Autor Wątek: Top wszechczasów wg forumowczów  (Przeczytany 11348 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

SSolid

  • Gość
Odp: Top wszechczasów wg forumowczów
« Odpowiedź #15 dnia: Lipca 26, 2008, 09:20:32 am »
0
1 - silent hill 2 ost  :sorcerer:

2 - qotsa - songs for the deaf

3 - kyuss - welcome to sky valley

4 - pantera - reinventing hell

5 - handmc - gou on progressive

6 - anathema - fine day to exit

7 - twin peaks ost

8 - twin peaks :fwwm ost

9 - daniel licht - dexter ost

10 - missile girl scoot - fiesta

uzasadnie jutro w pracy
anathema wypierdala, zostaje kilimanjaro darkjazz ensemble.

Offline mario78

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 293
  • Respect: +5
    • http://
Odp: Top wszechczasów wg forumowczów
« Odpowiedź #16 dnia: Lipca 28, 2008, 01:03:47 am »
0
słuchasz czegoś oprócz trash-metal, metlu, gothicu i innych odmian z "metal" w nazwie?? Nie żebym miał coś przeciwko ale ciekawość mnie zżera...     

Tak Guns n'Roses-ale o nich miała być cisza w tym temacie :D,poprostu lubię hard rock,i ogólnie pojety metal,a ze dla mnie gunsi grają taki soft metal a w 1991 roku jak zacząłem ich słuchać to naprawdę utwory takie jak PC,RQ,YCBM, trasa z metallica i st przedstawiała zespól jako z  nurtu heavy metal. Slash po wydaniu AFD,powiedział ze nigdy nie spodziewał sie takiego sukcesu tej płyty ,myslał ze zginie w innych produkcjach heavy metalowych.Coś w tym jest....
mario78 - wypisałeś większość tego co ja sam chciałem wypisać :)

1. Metallica - Ride the Lightning - najlepsza płyta Metallicy, świeża, szybka, trashowa :)
2. Guns N' Roses - Live Era 86-93 - moim zdaniem Gunsi na żywo są jeszcze lepsi niż w studio, szkoda tylko że nie ma Live And Let Die :(
3. Iron Maiden - Number Of The Beast - moja pierwsza płyta Ironów, tzw. miłość od pierwszego odsłuchu :). Klasyka gatunku, jak ktoś nie kojarzy ani jednego numeru z tej płyty powinien się wstydzić.
4. Pantera - Vulgar Display of Power - jak ktoś widział okładkę tej płyty to wie o czym teraz mówie - to poprostu solidny cios w mordę.
5. AC/DC - Razor's Edge - wierzcie mi lub nie, ale to moja ulubiona płyta 'elektroników'. Melodyjna, świetne, ale niedocenione ARE YOU READY?
6. KAT - 666 - kiedy tego słucham to naprawdę ciesze się, że jestem polakiem :). Kat udowodnił (zresztą nie tylko tą płytą), że gra na światowym poziomie
7. Michael Jackson - Thriller - jedyna płyta POPowa (no może poza GGGB Rihanny :D), którą przełykam całkowicie :)
8. Megadeth - Rust In Peace - ciężko mi się było zdecydować którą płytę Megadeth tu umieścić, ale zdecydowalem się na Rust In Peace - szybka, zwrotna od początku do końca
9. Behemoth - The Apostasy - nie wiem jak Nergal to robi, że każda następna płyta Behemotha jest lepsza od poprzedniej, ale życze mu, aby utrzymał tą 'kondycje' na zawsze :)
10. Motorhead - March or Die - energia, Slash, Ozzy, Hellraiser - troche odmienna płyta od innych, ale przez to wyjątkowa :)

Jak bysmy pisali Top 20 to z twojej listy znalazło by sie jeszcze 7 pozycji ;)

Offline Bartek

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 98
  • szyderca?
  • Respect: 0
    • BASH- biblia szyderców
Odp: Top wszechczasów wg forumowczów
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpnia 04, 2008, 04:04:25 pm »
0
1) Metallica- Master Of Puppets- Niesamowity klimat, jak na owe czasy świetne brzmienie, płyta świetna jeżeli chodzi o warstwę muzyczną(Orion- cudo, Battery, Damage Inc.) jak i tekstową(Welcome Home, tytułowa, Disposable Hero, That Thing That Should Not Be :D). Klasyka trashu i rocka w ogóle, zmieniła oblicze ciężkiej muzy w sposób jak Megadeath, Slayer, Testament, Anthrax nie osiągną nigdy.
2) Deep Purple- In Rock- Nie ma tak wielu znanych rifów jak na Machine Head ale muzycznie absolutne arcydzieło. No i song, który za 100 lat będzie postrzegany jak kompozycje Mozarta w dzisiejszych czasach(chyba nie muszę podawać tytułu)
3) The Doors- The Doors- tu zastanawiałem się jeszcze nad LA Woman i Strange Days ale to chyba pierwsza płyta zawiera najwięcej ciekawych utworów i roztacza najbardziej dorsowski klimat. Właściwie nie ma na tej płycie słabych punktów- The End, Break On Through, Light My Fire, Back Door Man- świetne rify teksty i otoczka legendy sprawiają, że debiutancka płyta Morrisona i reszty to perełka.
4) Sex Pistols- Never Mind The Bolocks- Pistolsi wydali tylko jedną płytę ale to ona ustawiła poprzeczkę do której próbuje równać reszta punkowych zespołów. Album legenda- podobnie jak cały zespół. Nikt nie śpiewał i nie śpiewa jak Rotten- ta zajadłość w głosie, agresja- nie do powtórzenia. Dowód, że banalne rify i prostota mogą stworzyć coś wielkiego- większego niż gatunek, który reprezentują.
5) Jimmy Hendrix- Electric Ladyland- kamień milowy największego gitarzysty ever- to co Jimy robi z gitarą przekracza możliwości wielu współczesnych gitarzystów. Do tego zdecydowanie najlepsza płyta Hendrixa jeżeli chodzi o zawartość liryczną. Płyta na której dojrzałość jednego z najważniejszych muzyków XXw. słychać w każdej piosence. Opus magnum dla fanów twórczości JH. Voodoo Child, All Along The Watchtower, Gypsys Eye- chyba najciekawsze songi na płycie.
6) Dire Straits- Love Over Gold- Dowód na to, że DS to zespół wielki- 6 piosenek- jedna lepsza od drugiej- popis możliwości Knopflera potwierdzony
później świetnym albumem Brothers In Arms. Love Over Gold, Telegraph Road, Private Investigation- trzy wielkie songi na jednej płycie. Wow!
7) Black Sabbath- Paranoid- Zamknąć takie rify jak Paranoid i Iron Man mógł tylko jeden zespół. Metalowa klasyka.
8) Complete Clapton- Esencja Claptona i Creamu zamknięta na dwóch płytach- świetna aby liznąć najważniejszych piosenek gitarowego guru i supergrupy Cream. W sumie jest tu wszystko od hipisowskich "I feel free" i "White Room" przez super przeboje jak Cocaine, Leyla, Knockin' On Heavens Door, After Midnight, My Fathers Eyes i Tears In Heaven po flirt Claptona z lekko elektronicznymi brzmieniami w stylu She's Waiting i Forever Man. Fajnie, że nie pominięto wersji z płyt Unplugged i duetu z BB Kingiem.
9) Kult- Tata Kazika- Ciężko to opisać trzeba przesłuchać- świetne teksty ojca Staszewskiego i ciekawe aranżacje zespołu." Szczekanie" w Celinie, wybuchy w "Kurwach Wędrowniczkach", "weselne" wykonanie Baranka- Kult jest poza znanymi na świecie nurtami muzycznymi. Klasa sama dla siebie.
10) The Offspring "Smash"- Dowód, że przebojowy rock może być naprawdę dobry. Brak tu popowego pojękiwania grup typu Green Day czy Good Charlote- jest prosto, przebojowo, i "do przodu" i o to chodzi.
-idziesz na melanż?
-nie, muszę być w domu o ósmej

Springsteen

  • Gość
Odp: Top wszechczasów wg forumowczów
« Odpowiedź #18 dnia: Marca 21, 2009, 02:41:00 pm »
0
moje ulubione albumy , przepraszam za brak interpunkcji ale klawiature dotknela destrukcja.

Led Zeppelin
LED ZEPPELIN  I 
Uwazam piec pierwszych plyt Zeppelinow za genialne ale ta jest moja ulubiona , idealnz wokal i Dazed and Confused

Chris Rea 
ROAD TO HELL
This Is Road To .. Hell , wspaniale
Piekne  Josephine

The Police
REGGATTA DE BLANC
Luz , energia i dzwieki jak promienie slonca w lipcu + prawdziwa synestezja

Metallica
AND JUSTICE FOR ALL

Pink Floyd
A MOMENTARY LEAPS OF REASON
Dyskusje o komercyjnosci tej plyty konczy dla mnie pierwsyz dzwiek utworu Learning To FlY    WIELKIE...

Alice in Chains
DIRT
Rooster ...

Van Halen
1984
to zwolnienie w Panamie  o takk


pozostale 3 pozniej






Offline Slither

  • Legenda
  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3830
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dobry BAN nie jest zły
  • Respect: +72
Odp: Top wszechczasów wg forumowczów
« Odpowiedź #19 dnia: Kwietnia 06, 2009, 09:28:19 pm »
0
są zmiany


Listę starałem się robić wbrew chwilowym fascynacjom:
1.Metallica - Black Album co tu dużo pisać na tej płycie jest (prawie) wszystko riffy (enter...), ciężkie granie (sad..) ballady (nothing..) i solówki (unforgiven..). 
   St.Anger - ja pier... raz przesłucham i jestem naładowany jak cholera.
2.The White Stripes - Elephant tu miałem trudny wybór bo w kolejce jest Get Behind Me Satan i Icky Thump. Jeden z Dowodów że dzisiejsze pokolenie potrafi grać dobrą muzykę już Jacka White'a stawiam obok Page'a.
3.Wolfmother - Wolfmother  - Black Sabbath i Led Zeppelin w jednym (może czegoś brakuje ale spokojnie to dopiero debiut).
   Serj Tankian - Elect The Dead - ten wokal....
4.Black Stone Cherry - patrzcie jak mogą grać 20 latkowie
   Pink Floyd - The Wall przesłuchajcie, zamknijcie oczy...
5.Bob Marley & Wailers - Legend słucham rzadko(nawet tytułów nie pamiętam  :ph34r: ) ale za to uważnie z podziwem i szacunkiem zawsze odjeżdżam tam gdzieś...
6.Happysad - Wszystko Jedno zespół który pokazał mi że nie liczą się skomplikowane aranżacje tylko pomysł i jego wykonanie.
   Beautiful Creatures - Beautiful Creatures rock n' fuckn' roll i te solówki (i jeszcze koleś będzie grał w Gunsach...)
7.Myslovitz - Happiness is easy Myslovitz to Myslovitz :P
8.T.Love - BesT.Love polski (punk) rock w jednym kawałku .
9.Led Zeppelin - Mothership esencja...
10.Santana - Ultimate ale tylko ta część płyty bez gości (no może z niektórymi).
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 06, 2009, 09:30:55 pm wysłana przez Slither »

Offline martingun

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 989
  • Płeć: Mężczyzna
  • GENIUSZ,ale i idiota
  • Respect: +1
Odp: Top wszechczasów wg forumowczów
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwca 08, 2009, 12:44:40 pm »
0
To mój Top wszechczasów-i oczywiście są to albumy,które mam i osobiście słuchałem,a nie że zasłyszane,że dobre,to wymieniam-NIE,TAK NIE ;)
1.DEEP PURPLE"In Rock"-geniusz za geniuszem nie ma słabych momentów!
2.MEGADETH"Rust In Peace"-najlepszy album tejże kapeli z trzeźwym po raz pierwszy w swym życiu liderem-Dave'm Mustaine-opłaciła się ta trzeźwość :rolleyes:
3.MEGADETH"Countdown To Extinction"-rewelacyjny album z takim troszkę po raz pierwszy komercyjnym akcentem w postaci clipów w Mtv-ale mi to nie przeszkadza :_:
4.METALLICA"Black Album"-genialny heavy-rock,który uwielbiam i wielka różnorodność,bo i ballady,ale i czad 8)
5.AC/DC"Highway To Hell"-najlepszy album tych Antychrystów i szczyt formy dla człowieka,który zmarł niestety po jej nagraniu Bona Scotta :???:
6.IRA"Ogrody"-jest to chyba najlepszy album z polskich współczesnych kapel,czyli energia,energia i jeszcze raz pozytywna energia 8)
7.ALICE IN CHAINS"Dirt"-najlepszy grungowy band na tym świecie z płytą od której pokochałem ten rodzaj muzyki :wub:
8.LED ZEPPELIN"Presence"-za totalną magię tej płyty,gdzie kulminacyjnym jej punktem jest"Nobodys Fault But Mine",który uważam za najlepszy kawałek tegoż jakże magicznego zespołu
9.NIRVANA"Nevermind"-ajajajjj ileż wszlkich emocji posiada ta płyta-od bólu i cierpienia,po wszelką infantylność,którą uwielbiałem od śp.Kurta
10.PERFECT"Jestem"-bardzo udany powrót ojców polskiego rocka 8)
GUNSN'ROSES-SEX and RELIGION!!!

...bo wszystkim jest dla mnie Rock'N'Roll...8)

Offline Slither

  • Legenda
  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3830
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dobry BAN nie jest zły
  • Respect: +72
Odp: Top wszechczasów wg forumowczów
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 13, 2010, 05:47:26 pm »
0
po 18 miesiącach się pozmieniał mój top:

1. Metallica - St.Anger - ja pier... raz przesłucham i jestem naładowany jak cholera.

2. Coma -  Hipertrofia - mówią że teksty przekombinowane ale ja je uwielbiam :D

3.  Serj Tankian - Elect The Dead - ten wokal....

4. Farben Lehre - Punky Reagge live - najlepszy polski punk w najlepszym wydaniu

5. Godsmack - Good Times, Bad Times... - proste łojenie po stunach z wokalem który wgniata :D

6. Motley Crue - Saints of Los Angeles - namber łan gdy prowadze samochód

7. Beautiful Creatures - Beautiful Creatures rock n' fuckn' roll i te solówki

9. Saxon - The Inner Sanctum - ich pierwsza płyta którą przesłuchałem, uwielbiam perkusje na tej płycie jej brzmienie i beaty,

10. nie ma

to są płyty które może nie lecą w głośnikach cały czas ale jednak zawsze do nich wracam

Springsteen

  • Gość
Odp: Top wszechczasów wg forumowczów
« Odpowiedź #22 dnia: Lutego 04, 2010, 02:12:04 pm »
0
Mój top wszechczasów uległ zmianie w ciągu ostatnich miesięcy co wiązało się z przesłuchaniem dużej ilości płyt , choć wymienione poprzednio
nadal znajdują sie w mojej czołówce (i prawdopodobnie zawsze tam będą) , natomiast aktualnie najlepsza 10 wyglada tak:


AC/DC -Back In Black - energia , luz , czysty rock and roll + głos Briana Johnsona.
AC/DC - Highway To Hell - energia , luz , rock and roll + głos Bona Scotta
Black Sabbath - Vol.4 - ostatnio często słucham Sabbathów i wszystkie ich płyty z okresu Ozzy'ego  - uwielbiam ale tą chyba najbardziej.
Dio - Holy Diver - klasyka heavy metalu
Iron Maiden - THe Number Of The Beast - kocham NWOBHM - a ta płyta jest chyba największym dziełem z tego okresu.
Judas Priest - Painkiller - najlepszy wokal jaki słyszałem z wyjątkiem jednego pana pochodzącego ze stanu Indiana.
Kate Bush - Hounds Of Love - wspaniały głos , dźwięki , jedna z największych płyty w historii muzyki
Ozzy Osbourne - Blizzard Of Ozz - melodyjność , głos Ozzy'ego , Randy Rhoads - za to ją lubię.
Van Halen - 1984 - luz , czuć klimat ciepłego upalnego lata (Panama )
Whitesnake - 1987 - być może najbardziej komercyjna płyta Whitesnake - ale jak dla mnie najwspanialsza.

* jeszcze jedna płyta któa bym tu wymienił ale zapomniałem o niej - Heaven And Hell - Black Sabbath
« Ostatnia zmiana: Lutego 05, 2010, 11:14:23 am wysłana przez Springsteen »

Offline gloomy

  • Global Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4986
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1125
Odp: Top wszechczasów wg forumowczów
« Odpowiedź #23 dnia: Listopada 28, 2010, 12:42:56 am »
0
odkopię trochę, jak zwykle...

dla mnie top 10 płyt, które są moją jakoby inspiracją czy też po prostu lubię najbardziej, bądź najfajniej mi się kojarzą

1. Acid Drinkers - Infernal Connection - przez wielu uważana za najlepszą z płyt Acids, dla mnie na równi z High Proof Cosmic Milk, ale na HPCM nie ma takich perkusyjnych rozpierdalaczy jak The Joker, Hyperenigmatic Stuff of Mr.Nothing czy mocarne Drug Dealer i Slow & Stoned

2. Coma - Pierwsze Wyjście Z Mroku - dla mnie rewelacja, wieje świeżością w polskim rocku dzięki tej płytce

3. Creed - Human Clay - lubię Creed ogólnie, ale ta płyta najbardziej mi się podoba

4. Cool Kids Of Death - 2006 - jedyna plyta z CKOD jaką znam, ale znakomity styl, prześmiewcze i bezsensowne na pierwszy rzut oka (ucha) teksty, ale jednak coś jest w tej płycie urzekającego.

5. Lady Pank - Gold - pierwsza płyta LP z jaką miałem styczność mając...5 lat. Brat słuchał tej płyty, przegranej jakimś cudem skądśtam (rok 2000) i na tej płycie jest większośc moich ulubionych kawałków. Poza tym prawdopodobnie pierwsze rockowe piosenki z jakimi miałem styczność w życiu :)

6. Moby - Hotel - gdy mam ochotę odpocząć od mocniejszych riffów, solówek i innych to włączam sobie Moby`ego i jego klimatyczne piosenki, a płyta Hotel jest moją ulubioną.

7. Pidżama Porno - Bułgarskie Centrum - do Pidżamy czuję jakiś sentyment, bo Ezoteryczny Poznań to pierwsza piosenka którą potrafiłem zaśpiewać jako małolat (również zasługa braci), ale Bułgarskie... jest wg najlepiej oddającą cały klimat Pidżamy płytą

8. Arctic Monkeys - Whatever People Say I Am, That's What I'm Not  - jakoś mi przypomina Cool Kids Of Death, ale jednak to coś innego. Płyta którą puszczam rzadko, ale jeśli już, to głośno, żeby sąsiedzi posłuchali dobrej muzy :P

9. Bloodhound Gang - Hooray For Boobies - znowu zasługa braci...brat kiedyś przyniósł jakąś płytę do domu, ja sobie wziąłem żeby zobaczyć co to, jakaś śmieszna okładka, odwracam a tam nagie kobiety leżące na sobie, nie było widać części intymnych, ale jako mały dzieciak odrzuciłem to bo wiadomo, brzydkie. Jednak gdy usłyszałem The Bad Touch, to oszalałem, spodobała mi się ta melodia. Resztę płyty poznawałem puszczając sobie i myśląc "patrzcie jaki jestem duży, umiem włączyć plytę i słuchac, jak moi bracia" :P a po latach gdy podrosłem i wróciłem, to wiem że ta płyta jest genialna jeśli chodzi o teksty i muzykę

10. 52 Dębiec - P-Ń VI - pierwsza płyta hiphopowa którą usłyszałem i puszczałem po cichutku żeby rodzice nie słyszeli przekleństw :P 2 klasa podstawówki to była, na mojej nowej wieży z I Komunii ta płyta leciała non stop :P

trochę się porozpisywałem, ale ja już taki "wylewny" jestem :P
Naje 2017: Najlepszy avatar; Dobry duszek forum; Ulubiona osoba funkcyjna

Solidus

  • Gość
Odp: Top wszechczasów wg forumowczów
« Odpowiedź #24 dnia: Listopada 29, 2010, 02:58:36 pm »
0
1 - silent hill 2 ost  :sorcerer:

2 - qotsa - songs for the deaf

3 - kyuss - welcome to sky valley

4 - pantera - reinventing hell

5 - handmc - gou on progressive

6 - anathema - fine day to exit

7 - twin peaks ost

8 - twin peaks :fwwm ost

9 - daniel licht - dexter ost

10 - missile girl scoot - fiesta

uzasadnie jutro w pracy
anathema wypierdala, zostaje kilimanjaro darkjazz ensemble.

dobra, nowe
1. Sh2 OST

2. Twin Peaks OST

3. SH Shattered memories ost

4. SH Homecoming OST

5. Twin Peaks FWWM ost

6. Twin Peaks season 2 music and more

7. The Doors - L.A. Woman

8. Dexter OST

9.Alan Wake OST

10. Nie wiem.

Offline koper

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 318
  • Respect: +3
Odp: Top wszechczasów wg forumowczów
« Odpowiedź #25 dnia: Listopada 30, 2010, 10:37:12 am »
0
Eminem - The Marshall Mathers LP

Natalie Imbruglia - Left of the Middle

Barenaked Ladies - Everything to Everyone

Anouk - Hotel New York

Anouk - Update

Kurt Nilsen - I

Offline Michelle22

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 50
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: 0
Odp: Top wszechczasów wg forumowczów
« Odpowiedź #26 dnia: Grudnia 07, 2010, 05:09:18 pm »
0
wg. mnie "najbardziej znaczące utwory" Alice Cooper'a (kolejność bez znaczenia):
1. Poison
2. House Of Fire
3. Hey Stoopid
4. School's Out
5. Bed Of Nails
6. Might As Well Be On Mars
7. Spark In The Dark
8. Vegeance Is Mine
9. Hell Is Living Without You
10.I'm Eighteen
* Welcome To My Nightmare
kurde, jest ich serio sporo, więcej jak te ww
"Pewnego dnia wszyscy umrzemy na Aids.To będzie prawdziwa Rock n' Rollowa epidemia"

Offline Killjoy

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 72
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +21
Odp: Top wszechczasów wg forumowczów
« Odpowiedź #27 dnia: Grudnia 13, 2010, 10:17:40 am »
0
1.Falarek band -Falarek
2.Godflesh -Godflesh (ewentualnie Streetcleaner).
3.Fields of the Nephilim -The Nephilim
4.Samael -Passage
5.Fear Factory- Demanufacture
6.Gridlock -Formless
7.G.G.F.H. -Disease
8.God- Breach Birth
9.Behemoth -Demigod
10.Pink Floyd -The Division Bell

Offline koper

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 318
  • Respect: +3
Odp: Top wszechczasów wg forumowczów
« Odpowiedź #28 dnia: Grudnia 20, 2010, 11:28:12 am »
0
Eminem - The Marshall Mathers LP

Natalie Imbruglia - Left of the Middle

Barenaked Ladies - Everything to Everyone

Anouk - Hotel New York

Anouk - Update

Kurt Nilsen - I

Dodam świetny album Gwen Stefani Love Angel Music Baby

 

10 gitarzystów wszechczasów

Zaczęty przez guest2646

Odpowiedzi: 35
Wyświetleń: 9599
Ostatnia wiadomość Lutego 19, 2012, 08:14:36 pm
wysłana przez Włodi