Autor Wątek: Wiara, Kościół, Kler, Wyznania...  (Przeczytany 402762 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34655
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3431
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Wiara, Kościół, Kler, Wyznania...
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwca 28, 2007, 08:52:25 am »
0
Skoro ktoś może sobie tłumaczyć dlaczego wierzy w Boga to chciałbym mieć prawo chociaż pobieżnego wytłumaczenia dlaczego nie wierzę w niego ja.

Oczywiście masz takie prawo :) Zachęcam do podzielenia się przemyśleniami,proszę tylko o powstrzymanie się od ataków na osoby wierzące. Osoby wierzące proszę o nie atakowanie ateistów :) Każdy ma prawo wierzyć,bądź nie wierzyć,to samodzielny wybór.
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Ace

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 216
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: Wiara, Kościół, Kler, Wyznania...
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwca 28, 2007, 10:59:26 am »
0
Ktoś Ci płaci za tę propagandę antykościelną?
Jestem ideowcem, robię to za darmo :)

Zgadzam się.. ja nie wierzę i mnie to  pie****i czy ktoś wierzy czy nie więc po c**j tłumaczysz(słusznie lub nie) to ludziom, nie umrą od tego nie bój się... : P
Ale oburzenie :lol:

Skoro ktoś może sobie tłumaczyć dlaczego wierzy w Boga to chciałbym mieć prawo chociaż pobieżnego wytłumaczenia dlaczego nie wierzę w niego ja.
Gunska miała prawo wytłumaczyć dlaczego wierzy i nikt jej nie zbeształ.
Ja napisałem kilka zdań i już się burzysz... o co ci biega?
Szczególnie, że jeśli już kogoś mógł dotknąć ten post to akurat nie ciebie drogi niewierzący użytkowniku ACE...

Czemu myślisz że mnie oburzył Twój post ? :P Raczej nie naleze do takich ludzi :P Ale Twój avek i  sposób wypowiedzi nie jest do końca oczywisty i zawsze lekko atakujący/prowokujący... z resztą na mnie sie też obrażają często za to ludzie :P  :P Ważne żeby mówić za siebie a nie za innych. Jeśli chodzi o mnie to mnie to nie obchodzi, ale to taka moja drobna refleksja . :F

A dla chrześcijan polecam kanał national geographic.. ciekawe rzeczy są tam, wyłumaczenie plagi w egipcie tego całego dymu itp ;)
A tak btw. to nazwa katolik mi sie źle kojarzy.. z katowaniem :P To przez to że tylu zakatowaliście za wiare ? :P
There are two kinds of people in this world - those that like me, and those that can go to hell.

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34655
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3431
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Wiara, Kościół, Kler, Wyznania...
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwca 28, 2007, 05:31:53 pm »
0
A tak btw. to nazwa katolik mi sie źle kojarzy.. z katowaniem :P To przez to że tylu zakatowaliście za wiare ? :P

Słowo katolicyzm pochodzi od greckiego określenia Καθολικος oznaczającego uniwersalność lub powszechność. Katolicy zabijali za wiarę,w imię wielu religii umierali ludzie,katolicy też ginęli zresztą. Dokładnych statystyk nie przedstawię,bo nie znam niestety.
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Ace

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 216
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: Wiara, Kościół, Kler, Wyznania...
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwca 28, 2007, 05:51:44 pm »
0
A tak btw. to nazwa katolik mi sie źle kojarzy.. z katowaniem :P To przez to że tylu zakatowaliście za wiare ? :P

Słowo katolicyzm pochodzi od greckiego określenia Καθολικος oznaczającego uniwersalność lub powszechność. Katolicy zabijali za wiarę,w imię wielu religii umierali ludzie,katolicy też ginęli zresztą. Dokładnych statystyk nie przedstawię,bo nie znam niestety.

Zgadza się ale i tak mi sie to słowo nie podoba :P No i własnie to o czym powiedziałes  jest złą stroną wiary...
There are two kinds of people in this world - those that like me, and those that can go to hell.

Offline Brokenwings

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6861
  • Respect: +10
Odp: Wiara, Kościół, Kler, Wyznania...
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwca 28, 2007, 05:56:20 pm »
0

To przez to że tylu zakatowaliście za wiare ? :P


"Zakatowaliście",ale sareligie,które wciąz to robia

Offline Roxy

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2897
  • Płeć: Kobieta
  • ?
  • Respect: +4
Odp: Wiara, Kościół, Kler, Wyznania...
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwca 28, 2007, 09:11:36 pm »
0

To przez to że tylu zakatowaliście za wiare ? :P


"Zakatowaliście",ale sareligie,które wciąz to robia

Masz rację mawier.
Poza tym nie tylko wyznawcy jakiejś religii katowali i katują, ateiści również to robili i robią. Katolicy czynili to w imię Boga (co jest dla mnie niepojęte, bo sama wierzę w Boga, ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy, żeby kogoś zabić) a w imię czego zabijają niektórzy ateiści? Podobno oni w życiu kierują się głosem sumienia. Czyżby to właśnie ono nakazywało im zabijać?

Offline Ace

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 216
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: Wiara, Kościół, Kler, Wyznania...
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwca 28, 2007, 09:57:27 pm »
0

To przez to że tylu zakatowaliście za wiare ? :P


"Zakatowaliście",ale sareligie,które wciąz to robia

Masz rację mawier.
Poza tym nie tylko wyznawcy jakiejś religii katowali i katują, ateiści również to robili i robią. Katolicy czynili to w imię Boga (co jest dla mnie niepojęte, bo sama wierzę w Boga, ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy, żeby kogoś zabić) a w imię czego zabijają niektórzy ateiści? Podobno oni w życiu kierują się głosem sumienia. Czyżby to właśnie ono nakazywało im zabijać?

Zastanawia mnie... bo przyczepiliście się do tego.. to było w sumie półżartem ale chyba nie przeczytaliście tego co później napisałem.
Pozaty mylisz dwie życie normalne zabójstwa i na tle prześladowań religijnych o których tu mowa.
There are two kinds of people in this world - those that like me, and those that can go to hell.

Offline Recit69

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • The 13th Caesar
  • Respect: +21
    • Cradle Of Filth Poland
Odp: Wiara, Kościół, Kler, Wyznania...
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwca 29, 2007, 11:06:18 pm »
0
Powtórzę to co napisalem w temacie o kościele katolickim...

KAŻDY człowiek rodzi się ATEISTĄ!!
Dopiero otoczenie i środowisko w którym się wychowuje zaczyna sprawiać, że dana osoba jako młody człowiek zaczyna wierzyć w coś co jest zwane Bogiem.
Wychowanie w wierze w Boga ciągnie się od wielu wielu pokoleń na całym świecie i teraz ciężko wytłumaczyć i przekonać ludzi, że Boga nie ma.
Ktoś kiedyś sobie okrutnie zażartował z ludzi, wmówił im istnienie Boga i teraz większość społeczeństwa żyje w niewiedzy.
Przecież już dawno psychologia pokazała, że wiara nie zależy od urodzenia.

Uważam, że jeśli przyjąć koncepcję tabula raza, powszechnie uważaną za słuszną, to stwierdzenie iż ktoś rodzi się np. ateistą jest głupie.

Ate to również forma zapatrywania się na sprawy wiary i człowiek po prostu nie może urodzić się z ''programem: ateista'' tak samo, jak nie urodzi się z ''programem: wierzy, nie praktykuje'' lub "luteranin" czy "katolik".

To co piszesz byłoby prawdą gdyby ateizm był stanem neutralnym ;)  Bezpieczniej już powiedzieć, że człowiek rodzi się agnostykiem, ale i to byłoby nadużycie.

Czy wiara jest nabyta? To ryzykowne stwierdzenie (koncepcja homo religiosus). Nabyta może być religia i obyczajowość, a to kolosalna różnica.

Cytat: freak
Mnie to nie razi, ale czy akurat tutaj były one [wulgaryzmy - przyp.Rec.] niezbędne?

Zwróć uwagę, że ate są o wiele bardziej nerwowi :) Przeklinają, są napastliwi ''sekta, zło, wyplenić!''  ;D
Nawet Dawkins (ultra ateista) pisze (w słynnym "The God Delusion", 2006), że badania dowiodły iż wierzący są spokojniejsi, bardziej poukładani w życiu emocjonalnie i często zdrowsi  :P 

A propos KAT-owania. Jakby chrześcijanie nie zakatowali muzułmanów parę wieków temu to już widzę jak wyglądałyby dni chwały i rozwój naukowy Europy.

Ja jestem bardzo daleki od bronienia kościoła i jego przedstawicieli (w kościele ostatni raz byłem chyba jakoś pod koniec podstawówki i mnie nie ciągnie), ale w sumie teraz powstało tyle powtarzanych w mediach bredni o jego historii (szczególnie o średniowieczu), że chyba sami PZPR-owcy paręnaście lat temu by nie uwierzyli...
« Ostatnia zmiana: Czerwca 29, 2007, 11:08:12 pm wysłana przez Recit69 »

Offline Ace

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 216
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: Wiara, Kościół, Kler, Wyznania...
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwca 29, 2007, 11:10:04 pm »
0
A ja jestem niewierzący i mnie baaardzo trudno czymms wkurzyć ;F bo mam taie podejście do ludzi że raczej mi to zwisa co kto mówi ;F CHyba ze ktoś ważny ale reszta mnei nie obchodzi.
There are two kinds of people in this world - those that like me, and those that can go to hell.

Offline Stupid Princess

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 137
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: 0
Odp: Wiara, Kościół, Kler, Wyznania...
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwca 30, 2007, 12:39:12 am »
0
Dobra, wierze w Boga, ale cisnienie mi podnoszą wszelcy fanatycy i instytucje zwane "kościołami". bo to dnoooo. kłamstwo.hipokryzja itd.
a niech was piekło i szlag trafi, a jezeli wy wszyscy jestescie po stronie dobra, to ja cieszę się, że po tej drugiej.

Offline Mary Jane

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 280
  • Płeć: Kobieta
  • ból największą rozkoszą
  • Respect: +1
Odp: Wiara, Kościół, Kler, Wyznania...
« Odpowiedź #40 dnia: Lipca 01, 2007, 05:07:15 pm »
0
To przez to że tylu zakatowaliście za wiare ? :P
"Zakatowaliście",ale sareligie,które wciąz to robia
Masz rację mawier.
Poza tym nie tylko wyznawcy jakiejś religii katowali i katują, ateiści również to robili i robią. Katolicy czynili to w imię Boga (co jest dla mnie niepojęte, bo sama wierzę w Boga, ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy, żeby kogoś zabić) a w imię czego zabijają niektórzy ateiści? Podobno oni w życiu kierują się głosem sumienia. Czyżby to właśnie ono nakazywało im zabijać?
Hitler nie był ateistą, jego armia została pobłogosławiona przez Piusa XII.
Boga odrzucali komuniści, ale Stalin, Pol Pot, czy Mao sami z siebie robili bogów, więc też nie byli ateistami.
Proszę łaskawie nie oskarżać nas, ateistów, o coś, czego nigdy nie zrobiliśmy. Dziesiątki miliony ofiar w czasie wypraw krzyżowych, inkwizycji, "nawracania" Indian - nikt nie dorówna kapłanom i wyznawcom katolickim. I proszę nie mylić pięknego chrześcijaństwa z katolicyzmem.
W dzień, gdy najsilniejsza światła moc
Ma miłość się ukrywa, bo jest sową
Nigdy się nie dowiesz jak wielki to ptak
Bo w twym sercu gniazdo wije wróbel

Offline Roxy

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2897
  • Płeć: Kobieta
  • ?
  • Respect: +4
Odp: Wiara, Kościół, Kler, Wyznania...
« Odpowiedź #41 dnia: Lipca 01, 2007, 07:35:37 pm »
0
Przepraszam bardzo, ale w którym miejscu mojej wypowiedzi było o Hitlerze?
Nie jego miałam na myśli pisząc o ateistach.

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34655
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3431
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Wiara, Kościół, Kler, Wyznania...
« Odpowiedź #42 dnia: Lipca 02, 2007, 09:19:43 am »
0
O stosunku Piusa XII do Hitlera i 2 wojny światowej. Swoją drogą to jedna z bardziej zdemonizowanych postaci w historii.Czy słusznie?
Dokumentacja nie potwierdza:

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TH/THW/pius12_wojna.html Sporo czytania,ale myślę,że warto.

A tu o "katolicyźmie" Hitlera:

http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=1485

Generalizowanie typu : chrześcijanin dobry,ateista zły,czy odwrotnie jest błędem,bo ludzie są różni.
« Ostatnia zmiana: Lipca 02, 2007, 09:21:19 am wysłana przez zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Mary Jane

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 280
  • Płeć: Kobieta
  • ból największą rozkoszą
  • Respect: +1
Odp: Wiara, Kościół, Kler, Wyznania...
« Odpowiedź #43 dnia: Lipca 09, 2007, 03:39:55 pm »
0
Eee, Panie Zqyx, jest Pan rycerzem jakiegoś zakonu? Co to za propaganda godna Goebbelsa? Przeczytałam to i żadnych konkretów, cytatów, tylko „relacje” świadków antyklerykalizmu Hitlera. Być może traktował on religię instrumentalnie, jak większość katolików, którzy chcą tylko uspokoić swe sumienie. Spowiedź, o której nie ma mowy w Biblii, wymazuje ich zbrodnie i mogą sobie spokojnie dalej robić, co chcą. A fakty są takie, że Hitler i Watykan byli bardzo zgodni. Adolf mógł później mieć pretensje do kościoła, bo gdy losy wojny zaczęły się odwracać przez jego „geniusz taktyczny”, zaczął winić wszystkich dookoła.
Artykuł z Opoki jest porażający w swej prymitywnej próbie napisania historii na nowo, ale pocieszę Pana Zqyxa i mu podobnych, że większość katolików ma gdzieś cierpienie innych, tylko jak wspomniałam chcą uspokoić swe sumienie.
Ciekawe, jak od 1965 roku grzebali w archiwach do 1982. Ciężko było posprzątać to, co niewygodne, a z reszty coś pozytywnego wygrzebać. I dalej bezczelny autor pisze, że tylko jego wnioski są słuszne.
Najlepszy cytat: „Naturalnie nie możemy wykluczyć, że jakiś prostoduszny rzymski duchowny mógł wykorzystać swą pozycję, by ułatwić ucieczkę naziście.” Prostoduszny. Nie „potwór, który pozwala uniknąć odpowiedzialności innemu potworowi,” tylko „prostoduszny.” No comment.
Tutaj są dowody.
http://anonymouse.org/cgi-bin/anon-www.cgi/http://www.nobeliefs.com/nazis.htm
http://www.rumburak.friko.pl/ARTYKULY/religia/nazizm/hitler.php
"Concordat" chyba wiadomo co znaczy, najważniejsze są "manipulacje fotograficzne."
W dzień, gdy najsilniejsza światła moc
Ma miłość się ukrywa, bo jest sową
Nigdy się nie dowiesz jak wielki to ptak
Bo w twym sercu gniazdo wije wróbel

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34655
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3431
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Wiara, Kościół, Kler, Wyznania...
« Odpowiedź #44 dnia: Lipca 10, 2007, 07:14:34 am »
0
Eee, Panie Zqyx, jest Pan rycerzem jakiegoś zakonu?


Nic mi na ten temat nie wiadomo. Samo Zqyx wystarczy.

Co to za propaganda godna Goebbelsa?


Dziękuję za docenienie,aczkolwiek ja tylko pokazałem artykuły,więc nie jestem godzien tego zaszczytnego miana ;)

Przeczytałam to i żadnych konkretów, cytatów, tylko „relacje” świadków antyklerykalizmu Hitlera.
 


Jesli udokumentowane relacje,wraz z podaniem źródeł nic dla Ciebie nie znaczą,to nie będę się wysilał szukając kolejnych. Masz swoją wizję i najwyraźniej przy niej pozostaniesz. Twój wybór.
 
Być może traktował on religię instrumentalnie, jak większość katolików, którzy chcą tylko uspokoić swe sumienie.
 


Prowadziłaś jakieś badania statystyczne? Nie mam dostępu do takich danych niestety,więc może się podzielisz i wtedy porozmawiamy na temat faktów.

Spowiedź, o której nie ma mowy w Biblii, wymazuje ich zbrodnie i mogą sobie spokojnie dalej robić, co chcą. 


Wśród warunków dobrej spowiedzi są między innymi : zal za grzechy i mocne postanowienie poprawy.A skoro tak, to nie ma mowy o spokojnym popełnianiu grzechów. Inna sprawa,że ludzi różnie do tego podchodzą i często o wierze świadczą ludzie "wierzący".

Zresztą  pisał już o tym dawno temu jeden z poetów:

"
    DEWOTKA

      Dewotce służebnica w czymsiś przewiniła

    Właśnie natenczas, kiedy pacierze kończyła.

    Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny,

    Mówiąc właśnie te słowa: "... i odpuść nam winy,

    Jako my odpuszczamy" - biła bez litości.

    Uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności. "

Ani on,ani Ty prochu nie wymyśliliście. A co do biblijnych podstaw spowiedzi : „Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, którym zatrzymacie, są zatrzymane" - pewnie doskonale kojarzysz te słowa.

A fakty są takie, że Hitler i Watykan byli bardzo zgodni. Adolf mógł później mieć pretensje do kościoła, bo gdy losy wojny zaczęły się odwracać przez jego „geniusz taktyczny”, zaczął winić wszystkich dookoła.


Hitler sprzymierzyłby się z każdym,żeby osiągnąć swoje cele - patrz pakt Ribbentrop-Mołotow. Inna sprawa,że chodziło mu tylko i wyłącznie o władzę. Stąd mógł "podlizywać się " przedstawicielom Kościoła,z których niektórzy mogli próbować ułagodzić bestię,tak jak w 1938 politycy: Daladier i Chamberlein. Część katolików,w tym hierarchii kościelnej mogła również w tym czasie pobłądzić. Nie dotyczyło to jednak Watykanu - patrz dokumentacja. O tym,że część katolików mogła pobłądzić świadczyć mogą nawet dzisiejsze "rewelacje": Rydzyka i Jankowskiego,a także poglądy części skinheadów: Polaków-katolików uważających,że Żydów,którzy zabili Jezusa należy zmieść z powierzchni ziemi. Nie udaję,że problemu nie ma. Ale jeśli jednym z przykazań jest :Nie zabijaj,to dotyczy ono zarówno zakazu zabijania Polaków,Amerykanów,jak i Żydów,czy Cyganów. Jeśli ktoś tego nie rozumie,to nic mu już nie jest w stanie pomóc.

Artykuł z Opoki jest porażający w swej prymitywnej próbie napisania historii na nowo, ale pocieszę Pana Zqyxa i mu podobnych, że większość katolików ma gdzieś cierpienie innych, tylko jak wspomniałam chcą uspokoić swe sumienie.


Znów zapytam o wyniki badań statystycznych w tej sprawie. Po przedstawieniu porozmawiamy. Pamiętaj,że badanie ma dotyczyć wyłącznie katolików.

Ciekawe, jak od 1965 roku grzebali w archiwach do 1982. Ciężko było posprzątać to, co niewygodne, a z reszty coś pozytywnego wygrzebać. 


"Trudność stanowił brak katalogów systematycznie prowadzonych z myślą o badaniach naukowych, ponieważ było to archiwum zamknięte dla ogółu. Dokumenty nie były uporządkowane według kryterium chronologicznego ani geograficznego. Dlatego też dokumenty o znaczeniu politycznym, a więc dotyczące czasów wojny, znajdowały się niekiedy obok dokumentów o charakterze religijnym, kanonicznym czy nawet osobistym. Wszystkie one przechowywane były razem w niewielkich pudłach. Informacje na temat Wielkiej Brytanii można było znaleźć w teczkach dotyczących Francji, jeśli były przesłane przez nuncjusza we Francji, natomiast informacje o interwencjach na rzecz zakładników belgijskich znajdowaliśmy oczywiście wśród dokumentów nuncjusza w Berlinie." 
O tym,jak archiwum watykańskie jest bogate w dokumenty nie muszę chyba nikogo przekonywać? 

I dalej bezczelny autor pisze, że tylko jego wnioski są słuszne.


Poproszę o cytat. Swoją drogą Ty też uważasz,że Twoje wnioski są jedynie słuszne ignorując dokumenty źródłowe.Bezczelność?


Najlepszy cytat: „Naturalnie nie możemy wykluczyć, że jakiś prostoduszny rzymski duchowny mógł wykorzystać swą pozycję, by ułatwić ucieczkę naziście.” Prostoduszny. Nie „potwór, który pozwala uniknąć odpowiedzialności innemu potworowi,” tylko „prostoduszny.” No comment.


Prostoduszny można zamienić na naiwny. Naiwniaków nie brakowało ani wtedy,ani teraz. Ale mimo to wolałbym słowo naiwny,niż prostoduszny-podobne znaczenie,ale wydźwięk inny.

Tutaj są dowody.
http://anonymouse.org/cgi-bin/anon-www.cgi/http://www.nobeliefs.com/nazis.htm
http://www.rumburak.friko.pl/ARTYKULY/religia/nazizm/hitler.php
"Concordat" chyba wiadomo co znaczy, najważniejsze są "manipulacje fotograficzne."


Tutaj jest kontra:
http://web.diecezja.wloclawek.pl/Ateneum/kaczmarek_1_548.htm 
« Ostatnia zmiana: Lipca 10, 2007, 07:48:44 am wysłana przez zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"