Autor Wątek: Magiczna noc RARHOF  (Przeczytany 47734 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline SOSNA!

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1550
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +288
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #165 dnia: Kwietnia 15, 2012, 01:37:28 pm »
0
Żal dupę ściska czytając opinie choćby Nieuchwytnego, get in the ringa, krelke.
Super sprawa, że potrafili się zebrać i zagrać, cieszyć się z tego sukcesu w jakim mieli udział lata temu. To taki jakby bal absolwentów;)
Czepianie się Myles'a to duże nadużycie, chodzi mi o jego obecność. Przecież każdy wie, kto powinien śpiewać na jego miejscu, Axl nie chciał się pokazać to co mieli zrobić? Płakać po nim? Zrobili bardzo dobrze: wyj***ane na Axl'a nie to nie, jakiś wokal by się przydał, Myles ma te kawałki na codzień i dobrze się zna ze Slash'em no to jego wzięli. Proste i oczywiste.
Perla miała rację, że to było bardziej GN'R niż to co teraz uprawia Axl ze swoimi poddanymi.
Poza tematem, ale nawiążę do tekstu Nieuchwytnego, nie można wprost określić, czy ktoś gra dla fanów, czy dla kasy. Fakty są jednak takie, widział ktoś kiedyś Axl'a gadającego z fanami i dającego autografy po koncercie? Nie czytałem i nie słyszałem o tym nigdzie. Slash za to robi to niemal po każdym występie, a i nawet przed. Mnie to coś mówi o podejściu do ludzi.

Offline cravenciak

  • Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1425
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #166 dnia: Kwietnia 15, 2012, 01:43:06 pm »
0
skoro mam ci na pw nie pisac to tutaj ci napisze: cwaniak jestes, ciekawe ile ty masz lat. to ty jestes problemem dyskusji bo odrzucasz wszystko na wstępie. ja wychwalam axla, ty slasha z tym ze ja nie uciekam sie do twojego wieku ani stylu pisnaia. znam te metody i jak ci napisałem, jesli myslisz ze jestes taki pro elo elo to wracaj tam gdzie ci napisałem, tam bedziesz mial do czynienia z krytykami TOP10 polskiej sceny. oh wait przeciez tam jak bys napisal to co tutaj wyśmiali by cię z miejsca bo mierzą muzyke wartością a nie traktowaniem fanow i ilościa płyt.

ps wystarczy prześledzić twoją historie w internecie by zobaczyć kim jestes, zawsze wpadasz w dyskusje i stajesz sie ekspertem tematu. zabawne :)

Ja nie wychwalam Slasha, tylko wszystkich muzyków ze starego GNR. Nie uciekasz się do mojego stylu pisania, bo nie możesz mi nic zarzucić, Ty natomiast piszesz jak analfabeta. Dalszego bełkotu nie jestem w stanie zrozumieć - "mierzą muzykę wartością" - wartością czego? Moja historia w Internecie, cóż - f1wm.pl. Jeżeli mam na jakiś temat pojęcie to się wypowiadam, jeżeli nie mam to nie. Merytoryka to podstawa udanej dyskusji, w tej kwestii ciągle musisz popracować.

Dostanę bana, płakać nie będę. Nie spodziewałem się takiej dzieciarni na forum o tak już leciwym i dojrzałym zespole.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 15, 2012, 01:45:18 pm wysłana przez cravenciak »

Offline Artur78

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +285
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #167 dnia: Kwietnia 15, 2012, 01:49:27 pm »
+1
Pokaż twarz cwaniaku ,a nie chowaj się za podobizną Slasha,nie masz co pokazać?Bo obrazać innych na klawiaturze potrafisz.Kiczowata imprezkę wychwalasz pod niebiosa,byłoa,mineła....''magiczna noc'' daj już spokój,tam nawet nie było żadnego założyciela tej kapeli, imprezka i tyle.Pokazali się(w niepełnym składzie) i na tym koniec.
 § 1. Osoby odpowiedzialne za serwis mogą czasowo lub trwale pozbawić użytkownika prawa do korzystania z usług serwisu, jeśli zachowanie użytkownika narusza niniejszy regulamin, przepisy prawa powszechnie obowiązującego, a także normy obyczajowe, dobrego wychowania lub moralne.
§ 2. Obowiązuje bezwzględny zakaz używania wulgaryzmów oraz treści obraźliwych w stosunku do innych użytkowników oraz osób będących przedmiotem wypowiedzi/dyskusji.

Zawiodłem się. /krelke
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 15, 2012, 01:52:18 pm wysłana przez Artur78 »

Offline K.O.P

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 501
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +33
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #168 dnia: Kwietnia 15, 2012, 01:50:59 pm »
0
Dobrze zrobili, że zagrali.
Będąc na ich miejscu zrobiłbym to samo (tak mi się przynajmniej wydaje).
Myślę, że chodziło o to by zagrać dla fanów którzy na to czekali i którzy sprawili, że ludzie tworzący Guns N' Roses są kim są.

Co do Axl'a w pewnym sensie rozumiem jego decyzję - ciężko robić coś wbrew sobie, ale z drugiej strony dla mnie zawsze był człowiekiem egoistycznym. Raz przecież można się poświęcić dla fanów.

Samego występu nie oglądałem.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 15, 2012, 01:53:39 pm wysłana przez K.O.P »
"There's no logic here today
Do as you got to go your own way
I said that's right
Time's short your life's your own
And in the end
We are just DUST N' BONES"

Offline satch86

  • Patience
  • Wiadomości: 23
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #169 dnia: Kwietnia 15, 2012, 01:54:08 pm »
0
Myles to pomyłka. Podróba Axla. Nie mam nic do jego śpiewu - jest świetnym wokalistą, jedynie jego maniera wielu drażni. inna sprawa, że on po prostu nie miał prawa tam być. Nie ma wokalisty Guns N' Roses - nie ma wokalu - gramy instrumentalnie. I to jedyna forma występu jaką bym był w stanie zaakceptować. A tak to dostaliśmy śmiesznego pozera, który postanowił marnie naśladować Rudego.  Mógł sobie gościnnie zaśpiewać You're a Lie, a nie kawałki Gunsów. Miał być występ Guns N' Roses, a nie występ kolegów Slasha.

Bez przesady. Fajnie, że zagrali, ktoś musiał Axla zastąpić, tylko ja wolałbym kogoś innego, niż Myles. Ale to ze względu na jego wokal, a nie powiązania z GN'R. Instrumentale to też by było jakieś wyjście, kwestia gustu.

To nie był występ kolegów Slasha, tylko części GN'R z Mylesem. Tak samo można powiedzieć, że obecne GN'R to Axl z kolegami.

Offline Śpiochu

  • Global Moderator
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 5022
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hail to the chief!
  • Respect: +1693
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #170 dnia: Kwietnia 15, 2012, 01:55:24 pm »
0
Niektórych z Was chyba nieźle powaliło... Axl poinformował o swojej decyzji zaledwie ile: dwa dni temu? Jak sobie wyobrażacie ściągać kogoś innego niż Myles do zagrania? Przecież to wszystko prawdopodobnie działo się na wariackich papierach, przypominam, że członkowie mówili wcześniej, że na HOF nie zagrają!

Strzelam, że po wycofaniu się Rosa z imprezy mogli dopiero pomyśleć o tym, żeby zagrać. Gdyby jednak Axl się pojawił to z pewnością nie chciałby robić niczego z starymi kolegami, a właściwie z jednym.

Jak dla mnie wyszło to i tak o wiele lepiej niż w przypadku Van Halen. Czekam do dobre wideło....
...jeśli powyższy komentarz wydaje Ci się zbyt poważny, to zmień zdanie.
GNR
Warszawa 15.07.06, Praga 27.09.10, Rybnik 11.07.12, Gdańsk 20.06.17
Slash
13.02.13, 12.02.19, 16.04.24

Offline Kurczak

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 629
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +104
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #171 dnia: Kwietnia 15, 2012, 01:56:45 pm »
0
Pokaż twarz cwaniaku ,a nie chowaj się za podobizną Slasha,nie masz co pokazać?
Dawno nie ubawiła mnie tak siła argumentu :D

Głupie sprzeczanie się kto jest czyją podróbą. Axl zapowiedział, że o reunionie nie ma mowy. Więc nie było prawdziwego reunionu, na scenie pojawił się zespół z przypadkowym wokalistą. Myles nie wcisnął się na miejsce Axla, Axl sam to miejsce zwolnił. Mam podobne zdanie co Pompon. Doceniam Axla za kawał dobrej muzyki, jaką tworzył i tworzy nadal, ale nie lubię popadania w skrajności. Slash jest zły, bo wszystko co robi to komercha. Steven zły bo jest fałszywy  tak samo jak jego miłość do starego GN'R. Tylko Axl dobry i jemu wszystko wybaczyć można. Jak dla mnie on robi takie same głupstwa co reszta, więc nie wiem dlaczego innych potępiać, a jego usprawiedliwiać za każdym razem. Czy Axl robi swoje dla fanów? Nie powiedziałabym. A przynajmniej nie zgodzę się w pełni.
Dla mnie sprawa jest prosta. Axl zrezygnował z "zaszczytu", obecności na ceremonii i występu - wspaniale, jeśli tylko czyni go to szczęśliwszym! Jego miejsce zajął kto inny. Skoro zespół wyraził taką chęć, to nie ma co teraz narzekać. Raczej nie pchaliby Mylesa na siłę, gdyby nikt go tam nie chciał. Zresztą wspominałam już: nie da się zaspokoić wszystkich. Daliby innego wokalistę, odezwała by się druga część, przeciwnicy tej osoby. Nie wystąpiłby nikt, byłoby gderanie, że czegoś zabrakło, że wersja instrumentalna bez głosu to szajs. Myles i tak nieźle się spisał.
Cieszę się, że są jeszcze na forum logicznie myślące osoby, które nie widzą świata wyłącznie w dwóch kolorach. Podpisuję się pod całą  wypowiedzią :)
Patafiaństwo się szerzy...

Offline arkadiusss

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +52
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #172 dnia: Kwietnia 15, 2012, 02:01:28 pm »
0
Zgadzam się z pomponem i resztą - Mylesa wokalu nie lubię, ale dobrze, że zaśpiewał razem z nimi i świetnie wyszło, że taki skład się pojawił,.
To śmieszne, że nagle głosy jak to Slash się znowu sprzedał xD ludzie ogarnijcie się, bo to tylko budzi uśmiech politowania. Nie uważam się za extra fana Slasha, ani Axl'a, po prostu Guns N' Roses i staram się być obiektywny.
Co do Axl'a w 1994 wprowadzał Eltona Johna  i było w porządku -teraz już nie jest. Bał się spotkania ze Slashem moim zdaniem i pytań o reunion, albo próśb, żeby razem zagrali choć jeden kawałek.

Offline axelowa

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 240
  • Płeć: Kobieta
  • 'Take me down to the Paradise city...'
  • Respect: +8
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #173 dnia: Kwietnia 15, 2012, 02:02:39 pm »
0
Jestem tego samego zdania co przedmówca
Człowiek może być biedny, ale jeżeli ma cel i dąży do jego osiągnięcia jest piękny.

 — Sosai Masutatsu Oyama


Tęsknie za czasami w których nie żyłam...

Offline dragoon

  • Patience
  • Wiadomości: 19
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +3
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #174 dnia: Kwietnia 15, 2012, 02:07:23 pm »
0
Pokaż twarz cwaniaku ,a nie chowaj się za podobizną Slasha,nie masz co pokazać?Bo obrazać innych na klawiaturze potrafisz.Kiczowata imprezkę wychwalasz pod niebiosa,byłoa,mineła....''magiczna noc'' daj już spokój,tam nawet nie było żadnego założyciela tej kapeli, imprezka i tyle.Pokazali się(w niepełnym składzie) i na tym koniec.

Nazywasz się fanem guns n` roses? Jak mniemam obecnego obozu. Kapelę pod szyldem GNR założył każdy z nich, więc nie ujmuj im ich wkładu. Ciągle wypowiadasz się negatywnie, proAxl, prokrytyka wobec Slash`a, RARHOF bleee, Axl pisał piosenki, komponował sratatata. Otóż tak, dużo pisał ale nie wiem na ile jesteś w tym temacie bo Slash kiedy tylko się gdzieś zaszywał dużo pisał, pokazywał Axlowi którego ten materiał bardzo jarał. Ta `imprezka` dzięki której zostali nagrodzeni  nie jest ich pierwsza, ale tej nie zachwalasz bo nie zaakceptował jej Axl? Więc te wszystkie gale mtv na których dostawali nagrody w 80`s i 90`s to też kiczowate imprezki? Poza tym wyjeżdżasz z ciągła krytyką, wyłapując jakieś konkretne zdania czy słowa w komentarzach innych. Na tej `kiczowatej imprezce` zostali nagrodzeni za to co stworzyli 25 lat temu, dla ciebie owszem byłoby najlepiej gdyby cały skład poszedł w niepamięć, a Axl był wznoszony na wyżyny ciągnąc za sobą swoje zabawki. Nie wiem jaki jest sposób twojego myślenia, ale ta imprezunia mogła zakończyć ich odwieczne spory, nie mam pojęcia co z tobą nie tak jeśli lubisz patrzeć na te przepychanki wiedząc że kiedyś byli jakby jednym organizmem. Nie zależało mi na ich wspólnym zagraniu tak bardzo jak za tym żeby to raz na zawsze zostawili za sobą ale Slash oczywiście bleee, komercha, jest na gali tylko po to żeby się promować. Więc to ty daj spokój.

Offline K.O.P

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 501
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +33
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #175 dnia: Kwietnia 15, 2012, 02:11:15 pm »
-1
Bał się spotkania ze Slashem moim zdaniem i pytań o reunion, albo próśb, żeby razem zagrali choć jeden kawałek.
Myślę, że faktycznie tak było. Axl nie miał ochoty po RARHOF być nękany przez media odnośnie reunionu, więc nie dał ciania nadzieji na taką opcję.
Moim zdaniem takie zachowanie jest bardzo egoistyczne i lekko tchórzliwe - najlepiej uciec od problemu...
"There's no logic here today
Do as you got to go your own way
I said that's right
Time's short your life's your own
And in the end
We are just DUST N' BONES"

Offline sauron24

  • Patience
  • Wiadomości: 2
  • Respect: 0
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #176 dnia: Kwietnia 15, 2012, 02:14:17 pm »
0
Ludzi dajcie spokój swoim merytorycznym, czy też nie merytorycznym sporom. Było minęło po co się nad tym tak rozwodzić.

Offline arkadiusss

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +52
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #177 dnia: Kwietnia 15, 2012, 02:17:29 pm »
0
Pierwszy post i już chce nas uspokajać :D

Offline axelowa

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 240
  • Płeć: Kobieta
  • 'Take me down to the Paradise city...'
  • Respect: +8
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #178 dnia: Kwietnia 15, 2012, 02:18:03 pm »
0
O tym samym pomyślałam  :D
Człowiek może być biedny, ale jeżeli ma cel i dąży do jego osiągnięcia jest piękny.

 — Sosai Masutatsu Oyama


Tęsknie za czasami w których nie żyłam...

Offline dragoon

  • Patience
  • Wiadomości: 19
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +3
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #179 dnia: Kwietnia 15, 2012, 02:20:45 pm »
0
Poza tym jakoś po tym ostatnim kawałku you`re a lie polubiłam wokal Myles`a  :D

 

Axl Rose nie pojawi się na ceromonii RARHOF,odmawia włączenia go w poczet RARHOF

Zaczęty przez krelke

Odpowiedzi: 225
Wyświetleń: 55845
Ostatnia wiadomość Lutego 18, 2014, 06:19:49 pm
wysłana przez Hubik