Zaczynam wierzyć w to, że cały ten wirus to ściema. Przestraszyliśmy się wszyscy. Rządzący też się wystraszyli i teraz boją się przyznać do błędu. Otwierają przedszkola, gakerie handlowe, ale do fryzjera pójść nie możesz. Przedszkola otwrte, ale place zabaw zamknięte. Paranoja. Zadnego konkretu, więc albo to ściema albo mają nas w dupie, bo i tak poumieramy na koronawirusa.