8
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Grzon dnia Kwietnia 11, 2025, 10:00:04 am »
No, za to potem mieliśmy Smudę i Fornalika i był prawdziwy ogień, kadra grała jak z nut xD
W ogóle cała prezesura Laty to była porażka sportowa i też wizerunkowa. Mamy to samo teraz.
Benhakker skończył w beznadziejnym stylu, to prawda. Ale swoje w tych eliminacjach do Euro 2008 przeżyliśmy, choć przez chwilę nie trzeba było czekać na kolejną zimę i skoki Adama Małysza żeby przeżywać emocje sportowe. Przez niecałe dwa lata wlewał w nasze serca trochę radości.
Potem przyszło nam czekać kolejnych 8 lat, a teraz... piernik wie ile kiedy kadra znów zacznie wywoływać jakieś emocje.
Odpoczywaj w pokoju Leo!