"W 1960 przyjął święcenia kapłańskie w Kościele anglikańskim[2]. Ukończył studia teologiczne na Uniwersytecie Londyńskim[3]. W latach 1975–78 był biskupem Lesotho, w 1985 został biskupem Johannesburga[2]. W połowie lat 70. zaangażował się w działania przeciwko segregacji rasowej w RPA, stając się ważną postacią tego ruchu[3].
"Przeforsował wprowadzenie do konstytucji RPA zakazu dyskryminacji. Najbardziej zasłużył się dla pojednania między białymi i czarnoskórymi, co uchroniło RPA przed chaosem konfliktu etnicznego. Obrońca osób LGBT[4][5], prześladowanych w Afryce, działacz na rzecz równouprawnienia osób homoseksualnych (m.in. popierał małżeństwa osób tej samej płci). Działacz na rzecz praw człowieka i czołowy przedstawiciel ruchu prewencji HIV/AIDS w Afryce.
18 listopada 2007 w wywiadzie dla BBC Radio 4 oskarżył Kościół anglikański o obsesję na punkcie homoseksualności, dodając: „Jeżeli Bóg, jak mówią, jest homofobiczny, nie oddawałbym mu uwielbienia”
Interesująca postać, zdobywca pokojowej nagrody Nobla. Warto takich ludzi spotykać na swojej drodze, jeśli ma się okazję. Nawet jeśli się z nimi nie w pełni zgodzimy, to na pewno skorzystamy na rozmowie. Wspomnienie Desmonda Tutu świadczy o tym, jak Matt zmienił się od czasów GN'R. W moim przekonaniu mocno dojrzał.