NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: gloomy w Lipca 22, 2012, 12:51:02 am

Tytuł: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: gloomy w Lipca 22, 2012, 12:51:02 am
Gunsi wraz z Bryanem Adamsem zagrali na rosyjskim weselu we Francji, koszt tego wydarzenia to ponoć 1 000 000 dolarów.

(https://sphotos-b.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/418645_10150919544080059_2038397573_n.jpg)

Koncert ten został potwierdzony przez Bumblefoota i jego żonę za pośrednictwem Twittera, a także przez technicznego Tommy'ego Stinsona.

Setlista:
01 - You're Crazy (w/ Izzy Stradlin)
02 - Welcome To The Jungle (w/ Izzy Stradlin)
03 - It's So Easy (w/ Izzy Stradlin)
04 - Mr Brownstone (w/ Izzy Stradlin)
05 - Used To Love Her (w/ Izzy Stradlin)
06 - This I Love
07 - 14 Years (w/ Izzy Stradlin)
08 - Dead Flowers (w/ Izzy Stradlin)
09 - Jam / Rocket queen
10 - Estranged
11 - Live And Let Die
12 - Street Of Dreams
13 - Sweet Child O' Mine
14 - Don't Cry
15 - Nightrain (w/ Izzy Stradlin)
16 - Patience (w/ Izzy Stradlin)
17 - Knockin On Heaven's Door (w/ Izzy Stradlin)
18 - Paradise City (w/ Izzy Stradlin)

Tytuł: Odp: Prywatny koncert w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Lipca 22, 2012, 01:01:12 am
Ta i fajną fotkę dodali :D

http://img15.hostingpics.net/pics/454940AXL5.jpg (http://img15.hostingpics.net/pics/454940AXL5.jpg)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Ashbiarz w Lipca 22, 2012, 01:03:57 am
Heh, fotka fajna masz racje mafioso :D Ciekawe co zagrali :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Wagon w Lipca 22, 2012, 01:04:44 am
Fenomenalny set! Znowu lepiej niż w Rybniku!
Tytuł: Odp: Prywatny koncert w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Lipca 22, 2012, 01:16:19 am
Ten milion to na całą imprezę czy tylko dla rudego i spółki?
Tytuł: Odp: Prywatny koncert w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: toszkieuko w Lipca 22, 2012, 01:46:00 am
podoba mi się odpowiedź Bumblefoota " “@Lucas_McKagan: what's the next step with Guns N' Roses?" Playing Bar Mitzvahs I guess... "
tak na marginesie to o co chodzi z tym całym prywatnym koncertem? dosyć dziwna pora na to, chociaż pora to chyba nie największa zagadka
albo coś ze mną nie tak albo to jest naprawdę dziwne
Tytuł: Odp: Prywatny koncert w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: eXtreme w Lipca 22, 2012, 09:19:06 am
Ta wypowiedź Rona to chyba trochę ironia ;]
Tytuł: Odp: Prywatny koncert w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 09:42:03 am
Jest gdzieś w Polsce jakieś otwarcie nowego Tesco, czy coś? ;) Trza pilnować ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Kortina98 w Lipca 22, 2012, 09:45:19 am
przed momentem Ashba napisał na swoim Facebooku:
Cytuj
Just finished playing a Private concert in St. Tropez, France. It was great having Izzy back on stage with us. G'nite!! 1 more show to go!!!! Then I'm home bound.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 09:50:55 am
Przy okazji twitty Rona odnośnie działań Gunsów:

"Crew working dangerously nonstop due to added show. Not ok with that... (Hey, if anyone has a prob with my honesty *UNFOLLOW* me.)"

"Success without a feeling of integrity, or happiness, is not success. To me. We all have to re-evaluate our compromises once in a while..."

" Wow. Diverted without info (or gear or clothes or sleep) to play a wedding in France. Yep. Guess it's not *one show left*..."

Nie wygląda na najszczęśliwszego człowieka pod słońcem...


Izzy się sprzedał? No no...


https://p.twimg.com/AyXaa-SCMAE0KAB.jpg - zdjęcie z podróży

https://distilleryimage9.s3.amazonaws.com/ee86b250d39411e1b52912313820446d_7.jpg - show

https://sphotos-b.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/418645_10150919544080059_2038397573_n.jpg - potwierdzenie, że był Izzy

https://sphotos-b.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/s480x480/599730_10151057843311907_1783871177_n.jpg - kolejna fotka z koncertu

i jeszcze jedna - https://sphotos-b.xx.fbcdn.net/hphotos-snc7/s480x480/391422_10150919593690059_744212241_n.jpg

You're crazy to taka urocza piosenka weselna ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Lipca 22, 2012, 09:55:47 am
Scena mała i Axl nie mógł poszaleć :P
Tytuł: Odp: Prywatny koncert w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lipca 22, 2012, 10:19:11 am
Cytuj
Nie wygląda na najszczęśliwszego człowieka pod słońcem...
To wygląda w ogóle jak decyzja podjęta 'na już', pewnie Team Brazil wyczuł możliwość plażowania i kasiorę więc bez przygotowania pojechali tam zagrać, z plusów Izzy praktycznie w całym secie.

P.S. Daje Ronowi max 2 lata w tym zespole, przy tych warunkach
Tytuł: Odp: Prywatny koncert w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 10:20:29 am
I 14 years :) A i You're crazy dość dawno nie grali. Szkoda tylko, że pewnie nie zobaczymy tego w necie...
Tytuł: Odp: Prywatny koncert w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lipca 22, 2012, 10:23:15 am
Goście dostaną na płycie z wesela;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Lipca 22, 2012, 10:38:50 am
P.S. Daje Ronowi max 2 lata w tym zespole, przy tych warunkach

Optymista z Ciebie ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: lania w Lipca 22, 2012, 10:49:43 am
A do nas nie przyjechali  :_: :_: :_:
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Vince_Carter w Lipca 22, 2012, 10:51:51 am
zeby Axl Rose i Guns N Roses grali na jakimś weselu.....nie ma juz zadnych świętości :'(
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster169 w Lipca 22, 2012, 10:54:06 am
zdaje mi się, że troszkę przesadzili  :_: i jeszcze ten Izzy.
ale secik mógł być dłuższy   :lol:
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: pompon w Lipca 22, 2012, 11:00:49 am
ciekawe czy Axl z przełomu 80'-90' pomyślałby, że 25-lecie powstania jego największego dzieła
będzie świętował dając weselny koncert dla Rosjan we Francji?!?  :P
Wiem, że pieniądze są ważne i nic nam do tego, ale szkoda, że takimi występami staje
się dla mnie powoli zwyczajną "artystyczną prostytutką" (KNŻ) wyzbyta ideałów i buntu, który
był mu jeszcze do niedawna przypisywany z powodu nieobecności na Roll Hall of Fame.
Smutne jak dla mnie.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: vitia w Lipca 22, 2012, 11:39:13 am
A do nas nie przyjechali  :_: :_: :_:

Bo proponowaliśmy "ciut" mniej niż milijon baksów :D
Tytuł: Odp: Prywatny koncert w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: gloomy w Lipca 22, 2012, 11:45:31 am
Cytuj
Nie wygląda na najszczęśliwszego człowieka pod słońcem...
Daje Ronowi max 2 lata w tym zespole, przy tych warunkach
o tym samym pomyślałem czytając jego tweety, że może nie wytrzymać z obecnym managementem dłużej...a szkoda by było, bo w tej chwili jest najlepszym gitarzystą w składzie, utrzymuje kontakt z fanami i w ogóle sprawia wrażenie najnormalniejszego z całej ekipy...dobrze, że już się trasa kończy, odpoczną od siebie chociaż trochę
Tytuł: Odp: Prywatny koncert w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Connor w Lipca 22, 2012, 11:56:35 am
Izzy się sprzedał? No no...

Przynajmniej zrobił to z klasą ( jak dla mnie ) ponieważ wystąpił z zespołem który założył w 25 rocznice wydania ich najlepszego ( żeby nie było nieścisłości - to moja prywatna opinia ) albumu  :)
Pewnie mógłby uczcić to w inny , lepszy sposób ale chyba nie dostałby takich pieniędzy przy tej okazji a upiec dwie pieczenie na jednym ogniu to dobra sprawa - nawet dając taki występ ;) Poza tym ile on ma takich "wpadek" na koncie :P ?Oczywiście mógł odmówić ale to nie jego wina , że Axl zdecydował się na taką formę upamiętnienia Guns n Roses i ich pierwszej płyty , i tak by postąpił w ten sposób , obojętnie bez czy ze swoim starym kumplem....

W sumie to w przypadku Izzy'ego zwrot "sprzedał się" i tak jest moim zdaniem lekko na wyrost :)  ;] Jeden taki koncert-wyjątek może co najwyżej potwierdzać regułę  ;]
Jeżeli mnie pamięć nie myli to kiedy Gilby miał wypadek i nie mógł grać z Gunsami podczas trasy UYI to zastąpił go właśnie Stradlin który podobno ładną sumkę za to zgarną ;) Chcę przez to powiedzieć , że Izzy może najzwyczajniej w świecie wykorzystał okazje ( może rzeczywiście nie najlepszą ) na zarobienie pieniędzy(tak jak wtedy kiedy zastąpił Clarke'a).Nie chce go w żaden sposób tłumaczyć ale po prostu zdanie "sprzedał się" nie bardzo pasuje mi do faceta który był wiecznie antykomercyjny , unikał rozgłosu jak ognia i jak robiło się zbyt głośno to znikał...  ;]  :P

A co do samego wydarzenia to fajnie , że zagrał z Gn'R w tak wielu utworach ( ciekawe czym było to podyktowane :P ) no i w zasadzie to tyle :)
Nie godzi się żeby Axl brał takie fuchy jak ta... szkoda , ale co ja tam wiem  ;)
Niepokoi mnie za to sytuacja z Ronem...kurde , strasznie lubie faceta.Gdyby nie był w tym zespole to pewnie nie dane by mi było o nim usłyszeć a dzięku Guns n' Roses poznałem jego twórczość i na pewno po ewentualnym ( odpukać w niemalowane ) odejściu Thala z zespołu na pewno o nim nie zapomne.Byłby to jednak bardzo duży błąd ze strony Axla pozbywając sie czy wręcz zmuszając do odejścia tak sympatycznego i utalentowanego muzyka który mógłby bardzo dużo wnieść do zespołu , a przecież do tej pory i tak odwalił kawał dobrej roboty grając na żywo.
Cóż...zobaczymy jak się to ułoży , byc może to tylko lekki zgrzyt jakich sporo w zwykłym życiu nas , śmiertelników  ;) oby , bo nie chce udzielać się w temacie związanym z potencjalnym następcą Rona ;) ....a może ( skoro Axl powoli wraca do korzeni :P ) ten gitarzysta jest nam bardzo dobrze znany , chociażby z ostatnich gościnnych występów :P  :lol:
Chyba zbyt wcześnie na takie opinie ale nie mogłem się oprzeć ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: krelke w Lipca 22, 2012, 12:03:28 pm
Tak jakby Slash nie grał gdzie popadnie... mówicie o świętości...no bez jaj... kasa się zgadza jest publiczność...to się gra... Iron Maiden grało na weselu w Poznaniu i jakoś nikt ich nie hejci i trolluje a tylko jest są wychwalani jacy to są fajni bo w komunie grali na weselu w Polsce!
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: marian_brando w Lipca 22, 2012, 12:07:22 pm
Jestem ciekaw co powiedzą osoby, które zrównują z ziemią Slasha że występuje z jakimiś popowymi "artystami" i się sprzedaje w ten sposób i rozmienia na drobne? a czy granie na weselu przez Axla nie jest sprzedaniem się? a teksty że Axl robi to z klasą bo jest z nim Izzy to już lekkie nieporozumienie...
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: krelke w Lipca 22, 2012, 12:08:48 pm
Każdy koncert za który bierze się więcej niż za zwrot kosztów transportu, noclegu, wyżywiania...jest sprzedawaniem się.... artyści to nie są organizacje charytatywne ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Dolisz w Lipca 22, 2012, 12:11:11 pm
A jak dla mnie to jest cos pieknego dwaj dawni najlepsi przyjaciele dzieki ktorym w glownej mierze powstalo Guns N' Roses graja razem na 25-lecie pierwszej plyty:) Mi tam sie serce cieszy osobiscie:)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Lipca 22, 2012, 12:12:11 pm
Tak jakby Slash nie grał gdzie popadnie... mówicie o świętości...no bez jaj...

Nikt nie mówi, że nie. Ale do tej pory to był jeden z głównych argumentów forumowych hejterów Slasha, który teraz został chyba raz na zawsze wytrącony. Axl zawsze był święty, nigdy się nie sprzedał itd. Jak widać każdy ma swoją cenę :P Szkoda tylko, że się sprzedał kacapom - i to już po raz drugi :(
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Laa w Lipca 22, 2012, 12:12:21 pm
A mi to nie przeszkadza, że zagrali.

Co do Rona- niestety też mi przyszła taka myśl po przeczytaniu jego wiadomości.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 12:19:05 pm
Jestem ciekaw co powiedzą osoby, które zrównują z ziemią Slasha że występuje z jakimiś popowymi "artystami" i się sprzedaje w ten sposób i rozmienia na drobne? a czy granie na weselu przez Axla nie jest sprzedaniem się? a teksty że Axl robi to z klasą bo jest z nim Izzy to już lekkie nieporozumienie...

Masz odpowiedź wyżej. Kiedy robi to Slash jest be, kiedy robi Axl jest super. ;)  Pamięta ktoś jeszcze tekt o "polished jews" ;)? :P
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Connor w Lipca 22, 2012, 12:21:53 pm
a teksty że Axl robi to z klasą bo jest z nim Izzy to już lekkie nieporozumienie...

Jeżeli to do mnie to nie zrozumiałeś tego co napisałem... ;) jeśli nie to najmocniej przepraszam   :)

Co do Axla i tego , że się sprzedaje takimi występami to bardziej chodzi mi o jego styl bycia.Jest gwiazdą rocka , w ten sposób się zachowuje.Robi co się mu żywnie podoba ( może stąd ten występ :P ) i będzie tak postępował zawsze.Taki się urodził.Według mnie to właśnie jego postawa i to kim jest, co robi kłóci się z tymi koncertami.
Nie najeżdżam na niego jak walec na rozgrzany asfalt.Bedzie sobie występował gdzie chce i u kogo chce - tak jak robi to Slash , AC/DC , Iron Maiden czy którykolwiek inny zespół/muzyk  :)
Ja tylko nie bardzo to rozumiem bo ma sporo kasy ale może zmienił się mu punkt widzenia lub po prostu chce by kumple z zespołu troche dorobili  :P  ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Kortina98 w Lipca 22, 2012, 12:24:50 pm
Wtrącę się tu w rozmowę, 14 zdjęć z tegoż wesela :
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.394041760657271.92107.123634071031376&type=1 (http://www.facebook.com/media/set/?set=a.394041760657271.92107.123634071031376&type=1)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: body w Lipca 22, 2012, 12:35:13 pm
Gdyby Ron odszedł nie było by sensu dalej kontynuować działalności, stracił już dwóch świetnych gitarzystów w podobny sposób najpierw Bucket poźniej Robin, pozostanie lizo dup Ashba i wtedy na pewno nie doczekamy się następcy ChD,  .
Koncert z Izzym na pewno był świetny, bardzo przyjemna sytuacja do uczczenia 25-lecia AFD, ale mam odczucie że Imigrancki Management leci tylko na pieniądze a Axl im pod to gra. Jak tak dalej pójdzie to sprzeda się jak ex-przyjaciel i zacznie grać z murzynami i piosenkarkami hańbiąc swoje dotychczasowe osiągnięcia, może jednak to tak szybko nie nadejdzie.
Za czasów UYI tez pogrywani prywatne koncerty więc nic dziwnego w tym nie widzie, a za coś trzeba opłacić Management i obsługę.

(http://gunsnroses.com.pl/forum/Themes/Aa_New_Damage/images/warnwarn.gif) § 1. Osoby odpowiedzialne za serwis mogą czasowo lub trwale pozbawić użytkownika prawa do korzystania z usług serwisu, jeśli zachowanie użytkownika narusza niniejszy regulamin, przepisy prawa powszechnie obowiązującego, a także normy obyczajowe, dobrego wychowania lub moralne.
§ 2. Obowiązuje bezwzględny zakaz używania wulgaryzmów oraz treści obraźliwych w stosunku do innych użytkowników oraz osób będących przedmiotem wypowiedzi/dyskusji.

/ Canis
(http://gunsnroses.com.pl/forum/Themes/Aa_New_Damage/images/warnwarn.gif) 
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Reno w Lipca 22, 2012, 12:50:26 pm
Mówicie, że Axl się sprzedał? No cóż ja wcale nie uważam, że się sprzedał. Zagrał koncert na weselu bo go o to pewnie poproszono. Jak by nie patrzył jest w końcu muzykiem i z tego się utrzymuje. A to, że Gunsi zagrali na weselu to widocznie dla nich żadna ujma, oprócz Rona, któremu wcale się nie dziwię. Poza tym jeśli uważacie, że Slash się sprzedał to powiem wam szczerze, że też jesteście w błędzie. Slash wbrew wszystkim zarzutom jakie mają do niego hejterzy robił to co kocha a mianowicie grał. Więc Axl zrobił to samo zrobił Show.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: toszkieuko w Lipca 22, 2012, 12:51:27 pm
Ta wypowiedź Rona to chyba trochę ironia ;]
wiem i niesamowicie mnie bawi :D
  Pamięta ktoś jeszcze tekt o "polished jews" ;)? :P
pewnie nie uwierzysz, ale jak tylko przeczytałam o tym weselu i koncercie właśnie ten tekst przyszedł mi na myśl

co do Rona coś czuję że odejdzie przy pierwszej najbliższej okazji
miota mną przeokropnie po tym jak przeczytałam że Izzy tam był, miałam nadzieję że wezmą go do Rybnika (więc odezwała się zazdrość), co do tego że zagrali razem w 25-lecie to akurat bardzo fajnie tylko miejsce nie to

wyobrażacie sobie? "Zespół Guns N' Roses obsługujemy urodziny, wesela i stypy"
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Lipca 22, 2012, 12:58:17 pm
Iron Maiden grało na weselu w Poznaniu i jakoś nikt ich nie hejci i trolluje a tylko jest są wychwalani jacy to są fajni bo w komunie grali na weselu w Polsce!

Może dlatego, że to był czysty przypadek, spontan, że tam trafili, a nie ustawiona akcja za milion ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Wagon w Lipca 22, 2012, 12:59:49 pm
Co do tego stypy... Mój kumpel jak też przeczytał o tym weselu śmiał się, że żadnego wesela u mnie nie będzie to pewnie na pogrzeb sobie Gunsów zamówię :D
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 01:05:04 pm
Izzy się sprzedał? No no...

Zapomniałem tu ;) dodać. Chociaż generalnie zdziwiony jestem, że 1) Izzy nagle się znalazł ;), 2) Bierze udział w czymś takim.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: toszkieuko w Lipca 22, 2012, 01:07:38 pm
Izzy się sprzedał? No no...

Zapomniałem tu ;) dodać. Chociaż generalnie zdziwiony jestem, że 1) Izzy nagle się znalazł ;), 2) Bierze udział w czymś takim.

wydaje mi się że to ze względu na tą 25 rocznicę, a raczej : wolę tak myśleć
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Maszyniusz w Lipca 22, 2012, 01:10:31 pm
A tak z innej beczki - wytłumaczy mi ktoś ocb z tym team brazil bo nie do końca łapie  :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 01:16:21 pm
Team Brasil = Beta + jej rodzinka = gosposio/menadżerka Axla + jej dzieci. W sumie decydują o tym, co robi Axl i czego nie robi ;) ( Tak w ogólnym zarysie )
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Mr.Brownstone w Lipca 22, 2012, 01:16:50 pm
To oni teraz grają po weselach? LOL. Że z GN'R nic nie zostało, to wie każdy, kto choć raz widział ten zespół na żywo na początku lat 90'. Teraz widać, że z Axla Rose został już tylko William Bailey bez głosu.  :facepalm:
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Maszyniusz w Lipca 22, 2012, 01:18:16 pm
Kurcze ale tak jakoś z dnia na dzień zaczeliście o nich pisać że myślałem że chodzi o zupełnie kogo innego  :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Douger w Lipca 22, 2012, 01:25:58 pm
Niektórzy zdziwieni jakby to był pierwszy raz.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 01:26:13 pm
W sumie chyba w tym roku zaczęli nazywać się Team Brasil, a przy okazji innego tematu padły zarzuty pod ich adresem. Generalnie już kiedy dowiedziałem się, że Axl rezygnuje z profesjonalnych menadżerów i oddaje się w ręce Bety i jej rodzinki nie spodziewałem się niczego dobrego. Ale to oni ruszyli ze stroną, z fanklubem ;), z niekończącą się trasą... ;) Była/ jest lepsza komunikacja z zespołem ;) Część z tych rzeczy była pozytywna dla fanów/ nadal jest. Tyle tylko, że w przypadku takich koncertów jak ten w St. Tropez ciśnie mi się na usta pytanie - Axl, why? Smutne to.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Maszyniusz w Lipca 22, 2012, 01:30:47 pm
Nie ma się czym smucić większy powód do zmartwień byłby jakby przestali grać koncerty  ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster169 w Lipca 22, 2012, 01:38:36 pm
niby przerwanie koncertowania byłoby smutniejsze, ale weselne koncerty za pieniądze legendy rocka jaką są Gunsi powodują naprawdę mieszane uczucia. Z jednej strony fajnie, że sobie zagrali, ale z drugiej... Axl- człowiek buntujący się przeciwko wielu rzeczom i Izzy- najmniej gwiazdorzący z nich wszystkich,  grający na takiej imprezie to się trochę ze sobą gryzie  :???:
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lipca 22, 2012, 01:39:13 pm
Ka doprecyzuje swojego posta - to, ze zagrali gdzies tam na weselu za gruba kase nie jest dla mnie jakims zaskoczeniem, trzeba sporo rzeczy oplacic, mozna zarobic, przy wielu dobrych koncertach jak wpadnie jeden za banke noc zlego sie nie stanie:) bardziej nie podoba mi sie sposob, totalny brak organizcji, z tweetow Rona wynika tyle, ze w zasadzie zostali zmuszeni na szybko do wyjazdu, nie mieli zadnego przygotowania itd.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 01:54:06 pm
Dołączam się do narzekania Witka w tym względzie ;) Przez takie rzeczy muzycy; przynajmniej jeden; są sfrustrowani, a to nie jest dobre dla zespołu. No i ciekaw jestem, czy to się jakoś nie odbije na dzisiejszym koncercie festiwalowym, no bo jednak może. Swoją drogą ciekawi mnie, czemu podczas takich prywatnych koncertów tak chętnie grają You're crazy, bo to kolejny tego typu koncert, gdzie grają ten kawałek, ba, chyba nawet zwykle nim zaczynają na prywatnych koncertach :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Douger w Lipca 22, 2012, 02:25:03 pm
Cytuj
Tyle tylko, że w przypadku takich koncertów jak ten w St. Tropez ciśnie mi się na usta pytanie - Axl, why? Smutne to.

For money :D
A co do profesjonalnego menedżera, kogo masz na myśli?
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 02:36:50 pm
Każdego, kto nie robi Axlowi obiadków? :D ;) Wiadomo, że byli lepsi i gorsi. ;) Ale ich celem było ... między innymi wyduszenie z Axla jakiejś nowej muzyki ;) A Beta Team chyba niekoniecznie działa w tym kierunku ;) Ale to tak na marginesie. A Ty jakie masz zdanie o tym koncercie? :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: CC w Lipca 22, 2012, 02:50:37 pm
Ron to chyba jedyna osoba w całym GN'R, która ma jaja, by stanąć przed Axlem i powiedzieć "Albo ci imigranci, albo ja". Na Ashbę nie liczę, bo to służalcza, infantylna maskotka, Ferrer i Pitman maja raczej niewiele do powiedzenia, Fortusowi chyba oni nie przeszkadzają. W ogóle Fortus wydaje sie być ze wszystkim pogodzony, jemu wystarczy to, że gra. Może jeszcze Dizzy mógłby coś ugrać u Rudego. Team Brasil to największe G***o, jakie się mogło przytrafić Gunsom. Z axla zrobili piszczącą i świszczącą primadonnę, w dodatku jeszcze bardziej chorą na łeb. Już nawet nie chodzi o ten cholerny koncert (wysiłek mniejszy niż na normalnym, a gaża solidna - kto z Was, wszyscy święci, by nie poszedł na taki układ? ;)), ale o to, ze ci pseudo-Latynosi powoli niszczą ten band. Banda kozaczków z wąsikami i tanimi fajkami w gębach, których jedynym zajęciem jest szukanie Rudemu dziewczyn na widowni i robienie mu dobrze. Super, będzie jeszcze gorzej...  :angry:
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: SOSNA! w Lipca 22, 2012, 03:36:11 pm
Hahahahahahaha.
Do Rock N' Roll Hall of Fame Axl nie wstępuje, bo nie chce brać udziału w tej szopce wg niego. Jego hoolsi spuszczają się jaki to on szlachetny, że ma rację. No a teraz gra na weselu u ruskich w obsranym St. Tropez, gdzie nie ma nic ciekawego poza kilkoma mega jachtami na przystani. Beke mam z Was  :sorcerer:
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Bender w Lipca 22, 2012, 03:40:07 pm
No to Axl zarobił na nową biżuterię. Jeszcze niedawno Hall of Fame była dla niego komercją. Za kilka lat może uda się zorganizować darmowy koncert sylwestrowy Gunsów na którymś z polskich rynków.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Lipca 22, 2012, 03:47:32 pm
:lol:

(http://i984.photobucket.com/albums/ae325/DazedandConfused_photos/wedding-singer.jpg)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Douger w Lipca 22, 2012, 03:53:02 pm
Cytuj
No a teraz gra na weselu u ruskich w obsranym St. Tropez, gdzie nie ma nic ciekawego poza kilkoma mega jachtami na przystani.

Ej no stary. To wakacyjna Mekka dla najlepszych modelek na świecie :D A co do całego świata GNR to ja już się poddałem. Już nic mnie nie zdziwi . I co tam k...a robi Izzy. Myślałem, że on ma inne podejście do tego typu występów.

Aha, ni i żaden manager tego nie zmieni. Teraz największe zespoły mają swoje studia i same produkują płyty. Mają taką pozycję, że nikt im nie podskoczy. Na Axla nikt nie wywrze presji, Ron odejdzie, przyjdzie następny Ashba.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Lipca 22, 2012, 03:59:17 pm
Tak jakby Slash nie grał gdzie popadnie... mówicie o świętości...no bez jaj... kasa się zgadza jest publiczność...to się gra... Iron Maiden grało na weselu w Poznaniu i jakoś nikt ich nie hejci i trolluje a tylko jest są wychwalani jacy to są fajni bo w komunie grali na weselu w Polsce!

Co innego zagrać na Super Bowl (prawdopodobnie najważniejsze wydarzenie sportowe w USA), a co innego zagrać za bańkę na weselu jakiegoś ruskiego milionera! Iron Maiden miało normalny koncert w Poznaniu w Hali Arena, a potem zatrzymali się w knajpie, gdzie było wesele i zagrali dwa covery - za darmo, na spontanie, bo była zajawka. Generalnie Twój post rozśmieszył mnie bardziej niż ten nieszczęsny koncert GNR.

Btw. nikt wcześniej tematu Slasha nie poruszył, bo było to zbędne, ty jednak musiałeś. Piękny przykład dajesz użytkownikom Panie moderatorze podjudzaczu. Nie wiem jak na tym forum wyeliminować chorobę prowokatorstwa (obustronnego), skoro jej ognisko jest na samym szczycie.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: el_loko w Lipca 22, 2012, 04:00:15 pm
Granie na imprezie Rosarii Dawson, granie na imprezie Donatelli Versace - spoko.
Granie na ruskich zamknietych imprezach, granie na weselu ruskiego bogacza - nie fajnie.

Warto zauważyć, kto te imprezy organizował, od czasu gdy Beta została menagerką a Ashba gitarzystą, zle się dzieje w GNR.


A co do Slasha, cóż Gunsi przynajmniej an tych imprezach nie gwałcą utworów grając w cekinach lub w jakiś zabawnych konfiguracjach (T-painy i inne Fergie). Więc GNR wciąż ma wyższe standardy.

Btw. Gunsów supportował Bryan Adams ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: richardafortusderose w Lipca 22, 2012, 04:14:39 pm
ciekawe czy Axl z przełomu 80'-90' pomyślałby, że 25-lecie powstania jego największego dzieła
będzie świętował dając weselny koncert dla Rosjan we Francji?!?  :P
Wiem, że pieniądze są ważne i nic nam do tego, ale szkoda, że takimi występami staje
się dla mnie powoli zwyczajną "artystyczną prostytutką" (KNŻ) wyzbyta ideałów i buntu, który
był mu jeszcze do niedawna przypisywany z powodu nieobecności na Roll Hall of Fame.
Smutne jak dla mnie.

a skąd wiadomo, ze dla rosjan? może rosjan przyjaciół.. ;) dziwne te zdjęcie - st. tropez i kożuch w środku lata..... i fryz jakiś taki a'la 2006 r. .....

może  to nowy wyraz buntu: axl będzie teraz grał na weselichach, otwarciach centrum handlowych, basenów i takich tam :> :> :>.  dla mnie jego after party (np. te z rybnika)  to już prostytucja, bo o czym głębokim można gadać, bądź jak jajeczne tematy może poruszać 50 -latek i jego kumple kole tego wieku.... z 19-latkami....z 22-latkami.....masz rację smutne, jak dla mnie też....
 :>

Po co pogrubienie? - cravenciak
Izzy się sprzedał? No no...

Przynajmniej zrobił to z klasą ( jak dla mnie ) ponieważ wystąpił z zespołem który założył w 25 rocznice wydania ich najlepszego ( żeby nie było nieścisłości - to moja prywatna opinia ) albumu  :)


z klasą? w którym momencie.... to ja wysiadam z tego świata, jak tak ma wyglądać klasa....
Tak jakby Slash nie grał gdzie popadnie... mówicie o świętości...no bez jaj... kasa się zgadza jest publiczność...to się gra... Iron Maiden grało na weselu w Poznaniu i jakoś nikt ich nie hejci i trolluje a tylko jest są wychwalani jacy to są fajni bo w komunie grali na weselu w Polsce!

funy hejcią i plują....
Dołączam się do narzekania Witka w tym względzie ;) Przez takie rzeczy muzycy; przynajmniej jeden; są sfrustrowani, a to nie jest dobre dla zespołu. No i ciekaw jestem, czy to się jakoś nie odbije na dzisiejszym koncercie festiwalowym, no bo jednak może. Swoją drogą ciekawi mnie, czemu podczas takich prywatnych koncertów tak chętnie grają You're crazy, bo to kolejny tego typu koncert, gdzie grają ten kawałek, ba, chyba nawet zwykle nim zaczynają na prywatnych koncertach :)
bo to jest czysto weselna pieśń.....
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: rose84 w Lipca 22, 2012, 04:16:18 pm
denne i smutne...  :rolleyes:

każdy, kto próbuję w jakiś sposób bronić Axl'a w tej sytuacji, naraża się na śmieszność....

oby AXL nie zrobił z GUNS N'ROSES sprzedajnej karykatury niegdyś rockowego niepokornego zespołu  8)

Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: CC w Lipca 22, 2012, 04:23:06 pm
Dobra, widzę, ze sami idealisci się dobrali, więc pora parę osób oświecić. Zdecydowana większość gwiazd światowej muzyki czymś zarabia na swoje samochody, prawda? Może to dla Was nowina, ale wyobraźcie sobie, że muzycy, oprócz jakiejś tam mniejszej lub większej pasji, grają dla pieniędzy. Zrozumcie, że jest miejsce i dla koncertów na 15 tysięcy ludzi i na wesela u rosyjskich oligarchów, i na występy charytatywne. Dopóki Gunsi nie zaczną grać na weselach równie często, co na stadionach - nie widzę problemu.

Mówicie, ze się sprzedał - większość z Was chciałoby się tak sprzedać. To juz nie te lata - bunt, rock n' roll, ćpanie, picie, niepatrzenie w przyszłość, ani na jakiekolwiek zasady. Macie jakiś wyidealizowany obraz świata muzyki czy tam świata gunsowego. A świat idealny nie jest - każdy by chętnie zgarnął bańkę za zaśpiewanie mniejszej liczby kawałków niz na normalnym koncercie + dobra zabawa za free.

Nie miałbym kompletnie nic do tego występu, gdyby nie:

1) Słowa Axla o "Polakach i Żydach" - trzeba być konsekwentnym, miał nie grać dla polished jews, to niech nie gra i już.
2) Postawa zespołu - myślę, ze każdemu poza Ashbą sie to nie podobało, czy Ron do cholery nie ma nic do powiedzenia?

Gdyby nie te dwie rzeczy, przeszedłbym obok tego koncertu obojętnie.

P.S. Mimo wszystko, lepsze to, niż duet z Fergie. ;) Jak Team Brasil wpadnie na pomysł (a wpadnie prawie na pewno), zeby Axl sobie włożył pióra w d**ę i zapiszczał z Rihanną, to już będzie koniec ostateczny Gunsów.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: get_in_the_ring w Lipca 22, 2012, 04:25:53 pm
Ja nie wiem czego tutaj bronić. Jest kasa, jest koncert i tyle. Eltona Johna i Paul'a McCartney'a też można sobie wziąć na weselę za około bańkę, nic nowego. Axl byłby idiotą gdyby nie poszedł na taki układ. I żeby nie było - Slash'a też za granie na tego typu evantach nie potępiam. Są muzykami taką mają pracę. Ogarnijcie się, ludzie.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Bender w Lipca 22, 2012, 04:37:43 pm
To nie jest normalne, że Beta i jej rodzina tak ingeruje w sprawy zespołu. Ciekawe jak udało jej się omamić Axla, bo nie wierzę, że swoimi wypiekami.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Lipca 22, 2012, 04:39:57 pm
Może coś tam dodaje do tych wypieków oprócz proszku do pieczenia :lol:
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Douger w Lipca 22, 2012, 04:41:03 pm


Cytuj
Ciekawe jak udało jej się omamić Axla, bo nie wierzę, że swoimi wypiekami.

Pewnie mają spory procent od eventu. A tak na serio, skąd wiecie , że to wina Bety? Co to k...a Axl ma 5 lat i jest ubezwłasnowolniony? Mówicie tak jakby był bezbronnym dzieckiem i musiał zgadzać się na wszystko co mu podsuną.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 04:45:21 pm
Nie no, nie jest. Pozwala sobie ubierać skarpetki. A czasem nawet nie pozwala ;)! :P
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Bender w Lipca 22, 2012, 04:50:47 pm
@Douger
Podczas UYI Tour Axl miał własną wróżkę-terapeutkę, która robiła co mogła, aby nic na scenie nie skradło jego 'cennej energii'. Inni zgryźliwie nazywali ją Yoda. I jak tu go traktować poważnie? A co do Bety czy to normalne, że z opiekunki stała się managerem tak wielkiego zespołu i jeszcze wkręciła do interesu swoje dzieci?
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: richardafortusderose w Lipca 22, 2012, 05:00:58 pm
Dobra, widzę, ze sami idealisci się dobrali, więc pora parę osób oświecić. Zdecydowana większość gwiazd światowej muzyki czymś zarabia na swoje samochody, prawda? Może to dla Was nowina, ale wyobraźcie sobie, że muzycy, oprócz jakiejś tam mniejszej lub większej pasji, grają dla pieniędzy. Zrozumcie, że jest miejsce i dla koncertów na 15 tysięcy ludzi i na wesela u rosyjskich oligarchów, i na występy charytatywne. Dopóki Gunsi nie zaczną grać na weselach równie często, co na stadionach - nie widzę problemu.

Mówicie, ze się sprzedał - większość z Was chciałoby się tak sprzedać. To juz nie te lata - bunt, rock n' roll, ćpanie, picie, niepatrzenie w przyszłość, ani na jakiekolwiek zasady. Macie jakiś wyidealizowany obraz świata muzyki czy tam świata gunsowego. A świat idealny nie jest - każdy by chętnie zgarnął bańkę za zaśpiewanie mniejszej liczby kawałków niz na normalnym koncercie + dobra zabawa za free.

Nie miałbym kompletnie nic do tego występu, gdyby nie:

1) Słowa Axla o "Polakach i Żydach" - trzeba być konsekwentnym, miał nie grać dla polished jews, to niech nie gra i już.
2) Postawa zespołu - myślę, ze każdemu poza Ashbą sie to nie podobało, czy Ron do cholery nie ma nic do powiedzenia?

Gdyby nie te dwie rzeczy, przeszedłbym obok tego koncertu obojętnie.

P.S. Mimo wszystko, lepsze to, niż duet z Fergie. ;) Jak Team Brasil wpadnie na pomysł (a wpadnie prawie na pewno), zeby Axl sobie włożył pióra w d**ę i zapiszczał z Rihanną, to już będzie koniec ostateczny Gunsów.

no nie do końca, fortus grywa u rihanny....
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: rose84 w Lipca 22, 2012, 05:04:42 pm
Dobra, widzę, ze sami idealisci się dobrali, więc pora parę osób oświecić. Zdecydowana większość gwiazd światowej muzyki czymś zarabia na swoje samochody, prawda? Może to dla Was nowina, ale wyobraźcie sobie, że muzycy, oprócz jakiejś tam mniejszej lub większej pasji, grają dla pieniędzy. Zrozumcie, że jest miejsce i dla koncertów na 15 tysięcy ludzi i na wesela u rosyjskich oligarchów, i na występy charytatywne. Dopóki Gunsi nie zaczną grać na weselach równie często, co na stadionach - nie widzę problemu.


Jaki wyidealizowany obraz świata? Ja nie żyję na tym świecie od wczoraj, abyś musiał tutaj cokolwiek mi wykładać....Niestety wiem, jaki jest świat showbiznesu i jak szybko można się dać opętać mamonie, ale tego nie akceptuje i tyle. W wydaniu Axl'a i  (co gorsza) Izzy'ego to dla mnie pierwszy krok w stronę artystycznego splugawienia się. Mam gdzieś, co robią inne gwiazdy. Oceniam Rudego i spółke, bo to był i jest mój ulubiony band  :rolleyes:....Oburza mnie to tym bardziej, że  wciąż mam porównanie do tego, co było kiedyś....a właśnie dzięki temu, co BYŁO, a niestety już NIE JEST, ten zespół tak bardzo mnie zafascynował  8).

"Świetnie" ukoronowanie jubileuszu 25 lat od wydania genialnej AFD :rolleyes: :???:...

Nie należę do tych fanów, którzy bezkrytycznie podchodzą do swych idoli. Czasy nastoletnich "ochów" i "achów" się skończyły....

Początek farsy...
Rudemu ktoś powinien wreszcie utrzeć nosa, bo udławi się kiedyś swoim EGO :rolleyes:.
Niezadowolenie Rona jak najbardziej uzasadnione. Może wreszcie bunt na pokładzie doprowadzi do utemperowania Kierownika :/




Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lipca 22, 2012, 05:05:41 pm
W ogole prosze o nie wplatywanie w to Slasha, mowimy tu o GN'R, z mtorym ten człowiek od wielu lat nie ma nic wspólnego!

Wracając do zespołu, podejrzewam, że Ron nie ma za dużo do powiedzenia, nigdy nie miał w zasadzie, niestety, to ostatni człowiek w tym zespole, który chce robić coś wspólnie... jestem ciekaw rozwoju wydarzeń po zakończeniu trasy, jakiś typer może?:)

Co do roli Lebeisów - obstawiam, ze jeżeli Różany Książe nie ma ochoty ubrać skarpetek, to załatwianie koncertów też go wali:)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Lipca 22, 2012, 05:09:41 pm
Niezadowolenie Rona jak najbardziej uzasadnione. Może wreszcie bunt na pokładzie doprowadzi do utemperowania Kierownika :/

No cóż, prędzej Ron opuści szeregi "wesołego" cyrku weselnego Pana Rose. On nie akceptuje buntu i zdania innego niż własne (+ Team Brazil).

Co do roli Lebeisów - obstawiam, ze jeżeli Różany Książe nie ma ochoty ubrać skarpetek, to załatwianie koncertów też go wali:)

Wolę określenie "Skarpetkowy Król" lub z angielska "Sock King" :lol:
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Slashhher w Lipca 22, 2012, 05:10:58 pm
A teraz pytanie: Kto z was nie marzy, nie chcialby ,zeby oni zagrali wlasnie na waszym weselu?
Jak byscie tego chcieli to byscie nie mysleli o tym czy sie sprzedadza czy nie. Pewnie wiekszosc dziewczyn chcialoby zeby im Axl NR zagral.

Ciekawa setlista. Troche zadziwiajacy wystep Izzyego . A moze Ruscy specjalnie se wybrali 21 na wesele z okazji 25 :D

Ja tez bym chciala zeby u mnie zagrali. Chociaz nie wiem czy jakies wesele bedzie. To nawet jesli bylo by to dopiero za jakies 15 lat.
Jak bym wiedziala ze zagraja to bym juz zbierala kase. Zabili byscie mnie za to ?

Ron wspominal chyba,ze po trasie chca sie z chlopakami (nie pamietam kim dokladnie ale bez Axla) zabrac za nagrywanie czegos. Moze to jakos zadecyduje o jego (tymczasowym) pozostaniu w GNR. Nie chce zeby odchodzil  :'(
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: rose84 w Lipca 22, 2012, 05:12:44 pm
Niezadowolenie Rona jak najbardziej uzasadnione. Może wreszcie bunt na pokładzie doprowadzi do utemperowania Kierownika :/

No cóż, prędzej Ron opuści szeregi "wesołego" cyrku weselnego Pana Rose. On nie akceptuje buntu i zdania innego niż własne (+ Team Brazil).



Zawsze istnieje szansa, że reszta najemników złoży wypowiedzenie lub zastrajkuje  :D Ok, stałam się uszczypliwa! Wybaczcie, ale od koncertu w Rybniku, kiedy Axl "odbębnił koncert", czuję swego rodzaju niesmak :rolleyes:....ehhh
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster169 w Lipca 22, 2012, 05:18:25 pm
richardafortusderose  Richard grywał u Rihanny do 2009    ;)  poza tym myślę, że CC chodziło o co innego. Gunsi to rockowy zespół, a zagrania pani Bety mogą doprowadzić do jakiejś totalnej porażki.
zgadzam się z Mafioso Ron sam nic nie zdziała, a z resztą jak zespół się zbuntuje to Axl poszuka sobie nowego.

Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: body w Lipca 22, 2012, 05:20:33 pm
Dla mnie największa rolę odgrywają brudasy to oni załatwiają koncerty, prawdę mówiąc nie wiadomo co i kiedy powiedzieli rudemu, Ashba oczywiscie nie postawi się wbrew Panu, reszta zespołu raczej ma to w poważaniu. Milion euro może kusić, zwłaszcza dla emigrantów z Brazylii powinni choć raz zachować zdrowy rozsądek i pomyśleć o tych co kupują płyty i chodzą na ich koncerty.

(http://gunsnroses.com.pl/forum/Themes/Aa_New_Damage/images/warnpmod.gif) § 1. Osoby odpowiedzialne za serwis mogą czasowo lub trwale pozbawić użytkownika prawa do korzystania z usług serwisu, jeśli zachowanie użytkownika narusza niniejszy regulamin, przepisy prawa powszechnie obowiązującego, a także normy obyczajowe, dobrego wychowania lub moralne.
§ 2. Obowiązuje bezwzględny zakaz używania wulgaryzmów oraz treści obraźliwych w stosunku do innych użytkowników oraz osób będących przedmiotem wypowiedzi/dyskusji.
Za "lizodupa" warn, za "brudasów" drugi.
/Canis
(http://gunsnroses.com.pl/forum/Themes/Aa_New_Damage/images/warnpmod.gif) 
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 05:22:15 pm
niestety, to ostatni człowiek w tym zespole, który chce robić coś wspólnie...

Hm... Albo niefortunnie to ująłeś, albo ja Cię nie zrozumiałem. Możesz jaśniej? :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lipca 22, 2012, 05:24:51 pm
Ostatnia osoba, która chce tworzyć zespół, iść na kompromisy, nagrywać coś wspólnie i mieć inicjatywę.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: CC w Lipca 22, 2012, 05:25:06 pm
rose84 - wyidealizowany świat muzyki w wydaniu niektórych:

1) Zero komercji (w dzisiejszych czasach w tak zwana komerchę nie angażują się tylko ci, którymi komercha zainteresowana nie jest). Zespół, który zbiera na widowni kilkanaście tysięcy ludzi przy okazji każdego koncertu ma być niekomercyjny? To tak sie da?

2) Koncerty grane najlepiej tylko dla najzagorzalszych fanów (fanatyków w terminologii kibicowskiej), ludzie którzy chcą tylko posłuchać dobrej muzyki i nie ubóstwiają Rudego nie powinni mieć wstępu na koncerty (w to oczywiście wliczają się rosyjscy oligarchowie).

3) Zero reklam, zero sygnowania własnych produktów, zero pozamuzycznych kontraktów.

4) Sex, drugs and rock n' roll, nikt nam nie bedzie nic mówił itd.

A świat taki nie jest - muzycy grają w reklamach, grają za dużą kasę na prywatnych koncertach i to właśnie kasa, a nie hipisowsko pojęta wolność, której byli orędownikami kilkanaście lat temu jest w zyciu ważniejsza. Dziś juz nie ma się aż tak przeciw czemu buntować, ale najlepiej, żeby Gunsi grali za darmo i rzucali takie same hasła, jak 20 lat temu. A to już nie te czasy. Poza tym Axl ma już 50 lat, a muzyka to oprócz pasji, też jego zawód. To dzięki niej zarabia na życie i tylko ktos niepoważny odrzuciłby tak łatwo zarobioną kasę.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 05:30:44 pm
Ostatnia osoba, która chce tworzyć zespół, iść na kompromisy, nagrywać coś wspólnie i mieć inicjatywę.

Aaa... no może i tak, chociaż można Twoje słowa było rozumieć inaczej ;) Nie wiem, czemu doszukiwałem się drugiego dna :) Generalnie to tak... chyba tylko Ron wspomniał o wspólnym wejściu do studia po trasie. DJ mówił, że ma swój materiał dla Gn'R, Richard i Tommy też chyba wspominali coś w podobnym guście, a Ron mówił o zebraniu paru Gunsów razem. No cóż, wydaje mi się, że powoli nadchodzi dla Bumblefoota czas decyzji, co dalej. Jako muzyk solowy na pewno by sobie poradził, bo robi to z powodzeniem od lat... Ale mam nadzieję, że zostanie w Gunsach, że jego dzisiejsze słowa były wyrażeniem chwilowej frustracji spowodowanej przez ból i niespodziewane decyzje. Wiadomo, że cały zespół jest już potężnie zmęczony, nawet DJ jeszcze przed koncertem w Polsce wspominał o domu... Dziś ostatni koncert... a później... Któż to wie... 
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: rose84 w Lipca 22, 2012, 05:38:19 pm
rose84 - wyidealizowany świat muzyki w wydaniu niektórych:

1) Zero komercji (w dzisiejszych czasach w tak zwana komerchę nie angażują się tylko ci, którymi komercha zainteresowana nie jest). Zespół, który zbiera na widowni kilkanaście tysięcy ludzi przy okazji każdego koncertu ma być niekomercyjny? To tak sie da?

2) Koncerty grane najlepiej tylko dla najzagorzalszych fanów (fanatyków w terminologii kibicowskiej), ludzie którzy chcą tylko posłuchać dobrej muzyki i nie ubóstwiają Rudego nie powinni mieć wstępu na koncerty (w to oczywiście wliczają się rosyjscy oligarchowie).

3) Zero reklam, zero sygnowania własnych produktów, zero pozamuzycznych kontraktów.

4) Sex, drugs and rock n' roll, nikt nam nie bedzie nic mówił itd.

A świat taki nie jest - muzycy grają w reklamach, grają za dużą kasę na prywatnych koncertach i to właśnie kasa, a nie hipisowsko pojęta wolność, której byli orędownikami kilkanaście lat temu jest w zyciu ważniejsza. Dziś juz nie ma się aż tak przeciw czemu buntować, ale najlepiej, żeby Gunsi grali za darmo i rzucali takie same hasła, jak 20 lat temu. A to już nie te czasy. Poza tym Axl ma już 50 lat, a muzyka to oprócz pasji, też jego zawód. To dzięki niej zarabia na życie i tylko ktos niepoważny odrzucił by tak łatwo zarobioną kasę.

CC, naprawdę nie musisz mi tworzyć definicji tego, co nazywasz wyidealizowanym postrzeganiem świata muzycznego, ponieważ ja doskonale wiem na czym on polega...
Mimo iż nie mam klapek na oczach i naiwnej wiary w ludzką szlachetność i skromność, to jednak swoje niezadowolenie będę tutaj manifestować, bo mam do niego prawo. Śledzę dzieje tej kapeli już X lat i widzę, że aktualne poczynania Axl'a do niczego pozytywnego nie doprowadzą...Facet jest najwyraźniej pod wpływem jakiejś bandy kretynów, których ruchy nie są dla zespołu korzystne...Założę się, że ten występ nie był jedynie incydentem i jednorazowym zdarzeniem. Jeśli już raz ktoś skusi się na taki łatwy milion, to podobne "usługi" mogą się stać w niedługim czasie standardem. Bogatych ruskich,szejków wszelkiej maści i oligarchów jest mnóstwo...:/

Coraz mniej szacunku do fanów i samego siebie...AXL, ocknij się chłopie! ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: CC w Lipca 22, 2012, 05:42:43 pm
aktualne poczynania Axl'a do niczego pozytywnego nie doprowadzą...Facet jest najwyraźniej pod wpływem jakiejś bandy kretynów, których ruchy nie są dla zespołu korzystne...Założę się, że ten występ nie był jedynie incydentem i jednorazowym zdarzeniem. Jeśli już raz ktoś skusi się na taki łatwy milion, to podobne "usługi" mogą się stać w niedługim czasie standardem. Bogatych ruskich,szejków wszelkiej maści i oligarchów jest mnóstwo...:/

Coraz mniej szacunku do fanów i samego siebie...AXL, ocknij się chłopie!

I z tym sie absolutnie zgadzam, bo sam uważam, ze Team Brasil to najgorsze zło Gunsów, tylko że, akurat moim zdaniem jest o wiele więcej przejawów ich beznadziejnego wpływu na coraz gorszego wokalnie i psychicznie Rudego, niz jedno- lub nawet parorazowy koncert prywatny. Były juz gorsze rzeczy i jeszcze gorsze będą z pewnoscią, o ile działalność pewnych ciemnych (domyślnie i w przenośni) nie zostanie ukrócona.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 05:46:21 pm
Chyba, że mamy do czynienia z wydarzeniem, o którym Axl i Izzy wiedzieli od jakiegoś czasu, a np. Ron dowiedział się w ostatniej chwili...
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: rose84 w Lipca 22, 2012, 05:48:17 pm
występ Izzy'ego w tym miejscu to dla mnie kompletna porażka...cóż, czuję jakieś zwyczajnie ludzkie rozczarowanie... :???:
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Connor w Lipca 22, 2012, 05:53:18 pm
Tak w ogóle to jakieś szanse na nagrania z tego koncertu?
Chrzanić to czy jestem rozczarowany czy nie ale skoro już tam wystąpili i na dodatek w tylu utworach pojawił się Izzy to chciałbym tego posłuchać :P :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 05:55:39 pm
Jak wcześniej wspomniał Witek - pewnie gości weselni dostaną nagranie ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Connor w Lipca 22, 2012, 06:00:45 pm
Jeśli dostaną te nagrania to szykuje się im niezła pamiątka.Po paru latach będą mieli co wspominać :)
Licze na jakieś przecieki  ;] :P

Ciekawe kogo zaproszą na pierwszą rocznice  8)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: krelke w Lipca 22, 2012, 06:01:52 pm
Przez przypadek (zamiast cytuj dalem modyfikuj) zmodyfikowałem Twojego posta, za co przepraszam. crav
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 06:07:56 pm
Parę postów temu założyciel forum prosił, żeby nie mieszać do tematu Slasha ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: krelke w Lipca 22, 2012, 06:09:23 pm
Looy? :P No ale jak się porównuje to się nie da...bo tylko jeden może być dobry a inny już jak robi podobnie to musi być beee :P
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 06:13:27 pm
Licze na jakieś przecieki  ;] :P

O ile była możliwość nagrywania, co wcale nie jest pewne ;), to pewnie niedługo coś wypłynie :)
Looy? :P
Dobrze wiesz kogo mam na myśli Adminie :P

Sęk w tym, że jak x coś robił było źle i w ogóle jak on mógł,  a jak nieliczni chcą powiedzieć to samo o  "Różanym Księciu" w podobnej sytuacji,  to nie wolno, bo nie wolno ;) :P

* Wolę określenie Różany Książę niż Skarpetkowy Guru :P

Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Reno w Lipca 22, 2012, 06:14:09 pm
Wybaczcie ale widzę i ja, że co poniektórym trzeba otworzyć oczy. Nie piszę tego dlatego, że mieszacie z błotem Axla i cały zespól ale dlatego, że czasem zdrowy rozsądek was zawodzi, albo tylko tak mi się wydaje. Uwaga zaczynam.

1) Czasy kiedy Gunsi powstawali były zupełnie inne. Teraz tamte hasła nie miałby racji bytu. Mamy erę pieniądza i każdy za nim goni. Co was obchodzi co robi Team Brasil. Axl to 50 letni facet, który trzyma zespół twardą ręką. Myślicie, że gdyby nie chciał zagrać na tym weselu to wbrew sobie by to zrobił? Nie sądzę.

2) Wspomniani tutaj już sir Elton John czy inni artyści również grają na podobnych imprezach. Jeśli się nie mylę to właśnie sir Elton grał ostatnio na urodzinach królowej angielskiej. Też uważacie, że się sprzedał? (Witek sorry za porównanie)

3) Izzy na pewno musiał wcześniej o tym wiedzieć choć dziwię się mu, że przyjął tą propozycję. Widocznie Axl musiał mu dość duży udział w zyskach zaproponować. Jednak jak już ktoś tu powiedział Izzy jest najmniej winny, o ile tak można uważać to co miało miejsce.

4) Sprawa Rona. Cóż jeśli Ron odejdzie z zespołu to zostanie jeszcze Ashba, który jak tu już wielu przede mną zauważyło nie odwróci się plecami do Axla. Ron jak i Ashba są gitarzystami prowadzącymi więc jak jeden odejdzie żadna tragedia się nie stanie oprócz tego, że Axl straci rzeczywiście świetnego technika i gitarzystę.

5) Ludzie weźcie się wreszcie ocknijcie. To, że Axl ma taki głos jak ma albo to jak podchodzi do koncertów to tylko i wyłącznie jego sprawa. Musi wiedzieć przecież o tym, że jak tak dalej pójdzie fani się odsuną od zespołu i żadna nowa płyta nie sprawi, że wrócą.

A co do tego, że zagrał na tym weselu to jak wiecie pewnie muzyka to tak samo jak polityka bardzo śmierdzący biznes. Ton właśnie politycy i muzycy najczęściej się sprzedają za pieniądze. Więc może to wam otworzy oczy na to, że Axl ani Izzy nie zrobili nic, co by było czymś dziwnym. Odpowiedzcie sobie sami na pytanie czy przez to, że zagrali na tym weselu znienawidzicie zespól i odejdziecie od niego? Bo ja szczerze powiedziawszy w to wątpię.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Lipca 22, 2012, 06:20:12 pm
Looy? :P No ale jak się porównuje to się nie da...bo tylko jeden może być dobry a inny już jak robi podobnie to musi być beee :P

Hmm, akurat porównanie do Slasha, to Ty zacząłeś więc się nie dziw, że i druga strona nie pozostała dłużna ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: NIKITA w Lipca 22, 2012, 06:31:42 pm
zeby Axl Rose i Guns N Roses grali na jakimś weselu.....nie ma juz zadnych świętości :'(
  Dla mnie mogliby grać na weselu czyimś.Ale znajomego swego jakiegoś, za free i nie mówiąc o tym publicznie....
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: krelke w Lipca 22, 2012, 06:33:47 pm
Ja to zrobiłem świadomie by pokazać, że problemem jest to z kim i co się gra/wykonuje a nie gdzie, dla kogo i za jaką kasę ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: NIKITA w Lipca 22, 2012, 06:36:10 pm

Wiem, że pieniądze są ważne i nic nam do tego, ale szkoda, że takimi występami staje
się dla mnie powoli zwyczajną "artystyczną prostytutką" (KNŻ) wyzbyta ideałów i buntu, który
był mu jeszcze do niedawna przypisywany z powodu nieobecności na Roll Hall of Fame.
Smutne jak dla mnie.


Kasy mają jak lodu napewno i co oni z nią będą robić? Żreć? W takim wypadku jak widać fani mają więcej "prawdziwych ideałów" niż  ONI? Choć nie wiadomo kto tak naprawdę był prowodyrem... Ale jak widać Ron jest gościem :) Cala sytuacja też dla mnie jest smutna !!!!!!! I nie chcę klnąc publicznie i wieszać psów  :D
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: CC w Lipca 22, 2012, 06:39:32 pm
To może ktoś z Was wreszcie skonkretyzuje te ideały? Bo jak na razie to rzucacie frazesami o buncie i nic poza tym. Jakie ideały zabraniają występowania muzykom za pieniądze (co jest ich pracą)?
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: rose84 w Lipca 22, 2012, 06:40:17 pm

Wiem, że pieniądze są ważne i nic nam do tego, ale szkoda, że takimi występami staje
się dla mnie powoli zwyczajną "artystyczną prostytutką" (KNŻ) wyzbyta ideałów i buntu, który
był mu jeszcze do niedawna przypisywany z powodu nieobecności na Roll Hall of Fame.
Smutne jak dla mnie.


Kasy mają jak lodu napewno i co oni z nią będą robić? Żreć? W takim wypadku jak widać fani mają więcej "prawdziwych ideałów" niż  ONI? Choć nie wiadomo kto tak naprawdę był prowodyrem... Ale jak widać Ron jest gościem :) Cala sytuacja też dla mnie jest smutna !!!!!!! I nie chcę klnąc publicznie i wieszać psów  :D

jak miło poczytać czasami trafne i celne komentarze...


a Władzy proponuję nie nadużywać tych zestawień ze Slashem, bo to naprawdę zaczyna być nużące... :???: ;) to taka dobra rada Ciotki Rose ;P
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 06:41:50 pm
Granie na imprezie Rosarii Dawson, granie na imprezie Donatelli Versace - spoko.
Granie na ruskich zamknietych imprezach, granie na weselu ruskiego bogacza - nie fajnie.

Przeglądałem sobie wcześniejsze tematy odnośnie prywatnych koncertów i zasadniczo masz rację. Nawet jeśli nieliczni byli przeciw prywatnym imprezom, to przeważnie siedzieli cicho. Bardziej interesował fana nieco odmienny set niż to, gdzie, po co i dla kogo grają. Co zmienił ten koncert?  Może po prostu z perspektywy czasu zbyt często się coś takiego zdarza, nie wiem.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: kala w Lipca 22, 2012, 06:47:44 pm
No widzę, że Panowie lecą na łatwą kasę, zamiast wejść do studia i nagrać nowy materiał wolą przebimbać mały "koncercik" na weselu :lol: No, ale cóż takie widocznie mamy czasy, że muzycy którzy zastrzegali się, że nie będą grać do kotleta, jednak do niego grają :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: pompon w Lipca 22, 2012, 06:51:28 pm
tu chodzi pewnie o tych Rusków ;)
Cytuj
Kasy mają jak lodu napewno
z tym się nie zgodzę. Gdyby tak było po jaką ciasną pchali się na rosyjskie wesele?
Nie woleli z Izzym się napróć w hotelowym pokoju i powspominać 25 lecia AFD?
Wiem, że to osobny temat, ale wydaje mi się, że trasy koncertowe Axla po słabym wydaniu Chinese w 2008,
są właśnie spowodowane wyłącznie zarobieniem kasy. Niestety życie na wysokim poziomie, trochę więcej kosztuje,
a Axl z samej sprzedaży starych płyt i koszulek się nie utrzyma :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Lipca 22, 2012, 06:55:45 pm
Co zmienił ten koncert?  Może po prostu z perspektywy czasu zbyt często się coś takiego zdarza, nie wiem.

Trzeba sobie postawić pytanie, po co im takie występy zamknięte? No bo przecież nie dla kasy. Za jeden koncert na trasie mają pewnie ok. 150-300 tys. dolarów na czysto (w zależności od cen biletów i pojemności obiektu). Zagrali by 5-6 koncertów więcej i by zarobili ten dodatkowy milion. Tylko po co im ten dodatkowy milion ? Pazerność Bety i jej dzieci ? Bo Axl to raczej sra forsą (nosi biżuterię wartą kilkadziesiąt tysięcy dolców) i parę tys. dolarów w tą czy w tamtą nie robi mu różnicy.

Do tej pory Axl był ceniony za to, że nie uczestniczył w takich imprezach dla wybranych za pieniądze. Mówicie, że to ich zawód i że na tym zarabiają. A na zwykłych koncertach to nie zarabiają ? To nie polski zespół, który musi grać na imprezach firmowych różnych banków, żeby pokryć swoje całoroczne koszty tylko Guns N' Roses, które z każdej trasy wraca z wielomilionowym zyskiem na czysto.

Skoro więc motywacją nie są pieniądze to co? Axl tak się kiedyś zarzekał, że nie zagra dla "białych kołnierzyków" - i gdzie są teraz jego ideały ? Już sam w nie nie wierzy? A może ktoś/coś go zmusza do porzucania swoich ideałów? Może obecny management Axla dogadał się z ruskimi poza jego plecami, wziął kasę i go zastraszył, że jeśli nie zagra, to mu przestrzelą kolana ?!

Co raz bardziej mi się to wszystko nie podoba. Dobrze, że to koniec trasy jak na razie. Oby nie ruszyli zbyt szybko w następną bo wtedy to już będzie żenada do kwadratu i czytelna wiadomość do fanów: "pieprzcie się - nie bedzie więcej żadnych nowych płyt - zbijamy kase i sie bawimy - jak sie nie podoba to spadajcie".
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 06:59:03 pm
Może zbierają kasę na tworzenie i nagrywanie nowej płyty. Z tej perspektywy patrząc jeśli mają zagrać jeden koncert i dostać za niego milion, a zagrać 10, żeby dostać tyle samo stanowi pewną różnicę. Kiedy tak w zasadzie zaczęły się te prywatne koncerty i ile ich było? Okoliczności, miejsce, czas, kasa. Kojarzy ktoś ? :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Lipca 22, 2012, 07:05:34 pm
Generalnie zgadzam się mafioso z Twoim ostatnim postem.

Co raz bardziej mi się to wszystko nie podoba. Dobrze, że to koniec trasy jak na razie. Oby nie ruszyli zbyt szybko w następną bo wtedy to już będzie żenada do kwadratu i czytelna wiadomość do fanów: "pieprzcie się - nie bedzie więcej żadnych nowych płyt - zbijamy kase i sie bawimy - jak sie nie podoba to spadajcie".

Jeśli chodzi o mnie to mam dziwne przeświadczenie, że jakiś czas po zakończeniu trasy Ron odejdzie. Poza tym nie wiem czy chciałbym kolejną trasę pt. "Chinese Democracy Tour". Skoro zarobili tą bańkę, to niech Axl da tej swojej Becie i jej dzieciakom na kino i lunapark, a sam niech się weźmie za nagranie kolejnej płyty.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: NIKITA w Lipca 22, 2012, 07:06:12 pm
Mówicie, ze się sprzedał - większość z Was chciałoby się tak sprzedać.

Sorry, pisz o sobie. Ja bym się nie sprzedała. Spytałam się Richardy de Fortus : ona też by się nie sprzedała . Więc nie generalizuj.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Lipca 22, 2012, 07:08:34 pm
Cytuj
Slash też grał na weselu no i?
Zagrał koncert za milion dla ruskiego biznsemena, czy jedną piosenkę, na weselu znajomej swojej żony?
Cytuj
Slash już współpracował z każdym z kim to było możliwe i medialne.
No nie z każdym.
Cytuj
Od pierwszego SS nagrał dopiero w tym roku coś ciekawego
Twoja znajomość jego twórczości chyba też tam się skończyła. A jeżeli nie to gratuluję słuchu (bo o gustach się nie dyskutuje).
Cytuj
spotyka się Fergie, T-Pain i innymi na scenie
Spotykał, dwa razy, w tym raz na swojej imprezie urodzinowej...
Cytuj
Płacą nie ma problemu
...z której pieniądze poszły na cele charytatywne.
Cytuj
Wszyscy grają "prywatne" koncerty...jeśli chcą/muszą zarabiać
Nie wszyscy, bo jak się nagrywa płyty i jeździ w trasy, to takie koncerty nie są potrzebne. No ale jak się płyt nie nagrywa, to cóż poradzisz.
Cytuj
koncert grany w takich okolicznościach miał być słaby.
Na pewno był świetny, chodzi jednak o to, że w ogóle był. Rozumiałbym to w okresie "posuchy", ale GNR jest po długiej trasie, która przyniosła dużo, dużo pieniędzy. I jeszcze ten nieszczęsny, buntowniczy list przy RNRHOF, wypieranie się komercji i farsy pod publiczkę. To hipokryzja pełną gębą, bo nie wierzę, że Axl ze swoim charakterem nie jest w stanie się przeciwstawić organizatorom i promotorom.

Cytuj
Chłopcze zanim coś do mnie jednak napiszesz to najpierw sprawdź kim jestem i czym się zajmuję niż palniesz głupotę nie wiedząc kto jest kim
"Chłopcze", akurat to, że napisałem moderator zamiast administrator jest kompletnie bez znaczenia, bo nie zmienia to sensu mojej wypowiedzi.
Cytuj
Jeśli mój post był prowokatorski to masz spory problem...
Ja nie mam żadnego, inna kwestia, że sam nie rozumiesz co piszesz i jak to jest na forum odbierane.
Cytuj
I to nie Twoje zmartwienie - ewangelizowanie i pouczanie kto jak powinien się zachowywać...bo nie masz wyłączności na prawdę
 
Kwestia przyzwoitości, Tobie najwyraźniej obca.
Cytuj
a i Twoje zachowanie przy okazji RNRHOF było delikatnie mówiąc...niewłaściwe.
I w konsekwencji dostałem za to warna, ale wyjaśniłem sobie wszystko z Witkiem i sprawa jest załatwiona. Ciebie też powinno się utemperować, bo mimo pełnionej funkcji w określonych sytuacjach zachowujesz się skandalicznie, a do tego to racjonalizujesz i usprawiedliwiasz to zachowanie. Proponuję, żebyś przed wysłaniem każdego posta spojrzał na nazwę tematu, jeżeli post i tytuł wątku są ze sobą zgodne, dopiero wtedy klikaj wyślij. Wszystkim będzie lżej, a forumowym serwerom zaoszczędzisz niepotrzebnych offtopów.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 07:10:26 pm
NIKITA: Generalizując - spytałaś dwie osoby spośród X się tu wypowiadających, więc CC nadal może mieć rację ;) Tak, czy inaczej, zastanawiam się, na ile nasz odbiór tego koncertu, zwłaszcza okoliczności tego koncertu jest "zasugerowany" słowami Rona, a na ile jakimś nie do końca mimo wszystko zrozumiałym bulwersem ;) Bo jak słusznie wspomniał wcześniej el_loko to nie pierwszy taki koncert przecież. Ja zareagowałem emocjonalnie poniekąd ze względu na Rona, poniekąd ze względu na to, że trochę dla mnie osobiście przebrała się miarka. A jak było z Wami?:)

Proszę, tak jak prosił Witek, dajcie już spokój Slashowi w tym temacie  :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: NIKITA w Lipca 22, 2012, 07:17:39 pm
A teraz pytanie: Kto z was nie marzy, nie chcialby ,zeby oni zagrali wlasnie na waszym weselu?

Padło pytanie , jest odpowiedź : ja nie chciałabym . Richarda Fortus de Rose także nie. Gdyby jej ciotki zobaczyły Ashbę to by poumierały. A po co pogrzeb na weselu?
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lipca 22, 2012, 07:20:42 pm
Pierwsza prośba nie działa, w drugiej każdy offtop będzie warnowany :)

Cytuj
Bo jak słusznie wspomniał wcześniej el_loko to nie pierwszy taki koncert przecież. Ja zareagowałem emocjonalnie poniekąd ze względu na Rona, poniekąd ze względu na to, że trochę dla mnie osobiście przebrała się miarka. A jak było z Wami?
Mnie sam zamknięty koncert jakoś nie rusza, jeśli grają dobre koncerty w klubach, na festiwalach czy gdziekolwiek indziej dla fanów to jak zagrają 3 koncerty na ileś tam lat dla jakichś ludzi na prywatnej imprezie to mnie to średnio obchodzi. Problem dla mnie leży w tym, że ta sprawa była mało zorganizowana, Ron niespecjalnie coś wiedział (z mojej analizy jego tweetów), Ashba cieszył się, że grał z Izzym (który też nie wiadomo skąd nagle się pojawia) i ogólnie sprawa grania nie smierdzi, ale sprawa tego jak doszło do tego grania już trochę tak
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 07:31:46 pm
No tak, bo do tej pory raczej jasne było gdzie, co i jak. Nawet jeśli nie dla fanów, to dla samych Gunsów jak najbardziej. Czasem zresztą pojawiały się mniej lub bardziej kontrolowane przecieki dla fanów odnośnie takich koncertów, w przypadku, gdy grali gdzieś np. dwa koncerty pod rząd, a nie była to impreza zamknięta. Tutaj wszystko wydaje się zorganizowane w ostatniej chwili, ale ... jeśli tak, to skąd tam Izzy? Nie sądzę, żeby był kolesiem, który tuż po telefonie Axla z drugiej części świata wpadał w samolot i leciał. Dlatego wydaje mi się, że w jakiś sposób musiało to być z nim, choćby wstępnie ustalone. A jeśli było ustalone z Izzym, to czemu nie z Ronem? Ktoś wychwycił jakiekolwiek inne komentarze Gunsów na temat tego koncertu? Komentrarze DJ-a znam. Niezależnie od okoliczności koncertu miło, że Axl i Izzy znów zagrali razem i to w tak szczególnym dniu w historii Gunsów :)
Jestem ciekaw, czy Izzy wystąpi dziś znów z Gunsami. Byłby to fajny finał trasy, zwłaszcza, gdyby zagrał w podobnej liczbie kawałków, jak na prywatnym koncercie i gdyby set był równie ciekawy :)

Swoją drogą, ktoś liczył, ile mniej wiecej trwałby taki koncert, jak ten prywatny? Dziwi mnie to, że nie było żadnych występów solowych, a to by oznaczało, że Axl daje rade bez tego. Pytanie jak długo i jak bardzo sięto odbija na jego formie tej nocy i dzisijejszej.

Komentarze Rona po koncercie: That was actually fun as fuck & everybody was so sweet :)
Now, ONE show left. Then I get home, continue spine treatments, & think about what brings the best/worst out of me & what needs to change.

Swoją drogą nie dziwię się temu, że wkurzył sie przed koncertem. To tak, jakbyśmy siedząc w robocie/ szkole dowiedzieli się, że odpoczynek będzie później niż myśleliśmy, a jednoczenie bylibyśmy u kresu sił. Czasem tak mam, więc rozumiem.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: CC w Lipca 22, 2012, 07:32:25 pm
@NIKITA
Nie odpowiedziałaś na moje pierwsze pytanie: jakie to wielkie ideały zdradził Rose, grając koncert, by zarobić pieniądze? Rzucać frazesami to sobie możecie na maturze z polskiego - zapytałem o konkret, a nie dostałem żadnej odpowiedzi. Za to Twój komentarz o zdradzaniu ideałów jest "trafny i celny". Lanie wody to nie trafność, to pudło na kilometr od tarczy.

I druga sprawa - komu bys sie nie sprzedała? Rozumiem, ze pracujesz za darmo/nie pracujesz? To z czego żyjesz? Nie istnieje pojęcie sprzedania się - jest tylko kwestia tego, kto, co i za ile zrobi. Ale to jest kwestia INDYWIDUALNA. Nikt nie ma prawa potępiać kogoś innego za to, że dąży do poprawienia swojej sytuacji. Dopóki nie czyni się niczego amoralnego/niezgodnego z własnymi zasadami - wszystko jest ok.

Rose jest wokalistą - śpiewanie to jego PRACA. Ale ja wiem, Ty byś się nie sprzedała - grałabyś za darmo, a tym, którzy maja za dużo zer na koncie pokazałabyś z miejsca gest Kozakiewicza, tak?

I proszę o konkretną odpowiedź, może tym razem się doczekam.

Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: mikus666 w Lipca 22, 2012, 07:35:44 pm
Granie na imprezie Rosarii Dawson, granie na imprezie Donatelli Versace - spoko.
Granie na ruskich zamknietych imprezach, granie na weselu ruskiego bogacza - nie fajnie.

Przeglądałem sobie wcześniejsze tematy odnośnie prywatnych koncertów i zasadniczo masz rację. Nawet jeśli nieliczni byli przeciw prywatnym imprezom, to przeważnie siedzieli cicho. Bardziej interesował fana nieco odmienny set niż to, gdzie, po co i dla kogo grają. Co zmienił ten koncert?  Może po prostu z perspektywy czasu zbyt często się coś takiego zdarza, nie wiem.

Okoliczności wymienionych koncertów są kluczowe w kwestii ich odbioru przez fanów. W 2006, kiedy GNR zagrali u Dawson i Versace był szal i zachwyt samym faktem, że zespól po 4 latach hibernacji znowu koncertuje i że Axl Rose 'is back'. Nie wiem jak wyglada kwestia wynagrodzenia za koncert u Versace, natomiast ten na urodzinach Dawson był jednym z kilku/nastu kameralnych, akustycznych koncertów-niespodzianek, więc może nie wrzucajmy go do wora "sprzedajnych".
Z tym koncertem dla nowych ruskich sprawa wyglada inaczej - w zespole ewidentnie źle sie dzieje, Ron trafnie diagnozuje sytuacje, perspektyw na nową plytę póki co nie ma (a przynajmniej my o nich nie wiemy), fanbase jest zmęczony niekończącym się CHD Tour, które oprócz lepszych/gorszych koncertów nie daje raczej nadziei na świetlaną przyszłość zespołu.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Lipca 22, 2012, 07:39:46 pm
Lepiej tego się ująć nie dało. +1 mikus.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Hollywood*Rose w Lipca 22, 2012, 07:41:55 pm
Powiem wam, że te 7 stron to była pasjonująca lektura  :P Chociaż trochę niezrozumiała jak dla mnie. Jak zwykle Axl zrobił co chciał. A co do tego, jaki wkład w to mieli Lebeisowie: nie zaprzeczę, strasznie się rozpanoszyli. Może wykorzystali to, że Axl traktuje Betę, jak to sam określił, jak matkę? Poczuli swoją okazję, moment słabości, a teraz trudno jest się ich pozbyć. Też nie można zapomnieć o tym, że to prawdopodobnie dzięki niej Kierownik wrócił na scenę. Chyba pamiętacie jeszcze wypowiedź z RIR z 2001? Nie żebym kogoś usprawiedliwiała, po prostu wg mnie nikt nigdy nie zrozumie decyzji Axla, ani tego, czym on się kieruje (np. decydując się na taki występ). A jeśli ta kobieta miała rzeczywiście na niego tak ogromny wpływ, to teraz trudno będzie jej czegokolwiek odmówić. No bo 'mówiłam, żebyś wrócił na scenę i się opłaciło, to teraz...' W sumie to nawet rozumiem oburzenie niektórych fanów, bo to w końcu nasi idole i burzymy się, gdy robią coś, co w ogóle na nasze uwielbienie nie zasługuje. A jednak jakbym miała tą bańkę, to najlepszą 'rzeczą' na jaką mogłabym ją wydać byłby koncert Gunsów. Chociaż pewnie nie na weselu i nie taki całkiem prywatny.. Stadion to jest jednak coś  ;)  A moje zdanie na temat tego wydarzenia: kocham ten zespół i tego wokalistę właśnie za to, że nigdy nic nie wiadomo. I dalej się dziwię, że część fanów jeszcze do tego nie przywykła. Ja przyjmuję te wszystkie rewelacje ze spokojem i mówię sobie 'daruję im to, bo AFD' itd. I teraz mówię sobie 'ten milion i weselisko to cena za Estranged' :D I mówię wam, jeszcze się nie sprzedali.
Jeszcze co do Rona: naprawdę mi szkoda, że najwyraźniej nie było porozumienia co do tego występu, ale jak to w 'obozie GnR' bywa.. Jego odejście byłoby mega stratą, ale mówcie co chcecie - dla mnie to właśnie DJ bardziej pasuje do tego całego wizerunku zespołu i lepiej nadaje się do tego typu relacji. Jeśli Rona to męczy.. To sorry, ale raczej on zostanie zmieniony, a nie 'profil działalności'.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Bender w Lipca 22, 2012, 07:49:38 pm
Tak tylko dodam, bo niektórzy się nie orientują - ChD Tour skończyła się w tamtym roku. Tegoroczna trasa nosi tytuł 'Up Close and Personal Tour'.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: slasherr w Lipca 22, 2012, 07:55:17 pm
Up close to była chyba tylko w USA, gdzie grali w klubach? Nazwa na to wskazuje. Teraz jest Greates Hits/ChD Tour, odcinek 6345.
Co do grania do kotleta to przykre to, ale dziwi mnie obecność Izziego. Może grali nie tyle dla kasy co dla samej frajdy? Może po prostu lubią grać i grają wszędzie, gdzie ich zaproszą?
Meh. Zagrali dla kasy. :P Gun$ N' Fckn Ro$e$ :P
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Bender w Lipca 22, 2012, 08:03:37 pm
Dziś ta trasa się kończy, chyba, że przedłużą nazwę na następny rok.
Z wikipedii - 'Up Close and Personal Tour is a 2012 North American and European concert tour by hard rock band Guns N' Roses.'
A co do Bumblefoota to przypomniał mi się z Rybnika, gdy wyszedł z zespołem po dwóch godzinach spóźnienia na scenę uniósł ręce, pokiwał głową i można było z gestu wyczytać, że to nie ich wina.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Connor w Lipca 22, 2012, 08:21:51 pm
Tylko pytanie brzmi następująco - czy to była wspólna decyzja zespołu?Niby obecność Stradlina sugeruje , że koncert był zaplanowany wcześniej.
Jednak ktoś wie co gdzie i kiedy robił Izzy? Londyn był stosunkowo niedawno , może podróżował po Europie albo jeździł z Gunsami...
Fakt nie ma żadnych dowodów które mogą sugerować dłuższy pobyt exGunnersa z obecną ekipą.
Nie można jednak zaprzeczyć , że Stradlin był/jest teraz na Starym Kontynencie i zgadał się z Axlem niedawno...( troche naciągane c'nie:P? ale kto ich tam wie  ;] )
Zastanawia mnie najbardziej jedna sprawa.Dlaczego tylko Ron  był z tego wszystkiego niezadowolony i jednocześnie dowiedział się tak późno o tym koncercie?Tylko on nie miał informacji na ten temat a reszta szykowała się na wesele :P?Może też nie spodziewali się takiego obrotu wydarzeń ale siedzieli cicho....? Dziwne to troche ale potwierdza , że w obozie Gunsów chyba nie panuje najlepsza atmosfera a dodatkowo decyzje mogą zapadać w bardzo wąskim gronie ; reszta odgrywa role marionetek.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: cygan2009 w Lipca 22, 2012, 08:34:02 pm
przypomina mi sie wojna o  Rock N' Roll Hall of Fame..jak starzy Gunsi wystąpili na gali co z resza moglismy obejrzeć poniej za free w necie itp...te komentarze ze sie sprzedali..ze Axl i Izzy zrobili najlepiej....
wg mnie występ Izzego raczej nie jest swietowanie 25 lat AFD..prywatny wystep z takim budżetem??...pytanie czmu nie chciał dołączyc na wszystkie koncerty w tym roku i swietować tej rocznicy....czemu nie w Rybniku??...
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 22, 2012, 08:44:17 pm
Bo jest Izzym ;) Gdyby chciał grać na stałe z Axlem nie odchodziłby z zespołu. Być może Izzy miał zagrać/ zagra dziś na ostatnim koncercie tej trasy, wię dołączył do zespołu ciut wcześniej, a przy okazji zgarnął niezłą sumkę. Co do protestów Rona - być może jego taka zmiana planów dotknęła bardziej ze względu na kontuzję. Bardzo liczył na to, że jeszcze tylko jeden koncert i do domu, a może po prostu jedyny się buntuje. ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: cygan2009 w Lipca 22, 2012, 08:48:55 pm
Bardzo liczył na to, że jeszcze tylko jeden koncert i do domu, a może po prostu jedyny się buntuje. ;)

hehe tylko żeby ten bunt nie obrócił się przeciwko niemu:)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Nata w Lipca 22, 2012, 09:53:28 pm
Cytuj

Wybaczcie, ale od koncertu w Rybniku, kiedy Axl "odbębnił koncert", czuję swego rodzaju niesmak :rolleyes:....ehhh

Oj jak bardzo sie z Toba zgadzam. Ja rowniez od kiedy na moje wlasne stare oczy zobaczylam co sie tam dzieje, czuje, ze jest coraz gorzej.

Przestancie juz z tym "sprzedal sie" - jesli komus wytlumaczyc to zwort "sprzedal sie" na forum NTS figuruje ironicznie juz chyba w kazdym z tematow, wiec wyluzujcie. nie ma o czym gadac.  :P

 Koncert na weselu? z dupy troche choc tak naprawde nie wiemy co to za wesele, czy bylo ustalone, czy to znajomi? itd.
Gdyby nie wkurzone komentarze Rona walilo by mnie to, ze to koncert weselny.
Jezeli nic sie nie zmieni, jezeli nie wejda do studia i nie zaczna nagrywac to daje Ronowi chwile i pomachamy mu na odchodne predzej niz za dwa lata Hubiku optymisto  ;)
Zdecydowany niesmak towarzyszy mi chyba od poczatku tej trasy po zadupiach Europy. Lebeisy mnie nie irytowali dopoki nie bylo ich tyle i wszedzie. maja w reku Axla, ktory jest moim zdaniem podstarzalym alkoholikiem i nie daje juz rady zapanowac nad tym wszystkim. Widac, ze ma wszystko gdzies i daje soba kierowac. smutne  :'(

Jedynym plusem i zacieszem moim w tym St. Tropez byl Izzy. Zawsze jest mi ogromnie milo, kiedy widze Axla i Izziego razem na scenie. Chocby to nawet bylo otwarcie nowego "Tesco" w Sosnowcu  ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Lipca 22, 2012, 09:55:29 pm
Ron chce ruszyć do przodu,chce pracy nad nowym materiałem,chce komponować...wszystko zależy od Axla,jeżeli za pół roku znowu wyruszy ponownie w trasę z tym samym setem od nowa po Azji lub Ameryce zacznę mieć wątpliwości, że to zwykła ściema by tylko zarabiać pieniądze,bawić się,imprezować,odcinać kupony od sławy....Zaczynam się martwić że tak właśnie jest w istocie :'(.Cały ten klan od ''Bety'' niewątpliwie na tym też korzysta że są w pobliżu Axla.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Lipca 22, 2012, 10:13:22 pm
Jezeli nic sie nie zmieni, jezeli nie wejda do studia i nie zaczna nagrywac to daje Ronowi chwile i pomachamy mu na odchodne predzej niz za dwa lata Hubiku optymisto  ;)

To o optymizmie tyczyło się postu Witka, który pisał o dwóch latach.  ;) Ja mam przeczucie, że Ron pożegna się (z własnej woli lub nie) z Gunsami jeszcze w tym roku.  ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: krelke w Lipca 22, 2012, 10:30:53 pm
Nata ale alternatywą dla trasy z Team Brasil jest nie istnienie koncertowe zespołu...i siedzenie na Jamajce...Madagaskarze czy w Malibu...albo albo...już GN'R tyle menago przerobił, że jak widać jest to optymalne rozwiązanie... Gdyby nie Team Brasil nie byłoby Rybnika...bo pewnie nie Prestige MJM tylko Live Nation czy ktoś duży miał wyłączność na GN'R a wtedy stawki byłyby też znacznie wyższe jak przypuszczam... co do nowej płyty o której tutaj mówicie...nic się nie wydarzy...w najbliższych latach...chyba że Team Brasil dostanie w spadku nagrania...
Tak więc lepiej się cieszyć ze Team Brasil organizuje ściepę na emeryturę Axla po Europie i nie tylko, niż miałby tylko te swoje koty bawić ;)... Tak Axl już od zeszłego roku odkłada na emeryturę...i takie już trasy będziemy obserwować.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Lipca 22, 2012, 11:53:53 pm
To i ja se podbiję liczbę postów.
Że Axl się sprzedał? Norma, nie pierwszy raz to zrobił (i pewnie jeszcze nieraz niektórych zaskoczy).
Że Izzy się sprzedał? Hmmm, to miało być na zasadzie "Odszedłem z zespołu, bo chciałem grać w małych klubach, ale wesela, za które dostajemy kasę są ok!"? Panie Stradlin, co Pan odpier...robisz?!
A co do Rona - mam nadzieję, że nie odejdzie, bo dla mnie ta obecna trójka gitarzystów w zespole jest idealna na tą chwilę.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Borshoock w Lipca 23, 2012, 12:15:34 am
A ja tam uważam że jako muzycy powinni zarabiać na muzyce bo poświęcili temu swoje całe życie, nie nadają się do żadnej innej pracy, a poza tym robią za te pieniądze to, czego ani ja ani nikt z tu obecnych nie zrobi :) I nie plujcie się że nie prawda, bo prawda, żadne z Was nie będzie w stanie przez 25 lat przyciągać takiej rzeszy fanów i cieszyć takim rozgłosem, więc dajcie im i ich pieniądzom spokój ;) To co przemawia przez osoby piszące że ten a ten się sprzedał to po prostu zazdrość w najczystszej postaci, bo nikt im złamanego grosza nie zapłaci za zrobienie tego co lubią albo nawet kochają ;) Czas się z tym pogodzić :P

Nie chcę żeby Ron odchodził, ale z pełną świadomością mówię, że go rozumiem i w jakimś tam sensie nawet popieram. Ron chciał mieć zespół (co było widoczne doskonale w wywiadzie który dosłownie wrył mi się pamięć - tym ze słowami "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia"), tymczasem zapewne czuje się tu jak "najemnik Axla" ;) Ale to oczywiście wina nie tylko Rudego ale RÓWNIEŻ tych wszystkich pozbawionych słuchu, wiedzy muzycznej oraz odrobiny dobrego gustu, konserwatywnych bufonów dla których każdy kto nie nosi cylindra, nie ma długich kręconych włosów i nie nazywa się Slash jest z góry skreślony na zasadzie - nie rozumiem tego co on gra, dla mnie to za dużo 'napierdalania' po skalach, ale i tak jest ******* bo nigdy, ale to przenigdy nie zagra tak jak Slash.

Aha, dodatkowo jak znaleźli kogoś kto jest w stanie zagrać podobnie jak Slash to z miejsca narodził się nowy hejt - nie, on jest zdecydowanie zbyt podobny do naszego idola, gra niemal tak samo, też nosi kapelusz, swego czasu też był widywany ciągle z fajkiem... straszny pozer z tego Slashby.

Z góry mówię - nie będę odpisywać na zaczepki ludzi którym nie spodobało się to co właśnie o nich napisałem ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: bozenkamalutka3 w Lipca 23, 2012, 12:24:23 am
Źle to wszystko wygląda i taki jakiś nie smak czuję czytając ten wątek od A do Z.Kaprys gwiazdy?Myślę,że Axl doskonale wie co robi.Korzysta przy okazji z życia...i daje powody do dyskusji,i tylko się cieszyć!!!A że innym się to nie podoba? No cóż... to fora ze dwora! Tylko te pijaństwo kierownika...głos może się jemu posypać i koniec z koncertami.Wpadnie w deprechę.(jej...czarny scenariusz).vodka ostatnimi czasy Axlowi smakuje?!Oprócz miliona to ruskie wesela są raczej bardzo zakrapiane.Kurcze...bredzę... :facepalm:.Normalny człowiek jazd bossa nie wytrzyma na dłuższą  metę,więc Ron jako najnormalniejszy pierwszy powie dość :angry:
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: mikus666 w Lipca 23, 2012, 12:28:14 am
A ja tam uważam że jako muzycy powinni zarabiać na muzyce bo poświęcili temu swoje całe życie, nie nadają się do żadnej innej pracy, a poza tym robią za te pieniądze to, czego ani ja ani nikt z tu obecnych nie zrobi :) I nie plujcie się że nie prawda, bo prawda, żadne z Was nie będzie w stanie przez 25 lat przyciągać takiej rzeszy fanów i cieszyć takim rozgłosem, więc dajcie im i ich pieniądzom spokój ;) To co przemawia przez osoby piszące że ten a ten się sprzedał to po prostu zazdrość w najczystszej postaci, bo nikt im złamanego grosza nie zapłaci za zrobienie tego co lubią albo nawet kochają ;) Czas się z tym pogodzić :P

Nie chcę żeby Ron odchodził, ale z pełną świadomością mówię, że go rozumiem i w jakimś tam sensie nawet popieram. Ron chciał mieć zespół (co było widoczne doskonale w wywiadzie który dosłownie wrył mi się pamięć - tym ze słowami "Nie mamy nawet wspólnego zdjęcia"), tymczasem zapewne czuje się tu jak "najemnik Axla" ;) Ale to oczywiście wina nie tylko Rudego ale RÓWNIEŻ tych wszystkich pozbawionych słuchu, wiedzy muzycznej oraz odrobiny dobrego gustu, konserwatywnych bufonów dla których każdy kto nie nosi cylindra, nie ma długich kręconych włosów i nie nazywa się Slash jest z góry skreślony na zasadzie - nie rozumiem tego co on gra, dla mnie to za dużo 'napierdalania' po skalach, ale i tak jest ******* bo nigdy, ale to przenigdy nie zagra tak jak Slash.
Aha, dodatkowo jak znaleźli kogoś kto jest w stanie zagrać podobnie jak Slash to z miejsca narodził się nowy hejt - nie, on jest zdecydowanie zbyt podobny do naszego idola, gra niemal tak samo, też nosi kapelusz, swego czasu też był widywany ciągle z fajkiem... straszny pozer z tego Slashby.

Z góry mówię - nie będę odpisywać na zaczepki ludzi którym nie spodobało się to co właśnie o nich napisałem ;)

Wystarczy, że odpiszesz na argumenty:P Mowa jest o tym jak Ron czuje się w zespole, a wchodzisz na temat Slasha - szczerze nie widze związku między nimi. Wyraziłeś swoją opinię na temat pewnej części fanów Slasha, ale jaki to ma związek z tym jak jakie są odczucia Rona, skoro w wielu wywiadach dobitnie zaznaczał, że fani przyjęli go niezwykle ciepło, serdecznie i bez porównań z wcześniejszymi dokonaniami zespołu.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Borshoock w Lipca 23, 2012, 02:44:53 am
W wielu wywiadach również dobitnie zaznaczał jak świetnie czuję się w "butach Slasha" i jak to nie postrzegają ich jako nowy zespół tylko stare Guns n Roses z podmienionymi muzykami... nie próbuję go za wszelką cenę skonfrontować ze Slashem, albo atakować Slasha w jakikolwiek sposób, gdybym chciał to zrobić zacząłbym od 'grania tego samego od 30 lat'.. ale nie chce... To co robi Slash mi odpowiada, to co robi Axl mi też odpowiada. W sumie to ja się nawet można powiedzieć cieszę że to już nie jest jeden zespół, mam 2x więcej fajnego materiału. Mogę się rozkoszować tak There Was a Time jak i Caroliną czy innym Dr.Alibim. Pytanie czym będę się rozkoszował jak z Gunsów odejdzie (nawet nie mój ulubiony ale i tak) jeden z najlepszych gitarzystów jakich słyszałem ? Bo to, że może mu się to znudzić to ja właśnie po tamtym wywiadzie załapałem, bo to nie jest człowiek który jak odejdzie z GnR nie będzie miał co robić. Kocham Sixx AM, strasznie podoba mi się stare Beautiful Creatures ale żeby być szczerym muszę przyznać że przed majem 2009 nie miałem pojęcia o istnieniu Ashby i pewnie bym nie miał. O Fortusie też się dowiedziałem gdy zacząłem wchodzić głębiej w temat nowego GnRu. Ale o Bąblu słyszałem już długo przed 2006. Zasadniczo Spaghetti z Abnormal usłyszałem jeszcze zanim wyszło Chinese Democracy ;) Dlatego cholernie ubolewam za każdym razem jak jakiś kretyn mi wyskoczy z "Slash jest milion razy lepszy od Bąbelfiuta" -,-
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: SOSNA! w Lipca 23, 2012, 01:32:06 pm
"Slashba" haha, jakie to w punkt:D

http://www.youtube.com/watch?v=zNwE8jVrB7k (http://www.youtube.com/watch?v=zNwE8jVrB7k)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Douger w Lipca 23, 2012, 01:41:04 pm
Po ciekawych muzycznych rejonach się poruszasz. :D Ogólnie zgadzam się z tym, co napisał Borshoock, ale i tak wolałbym, żeby nie grali na takich imprezach.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Nata w Lipca 23, 2012, 01:53:25 pm
Nata ale alternatywą dla trasy z Team Brasil jest nie istnienie koncertowe zespołu...i siedzenie na Jamajce...Madagaskarze czy w Malibu...albo albo...już GN'R tyle menago przerobił, że jak widać jest to optymalne rozwiązanie... Gdyby nie Team Brasil nie byłoby Rybnika...bo pewnie nie Prestige MJM tylko Live Nation czy ktoś duży miał wyłączność na GN'R a wtedy stawki byłyby też znacznie wyższe jak przypuszczam... co do nowej płyty o której tutaj mówicie...nic się nie wydarzy...w najbliższych latach...chyba że Team Brasil dostanie w spadku nagrania...
Tak więc lepiej się cieszyć ze Team Brasil organizuje ściepę na emeryturę Axla po Europie i nie tylko, niż miałby tylko te swoje koty bawić ;)... Tak Axl już od zeszłego roku odkłada na emeryturę...i takie już trasy będziemy obserwować.

Pewnie masz racje, ale tu nachodzi pytanie czy chcemy widziec go takiego? Chcemy zeby przyjezdzal co pol roku na festyn dni Sosnowca  ;)
Moze i tak, ale ta aura tajemniczosci, niedostepnosci, ktora zawsze go otaczala, znikla by bezpowrotnie, a to chyba jednak czesc jego magii.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: krelke w Lipca 23, 2012, 02:25:28 pm
Jak teraz zniknie na kilka lat to powróci :P hehe...pojawi się jeden dwa nowe przecieki nowych kawałków i znów będzie "wow" ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 23, 2012, 02:31:12 pm
Pewnie masz racje, ale tu nachodzi pytanie czy chcemy widziec go takiego? Chcemy zeby przyjezdzal co pol roku na festyn dni Sosnowca  ;)

Wyczuwam zaczepkę :P Nie, nie chcę. Nie chcę rozmieniania się na drobne, jeżdżenia 100 lat z jedną płytą i bycia zespołem do wynajęcia, jeśli ma się odpowiednio dużo kasy. Co z tego, że robią to jakieś Rihanny, czy inne takie. Co z tego, że robi to Bryan Adams. Nie słucham, nie obchodzi mnie to. A w przypadku Gunsów obchodzi, bo do pewnego momentu byli zespołem, który miał takie rzeczy gdzieś. Do pewnego momentu. No, ale cóż, emerytura się zbliża...
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: richardafortusderose w Lipca 23, 2012, 04:11:06 pm
@NIKITA
Nie odpowiedziałaś na moje pierwsze pytanie: jakie to wielkie ideały zdradził Rose, grając koncert, by zarobić pieniądze? Rzucać frazesami to sobie możecie na maturze z polskiego - zapytałem o konkret, a nie dostałem żadnej odpowiedzi. Za to Twój komentarz o zdradzaniu ideałów jest "trafny i celny". Lanie wody to nie trafność, to pudło na kilometr od tarczy.

I druga sprawa - komu bys sie nie sprzedała? Rozumiem, ze pracujesz za darmo/nie pracujesz? To z czego żyjesz? Nie istnieje pojęcie sprzedania się - jest tylko kwestia tego, kto, co i za ile zrobi. Ale to jest kwestia INDYWIDUALNA. Nikt nie ma prawa potępiać kogoś innego za to, że dąży do poprawienia swojej sytuacji. Dopóki nie czyni się niczego amoralnego/niezgodnego z własnymi zasadami - wszystko jest ok.

Rose jest wokalistą - śpiewanie to jego PRACA. Ale ja wiem, Ty byś się nie sprzedała - grałabyś za darmo, a tym, którzy maja za dużo zer na koncie pokazałabyś z miejsca gest Kozakiewicza, tak?

I proszę o konkretną odpowiedź, może tym razem się doczekam.



a po co te osobiste wycieczki, zgryźliwość i złośliwość tetryka w stosunku do NIKITY. skąd bierze pieniądze to nie jest twój problem i tego forum.... dziewczyna ma inne zdanie niż ty i to wszystko.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: CC w Lipca 23, 2012, 04:26:27 pm
Dostanę kiedyś konkretna odpowiedź na zadane pytania? Czy wyłącznie takie posty? Zgryźliwość tetryka (ja to nazywam sarkazmem, ale Ty możesz sobie tak to odbierać), to chyba najprostszy sposób, by obnażyć bezzasadność pewnego rozumowania. A teraz proszę wreszcie o konkret. Nawet wypunktuję Ci pytania, żeby nie było znowu podejrzeń o osobiste wycieczki:

1. Jakież to wielkie ideały zabraniają zarabiać muzykom pieniądze na pomniejszych koncertach?

2. Komu/czemu byś się nie sprzedała? Nie potrafie zrozumieć sformułowania "Ja bym się nie sprzedała". Wybacz, ale to kolejny ogólnikowy frazes. Nie pracowałabyś za pieniądze? Tylko charytatywnie? Czy może nie pracowałabyś w korporacji? jakieś doprecyzowanie by się przydało.

3. Dlaczego potępiasz wokalistę za to, że wykonuje swoja pracę i na tym zarabia?

4. Dlaczego nie można zagrać dla rosyjskiego miliardera? Bo ma za dużo zer na koncie? Dlatego nie zasługuje na usłyszenie Gunsów?

To by było na tyle, ponownie pogrubię: proszę o konkret.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: richardafortusderose w Lipca 23, 2012, 04:42:16 pm
richardafortusderose  Richard grywał u Rihanny do 2009    ;)  poza tym myślę, że CC chodziło o co innego. Gunsi to rockowy zespół, a zagrania pani Bety mogą doprowadzić do jakiejś totalnej porażki.
zgadzam się z Mafioso Ron sam nic nie zdziała, a z resztą jak zespół się zbuntuje to Axl poszuka sobie nowego.


owszem grywał, nie jestem pewna, jak teraz, ale teraz grywa i jest producentem innej lali dyskotekowej. grywał też w thin lizzy (a'propos czy ktoś się wybiera na koncert 10.08?). no i grywa na weselach.... a na koniec mamy efekt taki, że GNR daje dobry koncert pod względem technicznym, a taki sobie pod względem kontaktu między sobą i publicznością. moim zdaniem powinni zupełnie zostać zespołem bankietowym i grywać tylko dla takich, których stać na bilet za milion dolców (o jaką walutę w ogóle chodzi?). a my fani mrzemy kupować płyty, po co koncerty????
Dostanę kiedyś konkretna odpowiedź na zadane pytania? Czy wyłącznie takie posty? Zgryźliwość tetryka (ja to nazywam sarkazmem, ale Ty możesz sobie tak to odbierać), to chyba najprostszy sposób, by obnażyć bezzasadność pewnego rozumowania. A teraz proszę wreszcie o konkret. Nawet wypunktuję Ci pytania, żeby nie było znowu podejrzeń o osobiste wycieczki:

1. Jakież to wielkie ideały zabraniają zarabiać muzykom pieniądze na pomniejszych koncertach?

2. Komu/czemu byś się nie sprzedała? Nie potrafie zrozumieć sformułowania "Ja bym się nie sprzedała". Wybacz, ale to kolejny ogólnikowy frazes. Nie pracowałabyś za pieniądze? Tylko charytatywnie? Czy może nie pracowałabyś w korporacji? jakieś doprecyzowanie by się przydało.

3. Dlaczego potępiasz wokalistę za to, że wykonuje swoja pracę i na tym zarabia?

4. Dlaczego nie można zagrać dla rosyjskiego miliardera? Bo ma za dużo zer na koncie? Dlatego nie zasługuje na usłyszenie Gunsów?

To by było na tyle, ponownie pogrubię: proszę o konkret.

ode mnie konkretu nie dostaniesz, bo na to nie zasługujesz:)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster169 w Lipca 23, 2012, 04:47:49 pm
mały offtop:
richardafortusderose o aktywności muzycznej Richarda mówić mi nie musisz, serio, to mój ulubiony aktualny gitarzysta Gunsów  ;]
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: CC w Lipca 23, 2012, 04:49:32 pm
A może dlatego, że go nie ma? Nie potrafisz napisać nic sensownego poza "sprzedał się - ja bym się nie sprzedała" (co oczywiście chyba tylko Ty wiesz, co znaczy, bo ja ni cholery), "nie ma zasad ani ideałów" (i znowu tylko Ty wiesz, jakie to ideały zaprzepaścił) i "nie powinien grać dla rosyjskich miliarderów" (i ponownie zero konkretu, dlaczego)? To po co mi zwracasz uwagę, skoro nie masz zamiaru odpowiedzieć? Rozmowa na poziomie podstawówki, może przynajmniej NIKITA wie, o czym pisze, ewentualnie nie ma focha za prowadzenie kulturalnej dyskusji, bo na jej sensowną odpowiedź ciągle liczę. ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Reno w Lipca 23, 2012, 04:59:34 pm
Ludzie kochani chcecie urządzić drugie Denver na forum? Po co skaczecie sobie do gardeł. Każdy wyraża tu swoją opinię na temat koncertu a nie na temat swoich ideałów.

@CC masz rację ta dyskusja jest na poziomie podstawówki ale sam ją zacząłeś więc teraz nie atakuj innych.

A teraz by było na temat. Nasze potępienie Axla czy też managmentu Gunsów nie uzdrowi sytuacji w zespole. Niestety fani to dla każdego muzyka szare myszki, które zapłacą każde pieniądze by obejrzeć swojego idola w akcji. Nie mówię tego dlatego, że Gunsi są bliscy mojemu sercu. Mówię to dlatego, że traktuję to co się stało jako jednorazowy wyskok. Co do obecności Izzy'ego to sądzę, że to zupełny przypadek. Przecież Axl mógł i jemu o tym powiedzieć w ostatniej chwili jak i tak miał z nimi grać na koniec trasy. A teraz i ja proszę o konkretną odpowiedź. Czy przez to co się stało przestaniecie lubić Gunsów i z dnia na dzień skreślicie wszystko co do tej pory ten zespół zrobił?
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: CC w Lipca 23, 2012, 05:05:46 pm
Parę postów wstecz kolego, to zobaczysz kto zaczął dyskusję. Ja poprosiłem tylko o skonkretyzowanie, bo hasło "sprzedał się" jest dla mnie niezrozumiałe, a jaką odpowiedź dostałem, to sobie sam przeczytaj. Cenie sobie zdanie osób, którzy potrafią ubrać swoje myśli w sensowne zdania i bronic swojego stanowiska. Moze dla Ciebie najciekawsze forum to takie, gdzie nie ma zdanych polemik, a jedynie wszyscy się ze sobą grzecznie zgadzają. Ja jednak, jak bardzo grzecznie proszę o skonkretyzowanie, a potrafię tylko dostać "nie zasłużyłeś na konkret", to to dla mnie jest zagranie jak z piaskownicy - takie "nie pyskuj", które się mówi, jak brakuje argumentów. Więc nie oczekuj ode mnie, ze napiszę :"Aha, to fajnie, miło, że wg Ciebie Axl się sprzedał, cokolwlek to znaczy :D :D :D :sorcerer: :sorcerer: :sorcerer:".
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: arkadiusss w Lipca 23, 2012, 05:09:23 pm
Chwilę człowieka nie było a tu takie rzeczy ;)
Jak dla mnie to kompletna porażka, że biorą udział w czymś takim.
Axl zawsze dla wszystkich jego zagorzałych fanów uchodził za człowieka, który nic nie robi dla kasy poza graniem koncertów dla fanów, co jest oczywiście zrozumiałe i wydawaniem super hiper dopracowanych i ambitnych płyt. Nawet Hall Of Fame było niegodne jego. A tu nagle impreza dla miliardera, o której nie można powiedzieć, że jest zwykłym koncertem, bo wesele za milion to nie jest zwykły koncert tylko chałtura. I to jest ostateczny argument. Zamiast zagrać dla prawdziwych fanów, których przychodzi co najmniej kilka tysięcy, robią to za  ciężką kasę dla garstki ludzi, z których pewnie z 1/4 to fani znający dyskografię itd. Chałtura...
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: richardafortusderose w Lipca 23, 2012, 05:11:36 pm
mały offtop:
richardafortusderose o aktywności muzycznej Richarda mówić mi nie musisz, serio, to mój ulubiony aktualny gitarzysta Gunsów  ;]

nie chodziło mi o powiedzenie, gdzie gra, a gdzie nie, to była moja odpowiedź na jeden z kolejnych postów adresowanych do mnie :D
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Douger w Lipca 23, 2012, 05:22:51 pm
   A na jakiej podstawie sądzicie, że rosyjski miliarder nie jest prawdziwym fanem, a wy jesteście? Gdybym miał kupę szmalu to też zorganizowałbym sobie taki koncert. Dla siebie i znajomych. Bez piszczących gimnazjalistek, naj***nych brudasów i stojących z aparatem kołków.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: arkadiusss w Lipca 23, 2012, 05:43:13 pm
robią to za  ciężką kasę dla garstki ludzi, z których pewnie z 1/4 to fani znający dyskografię itd.
Trzeba czytać dokładnie ;)
I cokolwiek wolą nie zmieni to faktu, że to zwykła chałtura.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Douger w Lipca 23, 2012, 06:37:58 pm
To kwestia podejścia zespołu do grania w ogóle. Bo jeśli im, granie w Rybniku  i na ruskim weselu, nie sprawia różnicy, to normalne koncerty są taką samą chałturą.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: NIKITA w Lipca 23, 2012, 09:03:08 pm
bo na jej sensowną odpowiedź ciągle liczę. ;)
Ja postanowiłam z Tobą nie dyskutować i nie kłócić. Zacząłeś atakować ludzi za ich odmienne zdanie od twego i im ubliżać. (Ciekawa jestem czemu Pompona nie poniżyłeś ?) Wątek nie dotyczył tego z czego ja się utrzymuję więc kiedy taką ripostę rzuciłeś na mój post postanowiłam więcej nie dyskutować i nie wykładać swoich argumentów. pozdrawiam
A może dlatego, że go nie ma? Nie potrafisz napisać nic sensownego poza "sprzedał się - ja bym się nie sprzedała"
Odpowiedź taka została udzielona gdyż padło takie pytanie na forum.  Myślę, że sensoswniejsza i pełna dyskusja na ten temat to już pozostaje w gronie na spotkaniach  a nie na forum... A każdy ma swoje morale...
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: maverick1984 w Lipca 23, 2012, 09:10:39 pm
większość z nas, którzy mamy pracę, lub studiujemy by ją mieć sprzedaje się każdego dnia. Sprzedajemy 8 lub więcej godzin swojego życia za kasę, którą za granicą ludzie dostają na zasiłku za pierdzenie w stołek.
Axl robi to co lubi i jeszcze mu za to dobrze płacą...
To kto się sprzedaje??? on czy my?;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: NIKITA w Lipca 23, 2012, 09:11:07 pm
Ja jednak, jak bardzo grzecznie proszę o skonkretyzowanie, a potrafię tylko dostać "nie zasłużyłeś na konkret", to to dla mnie jest zagranie jak z piaskownicy - takie "nie pyskuj", które się mówi, jak brakuje argumentów.
Być może uznałyśmy ,ze nie warto z Tobą polemizować kiedy ubliżyłeś mi sugerując ,że bym się sprzedała tylko cena jest istotna oraz zacząłeś stawiać pytania z czego się utrzymuję. A watek tego nie dotyczył dlatego uznałam ,że nie warto z Tobą dyskutować i przedstawiać argumentów. Dlatego nic poza tematem już tutaj nie napiszę bo szkoda mi czasu na pisanie zdań około wątkowych. Dlatego rzadko zaglądam na fora bo często ludzie lubią "zjeść" kogoś za to, że ma inne zdanie. I Richardzie Fortus de Rose też proszę nie ubliżaj bo nie znasz nas kompletnie.  8)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: pompon w Lipca 23, 2012, 09:28:18 pm
Zgadzam się z Tobą i również uważam, że owszem sprzedaje codziennie swoje usługi zarabiając na swoje życiowe sprawy.
Weselny grajek też zarabia i za to mu chwała, bo na weselach wiałoby nudą.
Według mnie mały kameralny koncert, a weselna zachcianka to dwie różne sprawy.
Axl dotychczas zachowywał status buntownika, lidera najbardziej niebezpiecznego zespołu na świecie,
przeciwnika terminów, menadżerów, itd.
Przez takie zagrania traci swoją wiarygodność w moich oczach, którą kreował przez lata.
Wystarczy bowiem parę zer na koncie, aby mieć Axla i nie tylko- bo cały zespół, na wyłączność.
Axl, którego pamiętam z zachowań w latach 90' zaśmiałby się na taką propozycję i poszedł się upić świętując ze znajomymi kolejną rocznicę wydania swojej największej płyty.
Ja tutaj upatruje 2 wnioski:
-Charlie Sheen może miał rację o Axlu na ulicy, który jak widać zarabia kasę za wszelką cenę
-upatruje się w tym możliwości reunionu. Może nie teraz, ale za 5-10 lat, kiedy fanom zbrzydnie niekończąca się Chinese Democracy tour a Axl zacznie tracić sumki z konta, a pokusa zarobienia dużych pieniędzy będzie nie do odrzucenia.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Reno w Lipca 23, 2012, 09:34:20 pm
Pompon masz rację. Widzę, że jako jeden z niewielu patrzysz na to co się dzieje i co się stało z rozsądkiem.

@CC może i nie ty zacząłeś tą dyskusję ale ty zacząłeś prosić o odpowiedzi. I tym samym powstała nic nie wnosząca do tematu kłótnia. I dlatego zareagowałem tak ostro.

I proszę jeszcze raz o odpowiedź na pytanie:
Czy przez to co się stało przestaniecie lubić Gunsów i z dnia na dzień skreślicie wszystko co do tej pory ten zespół zrobił?

Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: maverick1984 w Lipca 23, 2012, 09:39:19 pm
może w latach 90-tych milion zielonych nie robiłby na Axlu aż takiego wrażenia, a w czasach braku koniunktury na rockowe granie sytuacja wygląda już ździebko inaczej...
Poza tym, ile można się buntować? aż do śmierci? niewiele lat zarabiania poważnych pieniędzy mu zostało, więc wyciska z tego ile się da...
zresztą umówmy się, w latach 90-tych to pomysł przyjazdu do Rybnika Axl też by wyśmiał....jakoś w tamtych czasach Gunsi nie koncertowali w Polsce, a już tym bardziej na takiej prowincji jak Rybnik (ładne miasto, nie chcę nikogo urazić)
Axl i tak zrezygnował z jakiegoś nachalnego udzielania się w mediach itp, za to szacun...
a że zagrał na weselu dla ''Polished Jews'' hmm... no cóż... czasy się zmieniają, ludzie i ich poglądy też;)
Nie idealizujmy ani świata, ani naszych idoli... mają swoje wady, czasami nie dotrzymują słowa itp...
to jak z kobietami... kochamy je nie za zalety ale głównie pomimo ich wad...
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lipca 23, 2012, 09:41:11 pm
Cytuj
Czy przez to co się stało przestaniecie lubić Gunsów i z dnia na dzień skreślicie wszystko co do tej pory ten zespół zrobił?
Nie. Poza tym nic jeszcze się nie stało :P
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: maverick1984 w Lipca 23, 2012, 09:44:07 pm
-upatruje się w tym możliwości reunionu. Może nie teraz, ale za 5-10 lat, kiedy fanom zbrzydnie niekończąca się Chinese Democracy tour a Axl zacznie tracić sumki z konta, a pokusa zarobienia dużych pieniędzy będzie nie do odrzucenia.

nie sądzę, uważam że Axl wiele jeszcze rzeczy dla kasy by zrobił, ale zadra do Slasha jest zbyt duża i żadne pieniądze nie sprawią, że Axl odpuści.
Nadal uważam że jego duma, ego i przerośnięta ambicja są większe niż chęć zarobienia kasy, jeśli ceną za to ma być zgoda ze Slashem
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: krelke w Lipca 23, 2012, 09:52:30 pm
Nie
Nie? No co Ty Wiciu... Katarynki tu nie ma... więc możesz nie kokietować :P ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lipca 23, 2012, 09:54:27 pm
Nie rozumiem?
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: krelke w Lipca 23, 2012, 09:55:39 pm
Ja do końca też..ale kocham swoje kucyki i daje Ci szansę wyjaśnić do czego odnosi się Twoje "Nie".
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 23, 2012, 09:56:59 pm
Nie. Poza tym nic jeszcze się nie stało :P
Jeszcze? ;) A kiedy by się stało? :P
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lipca 23, 2012, 09:58:12 pm
Czas pokaże  czy się coś stanie;) jakby się zespół sypnął znów :P
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: richardafortusderose w Lipca 23, 2012, 10:03:16 pm


tak niestety funkcjonuje świat, że zarabiać trzeba, wg mnie zarabianie, a szukanie tandetnego zarobku (sprzedawanie się) to 2 różne sprawy, które należy rozróżniać. inaczej będzie prowadziło to do akademickiej dyskusji pt.: mieć, albo być.  i powtórzę to jeszcze raz: jeżeli przyjąć kierunek, że nie ma nic złego w graniu na weselach przez GNR (naturalnie, że cześć weselnemu grajkowi, zawód jak wiele innych), jeżeli jest to taka poprawna rzecz, to niech GNR nie garną się do takich maluczkich, jak my z rybnika, a dają tylko koncerty dla bogatych ludków: będą mieli szybkie pieniądze, pozostając elitarnym zespołem grającym dla elit. moim zdaniem pewnym nazwiskom nie wypada robić pewnych rzeczy, chociażby ze względu na przeszłość. amen  :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: maverick1984 w Lipca 23, 2012, 10:09:07 pm
no ja właśnie szanuje Axla za to że miałby gdzieś, to co ktoś uważa że mu wypada robić lub nie...
kurde tej, to może nie czytajcie newsów na temat Axla i GN'R i kultywujcie w swojej wyobraźni takiego Axla jakiego chcielibyście żeby był...
wtedy wasz idol będzie ''autentyczny'' i taki, jaki chcecie żeby był;)
bez obrazy, ale albo macie po 15 lat i różowe okulary na oczach, albo nie znacie za grosz życia
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Hollywood*Rose w Lipca 23, 2012, 10:09:38 pm
Kurczę, żeby nie powiedzieć dosadniej. Strasznie daleko idące wnioski wysuwacie z tego koncertu/chałtury/prostytucji, jak już kto uważa. Zaczekałabym z tym. Może to tylko jednorazowy przypadek? Może ten Rusek to jakiś mega fan? Może ta bańka byłą im potrzebna na coś? Może to jakaś rzeczywiście nietrafiona decyzja managementu? Zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że to była 'robota' jak każda inna. Powtórzę to co już mówili niektórzy: to już nie to samo co 25 lat temu. Każdy by chciał, żeby Axl był dalej tym samym młodym i zbuntowanym, którego niektórzy pokochali, a wielu znienawidziło. Niestety, wszystko się zmieniło (błagam, nie proście mnie o konkretyzowanie określenia 'wszystko'!). Np. zwyczajnie dzisiaj Axl nie pójdzie oblać, oćpać i obcotamjeszcze końca trasy w Rainbow, bo już tego nie robi. Może wyrósł? Może mu się znudziło? Może woli teraz zagrać z zespołem na weselu? Też niezła impreza.. A na emeryturkę trzeba odkładać, po tylu latach beztroskiego życia.. Idealizowanie zazwyczaj nie wychodzi nikomu na dobre, bo można się cholernie rozczarować. Jak to z mężczyznami, tak nawiązując  ;) ;) A ostatnią osobą, której cokolwiek wypada lub nie wypada jest William Axl Rose  :D
I odpowiadając na pytanie Reno: nie. Przynajmniej ja. I nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, w której by to nastąpiło.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: William_Bailey w Lipca 23, 2012, 10:23:20 pm
Nie ma to jak pojechać ulubiony zespół na podstawie szczątkowych informacji na temat prywatnego koncertu zagranego podobno dla rosyjskiego miliardera. Jedyne co wiadomo na pewno to to, że był tam Izzy. To tak samo pewne jak to, że Axl ma osobę od skarpetek wg. relacji osoby która podobno była na after party. Ale cóż kolejny powód do dosrania primadonnie bo internauci wiedzą lepiej.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Cveni w Lipca 24, 2012, 12:55:13 am
Tyle stron tematu mnie przestraszyło że nie wiadomo co się dzieje z zespołem, a tak naprawdę zaczęło się od szczerych wypowiedzi Rona. Nie mówię, że to źle że dał upust swym nerwom, co akurat jest zrozumiałe jeśli dowiedział się o koncercie na ostatnią chwilę, ale spekulowanie o odejściu Rona z zespołu to trochę nadużycie moim zdaniem. Po koncercie napisał że było git i mu się podobało, więc nie ma co wymyślać nie wiadomo jakich scenariuszy odnośnie przyszłości zespołu. Kwestii koncertu weselnego nie będę poruszał, chociaż trochę mnie ta cała sytuacja zdziwiła.

A Gunsi niech sobie zrobią teraz trochę przerwy i dokończą te utwory nad którymi pracują od n lat już i wydadzą kolejną płytę. W końcu Silkworms samo się nie wyprodukuje :P
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Borshoock w Lipca 24, 2012, 02:23:27 am
Jak dla mnie Axl może teraz wziąć cały zespół i umyć Obamie kible w białym domu, byle miał tylko tyle zer na koncie żeby dał radę wyprodukować to Chinese Democracy 2 ;) Obchodzi mnie ich muzyka a nie to gdzie jest grana :P

EDIT (!): Tzn oczywiście chyba, że jest grana gdzieś w Polsce ! xD
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 24, 2012, 07:20:37 am
A Gunsi niech sobie zrobią teraz trochę przerwy i dokończą te utwory nad którymi pracują od n lat już i wydadzą kolejną płytę. W końcu Silkworms samo się nie wyprodukuje :P

Silkworms może się wcale nie wyprodukować, bo ostatnio gadali o porzuceniu starego materiału i tworzeniu nowego ;) Ale to jest Guns n' Roses. Ich stać na wszystko. Nawet na koncert na weselu :P

Co do wspomnianego wcześniej sprzedawania się, nie sprzedawania się - różnica między Gn'R, a jakimkolwiek pracującym forumowiczem polega na tym, że forumowicz musi zarabiać i brać co dają, bo rynek pracy jest jaki jest, życie kosztuje. Powietrzem nie wyżyjemy. A Gunsi mają tak silną pozycję i przede wszystkim zarobek z trasy jest na tyle duży, że pewnie spokojnie mogliby sobie odpuścić takie granie do kotleta. Podejrzewam, że nikt z nas nie ma łańcucha z diamentami za 500 tysięcy dolarów/ euro ;)

Oczywiście zaraz mnie ktoś zapyta, na ile jestem zaznajomiony ze stanem finansów Gunsów ;) Nie jestem, ale pewne rzeczy, jak np. teń łańcuch, czy co to tam było mówią same za siebie. Tak, czy inaczej zastanawiam się, czy Gunsi nie zbliżają się do The New Animals ;), czy jak się nazywa ten dziwny twór, co to parę lat temu grał w Bytomiu, a od 40 lat nie wydał płyty ;) Mam szczerą nadzieję, że nie, że stać ich na więcej.

Aha i jeszcze jedno. Nie czepiam się tu gwiazd i gwiazdeczek, które robią to samo, bądź gorsze rzeczy, bo w tym momencie nie interesują. Niby czemu miałaby mnie interesować np. Rihanna? Interesuje mnie Gn'F'R. Gdzie się podział ich bunt? Gdzie się podziało ich fuck off wobec " białych kołnierzyków?" To, że podobne koncerty robi wiele gwiazd nie jest dla mnie żadnym argumentem. No i jest też drobna różnica między występem na suto zakrapianym występie dla milionera, a występem załóżmy dla królowej brytyjskiej, bo zdaje się, że i o tym ktoś wspominał w tym temacie. W każdym razie występ każdego jako weselnego muzyka oceniam i będę oceniał krytycznie.
To po prostu klasyczny skok na łatwą kasę.
Tyle ode mnie. Howgh.

Wiem, że mnie teraz część forumowiczów pojedzie za tego posta. I don' t give a fuck.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: pompon w Lipca 24, 2012, 08:29:15 am
sam bym tego lepiej nie ujął.
Podpisuje się pod każdym zdaniem!
Dodam jedynie od siebie (a ten temat wydaje mi się odpowiedni), że po wydaniu ChD,
Axl stał się dla mnie przeźroczysty, obojętny, jakby odizolowany od świata.
Jedyna metafora jaka mi przychodzi do głowy to postać marionetki na sznurkach, która robi coś co mu się każe.
Fajnie, że czasami zareaguje na 3 godzinnym koncertem jednym zdaniem, albo kilkoma uśmiechami.
Szkoda jednak, że traci jakby swoją sceniczną osobowość, do której nas przyzwyczaił przez lata i powoli swoją zbuntowana naturę.
Szkoda, że dla kasy wolał weselny koncert niż zagranie parę miesięcy wcześniej z byłymi kumplami z zespołu, przy ciut ważniejszym wydarzeniu.
Mam nadzieję, że chłopak po trasie się odbije, dojdzie do siebie, wypierdzieli połowę swojej załogi (nie zespołowej), pobije jakiegoś fotoreportera i zacznie robić coś kreatywnego., na co wszyscy czekamy!
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 24, 2012, 09:02:31 am
No i jeszcze jedno pytanie dla tych, którzy twierdzą, że nic takiego się nie stało, że  właściwie nie wiemy, czy para młoda była fanami i.t.d.
Jak zareagowalibyście, gdyby jakiś bogaty ojciec spełnił marzenie swojej córki fanki i Gunsi wystąpiliby w programie MTV My super sweet sixteen (czy jakoś tak ) Ucieszylibyście się, że grają dla fanki za ciężką kasę?
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: mikus666 w Lipca 24, 2012, 09:49:56 am
no ja właśnie szanuje Axla za to że miałby gdzieś, to co ktoś uważa że mu wypada robić lub nie...
kurde tej, to może nie czytajcie newsów na temat Axla i GN'R i kultywujcie w swojej wyobraźni takiego Axla jakiego chcielibyście żeby był...
wtedy wasz idol będzie ''autentyczny'' i taki, jaki chcecie żeby był;)
bez obrazy, ale albo macie po 15 lat i różowe okulary na oczach, albo nie znacie za grosz życia

Nie trzeba znać życia żeby widzieć rozbieżność między tym co Kierownik mówi a robi. Jeszcze nie tak dawno odmówił udzialu w ceremonii RNRHOF, co niektórym mogło się nie podobać, natomiast należy się szacunek za to, że mówi to co myśli i nie ogląda się na konsekwencje, to osobiście zawsze ceniłem u Axla.
Patrząc przez pryzmat tej odmowy, prywatny koncert jest conajmniej średnio zrozumiały. Gdyby nie wcześniejsze zachowanie i oświadczenia Axla, gdzie dobitnie pokazywał, że jest jednym z ostatnich prawdziwych bojowników rock n rolla (na UG bodajże był artykuł, gdzie pisano że Axl może być humorzastym dupkiem, natomiast jest legendą, która nawet po tylu latach nie straciła nic ze swojego pazura i świat rocka potrzebuje go jak powietrza), myślę że nie byłoby w ogóle problemu. Wiadomo przecież, że nikt nie będzie jeździł po świecie za darmo. Jest dobry w tym co robi więc powinien otrzymywać za to wynagrodzenie, czy to się komuś podoba czy nie. Deep Purple czy Elton John regularnie grają tego typu koncerty.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: JackW w Lipca 24, 2012, 10:25:33 am
Myślę, że większość muzyków gra tego typu koncerty, tylko nie wychodzi to zbytnio na światło dzienne, czytałem kiedyś wywiad z Muńkiem który mówił, że najwięcej zarabiają na prywatnych koncertach dla firm, że nastały takie czasy gdy płyty się nie sprzedają i trzeba ratować budżet takim graniem, dla mnie takie koncerty to trochę wioska, tak jak Perfect śpiewający, że trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym na pierwszych urodzinach Marino (supermarket we Wrocławiu :D) ale taka ich praca, muszą z tego wyżyć, ich decyzje :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 24, 2012, 10:50:13 am
Czyli co, biedni Gunsi mają tak słabą sprzedaż płyt i koncertów, że muszą się łapać każdej fuchy, żeby przeżyć? ;)

Nie porównujmy może rynku płytowego w Polsce, gdzie 10 tysięcy sprzedanych płyt do sukces ;), do tego za granicą , bo w ten sposób można wytłumaczyć wszystko. Czekam na odpowiedź a propo udziału Gunsów w imprezie typu Super Sweet 16. Duża kasa jest, fanka/ może nawet nie jedna jest - nie macie nic przeciwko? :P
Mam nadzieję, że chłopak po trasie się odbije, dojdzie do siebie, wypierdzieli połowę swojej załogi (nie zespołowej), pobije jakiegoś fotoreportera i zacznie robić coś kreatywnego., na co wszyscy czekamy!

Ja tam fotoreporterów bym zostawił w spokoju, bo znów jakiś proces będzie i znajdzie się wytłumaczenie dla opóźnienia wydania płyty ;) Zresztą, jakiej płyty? ;)

no ja właśnie szanuje Axla za to że miałby gdzieś, to co ktoś uważa że mu wypada robić lub nie...
kurde tej, to może nie czytajcie newsów na temat Axla i GN'R i kultywujcie w swojej wyobraźni takiego Axla jakiego chcielibyście żeby był...

Czyli myślisz, że teraz granie na weselach stanie się normą i lepiej byłoby, żeby fani, którzy tego nie akceptują nie czytali o tym? No jeśli tak, to faktycznie, po co się denerwować... Chyba, że wychodzisz z założenia, że Gunsi nie potrzebuja fanów tylko stada klakierów przyklaskującej każdej decyzji zespołu. Jeśli tak, to się rozmijamy. Problem w tym, że kocham ten zespół odkąd pamiętam i chciałbym, żeby pokazali, że rock ma cojones, a granie na weselach raczej pokazuje coś wręcz przeciwnego. Interesuję się Gunsami, czytam o nich i komentuję, co mi się podoba, a co nie. Nie wolno?
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Reno w Lipca 24, 2012, 10:51:22 am
Jak zareagowalibyście, gdyby jakiś bogaty ojciec spełnił marzenie swojej córki fanki i Gunsi wystąpiliby w programie MTV My super sweet sixteen (czy jakoś tak ) Ucieszylibyście się, że grają dla fanki za ciężką kasę?

Nie znam tego programu i jakoś mi się go poznawać, ale nie o tym było pytanie. Nie wiem jak bym zareagował gdyby Gunsi wystąpili dla jednej szesnastoletniej dziewczyny. Być może uznał bym to jako żart Kierownika i pokazanie światu co on na ten temat myśli. Być może uznałbym dopiero wtedy, że magia Guns N' Roses się skończyła i Kierownik robi wszystko by dostać łatwą kasę. A być może stwierdził bym, że Axl upadł bardzo nisko i zatracił to co było najważniejsze, a mianowicie swoje zasady  pazur, które czasem jeszcze pokazuje na scenie. Gdybać sobie mogę i mam nadzieję, że nigdy nie będę się musiał nad tym poważnie zastanawiać. To, że zagrali dla jakiegoś bogatego Rosjanina na weselu nie jest dla mnie czymś nad czym musiał bym się rozwodzić i potępiać zespół. Przeszedłem nad tym do porządku dziennego. Uznałem po prostu, że Gunsi lub ich managment mieli taki kaprys i zrobili to co zrobili.

A nawiązując do tej twojej wypowiedzi Zqyx:
Silkworms może się wcale nie wyprodukować, bo ostatnio gadali o porzuceniu starego materiału i tworzeniu nowego ;) Ale to jest Guns n' Roses. Ich stać na wszystko. Nawet na koncert na weselu :P

Co do wspomnianego wcześniej sprzedawania się, nie sprzedawania się - różnica między Gn'R, a jakimkolwiek pracującym forumowiczem polega na tym, że forumowicz musi zarabiać i brać co dają, bo rynek pracy jest jaki jest, życie kosztuje. Powietrzem nie wyżyjemy. A Gunsi mają tak silną pozycję i przede wszystkim zarobek z trasy jest na tyle duży, że pewnie spokojnie mogliby sobie odpuścić takie granie do kotleta. Podejrzewam, że nikt z nas nie ma łańcucha z diamentami za 500 tysięcy dolarów/ euro ;)

Oczywiście zaraz mnie ktoś zapyta, na ile jestem zaznajomiony ze stanem finansów Gunsów ;) Nie jestem, ale pewne rzeczy, jak np. teń łańcuch, czy co to tam było mówią same za siebie. Tak, czy inaczej zastanawiam się, czy Gunsi nie zbliżają się do The New Animals ;), czy jak się nazywa ten dziwny twór, co to parę lat temu grał w Bytomiu, a od 40 lat nie wydał płyty ;) Mam szczerą nadzieję, że nie, że stać ich na więcej.

Aha i jeszcze jedno. Nie czepiam się tu gwiazd i gwiazdeczek, które robią to samo, bądź gorsze rzeczy, bo w tym momencie nie interesują. Niby czemu miałaby mnie interesować np. Rihanna? Interesuje mnie Gn'F'R. Gdzie się podział ich bunt? Gdzie się podziało ich fuck off wobec " białych kołnierzyków?" To, że podobne koncerty robi wiele gwiazd nie jest dla mnie żadnym argumentem. No i jest też drobna różnica między występem na suto zakrapianym występie dla milionera, a występem załóżmy dla królowej brytyjskiej, bo zdaje się, że i o tym ktoś wspominał w tym temacie. W każdym razie występ każdego jako weselnego muzyka oceniam i będę oceniał krytycznie.
To po prostu klasyczny skok na łatwą kasę.
Tyle ode mnie. Howgh.

Wiem, że mnie teraz część forumowiczów pojedzie za tego posta. I don' t give a fuck.

Lepiej sam bym tego nie ujął. Wyraziłeś to wszystko co ja chciałem powiedzieć jak mnie nie zauważano. Nic do tego bym nie dodał, bo widzę, że jesteś prawdziwym fanem, który mogę spokojnie powiedzieć "Wskoczy w ogień za zespołem"

Ja też nie podzielam wszystkich decyzji Axla, ale godzę się z tym bo wiem, że choćbym nie wiem jak próbował i tak nie mam na to żadnego wpływu. Tyle ode mnie na ten temat i mam nadzieję, że po raz kolejny nie będę musiał się włączać do tej rozmowy.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 24, 2012, 10:58:37 am
Nie znam tego programu

" Fabuła" sprowadza się do tego, że szesnatolatka ma wielkie, huczne urocziny, a nadziani rodzice spełniają wszystkie jej zachcianki. Mogłaby sobie np. zażyczyć występu Gunsów. Ogólnie zasada ta sama co na francuskim weselu Rosjan.
Aby uprzedzić głupie komentarze - widziałem fragment tego czegos raz, załapałem zasadę i teraz mi się przypomniało.
Ogólnie co do zasady nie ma raczejróżnicy między występem Gunsów w takim programie, a na weselu, tyle tylko, że tam byłoby to rejestrowane.  No i w programie z 16latką byłaby ona na 100 % fanką.
No i jak, czulibyście się z tym ok?
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Lipca 24, 2012, 11:18:25 am
Nie możesz założyć, że ona nie byłaby tru fanką :P Tym bardziej, że na takich wyczesanych imprezach królują raczej "artyści" typu Pitbull czy inny David Getta. Zaproszenie Gunsów to pewnie byłby odważny krok ze strony amerykańskiej szesnastolatki, biorąc pod uwagę czego słucha tam zdecydowana większość nastolatek :P
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 24, 2012, 11:21:42 am
Chwila, chwila - ja zakładam, że ona + j ewentualnie jej koleżanki byłyby  fankami :) To raczej w przypadku występu na weselu mam wątpliwości, czy goście/ para młoda byli fanami, czy był to po prostu kaprys milionerów na zasadzie - ot stać nas, to pokażemy, że potrafimy, a że Gunsi byli akurat niedaleko, to...W przypadku tych 16-tek co najmniej jedna byłaby fanką. Spełniłoby się marzenie jej życia. Mówicie, że Axl nie wystąpiłby przed gromadą ślepo wpatrzonych w niego nastolatek? ;) :P Jaka byłaby Wasza ocena w takim przypadku?
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Hollywood*Rose w Lipca 24, 2012, 11:27:51 am
Zqyx prawdopodobnie nie czulibyśmy się OK. Przynajmniej ja. Zależy jakby to wyglądało  :D Ale jak na razie do czegoś takiego nie doszło. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, czy jakoś tak  ;)  Jeśli zagrają Wedding Tour to się będziemy martwić. Nie ma co wieszczyć. Wiem, że niektórzy twierdzą, że to początek końca, profanacja rockandrolla, zwykły polot na kasę. Kupi nowy łańcuch i zapomni o takich występach na następnych x lat. A jeśli nie to wtedy będzie czas zwątpić.
Oczywiście dla niektórych. Ja na chwilę obecną nie jestem w stanie sobie wyobrazić takiego wyskoku Axla i zespołu, żeby się od nich odwrócić.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Lipca 24, 2012, 11:31:06 am
Chwila, chwila - ja zakładam, że ona + j ewentualnie jej koleżanki byłyby  fankami :) To raczej w przypadku występu na weselu mam wątpliwości, czy goście/ para młoda byli fanami, czy był to po prostu kaprys milionerów na zasadzie - ot stać nas, to pokażemy, że potrafimy, a że Gunsi byli akurat niedaleko, to...W przypadku tych 16-tek co najmniej jedna byłaby fanką. Spełniłoby się marzenie jej życia. Mówicie, że Axl nie wystąpiłby przed gromadą ślepo wpatrzonych w niego nastolatek? ;) :P Jaka byłaby Wasza ocena w takim przypadku?

Ale nie możesz założyć, że to nie było marzenie życia pana lub panny młodej.
Jeśli w grę wchodzi spełnianie marzeń to ja nic przykrego powiedzieć na ten temat nie mogę. Bo wiem, co to znaczy spełnić swoje marzenie życia.

Zresztą, mówicie "Axl", "Axl", "Axl", wiem, że to jest głos decydujący w sprawach zespołu, ale gdyby reszcie to nie pasowało to przecież chyba mogliby głośno o tym powiedzieć albo nie wystąpić, no nie? Jasne, że zaryzykowaliby karierę w GN'R, ale mają wolną wolę i mogą stwierdzić, w którym momencie nie wychodzą na scenę, bo dla nich to przegięcie.
Jednym słowem - albo wszystkim zależało na kasie albo każdy z nich uznał, że to nie jest grzech śmiertelny.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 24, 2012, 11:37:17 am
Słuszne stwierdzenie. Ale nie odpowiedziałaś mi na pytanie, jak zareagowałabyś na występ Gunsów w takim reality show w MTV :) Rozumiem, że również nie miałabyś nic przeciwko?
Mówię Axl, bo on decyduje. Pozostali albo się godzą, albo wylatują. A wylecieć z Gn'R, gdy się nie ma innych perspektyw nie jest fajnie ;) patrz - Finck. Gdzie on teraz jest, jeśli chodzi o muzykę? To samo dotyczyłoby pewnie sporej grupy członków Gn'R z drobnymi wyjątkami. I wtedy granie na weselu ; niekoniecznie za milion ;nie byłoby dla ex Gunsów wyborem tylko koniecznością ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Lipca 24, 2012, 11:41:16 am
Nie wiem, jak zareagowałabym na występ Gunsów w MTV, prawdopodobnie zastanowiłabym się na tym po fakcie dokonanym. Tuż po ucieszeniu się na nową porcję zdjęć i nagrań.
Na razie nic takiego nie nastąpiło, więc "gdybanie" to ostatnie na co mam teraz czas.

Ale każdy z nich ma mniejszą czy większą karierę solową, a wpisanie w CV że grało się w GN'R to już coś ;) Trudno powiedzieć, co ja zrobiłabym na ich miejscu, pewnie również nic. Niemniej jednak wiem, że istnieje coś takiego jak wolna wola i czasem warto z niej skorzystać jeśli coś się nie podoba, będąc świadomym konsekwencji. Jeśli nic nie zrobili, znaczy, że im zależy na tym zespole "profanującym rocka" ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 24, 2012, 11:41:46 am
Mówiłaś o spełnieniu marzenia. Dla tej 16-latki byłoby to spełnienie marzenia. Mogłabyś to ocenić negatywnie? :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Lipca 24, 2012, 11:43:15 am
No to post wyżej napisałam, że nie.

Cytuj
Jeśli w grę wchodzi spełnianie marzeń to ja nic przykrego powiedzieć na ten temat nie mogę. Bo wiem, co to znaczy spełnić swoje marzenie życia.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 24, 2012, 11:46:04 am
Jeśli nic nie zrobili, znaczy, że im zależy na tym zespole "profanującym rocka" ;)

Albo stan konta pomógł im pozytywnie nastawić się do tego :P Mnie też milion na koncie nastawiłby pozytywnie ;) :D Tak wiem, Zqyx by się sprzedał :D ;)lDziękuje za odpowiedź i za cierpliwość przede wszystkim Canis :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Lipca 24, 2012, 11:47:40 am
Psiasiam za offttop, ale za cóż Ty mi dziękujesz? :P
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 24, 2012, 11:49:19 am
Za konkretną, rzeczową, uargumentowaną odpowiedź :) Wiem, że czasem moje pytania mogą irytować ;)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Lipca 24, 2012, 11:51:02 am
To i tak nie koniec mojego zdania na temat tego koncertu ;) Ale dziękuję za dyskusję :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 24, 2012, 11:57:22 am
Cała przyjemność po mojej stronie  :kwiatek: Bardzo miło się z Tobą dyskutuje :) W ogóle fajnie, że można tak trochę pospekulować, rozważyć inny scenariusz, zapytać, co byłoby gdyby :) Bez niepotrzebnych nerwów :)
Nawet jeśli nie do końca się zgodzę, to w jakimś stopniu rozumiem Twój punkt widzenia, a to już ważne :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: shiris w Lipca 24, 2012, 12:34:58 pm
To i ja się wypowiem. Nie wiem, jestem taka, że ani nie jestem zdecydowanie przeciw, ani zdecydowanie na tak. Co do programu, o którym mówił Zqyx, jeśli  by to była naprawdę fanka i miała by takie życzenie, a nie taki kaprys pod tytułem moi rodzice mają kupę kasy i mogę pokazać, że stać ich na to. Jeśli by to było marzenie, to nie miałbym nic przeciwko temu, ale jeśli na pokaz to by mnie to lekko zdenerwowało. Zresztą moje zdanie jest takie, że chyba Axl i inni Gunsi mają tyle kasy, że więcej im nie trzeba, ale jak to się mówi im więcej pieniędzy tym większe potrzeby i trzeba coraz więcej kasy. Na razie nie potępiam ani nie zgadzam się zupełnie.
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 28, 2012, 05:00:55 pm
" I too believe that a lot is being made of a simple heat of the moment venting session. We were all tired, but we too were also happy to embark on a private show to St. Tropez. To suggest that we (GNR) would think less of the crew, and/or put them in harm's way, or exhaustion; is mistaken. And anyone in the crew can vouch for what I am saying.

We chartered 6 planes back and forth, in which allowed band and crew to travel with ease and not what might be lead to believe by some, after reading Bumble's tweet. The show in St. Tropez, was by far the easiest gig to date, for our band and crew. Even Izzy was there!

Just really bums me out that Bumble wrote something to suggest we didn't care about our crew. We are a family away from our homes which have been together for some more than 10 years and respect one another.

As for the CULT-LIKE comment, that is really far-fetched. I am sorry that I really enjoy this band and I don't have anything bad to say about it, when something happens within the camp, it's not anyone else's business; like an argument between you and a(family member) is none of ours. Regardless of what's said, and/or done, at the end of the day; all's forgiven and we move on.
Fernando Lebeis" - z oficjalnego forum Gunsów, wypowiadał się też na htgth, może mówił to samo, nie wiem
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: janina w Lipca 28, 2012, 07:07:08 pm
No proszę jak się Fernando odszczekał :P tak piąte przez dziesiąte zrozumiałam,ale nie wiem o co chodzi z tym komentarzem " As for the CULT-LIKE comment" może ktoś to porządnie przetłumaczy? :)
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 28, 2012, 07:40:37 pm
Nie zrozumiałem wszystkiego niestety. Mamy odpowiedź Rona:" Oh geez... seems some people are blaming Axl for the difficult logistics the crew had at the end of the tour with the extra gig thrown in. Allllways blamin' the singer.... my fault, I went on a twitter rant :P (http://www.twitter.com/bumblefoot/status/226815415882493952 (http://www.twitter.com/bumblefoot/status/226815415882493952)) He doesn't plot out the travel itineraries between shows, not how it works. The planners did the best they could to make everything happen, was just no way to make it easy on the crew. On a positive, once upon a time tours had canceled shows, now they have added shows... so there. :) Thank you all again for being such great audiences everywhere we went :) Made a lot of new friends that I hope I'll be seeing soon....... :) "
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Lipca 28, 2012, 09:22:22 pm
ciekawe ile Axl się spóźnił :D
Tytuł: Odp: Prywatny koncert Gunsów w St. Tropez (Francja) - 21.07
Wiadomość wysłana przez: Slashhher w Lipca 30, 2012, 12:19:17 am
kurcze ta wymiana postami mi pomieszala w glowie. Wytlumaczy ktos te wydarzenia z punktu ostatniej wypowiedzi Rona?