No proszę jak ten sam koncert można kompletnie różnie odebrać
A mówi się, że muzyka łączy
Mnie te jamy męczyły, za dużo tego, 3-4 razy w czasie koncertu można, ale nie przed każdym kawałkiem. Co do Josha, to może i gra po swojemu, ale dźwięki jakie wydaje w czasie gry to dla mnie pisk i skrzypienie,a tego nie lubię.
Czemu uważam, że olali? Bo grali tylko godzinę i 40 minut, jeszcze się nie spotkałem, żeby gwiazda tego formatu grała poniżej 2 godzin, ale może oni mają tak zawsze - nie wiem.
Bo do całej oprawy to nie mogę się przyczepić, ruchome telebimy, zmiany wystroju sceny, fani na bocznych podestach sceny, Flea chodzący na rękach.
Ale jak widać wszystko zależy od gustu. Jedni wolą blondynki, inni brunetki