NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Emma w Grudnia 03, 2012, 07:55:46 pm

Tytuł: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: Emma w Grudnia 03, 2012, 07:55:46 pm
(http://www.thejakartapost.com/files/images2/sp-s2-a_21.img_assist_custom-560x426.jpg)
foto: Kat Benzova


U szczytu popularności muzyki rokowej w 1990r. na scenie królowało Guns n’ Roses - mistrzowski zespół, który przyciągał tłumy fanów każdego gatunku muzyki.
Z szalonymi wrzaskami Axla Rose’a i surowymi melancholijnymi melodiami, grupa zjednoczyła serca fanów heavy-metalu z fanami blues’a. Wydana w 1987roku płyta „Appetite for Destruction” była najlepiej sprzedającym się debiutanckim albumem w historii rocka.
Kolejna dekada była ich najlepszą i zarazem – podobnie jak w wielu innych przypadkach u szczytu popularności – najbardziej burzliwą, gdy próbowali ze wszystkich sił utrzymać grupę razem.
Na początku nowego tysiąclecia, w zespole pozostał jedynie Rose i klawiszowiec Darren Arthur „Dizzy” Reed. Charakterystyczny gitarzysta Saul „Slash” Hudson i współzałożyciel zespołu oraz gitarzysta Izzy Stradlin już dawno z niego odeszli.
Gdy w 2008r. zespół wydał „Chinese Democracy”, swój ostatni album, brakowało chemii w zespole, a sam album był oceniany jako porażka, biorąc pod uwagę długi proces jego powstawania.
W tym roku Rose wraz z zespołem rozpoczął nostalgiczną trasę przypominającą ich hity, a Indonezja, która była pomijana w ich planach, w czasach świetności zespołu, jest jedynie przystankiem w południowo-wschodniej Azji. Pomimo przestarzałego brzmienia wśród obecnego smętnego rocka granego przez Kings of Leon czy Coldplay i mistrzów stonowanego grunge’u, Foo Fighters, GN’R z pewnością ma swoich fanów – obecnie w większości po 40-stce – którzy przyjdą na koncerty, być może bez łańcuchów i ćwieków.
Na zaplanowany na 15 grudnia koncert w Senayan Sports Stadium, legendarny zespół obiecał najlepsze 3-godzinne show, pełne hitów, w tym „November Rain” i „Sweet Child O’Mine”.
Naszym celem jest przekazanie naszej muzyki każdemu. Owszem, koncert w Indonezji był bardzo długo przekładany, ale teraz tam przyjedziemy i zrobimy wszystko, by Was nie zawieść” powiedział Dizzy Reed w czasie ostatniej rozmowy telefonicznej z  The Jakarta Post, obecnie odpowiedzialny za keyboard, pianino, bębny i wokal wspierający w zespole.
Założony w 1985 roku zespół, w początkowym składzie Axl Rose (wokal), Izzy Stradlin (gitara rytmiczna), Tracii Guns (gitara prowadząca), Ole Beich (bass) i Rib Gardner (perkusja), walczył o kontrakt płytowy. W czerwcu 1985r., zespół zmienił niektórych swoich członków, gdy dołączył do nich Slash (gitara prowadząca), Duff McKagan (bass) i Steven Adler (perkusja). W tym składzie, GN’R wydało „Appetite for Destruction” w lipcu 1987 oraz „GN’R Lies” w 1988.
Reed dołączył do zespołu w lutym 1990, jako klawiszowiec oraz wokalista wspierający i wyprodukował singiel „Civil War” w maju 1993 roku.
„Uwielbiałem Appetite for Destruction gdy się ukazał. To był jeden z najlepszych albumów rokowych w historii. Dlatego, zaczynałem jako fan, a potem dołączyłem do zespołu. Bycie w Guns n’ Roses znaczy dla mnie wiele i czuję się szczęściarzem, że nadal mogę zarabiać w ten sposób na życie, gdy wciąż jest to dla mnie zabawa” mówi 49-letni muzyk
Na obecny skład zespołu składają się Rose, Rees, basista Thomas „Tommy” Eugene Stinson, klawiszowiec Chris Pitman, gitarzyści Richard Fortus, Ron „Bumblefoot” Blumenthal, Daren Jay „DJ” Ashba oraz perkusista Frank Ferrer.
Mało prawdopodobnym jest, że kiedykolwiek jeszcze zobaczymy pierwotnych członków zespołu razem na scenie. W kwietniu tego roku, Rose miał zagrać z McKaganem, Slashem, Clarke’em, Adlerem i Sorumem, ale do tego nie doszło.
W kwestii nowego albumu, Reed mówi, że zespół jest w początkowej fazie wymiany pomysłów między muzykami.
„Mieliśmy wiele nieskończonego materiału, parę świetnych piosenek… Mam jedynie nadzieję, że nie zabierze nam to kolejnych 10 lat”, mówi.
Mimo wielu zmian w składzie i uzależnień od narkotyków, Reed twierdzi, że zespół dorósł do lepszej formy, choć nie był pewien, czy przetrwają kolejne 20 lat.
Czasem musisz niektóre rzeczy robić po kolei. Dobrze jest mieć plan i miejsce, dlatego mam nadzieję, że nadal będziemy dawać czadu za kolejne 20 lat. Mam nadzieję, że nie wyglądamy źle robiąc to”


źródło: http://www.thejakartapost.com/news/2012/12/02/guns-n-roses-reliving-past-glory.html#.ULvXn5n3dG0.twitter (http://www.thejakartapost.com/news/2012/12/02/guns-n-roses-reliving-past-glory.html#.ULvXn5n3dG0.twitter)
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indiach i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: Speeder w Grudnia 03, 2012, 09:17:29 pm
Pfffff  :D
My tu sobie czekamy na nowe piosenki Gunsow na trasach, a z tego co Dizzy powiedzial to oni ich praktycznie nie maja  :lol: :facepalm:
Ojjj poczekamy sobie troche na nowe piosenki, a albumu moze nawet sie i nie doczekamy  :sorcerer:
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indiach i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: Buckethead w Grudnia 03, 2012, 09:40:39 pm

Na zaplanowany na 15 grudnia koncert w Senayan Sports Stadium, legendarny zespół obiecał najlepsze 3-godzinne show, pełne hitów, w tym „November Rain” i „Sweet Child O’Mine”.

A co innego mogą grać?
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: Bender w Grudnia 03, 2012, 10:05:34 pm
Obecni Gunsi są jak nasi politycy - obiecują cuda, wianki, a za przeproszeniem gów.no  robią.
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Grudnia 03, 2012, 10:18:25 pm
Kto to jest Blumenthal? :facepalm:
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: Emma w Grudnia 03, 2012, 10:25:06 pm
Spytaj autorów tekstu :)
Generalnie artykuł jakiś dziwny, z manią pisania wszystkich imion, nazwisk itp. Aż brakowało "William Bruce Bailey" ;) Część ominęłam i poskracałam, bo tam całą historię od razu dali.
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: sweetcali w Grudnia 04, 2012, 12:32:33 am
Tak to dobre określenie -  artykuł jakiś dziwny. Dawno nikt nie pisał dokładnie wszystkich imion. W sumie mało konkretnych pytań i odpowiedzi  Dizzyego a dużo o historii zespołu.Na płytę to my jeszcze poczekamy rok albo dwa jak dobrze pójdzie :P
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: Bender w Grudnia 04, 2012, 08:51:32 am
Kto to jest Blumenthal? :facepalm:

Też się zastanawiałem i sprawdziłem:

Cytuj
Ronald Jay Blumenthal, better known by his stage name Ron "Bumblefoot" Thal.

Źródło: wikipedia.
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: JackW w Grudnia 04, 2012, 09:14:51 am
Ktoś od nas (Katarynka?) rozmawiał z Ronem o jego polskich korzeniach i wymienił to nazwisko
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Grudnia 04, 2012, 09:26:28 am
Dla mnie to nazwisko to żadna nowość :) W sumie coraz ciekawej w tym Gn'R, jeśli połowę dyskusji poświęcamy nazwisku Rona :P :D  ( Maruda mode on :p )

"Mieliśmy wiele nieskończonego materiału, parę świetnych piosenek… Mam jedynie nadzieję, że nie zabierze nam to kolejnych 10 lat” - ja też mam taką nadzieję, chociaż zabieracie się za to jak pies za jeża ;) Zamiast robić kolejną trasę po Honololu zagońcie Rudego do studia, każcie mu ćwiczyć wokal, nie dajcie jeść, ani pić ( jakiś czas mu nie zaszkodzi :p ), a potem doradzę wam, co dalej :D Wycieczki krajoznawcze można sobie urządzać, ale niech coś z tego wynika :p
Swoją drogą wg DJ-a masa materiału, Dizzy twierdzi o kilku piosenkach, Bach o materiale na 3 płyty, jak żyć :P
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Grudnia 04, 2012, 09:26:36 am
Blumenthal to bardziej żydowskie nazwisko niż polskie, jego babka była chyba polską Żydówką.
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Grudnia 04, 2012, 09:58:01 am
Zgadza się. Tak, czy inaczej związek z Polską jest ;) Choć nie wiem, czy później się tego związku nie wypierał ;) w sensie, że bardziej o Litwie i Ukrainie wspominał, tak mi się coś kojarzy. Ale w moim wiekupamięć już nie taka jak kiedyś...;)
Swoją drogą fajnie autor tego artykułu umie lać wodę :D Mój mistrz ;)
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: SOSNA! w Grudnia 04, 2012, 02:36:17 pm
4 lata po wydaniu Chinese Democracy zespol jest w poczatkowym stanie wymiany pomysłów. Dobre:D
Nawet od końcowego stanu wymiany pomysłów jest daleka droga do wydania albumu:P Trzeba te pomysły przelożyc na piosenki i nagrac. No a potem wydac. Za 10 lat beda w koncowej fazie wymiany pomysłów dopiero:D
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: Emma w Grudnia 04, 2012, 06:36:36 pm
Swoją drogą fajnie autor tego artykułu umie lać wodę :D Mój mistrz ;)
Autor wyraźnie wiedzę o zespole nabierał tuż przed pisaniem tekstu i stąd chyba tyle historii ;P Ale mniejsza z autorem i poziomem artykułu.
Dizzy być może specjalnie wyhamował ten ogólny hurra-optymizm pt. "mamy tyle materiału, że aż nie wiadomo co z nim zrobić (i dlatego nie robimy z nim nic ;p). Może to i lepiej, bo nie wiem czy gorzej mi się czyta o tym, że mają materiał, ale nie chce im się nagrać, czy że go jeszcze nie mają.
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: CC w Grudnia 04, 2012, 06:43:32 pm
Lubie goscia. Razem z Ronem najnormalniejszy członek tego zespołu, żadnych głupich obiecanek jak u Ashby, żadnego płaczu i zapewnień o materiale, jak u Axla. Szara rzeczywistość - płyty nie ma i przez najbliższe >3 latka nie będzie.
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: Bender w Grudnia 04, 2012, 06:55:42 pm
Z tego co widziałem kiedyś wywiad z Dizzym to też wspominał o niespodziankach.
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Grudnia 04, 2012, 07:17:32 pm
Ano wspominał. Ron też. Ashba nie miał na to monopolu w przypadku Vegas. Jak myślicie, czy przed koncertami w Indiach ktoś powie coś o niespodziankach ?:P
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: Buckethead w Grudnia 05, 2012, 07:35:24 pm
Pewnie ktoś powie, że to wyjątkowe koncerty, i dorzuci coś o niespodziankach  :D
Tytuł: Odp: Dizzy Reed o przeszłości, Indonezji i nowym albumie
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 05, 2012, 07:48:58 pm
To są wyjątkowe koncerty, bo Gunsi pierwszy raz grają w Indiach.