Autor Wątek: 2009 vs. 2010, czyli...  (Przeczytany 7798 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline REBEL

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2745
  • Respect: +5
2009 vs. 2010, czyli...
« dnia: Grudnia 30, 2009, 04:37:37 pm »
0
...podsumowanie roku 2009 i plany na rok 2010 :)

Porażki, sukcesy? Plany? Kto zacznie? Ja pozniej, ale jestem optymistą :D Pesymista mowi ze gorzej byc juz nie moze, optymista mowi ze owszem, moze...

Tiramisu

  • Gość
Odp: 2009 vs. 2010, czyli...
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 30, 2009, 04:50:41 pm »
0
Po co rozpatrywac minione miesiace?
Chyba sie nie myle, ze w 2010 czekaja nas wybory prezydenckie?
Czyli same atrakcje.

Juz w lipcu staniemy sie II Irlandia.
Zapanuje wszechobecny dobrobyt.

Plany i zalozenia oczywiscie - optymistyczne  8)

Offline mafioso

  • Marketing
  • Street of dreams
  • *******
  • Wiadomości: 12049
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2207
    • As Koncertowy
Odp: 2009 vs. 2010, czyli...
« Odpowiedź #2 dnia: Grudnia 30, 2009, 05:08:16 pm »
0
2009
Na +
- przeprowadziłem się w końcu do swojego mieszkanka
- obroniłem pracę magisterską
- poznałem parę fajnych osób

Na -
- nagana w pracy
- zwolnienie z pracy (ale z innego powodu)
- brak tej jedynej
- kiepsko ze zdrowiem (zatoki)
- ******* urlop

Plany/życzenia na 2010
- szybko znaleźć robotę
- znaleźć tą jedyną
- zrzucić parę kg
- poprawić relacje z rodziną
- żeby ITI sobie w końcu poszło w pi... z Legii

Offline Gregg

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 260
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: 2009 vs. 2010, czyli...
« Odpowiedź #3 dnia: Grudnia 30, 2009, 06:24:16 pm »
0
2009r
był do kitu
2010r
będzie bardzo dobrym rokiem,a to ze względu na koncert Guns N'  Roses w Warszawie.
 :)
 
Lepiej kontrolować swoje błędy niż cudze.

Offline Moonsun

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2445
  • Płeć: Kobieta
  • "pirate love is what I'm looking for" ;)))
  • Respect: +5
Odp: 2009 vs. 2010, czyli...
« Odpowiedź #4 dnia: Grudnia 30, 2009, 07:17:22 pm »
0
Rok 2009, pomimo kilku zgrzytów, był bardzo dobrym rokiem:
- facet awansował i świetnie poradził sobie w nowej roli
- syn rewelacyjnie odnalazł się w nowej sytuacji "pierwszaka" i dostawał bardzo dobre oceny w szkole
- wszyscy przyjaciele cały czas byli mi bliscy jak rodzina i nieustannie utwierdzali mnie w tym, że jestem im potrzebna
- praca coraz częściej sprawiała, że czułam się profesjonalistką w tym, czym się zajmuję.

Minusy tego roku?
- zwolnienia w firmie - odeszło kilka osób, dzięki którym codziennie śmiałam się do łez...

A rok 2010? Po prostu musi być jeszcze lepszy - strasznie mocno w to wierzę! :sorcerer:
Mama, "mamuśka" i "matka" :D

"Wychowanie bez stresu jest iluzją, a jeśli nawet miewa miejsce, to owocuje cierpieniem - tyle że odroczonym w

Offline katarynka

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3036
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +192
Odp: 2009 vs. 2010, czyli...
« Odpowiedź #5 dnia: Grudnia 30, 2009, 07:23:08 pm »
0
2009 był...różny ;) Początek aż do marca był nie najlepszy, kłopoty w życiu osobistym, choroba w rodzinie, cały ten szum wokół matury...Od końca kwietnia znacznie lepiej - pozamiatałam w życiu osobistym, udało mi się zahaczyć o koncert Purpli, zdałam maturę lepiej niż myślałam, że zdam, dostałam się na studia tam, gdzie chciałam i na to, na co chciałam, poza tym praca wakacyjna, która dawała mi wiele satysfakcji, sporo mnie nauczyła, uodporniła na pewne rzeczy, sprawiła, że stałam się odważniejsza, bardziej wygadana. W październiku zaczęły się studia, poznałam fajnych ludzi, dostosowałam się do nowych warunków - ogólnie bardzo pozytywnie, wycinając te pierwsze 3,5 miesiąca ;)

Offline Grzon

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3787
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +970
Odp: 2009 vs. 2010, czyli...
« Odpowiedź #6 dnia: Grudnia 30, 2009, 09:31:01 pm »
0
2009
 
+ piękna wiosna
+ osiemnastki
+ wesele mojej Siostry, Tata ocalały z zawału dwa dni przed
+ nowe, fajne znajomości
+ odkrycie Pearl Jamu

- bolące serce
- bolące serce
- przespane pół roku

2010
+ matura, studia, nowi ludzie
+ Pearl Jam w Polsce!
+ 3 tygodnie w górach w Sierpniu
+ zostanę podwójnym wujkiem
+ pora wziąć się za siebie :)

- koniec liceum.

Offline owsik

  • magister guns n'roses
  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 6424
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +862
Odp: 2009 vs. 2010, czyli...
« Odpowiedź #7 dnia: Grudnia 30, 2009, 10:34:53 pm »
0
2009
-ożeniłem się ( to jest najważniejsze i najlepsze wydarzenie w moim życiu; zaraz po moich narodzinach oczywiście)
-nowa robota ( nie jestem zbyt zadowolony)
- zdałem na prawo jazdy
2010
-trzeba znaleźć nową, lepsza robotę
-kupić samochód
-kupić mieszkanie...

Mam nadzieję, że to w takiej kolejności wypali :)
"Co ludzie powiedzą" sezon drugi, odcinek piąty
;)

Offline JackW

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1175
  • Respect: +52
    • Poznaj Republikę Czeską
Odp: 2009 vs. 2010, czyli...
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 01, 2010, 07:18:54 pm »
0
2009 był dla mnie generalnie uadny, na pewno na plus ukończenie liceum, zdana matura, dostanie się na studia na które chciałem iść, poznanie tam kilku sympatycznych osób, zdanie prawa jazdy, kilka udanych podróży w tym do Czarnogóry, wyjście z dołka psychicznego który mnie dopadł  na przełomie 08/09... na minus wejście w konflikt z prawem, co przydarzyło mi się już na samym końcu roku i ewentualne konsekwencje dopadną mnie dopiero w nadchodzących latach oraz to, że nie posiadam partnerki :P A 2010 mam nadzieję, że będzie udany, głównie to będzie zależało zapewne od wyników egzaminów na studiach :P
2006, 2010, 2012, 2016, 2017, 2018

Offline gloomy

  • Global Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4985
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1123
Odp: 2009 vs. 2010, czyli...
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 01, 2010, 11:26:59 pm »
0
2009 na + :
-w koncu znalazłem sobie dziewczynę, na dodatek taką z którą jest lepiej niz myslalem i wiazemy razem plany na przyszlosc (a teraz wysmiejcie moj wiek...)
-ślub mojego Brata = większy pokoj dla mnie i komputer 100% mój :P
- nikt z najblizszej Rodzinki nie "odszedł"
-super zakonczylem 2kl. gim i zajebiście zacząłem 3kl gim
-opanowałem w dośc duzym stopniu gre na gitarze
-nauczyłem się troche o zyciu i dojrzałem do pewnych spraw
-yeah, rodzice pozwolili mi chodzic na koncerty (a czasami nawet mi bilet kupią :P)
-pomimo zachcianek rodzicow, nie scialem wlosow, ktore zapuszczam od roku :P
2009 na - :
-Lech nie zdobył MP a Polska sie nie dostała do MŚ 2010 :P ogolnie rok uwazam za udany ;]

plany na 2010:
dobrze napisac testy gimnazjalne i dostac sie do wybranego liceum
zachować dziewczynę przy sobie ;)
zapuscic wlosy do konca (a co, lubie grac na gitarze i krecic grzywą :P)
pojsc na koncert Gunsów :)
Naje 2017: Najlepszy avatar; Dobry duszek forum; Ulubiona osoba funkcyjna

Offline Grzon

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3787
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +970
Odp: 2009 vs. 2010, czyli...
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 01, 2010, 11:28:14 pm »
0
kurcze, chciałbym być znowu w gimnazjum  :P

Offline Slither

  • Legenda
  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3830
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dobry BAN nie jest zły
  • Respect: +72
Odp: 2009 vs. 2010, czyli...
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 01, 2010, 11:40:52 pm »
0
zjebałem wiele ważnych rzeczy, kilka wyszło, czas zjebać następne

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
Odp: 2009 vs. 2010, czyli...
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 02, 2010, 11:21:19 am »
0
mijajacy rok byl sredni...i przelomowy poniekad:

- praca, doroslosc, nowe obowiazki
- studia podyplomowe, nowe znajomosci
- sfera uczuc to emocjonalna sinusoida, brak stabilizacji

2010

- posprzatnie chaosu wokol mnie, pora dojrzec
- chce poza pedem zycia dostrzegac to, co najwazniejsze i nie przegapic tego, co byc moze umknelo mi wieloktotnie przez "nieuwage"  ;) 8)

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34678
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3434
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: 2009 vs. 2010, czyli...
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 02, 2010, 11:44:36 am »
0
2009
Nic się nie z mych marzeń nie spełniło.

2010
cdn...z tym,że już nie marzę
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline REBEL

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2745
  • Respect: +5
Odp: 2009 vs. 2010, czyli...
« Odpowiedź #14 dnia: Stycznia 02, 2010, 11:47:37 am »
0
2009:

minusy - mialem sie zaręczać ale nie zdążyłem
          - zawiodlem sie na paru osobach
plusy - mialem sie zaręczać ale nie zdążyłem
        - zawodowo rok bardzo udany

2010:

plany - podejmowac decyzje i nie patrzec wstecz


 

Na pole, na dwór,czy na plac - czyli o regionalizmach

Zaczęty przez Zqyx

Odpowiedzi: 178
Wyświetleń: 58887
Ostatnia wiadomość Marca 07, 2013, 11:48:20 am
wysłana przez Duffowa