Autor Wątek: Rozum czy serce?  (Przeczytany 8065 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Anorakku

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Mężczyzna
  • Spamorakku
  • Respect: +31
Odp: Rozum czy serce?
« Odpowiedź #15 dnia: Lutego 25, 2013, 07:42:19 pm »
0
Preferuję spontan poparty rozumem. Padum!  :vampire:

Offline katarynka

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3036
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +192
Odp: Rozum czy serce?
« Odpowiedź #16 dnia: Lutego 25, 2013, 07:43:43 pm »
0
Anorakku wygrałeś :D

Offline Anorakku

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Mężczyzna
  • Spamorakku
  • Respect: +31
Odp: Rozum czy serce?
« Odpowiedź #17 dnia: Lutego 25, 2013, 07:47:28 pm »
0
Oj tam  :D

Offline Slither

  • Legenda
  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3830
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dobry BAN nie jest zły
  • Respect: +72
Odp: Rozum czy serce?
« Odpowiedź #18 dnia: Lutego 25, 2013, 07:51:08 pm »
+2
a ja jadę bez rąk na kierownicy, obojętnie jak to zinterpretujecie....

Offline SleepingSheep

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 484
  • Respect: +376
Odp: Rozum czy serce?
« Odpowiedź #19 dnia: Lutego 25, 2013, 07:51:55 pm »
0
Ja kieruję się w życiu i tym i tym. Czasem emocje wezmą górę, ale staram się to raczej kontrolować.
And she's buying a stairway to heaven...

Offline Mrs. Brownston

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 499
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +236
Odp: Rozum czy serce?
« Odpowiedź #20 dnia: Lutego 25, 2013, 08:13:58 pm »
0
Też bym chciała jednym zdaniem opisać swoje myślenie, ale nic nie przychodzi mi do głowy :P
Staram się stawiać na pierwszym miejscu rozum, ale czasami rozum podpowiada mi żeby działać emocjami.
Jednak się udało  ;)

"Ulu­bieńcy bogów umierają młodo, lecz poźniej żyją wie­cznie w ich to­warzys­twie..." - Fryderyk Nietzsche

Offline sylvik

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 549
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +196
Odp: Rozum czy serce?
« Odpowiedź #21 dnia: Lutego 26, 2013, 12:05:56 pm »
0
Przeważnie kieruję się sercem, w sensie emocjami ;) Jestem spontaniczna i jeśli mam dokonać wyboru to zwykle od razu podejmuję decyzję. Nie kalkuluję, nie rozważam za i przeciw, nie wybiegam myślami do przodu i nie rozpatruję konsekwencji. Oczywiście, można się na tym nieźle przejechać. Wiadomo jak to jest jak najpierw się mówi czy robi, a potem myśli :D Ale tak już jestem skonstruowana i nauczyłam się wyciągać z tego wnioski na przyszłość. Gorzej, jeśli ktoś nie zna mnie dobrze i zrazi się moim nieracjonalnym i wybuchowym zachowaniem.. (zawsze można się dowartościować stwierdzeniem 'taki już mój urok' ;)) Niemniej jednak nie chciałabym tego zmieniać u siebie, sporo rzeczy by mnie ominęło gdybym kierowała się rozumem (nawet sporo sporo). Osobiście nie mam w zwyczaju żałować czegoś, co już i tak zrobiłam, więc dla mnie to dobre rozwiązanie. Chociaż jeśli ktoś faktycznie woli spokojne, bezpieczne i niestresujące życie to polecam rozum :)

Masz dużo z tego, co ja chciałabym mieć. Mam wrażenie, a właściwie to fakt, że bardzo dużo w życiu mnie ominęło przez to, że nie żyję w zgodzie z sercem  :'(
Brak mi spontaniczności i trudno mi podejmować wszelakie decyzje. Przeważnie wszystko roztrząsam, radzę się zaufanych osób, rozważam, rozmyślam i często zdarza mi się przekombinować  albo nudzę się tematem i go zostawiam na "wieczne później" :) Moją spontaniczność tłamsi lęk, obawa i ciągłe poddawanie się ocenie innych.
Ciężko się żyje z takim charakterem ale pracuję nad tym, bo w moim przypadku to są cechy nabyte (dzieciństwo - wychowanie - kompleksy - niska samoocena, itd.).
Paradoks polega na tym, że ja wcale nie wolę "spokojnego, bezpiecznego i niestresującego życia".   
Szłam czasami w życiu na żywioł. Z tym, że przez to też zaliczyłam kilka życiowych wpadek przykrych w konsekwencjach. Dlatego od jakiegoś już czasu pracuję nad złotym środkiem, z różnym skutkiem i idzie to trochę opornie, ale jestem optymistką i wiem, że uda mi się połączyć serce z rozumem  :)

Offline wyborowa

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 47
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +12
Odp: Rozum czy serce?
« Odpowiedź #22 dnia: Lutego 26, 2013, 01:26:16 pm »
0
Chyba nie jestem w stanie wskazać jednego. Generalnie znajduję optymalny balans między sercem a rozumem, umiem rozróżnić, czy poddać się emocjom czy też przystopować, ale czy już samo to w sobie jest kierowaniem się rozumem? Sama nie wiem. Zależy od sytuacji.

Offline Duffowa

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1485
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +1027
Odp: Rozum czy serce?
« Odpowiedź #23 dnia: Lutego 26, 2013, 01:30:47 pm »
0
więc... jestem trochę leniwa i najpierw wolę coś napisać a później poczytać co napisali inni :)
serce czy rozum? rozum czy serce?
hmmmm... byłabym szczęśliwa gdybym była w stanie racjonalnie podejmować decyzje, przemyśleć wszystko na spokojnie, zastanowić się nad zaletami i wadami każdego z wyborów, byłoby wręcz idealnie gdybym rozkładała wszystko na czynniki pierwsze tak jak w pewnych sprawach, jednak... niektórzy być może kiedyś się przekonają o tym, że niestety jestem zbyt emocjonalną osobą (hmm... no Grzesiu ty już to chyba ogarnąłeś), żeby serce nie miało udziału w decyzjach, które podejmuje. Zbyt często moje emocje i hmm impulsywność przesłaniają mi możliwość zimnego spojrzenia na sprawy i przez to niejednokrotnie mogłam się przejechać na "słuszności" decyzji podjętych pod wpływem chwili.
Wiadomo, że nie można być jak maszyna i wszystko chłodno i obiektywnie oceniać rozumem, ale nie można też działać przeciwnie i nie brać pod uwagę możliwych konsekwencji naszych wyborów, które podjęliśmy pod wpływem zachcianki, przypływu entuzjazmu czy ulotnych uczuć. Idealnie byłoby znaleźć coś pomiędzy. Dopuścić do racjonalnej analizy jakieś emocje i uczucia, jednak gdzie jest ten punkt? Próbuję jakoś to wyważyć ale bezskutecznie i zawsze wygrywa u mnie serce i zbytnia emocjonalność. I w ogóle czy ktoś już znalazł taką optymalną metodę, która sprawdza się w każdej sytuacji?

yyyy nie wiem czy tu da się cokolwiek zrozumieć z tego wywodu no ale... :D

 

Na pole, na dwór,czy na plac - czyli o regionalizmach

Zaczęty przez Zqyx

Odpowiedzi: 178
Wyświetleń: 60871
Ostatnia wiadomość Marca 07, 2013, 11:48:20 am
wysłana przez Duffowa