Autor Wątek: Muzyczne podsumowanie 2015 roku  (Przeczytany 4805 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mafioso

  • Marketing
  • Street of dreams
  • *******
  • Wiadomości: 12080
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2221
    • As Koncertowy
Muzyczne podsumowanie 2015 roku
« dnia: Grudnia 21, 2015, 06:48:38 pm »
0
W tym wątku wpisujcie co Was urzekło muzycznie w 2015 roku. Która płyta, które DVD, który koncert Was zachwycił? Albo jakie inne wydarzenie zrobiło na Was wrażenie, zasmuciło bądź ucieszyło.

Ja swoje typy napiszę później.

Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Muzyczne podsumowanie 2015 roku
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 21, 2015, 08:24:08 pm »
0
Z tych płyt co najbardziej mi utkwiły w pamięci na plus:
- Muse - Drones
- David Gilmour - Rattle That Lock
- Rival Sons - Great Wester Valkryie'
- Scott Weiland and The Wildabouts - Blaster
kolejność przypadkowa.

Rozczarowanie:
- Art of Anarchy - Bąbel i Weiland razem - miałem nadzieję na coś ciekawego. Niestety wyszło słabo.

Jak coś mi się jeszcze przypomni to dopiszę.  :D

Offline mafioso

  • Marketing
  • Street of dreams
  • *******
  • Wiadomości: 12080
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2221
    • As Koncertowy
Odp: Muzyczne podsumowanie 2015 roku
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 24, 2016, 03:52:43 pm »
0
Coś krucho z Waszym słuchaniem muzyki w zeszłym roku 8)

Ja napiszę swoje typy:

POLSKA
1. Sebastian Riedel & Cree - Heartbreaker
Moje niedawne odkrycie chociaż zespół istnieje już 20 lat. Syn Ryśka z Dżemu ze swoim bandem serwuje Nam kawał świetnego bluesa - od pięknych ballad ("Na Dnie Twojego Serca"), przez klimaty Stonesów ("Z Nieba Spadło") aż po rozbudowane, bujające piosenki ("Modlitwa Bluesmana W Pociągu"). Wszystko to okraszone charakterystyczną barwą głosu młodego Riedla (jakże podobną do ojca), dynamicznymi solówkami gitarowymi i klawiszowymi. Zdecydowanie polecam.

2. Chemia - Let Me
Kawał porządnego rocka w typowo amerykańskim klimacie. Luz, moc, agresja. Nic dziwnego, że Brent Fitz wsparł ich w studiu. Jest kilka typowo singlowo-koncertowych wymiataczy jak "Fun Gun" "I Love You So Much" czy "She". Ale Chemia serwuje nam o wiele więcej, choćby rozedrgany, niespokojny "Send Me The Ravens" czy balladowy utwór tytułowy. Jak dla mnie mogą bez wstydu koncertować za granicą.

3. Lady Pank - Akustycznie
Klasyki polskiego rocka z jednym z najwybitniejszych gitarzystów Jankiem Borysewiczem w akustycznych wersjach. Uwielbiam słuchać jak Borysewicz bawi się dźwiękami. Sporo tu staroci jak "To Jest Tylko Rock N Roll" i spokojnych balladowych klimatów w stylu "Wenus Mars" czy "Dobra Konstelacja". Od dawien dawna jestem zdania, że Panki na trzeźwo to jeden z najlepszych koncertowych zespołów w Polsce, więc cieszy mnie, że co jakiś czas wypuszczają jakiś swój występ live - ostatnio była płyta z orkiestrą. Teraz chyba czas na wydawnictwo zagrane w swojej najlepszej wersji czyli z przesterowanymi gitarami bez kombinowania.

ZAGRANICA
1. Marylin Manson - The Pale Emperor
Cała płyta świetna. Kawał porządnego rock n rolla - mocno i melodyjnie. Z wybitnym singlem "Third Day Of The Seven Day Binge".

2. Def Leppard - Def Leppard
W sumie nic wybitnego, bo całość utrzymana zdecydowanie w stylu do jakiego Def Leppard nas przyzwyczaili. Natomiast jeden kawałek się wyróżnia - "Man Enough" - nie wiem czy to nie najbardziej hardrockowa rzecz jaką DL nagrali w swojej karierze.

Offline cravenciak

  • Newsman
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1425
Odp: Muzyczne podsumowanie 2015 roku
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 24, 2016, 05:52:06 pm »
0
POLSKA

Proletaryat - "Oko za Oko"
Utwór tytułowy, do tego "Tlen" i "Nie wyrażam zgody" - tego po prostu trzeba posluchać. Album jest pierwszym od dawien dawna w polskim biznesie muzycznym, który faktycznie ma jakiś przekaz, każe słuchaczowi zastanowić się nad życiem w Polsce i nad tym jak jesteśmy dymani na każdym kroku.

Sebastian Riedel & Cree - "Heartbreaker"
W zasadzie to samo, co napisal @mafioso, ale "Na Dnie Twojego Serca" to prawie żywcem ściągnięte Wild Horses, a "Modlitwa Bluesmana w Pociągu" to cover :)

ŚWIAT

Nie będę się rozpisywał, ale wymienie moje ulubione:

Marilyn Manson - The Pale Emperor
Def Leppard - Def Leppard
The Darkness - Last of Our Kind
Whitesnake - The Purple Album
Ugly Kid Joe - Uglier Than They Used ta Be
David Gilmour - Rattle That Lock

Mieliśmy sporo dobrego rocka w zeszłym roku, nie ma co narzekać :)

Offline Śpiochu

  • Global Moderator
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 5053
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hail to the chief!
  • Respect: +1713
Odp: Muzyczne podsumowanie 2015 roku
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 24, 2016, 08:19:03 pm »
0
Uptown Special Mark Ronson bo kocham czarną muzę z lat 70/80 a to jest bezczelna kwitesencja tych dźwięków
Head Full of Dreams Coldplay bo nikt inny tak jak oni nie buduje pięknych melodii i optymistycznej muzy
Demon i Karzeł OCN bo chłopaki wrócili trochę do grania z polskimi teksami i kilka fajnych kawałków im z tego wyszło
Last of Our Kind The Darkness bo to najbardziej zajebista kapela na świecie a jak myślicie inaczej to się nie znacie
Drones Muse bo uwielbiam powroty do rockowego grania (z dalekiej podróży)
Chasing Yesterday Noel Gallagher bo melodii i wyczucia muzyki tego człowiekowi nie można odmówić
...jeśli powyższy komentarz wydaje Ci się zbyt poważny, to zmień zdanie.
GNR
Warszawa 15.07.06, Praga 27.09.10, Rybnik 11.07.12, Gdańsk 20.06.17
Slash
13.02.13, 12.02.19, 16.04.24

 

Wybory parlamentarne 2015 - ankieta

Zaczęty przez mafioso

Odpowiedzi: 30
Wyświetleń: 10266
Ostatnia wiadomość Października 27, 2015, 10:33:28 pm
wysłana przez Bluebird