Eee.... Dyskutować można ale co poniektórzy i katolicy i ateiści tudzież inni trochę za bardzo próbują skrytykować innych... więc może spróbujcie nie jeździć po sobie... bo wiara nie czyni człowieka... pozdr...
Mam nadzieję,że forumowicze zachowają większą klasę,niż polscy politycy
Na każdy temat można rozmawiać bez bluzgów
A myślę,że w tym kraju jest sens rozmawiania o wierze. Nie chodzi tu o przekonanie o jedynie słusznych poglądach,jak może uważają niektórzy. Jeśli o mnie chodzi jestem osobą wierzącą,praktykującą,rzymskim katolikiem,aczkolwiek miewałem i mam wśród znajomych osoby różnych wyznań,agnostyków,czy osoby zdeklarowane jako ateiści. I rozmawiamy również na temat wiary,ale z poszanowaniem siebie nawzajem,a nie z poczuciem wyższości,czy misją nawracania. Da się ? Da się. A temat wiara jest tak szeroki,że wiele rzeczy się tu zmieści.Jestem przekonany,że historie wielu z Was-historie dochodzenia do wiary,bądź odchodzenia od niej są bardzo ciekawe.
Ace, wiara nie czyni człowieka,ale często bardziej lub mniej go kształtuje, a to czasem prowadzi do konfliktów,z tym,że to raczej niezależne od wiary,a zależne od człowieka
Kirzen,jeśli nie byłeś przekonany,że chcesz być bierzmowany to ta decyzja była oczywiście jak najbardziej słuszna. Jeśli pewnego dnia dojdziesz do wniosku,że jednak wierzysz to przecież zawsze możesz "wrócić" A robienie czegoś na siłę,czy w celu uniknięcia konfliktów w rodzinie i.t.d naprawdę nie ma sensu
Dobrą decyzję podjąłeś. Jesteś agnostykiem,czy ateistą?