Jest tu jakiś miłośnik książek Charlotte Link?
Przeczytałem do tej pory 3 powieści autorki, aktualnie zaczynam 4, ale chyba rzucę ją w kąt.
Schemat każdej książki, które do tej pory przeczytałem zawsze był taki sam. Czyli - główna bohaterka jest zazwyczaj żoną jakiegoś bardzo bogatego gościa, ale zaczyna się nim nudzić. Poznaje wtedy kogoś, kto jest zajebiście przystojny, potrafi bezbłędnie odczytywać jej potrzeby, ma gadane jak nikt inny, na dodatek wybiera ją spośród setek kobiet, które są nim zainteresowane, więc bohaterka czuje się doceniona jak nigdy wcześniej i zakochuje w nim bez pamięci, porzucając bez żalu męża i dzieci. Ten schemat występuje zawsze
Drugi punkt jest taki, że ten nowy kochanek jest w jakiś stopniu zamieszany w popełniane w książce przestępstwa.
Same motywy zbrodni i opis przeprowadzanego śledztwa są pisane bardzo dobrze, w tym wypadku akurat czapki z głów. Mimo wszystko zaczynam odnosić wrażenie, że autorka nie pisze kryminałów, tylko romanse, gdzie sama zbrodnia jest tylko dodatkiem.
Właśnie dlatego chyba odpuszczę powieść nr 4, bo po kilkudziesięciu stronach domyślam się, jak to wszystko się skończy. No chyba że ktoś mnie tutaj odwiedzie od tego pomysłu i powie, że nie zawsze jest tak jak to opisałem