Autor Wątek: Magiczna noc RARHOF  (Przeczytany 49400 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Speeder

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +11
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #135 dnia: Kwietnia 15, 2012, 11:19:27 am »
0
Fajnie ich zobaczyc wszystkich razem na scenie i kiedy wspolnie cos graja  :) . Teraz pewnie beda miliony plotek, ze sie zejda i stworza nowy album, choc moze sie uda tego uniknac. Wszystko fajnie, jedyne co mnie denerwowalo jednak to wystep Myles'a, nic do niego nie mam, ani tym bardziej do tego, ze gra ze Slashem. Ok, nie odbieral nagrody, ale to powinien - moim zdaniem - byc wystep tylko i wylacznie ludzi zwiazanych z G N' R, a on nie ma z Gunsami kompletnie nic wspolnego. Myslalem, ze obejda sie bez wokalu, no nic.
Mimo wszystko ciesze sie z tego ich wystepu  :D

Offline cravenciak

  • Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1425
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #136 dnia: Kwietnia 15, 2012, 11:20:14 am »
0
@myszowata
Trafniej tego ująć się nie dało.

@speeder
To powinien być występ składu AFD, a skoro nie był to już do formy występu i składu pretensji mieć nie można, tyle.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 15, 2012, 11:23:16 am wysłana przez cravenciak »

Offline satch86

  • Patience
  • Wiadomości: 23
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #137 dnia: Kwietnia 15, 2012, 11:22:32 am »
0
Fajnie, że zagrali razem. Za wokalem Mylesa nie przepadam za bardzo (choć nie jest najgorszy), ale nie wiem do czego się tu przyczepiać, ktoś zaśpiewać musiał, a tego typu występy to nie pierwszy raz. Więc nie wiem w czym niektórzy mają problem. Występ obejrzę z przyjemnością (bo jeszcze nie widziałem). Dobrze będzie zobaczyć przynajmniej część prawdziwego Guns N' Roses znowu razem.

Offline Speeder

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +11
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #138 dnia: Kwietnia 15, 2012, 11:23:01 am »
-1
Krelke swietnie mowi  :D :D :D !! POLAC MU  :D !!!!!

Jak nie Axl to fajnie byloby zobaczyc np. Tyler'a czy chocby nawet i Bacha. Teoretycznie tez nigdy nie byli czescia G N' R, ale maja z nimi wspolnego duzo wiecej od Myles'a

Offline cravenciak

  • Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1425
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #139 dnia: Kwietnia 15, 2012, 11:25:39 am »
0
ale do cholery co tam robił Myles?! OK, jako gość na trybunach czy przy stoliku rozumiem...ale na scenie?!

Został poproszony, to wyszedł i zaśpiewał. Śpiewa piosenki Gunsów na codzień więc nie było odpowiedniejszej osoby do występu, po tym jak Axl strzelił focha. Myles nagrody nie odbierał, więc nie wiem z czym masz problem.

Po 1. Myles nie był nigdy częścią GN'R.
Po 2. Pod nie obecność Axla powinien zostać poproszony ktoś spoza układu Axl-GNR-Slash.
Po 3. Dużo lepiej by to wyglądało i brzmiało gdyby poproszono/zaanagażowano do śpiewania kogoś z 1 ligi. Jak dla mnie Myles w niej nie jest. Malo jest w USA gwiazd pierwszego formatu które by mogły zaśpiewać z zespołem? Zaprosić 2-3 gwiazdy, tak aby każdy coś zaśpiewał z zespołem.
Po 4. Będę upierał się do końca, że występ Mylesa wygląda (od strony czysto nie wokalnej) jak chwytanie się rozpaczliwie brzytwy przez organizatorów. Na jego miejscu bym na to nie poszedł.

1. so what? Część, która powinna być się nie pojawiła.
2. Fajny układ. Nie widzę związku.
3. Dla Ciebie. Poza tym co te 2-3 gwiazdy miałyby mieć wspólnego z GNR? Sam się gubisz w swoich wywodach.
4. To nie organizatorzy, a muzycy poprosili go o występ.

@up

Mogę polać: C2H5OH + H2O + normatywny dodatek skażający.

Bach albo Tyler? Ok, już widzę jak zawiadomieni kilkanaście godzin przed galą przyjeżdżają na zawołanie.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 15, 2012, 11:30:09 am wysłana przez cravenciak »

Offline mafioso

  • Moderator
  • Street of dreams
  • *****
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2224
    • As Koncertowy
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #140 dnia: Kwietnia 15, 2012, 11:32:46 am »
+1
Krelke to jest wyszukiwanie problemów na siłę. Jak by zaśpiewał Tyler to byś się czepiał czego innego. Jak by się pojawił Axl i Izzy to tez byś się czepiał, że zagrali. Ja Was zaczne nazywać ortodoksyjnymi fanami - klapki na oczy i nic się nie podoba, cokolwiek by ktoś nie zrobił, spoza "mitycznego obozu" Pana Rose.

PS. Żeby nie było Ja nie mam problemu, z obecnym zestawieniem personalnym Guns N' Roses. Tak się potoczyła historia więc niech sobie grają w obecnym składzie. I tak za wszystkie sznurki pociąga Axl, reszta nie ma nic do gadania, choćby nie wiem jak się prężyli w wywiadach.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 15, 2012, 11:35:11 am wysłana przez mafioso »

Offline pompon

  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1638
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +313
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #141 dnia: Kwietnia 15, 2012, 11:34:35 am »
+2
a ja po raz kolejny cieszę się przede wszystkim, że muzycy wypięli
się na zasadzonego Axla i pokazali mu, że niestety poza nazwą do zespołu
to Oni tworzą legendarny skład Gunsów  :radocha:
Pewnie Rudy się pocił i czerwienił całą noc.
A Myles...poezja. Krelke grzeszysz takimi słowami, a Jego występ pokazuje tylko,
że nie jedna osoba jest pępkiem świata i można w banalny sposób się nim nie przejmować.
Jak nie chciał uczestniczyć- Jego strata.. SuPeR Wyszło!!!!!

Offline cygan2009

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 174
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +8
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #142 dnia: Kwietnia 15, 2012, 11:47:59 am »
0
Zal czytac nie które komentarze...wszystko dla promocji płyt i książek? wszystko zrobione dla kasy? tak..napewno slash i reszta wziela za to ogrom kasy...brednie. Wszystko byloby ok gdyby wogole nikt nie wystapił? Najlepiej jakby kazdy wydał oświadczenie że duzo myslał o RAHOF ale nie znalazł rowiązania na tą ceremonie i miec w to w dupie i wogole sie nie pojawić? Nie ktore osoby na tym forum bawia sie w adwokatów i obsrywają reszte dwnego lub obecnego Guns N Roses. Chłopaki pojawili sie żeby podziekowac fanom..byc może bedzie nam to dane niebawem zobaczyc w Tv albo internecie..ZA DARMO..Oczywiście AXl wg niekótrych postąpił najlepiej..nie sprzadał sie ani się nie promował...zaprosił wszystkich na swoje koncerty za które trzeba słono zapłacić zeby Go zobaczyc i posłuchać..bo wystapienie w tv dla fanów to oczywiście największe poniżenie.

Miło że chłopkai wystapili i zagrali bo każdy z nich chciał to zrobic..nie widze tu zadnego promowania ani tym bardziej udawania..w koncu moze niebawem 3 z nich znowu wroci do VR...Axl nie chcial wystapić to nie....podzielił fanów tekstem ze spotkamy sie na koncertach Ci kótrzy cenia Gunsów za wczesniejsze dokonania musza zaakceptować nowy sklad i cieszyc sie z obecności Axla I Dizziego bo najwyrażniej przeszłośc i dawne dokonaia sa juz nie wazne.
Swoją droga ciekawe co by sie stało gdyby obecni gunsie dostali nagrode od MTV na Chińszczyzne..wtedy ciekaw bym był komentarzy i decyzji Axla co do ceremoni ciekawe czy tekst "Ani Ja, ani nikt z mojego obozu nie poczynił żadnych próśb ani żądań do Hall Of Fame. To ich show, nie mój" tez by znalazł uzasadnienie.


Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9214
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +250
    • Tomasz Krela
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #143 dnia: Kwietnia 15, 2012, 11:49:44 am »
-1
1. równie dobrze mógłby zaśpiewać Michał Szpak ;]
2. Axla nie ma to weźmy, wokalistę Slasha... bo ten gdyby mógł to byśmy mieli taką samą sytuację jak z L.A. Guns.
3. Te gwiazdy nie muszą mieć nic wspólnego z GN'R. Tak jak Myles nie ma. Równie dobrze mogłaby pojawić się tam Fergie. Występ w formie "tribute" - wg mnie byłby lepszym rozwiązaniem.
4. Tego nie wiemy...a i nie uwierzę, że nie było od strony organizatorów pytań/nacisków "ejjj kto z wami zaśpiewa?...bilety sprzedane...".

Mafi nie czepiam się na siłę, tylko uważam że całe to wydarzenie było zorganizowane bez ładu i składu...i nie wiem kto niby na nim skorzystał. Wiem, że lubisz Mylesa...uważam tylko, że takim posunięciem znów się robi zamieszanie niepotrzebne. To już Paul Tobias bardziej z GN'R jest związany.
Wiadomym było, że Axl się nie pojawi...już od dawna...kto się łudził że będzie inaczej to mógł lepiej zagrać w Lotto ;)
Można było się zabezpieczyć na okoliczność nie pojawienia się Axla. Gdyby nie wystosował listu to jakby przebiegła ta ceremonia?
Nie oszukujmy się, że w tym wszystkim chodzi o pieniądze....bo to nie jest muzeum w dosłownym tego słowa znaczeniu.

btw. są jakieś dane ile biletów na to wydarzenie się rozeszło?

za brak DP w hall of fame gardzę tym muzeum ;]

Offline kinnn

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Respect: +7
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #144 dnia: Kwietnia 15, 2012, 11:50:11 am »
0
Po 1.Od Axl'a wieje nienawiścią do starego składu Gunsów -.-
Po 2. Wypowiadał się wiele razy na temat tego że nie zaśpiewa z nimi, i to było wiadome,że nie przyjedzie swoja limuzyną 10 minut przed występem i nie powie- sorry ale były korki na mieście,
Po 3. Wiem że każdy ma swoją opinie na temat Slash'a, Duff'a i Steven'a ale to ze przyjechali i zagrali świadczy o tym, że nie mają swoich fanów w       d upie jak Axl
A co do występu Mylesa uważam że nie był zły, i zamiast wyszukiwać nie wiadomo czego w tym występie powinniśmy cieszyć się z tego że prawie cały skład był wspólnie na scenie (pomijając Mylesa oczywiście)

Offline Nieuchwytny

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1902
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +60
    • lans.fm
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #145 dnia: Kwietnia 15, 2012, 11:51:14 am »
-2
akurat bach jest w pewien sposób stronniczy, kumpel axla.  :D a myles; przecież to 'ziomek' slasha, w wywiadach opowiadają o swojej młości od pierwszego wejrzenia. axl nie jest nikomu nic winien, nie musiał się tam pojawiać ani nie musiał być przez nikogo zastępowany; to że organizatorzy mieli z tym problem, zapytali o jakiegoś randomowego wokaliste którego mogą załatwić, a slashowi przypomniało się o jego bojfrędzie no i przyjechał, zaśpiewał. axl jest axlem i robi dla fanów swoje: gra koncerty, wydał płyte. on i izzy obracają się w trochę innych klimatach, z dala od fergie i teatrzyku  ;]

btw tu nie chodzi o to żeby slash trzymał płyte i mówił "HEJ PACZCIE PYTE WYDAJE Z MYLESEM - KÓPCIE" tylko o tworzenie wizerunku dobrego wujka oraz kontynuacji niebezpiecznego grajka, co pomoże mu w tej sprzedaży. a adler? on zwyczajnie pcha się wszędzie, no comment.  ;]

z drugiej strony to dobrze, szkoda mi tylko duffa bo pewnie zrobił to dla dobra ogółu. z artykułów o chd erze doskonale widać po której stronie chciałby stanąc jednak  wciąż nie chce dzielić, dlatego się pojawił.

Offline cravenciak

  • Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1425
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #146 dnia: Kwietnia 15, 2012, 11:55:19 am »
0
Jak możesz wierzyć w to co piszesz?

WindOfChange

  • Gość
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #147 dnia: Kwietnia 15, 2012, 11:55:31 am »
0
Dla mnie zaskoczeniem (pozytywnym) było już, że wystąpili, bo wcześniej przecież żadnego występu miało nie być;) Axl i Izzy olali tę sprawę, ale Duff, Gilby, Slash, Matt i oczywiście Steven :D przyszli, zagrali, i sprawili małą radochę fanom składów z AFD i UYI. Hejtowanie Axla czy Mylesa jest jak dla mnie kompletnie bez sensu. Gdyby ten pierwszy się zjawił, ten drugi nie musiałby go zastępować, nie? :P Ale, hej, jak już nazywamy siebie fanami Gn'R, to może uszanujmy jego decyzję, a wokal Mylesa tragiczny wcale nie jest (no ale to już kwestia gustu).
Szczerze mówiąc... myślałam, że będzie gorzej  :lol: i czekam, aż gdzieś pojawi się nagranie z ceremonii, bo nie mogłam jej obejrzeć.

Offline urq

  • Patience
  • Wiadomości: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wino, kobiety, śpiew...
  • Respect: +1
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #148 dnia: Kwietnia 15, 2012, 11:56:54 am »
+1
Dzień dobry...
Myślę, że należy uszanować decyzję Axla i Izzy-go o nieprzyjściu jak i uszanować decyzję Slasha, Duffa, Matta, Adlera, Gilby-ego o przyjściu i zagraniu...
Myles Kennedy jako gość owszem, jako wokal - nie...
Te trzy kawałki powinny być zagrane instrumentalnie, bez wokalu...
Doszukiwanie się autopromocji ze strony Slasha czy Duffa to żenada, wydaje mi się, że kto jak kto, ale oni tego nie potrzebują...
Dla mnie ta cała ceremonia jest niepotrzebna, zwykły celebrycki show dla TV...żeby sprzedać trochę reklam...
Zespół się kocha za muzykę, potem za styl i za to jakim jest poza sceną, dla mnie jako już dużego chłopca ma to już znaczenie, doszukiwanie się drugiego dna w byciu lub niebyciu na tej gali nie ma sensu...
Pozdr

Offline CC

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 822
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sometimes I need some time... all alone
  • Respect: +426
Odp: Magiczna noc RARHOF
« Odpowiedź #149 dnia: Kwietnia 15, 2012, 12:18:14 pm »
0
Myles to pomyłka. Podróba Axla. Nie mam nic do jego śpiewu - jest świetnym wokalistą, jedynie jego maniera wielu drażni. inna sprawa, że on po prostu nie miał prawa tam być. Nie ma wokalisty Guns N' Roses - nie ma wokalu - gramy instrumentalnie. I to jedyna forma występu jaką bym był w stanie zaakceptować. A tak to dostaliśmy śmiesznego pozera, który postanowił marnie naśladować Rudego.  Mógł sobie gościnnie zaśpiewać You're a Lie, a nie kawałki Gunsów. Miał być występ Guns N' Roses, a nie występ kolegów Slasha.
Geoff Fuckin' Tate!


 

Axl Rose nie pojawi się na ceromonii RARHOF,odmawia włączenia go w poczet RARHOF

Zaczęty przez krelke

Odpowiedzi: 225
Wyświetleń: 57735
Ostatnia wiadomość Lutego 18, 2014, 06:19:49 pm
wysłana przez Hubik