Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Marca 15, 2020, 08:19:53 am
Ja praktycznie przestałem wychodzić, skoro istnieje zagrożenie i jestem w grupie ryzyka. Co z tego, że na moim terenie nie zdiagnozowano żadnego przypadku. To, że nie zdiagnozowano nie znaczy, że nie ma. Wolę spędzić trochę czasu w domu, niż trochę więcej w szpitalu. Szpitali się już nazwiedzałem w życiu wystarczająco i wcale za nimi nie tęsknię. Nie polecam. Na szczęście pracę mam zdalną.
#zostoń w doma i siedź na rzici
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Marca 15, 2020, 10:23:15 am
Za oknem cisza. Mimo, że mieszkam na wsi to zwykle coś się działo, tym bardziej, że naprzeciwko jest sklep. Teraz mało kto przechodzi pod oknem. Dotychczas tak spokojnie było tu tylko w niedzielę. Właśnie biły dzwony na mszę. Pierwszy raz nie słyszę ruchu, jakby nikt się tam nie wybierał. I dobrze. To znaczy, że nawet polska wieś porządnie potraktowała zalecenia.
Przez ostatni tydzień bolało mnie gardło (od czasu ostrego zapalenia zatok, które przeszłam w zeszłym roku) gardło i zatoki szwankują mi cyklicznie mniej więcej co dwa tygodnie. Akurat teraz to wypadło ;) Ale poza bólem gardła nic się ze mną nie działo. Mimo, że w piątek wypadł taki dzień przeziębienia, że pewnie gdyby nie to wszystko to poszłabym do lekarza. Teraz nie wiedziałam, co robić. Wszędzie pisali, że przychodnie i tak nie przyjmują (a jeśli nie było się za granicą to i tak nie zrobią mi testu), więc leczyłam się domowymi sposobami (przez cały ostatni tydzień). Od wczoraj sukces, gardło nie boli. Gorączki nie mam. Nie kaszlę. Zatoki trochę jeszcze wczoraj dawały znać, ale nic poza tym.
Piszę o tym, bo miałam obawy. We wtorek przyszedł do mnie do biura jeden z ojców, żeby ze śmiechem (ze śmiechem, powtarzam) oznajmić mi, że pod koniec stycznia wrócił z Włoch. I był chory. Koniec końców okazało się, że to tylko angina, ale mimo wszystko od tamtego czasu w każdy wtorek się z nim widziałam. Nie bałam się o siebie. Raczej o swoich najbliższych.
Ta cała epidemia tak jakoś przechodziła obok mnie. Jeszcze na początku zeszłego tygodnia wszystko było normalnie. Później moja siostra postraszyła mnie dziewczyną u niej w pracy, której ojciec wraca akurat z Włoch z gorączką. I zaczęłam mieć obawy o swoją rodzinę. To wszystko zaczęło się dziać nie obok, ale już jakby zaczęliśmy uczestniczyć w tym. Obecnie moja siostra też już jest z nami w domu. Czekamy na poprawę losu :)
Mam wrażenie, że ostatni wtorek w ogóle był w jakimś innym życiu, mimo, że minęło tak niewiele czasu. Nasze problemy i organizacja czasu była zupełnie inna. Każdy wiedział jak będzie wyglądał następny dzień. Że się pójdzie do pracy.
Miało się plany na weekend. Akurat one rozsypały się przez niesprawny samochód a nie koronawirusa, a jednak czuję się zagubiona.
Gdy się nie widzieliśmy w jakiś weekend to zawsze mimo wszystko była jakaś data, która tę gehennę przerywała. A to następny weekend, a to trzeba było wytrzymać jeszcze dwa. Ale zawsze się wiedziało, kiedy się w końcu zobaczymy.
Teraz niby celujemy w następny weekend, ale tak naprawdę nie wiadomo co się będzie działo w przyszły piątek. I to mnie nie napawa strachem a gniewem.
Staramy się sobie organizować jakieś zajęcia w domu. Są planszówki, książki, seriale, pomysły na gotowanie. Ale na przykład jest moja babcia, która mieszka w mieście i jej też trzeba zorganizować jakoś zajęcie. Na szczęście mieszka z moją ciocią, która przypilnuje, żeby nie wychodziła z domu. Dostarczyłam jej parę książek, przesłałam link do vod seriali. A mimo to wiem, że ciężko to zniesie, bo nie jest osobą, która siedzi na tyłku. To nie to pokolenie ;)
W moim regionie też jeszcze nic nie wiadomo o zakażonych, ale doniesienia o jakichś kwarantannach do mnie docierają.
Szczerze mówiąc, miałam gdzieś w głębi duszy teorię, że to spisek ;) tak naprawdę poza zdjęciami Chińczyków w maskach nie mieliśmy żadnych dowodów. Przyszedł luty i wszystko ucichło. I nagle wirus pojawił się we Włoszech. Teraz tego nie bagatelizuję. Ale też i wtedy nie nazywałam tego "zwykłą grypą". Szerzą się teorie spiskowe (np. że Trump jest zaszczepiony) i jasnowidztwo (Jackowski powiedział, że odwrót wirusa nastąpi 17 marca). Ciezko się czyta internety, bo już nie wiadomo w co wierzyć.
Ale niesamowicie mnie (trudno powiedzieć cieszy, ale nie mogę znaleźć innego określenia) cieszy fakt, że ludzie, nawet na takiej małej polskiej wsi, potraktowali zalecenia rządu poważnie. I choć wiem, że nie wszyscy tak zrobili, że dziadostwo się włóczy po miastach z radosnym "będzie co ma być" na ustach to jednak dzięki temu wiem, że u mnie wszystko wzięto na poważnie. A to może uratować ludziom życia.
Jak Wam się wydaje, jak będzie wszystko wyglądać za tydzień? Rzeczywiście zabronią transportu międzymiastowego? Ludzie się przyzwyczają i zaczną olewać zalecenia? W święta będzie już normalnie? Rzeczywiście wszystko ma szanse skończyć się za miesiąc? Pojawiają się takie głosy. A ja nie wiem, co myśleć. Boli mnie to zdezorientowanie. I ta niepewność. Dotychczas wiedziałam, co będę robić w przyszły weekend. Teraz nawet nie wiem czy nie będziemy patrzeć na zgliszcza świata.
Sorry za długi post :P
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Marca 15, 2020, 11:48:42 am
To nie jest zwykła grypa. A nawet zwykła grypa może zabić.
Sądząc po ilości odpowiedzi obowiązuje chyba jakaś kwarantanna od NTS...
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Marca 16, 2020, 04:41:48 pm
W zeszłym tygodniu byliśmy rodzinnie w Zakopanem a tam cisza, spokój, brak paniki i pełne półki
Nie ma co ukrywać, że to cholerstwo jest tak zaraźliwe jak jeszcze nic z czym spotkałem się w swoim życiu. Lepiej nie wychodzić z domu i przeczekać. Nie wiem co będzie dalej. Tak szybko to się nie skończy.
Poza tym myślę, że zdajecie sobie sprawę z tego, że realna liczba zarażonych już idzie w tysiące tylko nie jest to:
A) zdiagnozowane przez znikomą ilość testów
B) prawdziwa liczba przebadanych z pozytywnym wynikiem nie jest podawana publicznie żeby nie siać jeszcze większej paniki. Stąd też takie drastyczne środki zapobiegawcze.
Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Marca 19, 2020, 08:35:40 am
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Marca 19, 2020, 03:01:30 pm
https://www.instagram.com/p/B96sMuzoMMT/?igshid=2q4rht98j0jy (https://www.instagram.com/p/B96sMuzoMMT/?igshid=2q4rht98j0jy)
Wiadomość wysłana przez: nightrain w Marca 20, 2020, 04:22:33 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Marca 20, 2020, 04:44:52 pm
Wiadomość wysłana przez: nightrain w Marca 20, 2020, 05:07:44 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Marca 21, 2020, 07:23:40 am
Mamy już w Polsce oficjalnie stan epidemii. co może się wiązać z kolejnymi zakazami, np. zakazem opuszczania swojego miasta, czy województwa. Na razie do tego nie doszło, ale nigdy nie wiadomo, co przyniosą kolejne dni. Teraz zrobi się chłodniej, więc więcej ludzi zostanie w domach i dobrze, bo wirus szybciej zniknie, jeśli nie będzie miał się na kogo przenosić, a chyba w interesie nas wszystkich jest, żeby wszystko w miarę szybko wróciło do normy.
Jak tam NTS-owicze, przepadły Wam już jakieś imprezy, boicie się, że Wam coś przepadnie?
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Marca 21, 2020, 10:34:40 am
Cytuj
np. zakazem opuszczania swojego miasta, czy województwa.Tego boję się najbardziej :P
Polecam wywiad. Bardzo racjonalny.
Link (https://warszawa.naszemiasto.pl/wszyscy-ktorzy-spotkaja-sie-z-koronawirusem-lapia-go/ar/c15-7605741?fbclid=IwAR0OFDqCFgUzHUuHuTNbBUjbe1zot-l6rL6nsmXt1rjSSMdUvN5wVjol8lE)
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Marca 21, 2020, 12:42:07 pm
Wcale nie! Proszę nie szerzyć paniki. W poniedziałek mieliśmy siedemnaście przypadków zachorowań, we wtorek dwadzieścia jeden. W środę łącznie dwadzieścia pięć, czyli wzrasta o kilka przypadków dziennie, a nie kilkaset"
Ja bym powiedział, że liczba WYKRYĆ koronawirusa rośnie. O całkowitej skali żakażeń w Polsce nie mamy pojęcia, bo robimy dużo mniej testów niż w innych krajach.
"Szeregowy poseł" właśnie powiedział, że wybory prezydenckie nie zostaną przełożone, bo przecież "nie można naruszać konstytucji".
Wiadomość wysłana przez: owsik w Marca 22, 2020, 06:10:57 am
Moim zdaniem jeśli chodzi o kwarantannę to jestem zwolennikiem poglądu: albo wszyscy albo nikt. Bo co z tego, że rodzina siedzi w domu, koedy ja codziennie wychodzę i spotykam sporo ludzi?
Wiadomość wysłana przez: baddream w Marca 23, 2020, 10:50:57 am
Widok pustych i cichych ulic gdzie do niedawno tetnilo zycie jest mocno przygnebiajacy wiec staram sie jak najmniej poruszac po miescie, aczkolwiek moja praca odbywa sie w terenie, wiec nie moge też kompletnie ograniczyc wychodzenia na zewnątrz.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Marca 23, 2020, 06:31:10 pm
Na mnie wpłynął. Żona z dzieckiem w domu. Dziecko dostaje już na głowę. Ja pracuję, ale pracy jest o wiele mniej. Szukamy rozwiązań, aby pracy znowu było więcej.Owsik, bo nie chodzi o to, żebyś nie zaraził rodziny. Chodzi o to, żeby Twoja rodzina nie wychodziła i w razie choroby nie zaraziła innych.
Moim zdaniem jeśli chodzi o kwarantannę to jestem zwolennikiem poglądu: albo wszyscy albo nikt. Bo co z tego, że rodzina siedzi w domu, koedy ja codziennie wychodzę i spotykam sporo ludzi?
Ty wychodzisz i możesz zarazić żonę i syna. Ale oni nie wychodzą, więc nikogo nie zarażą. Tak to działa. Koronawirus podobno od jednego nosiciela zaraża 4 osoby. Więc Ty zarazisz 4, a nie 12 jakby bylo gdyby Twoja żona i syn wychodzili. Nikt nie myśli w kategorii małych gospodarstw domowych, tylko całego społeczeństwa.
Wiadomość wysłana przez: owsik w Marca 24, 2020, 09:47:32 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Marca 24, 2020, 12:31:19 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Marca 24, 2020, 02:06:46 pm
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Marca 25, 2020, 10:26:15 am
Mnie chodzi tylko o zdezorientowanie.
Atakują mnie zewsząd sprzeczne wiadomości. Jedni mówią, że każdy z nas przejdzie tego wirusa, uodpornimy się, będzie dobrze. Z drugiej strony inni straszą.
Jedni mówią, że przyrost zachorowań w Polsce jest nieduży, optymistyczny. Inni, że tak wygląda właśnie scenariusz włoski, że jesteśmy dwa tygodnie za Włochami.
Jedni mówią, że jak zostaniemy w domach to będzie dobrze i przyrost zachorowań zacznie spadać. Inni, że tylko zahamuje, bo i tak wszyscy będziemy chorzy.
Wiem, że ta dezinformacja wynika z faktu, że wirus jest nowy (choć znowu, docierają informacje, że nad koronawirusami pracowano już w latach 70), ale to jest w tym wszystkim najgorsze. Mam wrażenie, że lepiej bym to znosiła bez mediów.
A teraz kilka pytań:
1). znacie kogoś chorego lub objętego kwarantanną? Jak to przechodzi? Jak to wygląda z pierwszej ręki?
2). śledzicie jakoś rozwój wirusa, ktoś ma info jak to wyglądało we Włoszech w momencie, w którym my podobno teraz jesteśmy? (Bo ja odnoszę wrażenie, że we Włoszech nie było nic, a później wybuchło nieprawdopodobnymi liczbami, że to nie wyglądało tak jak u nas (inna sprawa to szczucie jednych na drugich, inni mówią, że jest dobrze, drudzy, że testów jest za mało a dane są zaniżane i jesteśmy okłamywani).
3). ktoś już wie, jak wygląda kwestia przejazdu samochodem z miasta do miasta? Niby mamy siedzieć w domu, ale jeśli muszę przejechać załatwić coś 20 km dalej to co? Na poboczach stoją policjanci i legitymują każdego, pytają czemu wyszedł z domu?
(Jak w ogóle mają wyglądać te nowe zasady w praktyce? Kto będzie je egzekwował? Niby mogę przebywać tylko z rodziną, ale mój kuzyn to też moja rodzina a w dowodzie go nie mam. To co? Zabiorą nas na testy DNA? Strasznie to pogmatwane i dezorientujące a przez to wkurzające. Bo się od nas czegoś na gwałt wymaga a nikt nie tłumaczy, jak to będzie wyglądać w praktyce).
śmieszą mnie ludzie, którzy od wczoraj nagle robią burdy w internetach, ze trzeba siedzieć w domu, a "CO Z WYJśCIEM NA SPACER?" Jakby naprawdę nie mogli usiedzieć na dupach. Jakby przed tym wszystkim tak namiętnie spacerowali, biegali i jeździli na rowerach. Ludzie nie rozumieją. Kodują sobie w główkach tylko, że ktoś czegoś zabrania. Jakby zabronili siedzenia w domu to efekt byłby lepszy. Nikt by nosa za próg nie wystawił.
Wiadomość wysłana przez: Knife w Marca 25, 2020, 10:47:14 am
https://www.gosc.pl/doc/6229179.Czy-potrzebne-jest-zaswiadczenie-od-pracodawcy-Czy-zlamaniem (https://www.gosc.pl/doc/6229179.Czy-potrzebne-jest-zaswiadczenie-od-pracodawcy-Czy-zlamaniem)
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Marca 25, 2020, 04:12:13 pm
Pierwszych dwóch chorych we Włoszech zanotowano 31 stycznia. Po trzech tygodniach zarażeń było 20.
Dziś Włosi mają prawie 70 tysięcy zdiagnozowanych.
W Polsce pierwszy przypadek zanotowano 4 marca. Dziś, po trzech tygodniach od pierwszej diagnozy mamy w Polsce mamy trochę poniżej 1000 zdiagnozowanych. (na chwilę, gdy to piszę 957, ale podejrzewam, że dziś będzie 1000, choć chciałby się mylić. )
Na resztę pytań nie odpowiem, bo nie wiem. Może ktoś bardziej zorientowany odpowie.
Mnie interesowałoby bardzo to, ile w różnych krajach było testów w stosunku do liczby mieszkańców. Znalazłem jakieś dane, ale mniej więcej sprzed 2 tygodni, a to w dobie pandemii prawie epoka.
Z tego, co się zdążyłem zorientować coraz mocniejsze zakazy i nakazy skierowane na to, żeby zostać w domu związane są z tym, że nawet jeśli wszyscy zachorujemy, to chodzi o to, żebyśmy nie zachorowali wszyscy w tym samym czasie, bo tego nasza służba zdrowia, ani w sumie żadna inna, nie zniesie.
Zachorowań będzie więcej. Zapewne już jest, tylko nie zostały zdiagnozowane, bo testuje się tylko osoby potencjalnie narażone i od niedawna, z objawami. W Polsce, w tej chwili, wykonuje się 2500 testów dziennie. Nie wiem, jak to się ma do ilości testów, w krajach o podobnej zachorowalności.
Ilu bezobjawowych chodzi między nami, tego też nie wiem.
Jeśli jesteśmy zdrowi, mamy silny organizm to raczej przejdziemy wirusa "bezboleśnie". Raczej, chociaż na świecie pojawiają się już niepokojące wiadomości o umieralności wśród młodych, zdrowych, ale trudno mi je zweryfikować. Tylko czy chcemy ryzykować zdrowiem naszym, naszych bliskich?
W niektórych krajach, w których, jak sądzę, bo pewności nie mam, nakłady na służbę zdrowia są wyższe, przedstawiciele służby zdrowia dwoją się i troją, a i tak stoją przed ciężkimi decyzjami, odnośnie tego, komu dać respirator, a komu pozwolić umrzeć.
U nas już na tym, stosunkowo wczesnym etapie pandemii, słyszy się, że nie ma sprzętu, nie ma ludzi.
Wczoraj z ust ministra zdrowia usłyszałem słowa, których nie zacytuję, bo nie znajdę, ale wydźwięk był taki, że póki nie ma tysiąca zakażeń mamy szansę. Mówił to, a ja spojrzałem na licznik zachorowań, było 901.
Pandemia, w chwili, gdy to piszę dotknęła 172 państwa, lub terytoria zależne ze 194 na świecie. Oczywiście nie wszystkie w takim samym stopniu. Ale to pokazuje, że zaraza lubi się rozprzestrzeniać i sytuacja jest poważna.
Garść statystyk jeszcze:
Coronavirus Cases:
446,287
Active Cases:
314,438
Deaths:
19,799
Recovered:
112,050
Wszystkie statystyki to stan na wczoraj, na moment pisania posta. Wiadomo, że sytuacja dynamicznie się zmienia.
Doczytałem parę rzeczy, jeśli chodzi o przemieszczanie się samochodem.
W tej chwili nie ma zamkniętego żadnego obszaru na terenie kraju, , bo, według rządzących, żaden rejon nie jest siedliskiem pandemii silniejszym niż inne. Z tego wynika, że samochodem przemieszczać się można, oczywiście zachowując ostrożność. Nie wyklucza się wprowadzenia w przyszłości różnych innych zakazów, bo sytuacja się zmienia dość dynamicznie. Władze przebąkiwały coś o ograniczeniu ilości pasażerów w samochodzie, ale na razie formalnych decyzji nie ma. Ogólne nastawienie jest typu - nie musisz wychodzić, nie wychodź, nie musisz jechać, nie jedź.
Sytuacja może się zmienić na tyle, że jak pojedziesz możesz nie mieć jak wrócić. Nie musi się tak zmienić, ale może.
Nikt nie wie, ile potrwa pandemia, ale dużo zależy od naszej samodyscypliny.
Nie wiem, jak wy, ale ja mam dziwne wrażenie, że spora część Polaków kombinuje, jak tu ominąć zakazy związane z "narodową kwarantanną", tak, żeby nie narazić się na kary finansowe, tak jakby tylko to było w tej chwili najważniejsze...
Wiadomość wysłana przez: Wojo w Marca 27, 2020, 12:03:28 pm
I mam trochę jak @Canis_Luna, nie wiem za bardzo kogo słuchać: tych, którzy mówią, że wirus jest śmiertelnie niebezpieczny, czy tych którzy mówią ze i tak wszyscy go przejdziemy i większość z nas nawet nie będzie wiedziała, że go miała.
Z tego co słyszę, to Włochy mocno ściemniają ze statystykami i wszystkich wrzucają do jednego wirusowego worka. Ten, kto był we Włoszech ten wie, jak zasyfiony jest ten kraj. Sterty śmieci, smród itd. Czysto jest tylko na szlakach turystycznych. Czytałem statystki, że tylko co drugi Włoch myje ręce po kupie. Więc nie ma co się dziwić, że tam jest tyle zakażonych.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Marca 27, 2020, 02:14:21 pm
Wiadomość wysłana przez: owsik w Marca 27, 2020, 04:17:15 pm
Jestem daleki od wiary w wielkie teorie spiskowe, ale Chińczykom to się teraz zacznie opłacać jeśli gospodarka europejska padnie. A co jeśli Chiny będą miały szczepionkę na tego wirusa? Oni już ruszają ze swoją gospodarką. Powoli ich życie wraca do normy.
Ciekawe, nie? Może jest ktoś kto wie więcej na temat sytuacji w Chinach?
Wiadomość wysłana przez: Knife w Marca 27, 2020, 05:19:14 pm
żebyśmy tylko nie wylali dziecka z kąpielą i nie obudzili się za miesiąc z kilkumilionową armią bezrobotnych. Bo skutki tego będą gorsze niż brak jakichkolwiek działań związanych z wirusem.
Ano właśnie. Mnie sprawa zastała w trakcie zmiany pracy. Nie pracuję od początku lutego. Na początku marca pozytywnie zakończyłem proces rekrutacyjny, no i pieprzło. Dzisiaj rozmawiałem z menadżerem. Gwarantuje, że moje stanowisko nie jest zagrożone, tylko nie może powiedzieć, kiedy zaczniemy współpracę: za dwa tygodnie, miesiąc czy trzy miesiące. Kwiecień będzie trzecim miesiącem kiedy żyję z oszczędności. Trudno powiedzieć jak to będzie wyglądało, jak budzić się będzie gospodarka. Mam pracować w sklepie fotograficznym... tylko kto będzie kupował sprzęt foto w takiej sytuacji, w jakiej będziemy?
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Marca 28, 2020, 10:21:51 am
Jestem daleki od wiary w wielkie teorie spiskoweNajlepsza teoria spiskowa jaką słyszałam, dotycząca tej sytuacji to ta, że rządy świata nakazały obywatelom zostać w domach, bo będą wymieniać akumulatory w ptakach, które są tak naprawdę dronami śledzącymi :lol:
Jeśli chodzi o zakończenie tej sytuacji w naszym kraju to widzę dwa scenariusze:
1. Po Wielkanocy ludzi już nie uda się utrzymać w domu. Oszczędności się skończą, ludzie zaczną wracać do pracy, przestaną martwić się jakimś wirusem, bo żyć trzeba i trzeba mieć za co.
2. PiS po Wielkanocy ogłosi, że zagrożenia już nie ma. Statystyki zachorowań zaczną spadać (najprawdopodobniej liczby będą oszukane, o ile już nie są), żeby tylko udowodnić, że ryzyko mija. Zacznie nawoływać do wracania do codziennych obowiązków, ratowania gospodarki, zacznie się kampania uspokajania społeczeństwa. Tylko po to, żeby ogłosić, że wybory mogą odbyć się bez przeszkód. Ewentualnie nastąpi to przed Wielkanocą, żeby 10 kwietnia mogły się odbyć jakieś uroczystości rocznicowe.
Wiadomość wysłana przez: Wojo w Marca 29, 2020, 10:53:13 am
już wiecie jaką rolę nam przypisano w UE?
Wiadomość wysłana przez: owsik w Marca 29, 2020, 06:36:47 pm
Ja nie boję się skutków demograficznych tego wirusa. Ja boję się tego, że po powrocie nie będzie do czego wracać, bo gospodarka się wypierdoli na plecy nie wstanie bez pomocy Chińczyków.
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Marca 29, 2020, 08:45:03 pm
Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Marca 30, 2020, 09:04:19 am
https://www.worldometers.info/coronavirus/ (https://www.worldometers.info/coronavirus/) - warto ustawić to sobie chronologicznie, od momentu zdiagnozowania pierwszego przypadku w danym kraju, wtedy zrozumiemy, co może nas czekać w nadchodzących tygodniach.
Dziś mamy prawie 2000 zdiagnozowanych przypadków. 25 marca, pięć dni temu!, w 21 dniu pandemii w Polsce było 1051 zdiagnozowanych przypadków.
"To jakie będą następstwa epidemii w Polsce, nie zależy od tego, czy będziemy mieli w szpitalu 20 respiratorów, czy o dwa więcej. Oczywiście, niezbędny jest dostęp do badań diagnostycznych, potrzebne są środki indywidualnej ochrony - bez maseczek i kombinezonów ochronnych nie da się pracować. Ale działania polegające na gorączkowym doposażeniu szpitali nie będą miały kluczowego znaczenia.
Efekty będą zależały od tego, ile osób zachoruje. A zapobieganie zachorowaniu jest bardzo proste: siedź w domu, nie spotykaj się z innymi osobami, zabezpiecz osoby starsze."
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 01, 2020, 06:58:33 pm
Cytuj
wkurzają mnie tępaki, które przez cały rok siedziały na dupach, a teraz nagle w czasie epidemii powybiegały na ulice bo oni będą uprawiać sport.Cieszę się, że nie tylko ja to zauważyłam. Jak weszły te pierwsze obostrzenia tydzień temu to nagle wszyscy okazali się biegaczami i spacerowiczami. W internetach sraczki dostali od tego czy można biegać i spacerować.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 02, 2020, 07:56:51 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 02, 2020, 12:41:57 pm
Jeszcze jedno co mnie zastanawia. Skoro koronawirus został wykryty w Wuhan w grudniu, nie ma takiej możliwości, żeby już wtedy nie trafił do Europy przez turystykę.
Wczoraj trafiłam na wypowiedź lekarza, który pisał, że prawdopodobnie mieliśmy z Covid do czynienia już w styczniu i w lutym. Pod tym postem ludzie pisali o swoim objawach w sezonie zimowym, o dusznościach, kaszlu, dwutygodniowej niemożności wyjścia z choroby. O chorych dzieciach, którym diagnozowano zapalenie płuc i oskrzeli, które lądowały w szpitalach z aparaturami do oddychania dla astmatyków.
Dzięki temu sama przypomniałam sobie, jak w pracy rodzice skarżyli się na epidemię zapalenia płuc w przedszkolach.
Moja mama też próbowała wyjść z choroby dwa tygodnie, przerobiła trzy antybiotyki.
Kto wie czy już wtedy to nie było to.
Może większość z nas ma to już za sobą a nawet o tym nie wie.
Wiadomość wysłana przez: Ivellios w Kwietnia 02, 2020, 04:58:51 pm
Nie każdy nastolatek ma wszystko “podstawione pod nos”. Są też tacy, którzy zmagają się z zaburzeniami psychicznymi lub muszą opiekować się osobami z niepełnosprawnością. Rząd, przygotowując obostrzenia, o nich zapomniał...
https://noizz.pl/spoleczenstwo/mlodziez-dla-noizz-zakaz-wychodzenia-z-domu-pogorszy-sytuacje-nastolatkow-z-depresja/q1kmqsl
Wiadomość wysłana przez: Wojo w Kwietnia 02, 2020, 05:40:26 pm
ciekawy punkt widzenia.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 03, 2020, 07:25:17 am
Inna sprawa, że jeszcze przed epidemią sporo ludzi chorych z wyraźnymi objawami chodziła do pracy, bo albo czuła się niezbędna, albo zarabiała na tyle mało, że pójście na L4 powodowałoby niedopięcie budżetu domowego, albo... o zgrozo, nieważne, że kaszlę, kicham i prycham, nie zarażam.
@Canis, z tego, co kojarzę też byłem dość poważnie chory w styczniu, choć bez gorączki, ale, z tego, co czytałem, nie muszę mieć wszystkich objawów, żeby mieć covid 19.
Tymczasem pandemia ogarnęła już 181 państw, zachorował ponad milion ludzi.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 03, 2020, 10:19:34 am
"Kicham, kaszlę, nie zarażam" to plaga i nie chodzi tylko o covid. Pracuję z dzieciakami. kichające, kaszlące, chore dziecko na zajęciach to norma. Dzieciaki bez problemu przyznają się, że nie były w szkole/przedszkolu, bo są chore, rzygały w nocy, mają gorączkę itd., "ale na zajęcia musiałem przyjść, bo mama za nie płaci". Małe dzieciaki nie zasłaniają ust kichając i kaszląc. Dziennie stykam się z zarazkami mnóstwa ludzi. Ludzi, którzy chwalili się, że byli we Włoszech na ferie i wrócili chorzy, ponoć na anginę, też spotkałam na swojej drodze.
Ja osobiście poważnie chora nie byłam, ale cały luty nie mogłam się pozbyć bólu zatok i gardła.
Z jednej strony ludzie, którzy zapowiadają, że będą olewać przepisy są przerażający, (co nie zmienia faktu, że niektóre przepisy są nielogiczne; co mają np. dać godziny dla seniora? Oni się nie zarażają nawzajem, tylko dostają covid od młodszych? Bzdura. A wszyscy doskonale wiedzą, że "nielegalne" zgromadzenia to nie tylko domena młodzieży, ale i starszych właśnie, którzy lubią się tłoczyć w autobusach, sklepach, przychodniach, bo nudno na emeryturze), z drugiej strony ich rozumiem. świat tak bardzo stanął na głowie, że bunt jest naturalnym odruchem, a łamanie przepisów prowadzi do odczucia normalności. Sama mam na to ochotę, ale buntuję się tylko wewnętrznie i marzę o normalności.
Zbieram się nawet do tego, żeby powiedzieć chłopakowi, żeby nie przyjeżdżał do mnie na weekend, jeśli czuje, że nie powinien. Bardzo tego nie chcę, bo dawno go nie widziałam. Robiłam nawet sondę wśród ludzi, czy są jakieś problemy z przejechaniem autem z miasta do miasta (ponoć nie ma), ale jeśli on uzna, że nie będzie przyjeżdżał to nie. A jak usłyszy to ode mnie to będzie wiedział, że się z tym pogodziłam, a ja będę mieć czyste sumienie :lol:
Wiadomość wysłana przez: Wojo w Kwietnia 03, 2020, 11:06:39 am
Mam coraz więcej wątpliwości. Coraz bardziej się przychylam do tego, że to wirus polityczny.
Teraz wśród tłumu jest nowa podnieta - przytaczanie rekordów zachorowań i zgonów. Żeby było więcej dopisują do tej listy babcie z rakiem 80+
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 03, 2020, 12:08:29 pm
Zbieram się nawet do tego, żeby powiedzieć chłopakowi, żeby nie przyjeżdżał do mnie na weekend, jeśli czuje, że nie powinien. Bardzo tego nie chcę, bo dawno go nie widziałam. Robiłam nawet sondę wśród ludzi, czy są jakieś problemy z przejechaniem autem z miasta do miasta (ponoć nie ma), ale jeśli on uzna, że nie będzie przyjeżdżał to nie. A jak usłyszy to ode mnie to będzie wiedział, że się z tym pogodziłam, a ja będę mieć czyste sumienie :lol:
Dobra komunikacja w związku to podstawa ;) Potencjalny nosiciel bezobjawowy to nadal nosiciel. Obostrzenia w temacie przemieszczania się, nawet te głupsze, nie powstały ot tak, z racji tego, że sobie to ktoś wymyślił. Wiadomo, że się tęskni, na szczęście teraz jest dużo możliwości, żeby się usłyszeć, czy zobaczyć... Wyobraźcie sobie taką epidemię np. 30 lat temu.
@Wojo:
Z jednej strony są ludzie/ media, którzy będą wychodzili z założenia, że jak ktoś ma 60+, a już, nie daj Boże, 70+, lub 80+, to w zasadzie i tak już stoi nad trumną, więc wszystko jedno na co umrze, a tym bardziej się nie dzieje, skoro dotyczy to np. 0,000000001 % populacji ziemskiej ( o ile, oczywiście nie dotknie to jego samego, lub jego bliskich), albo będą przytaczać statystyki, że np. więcej osób umarło w danym czasie z głodu, czy w wypadkach różnego rodzaju ( jakby ich wcześniej jakiekolwiek statystyki tego typu interesowały!), z drugiej są tacy, którzy do osoby, która kichnie podczas odkurzania chcą wzywać Sanepid ;) Jedno i drugie jest głupie.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 03, 2020, 04:01:27 pm
Cytuj
Wiadomo, że się tęskni, na szczęście teraz jest dużo możliwości, żeby się usłyszeć, czy zobaczyć...To się tak łatwo mówi, Zqyx ;)
@Wojo ja też tak myślałam. W pewnym momencie nawet byłam skłonna głosić teorię, że ten wirus to wymysł. Ale za dużo ludzi musiałoby być w ten wymysł wciągniętych. Choćby lekarze.
Z drugiej strony (nie pamiętam czy to już pisałam) mój kumpel jest lekarzem, ma książeczkę wojskową uprawniającą do wezwania go w kryzysowej sytuacji. Chyba jesteśmy w kryzysowej sytuacji. A zarówno on jak i jego żona (ratownik medyczny) żadnego wezwania nie dostali.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 03, 2020, 04:34:26 pm
Dalej wierzycie tym, którzy gadają, że to zwykła grypa?
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Zakaz wstępu do lasów. Ciekawe, kto będzie tego pilnował. Dziki? @Douger
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Kwietnia 03, 2020, 08:33:22 pm
Zakaz wstępu do lasów. Ciekawe, kto będzie tego pilnował. Dziki? @Douger
Mieszkam 200 metrów od szlabanu do Puszczy Kampinoskiej. Policja jeździ kilka razy dziennie sprawdzać czy nie stoją samochody "spacerowiczów". Do lasu już nie wchodzą bo to leży w gestii Straży Leśnej.
Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 04, 2020, 11:11:49 am
Święta za pasem. Jak się dowiedzą, że do rodziny nie można... oj, to zacznie się marsz na Warszawę ;)
Coś dla tych, którzy nie do końca ogarniają, o co chodzi w przypadku bycia zdrowym zarazkiem ;) Co prawda sprawa dotyczy innej choroby, ale schemat podobny.
https://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,25837529,tyfusowa-mary-wszedzie-gdzie-sie-pojawiala-zaczynali-umierac.html
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 05, 2020, 11:55:24 am
No i mamy społeczny bunt, bo do lasu nie można.Z lasem ta sama sytuacja co wcześniej z bieganiem. Najpierw wszyscy biegali, teraz wszyscy chodzą do lasu.
Święta za pasem. Jak się dowiedzą, że do rodziny nie można... oj, to zacznie się marsz na Warszawę ;)
święta będą momentem decydującym, tak uważam.
Szumowski powiedział dziś (albo wczoraj), że wprowadzone restrykcje zahamowały zachorowalność o 25%. Wierzycie mu?
Wiadomość wysłana przez: Wojo w Kwietnia 05, 2020, 01:06:29 pm
Profesor studzi rozhuśtane nastroje i przestrzega przed pochopnymi obostrzeniami, które mogą spowodować, że ludzie „nie będą nawet mieli pieniędzy na czynsz”.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 05, 2020, 05:32:52 pm
Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-koronawirus-jezyk-moze-sprzyjac-zakazeniom-zdumiewajace-usta,nId,4423097#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox"
Liczba przypadków koronawirusa w Polsce podwoiła się w 5 dni. Hm...
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 06, 2020, 05:44:03 pm
Liczba przypadków koronawirusa w Polsce podwoiła się w 5 dni. Hm...
A liczba przypadków podanych dziś o 10:00, (pierwszy raport od wczoraj od 18:00) to 99 osób. O 100 osób mniej niż w niedzielę rano.
Jeśli o 18:00 dziś raport nie będzie nadrabiał o jakieś 300-400 osób (bardzo tego nie chcę, ale staram się patrzeć na to trzeźwo i chłodno, zamiast robić sobie nadzieję) to znaczy, że rozpoczyna się wielkie uzdrawianie narodu przed wyborami ;)
Wiadomość wysłana przez: Wojo w Kwietnia 06, 2020, 07:22:29 pm
Chłodnym okiem potrafisz trafnie zdiagnozować sytuację. To już Twój któryś post w którym trafiasz w punkt. :)
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 06, 2020, 08:00:08 pm
Jutro moje przypuszczenia się potwierdzą. Albo i nie.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 07, 2020, 08:46:44 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 07, 2020, 08:58:55 am
Bo ja rozumiem @Zqyx, są ludzie w grupie szczególnego ryzyka, mam takich w najbliższej rodzinie. Ale izolacja powinna przebiegać bardziej z głową. Ludzie tracą pracę na naszych oczach. W szkole mojej siostry lecą nauczyciele, bo można zrzucić ich obowiązki na innych. Ja sama nie wiem, czy w maju będę mieć jeszcze pracę, (nigdy wcześniej moje stanowisko i przyszłość całej szkółki nie zależała tak bardzo od wpłat klientów). Jest dramat, a będzie jeszcze gorzej.
To jest myślenie życzeniowe, ja nie wierzę, żeby ktokolwiek tam przejmował się czymś więcej niż wyborami, ale tak realnie przedstawia się sytuacja. I zastanawiam się czy całkowita izolacja tylko osób z grupy ryzyka nie byłaby właściwsza?
Marzę o tym też w kontekście własnego zdrowia psychicznego, bo brak możliwości wyjechania na weekend wpędzi mnie w końcu w coś złego.
Czytałam o fajnym pomyśle na aplikację. Miałaby ona ostrzegać ludzi za pomocą bluetootha, gdyby osoba, z którą się gdzieś wcześniej zetknęli otrzymała pozytywny wynik na koronawirusa. Wtedy można by było szybko zgłosić się na test lub rozesłać informację następnym osobom.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 07, 2020, 09:08:50 am
Tak, ludzie tracą pracę, tak ludzie tracą dorobek całego życia, będą dramaty, co robi władza? Przepycha wybory, choćby i kolanem, bo wie, że jeśli nie teraz, to później już nie.
Jeśli jakimś cudem te wybory się nie odbędą, to wtedy dobry wujek Jarosław zajmie się obywatelem. A do tego czasu morda w kubeł i nie bulgotać.
Co do tej aplikacji, to, z racji tego, że pomysł jest kogo jest, jestem sceptyczny, bo taka apka do śledzenia obywateli średnio mi się kojarzy, a i, z tego, co czytam w necie, bycie osobą potencjalnie narażoną na kontakt z osobą chorą na koronawirusa nie gwarantuje Ci automatycznie testu, gwarantuje Ci jedynie kwarantannę. Gdzieś już czytałem o ludziach, którzy podczas kwarantanny nie mieli zrobionego testu i w ramach tego dostali kolejną kwarantannę.
Mówili, siedź z rodziną, będzie fajnie ;) (https://www.rp.pl/storyimage/RP/20190523/KULTURA/170529669/AR/0/AR-170529669.jpg)
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 07, 2020, 09:13:26 am
Aplikacja nie wzbudza mojego sceptycyzmu, ponieważ ja olewam, czy ktoś mnie śledzi czy nie. W dobie, kiedy wszyscy zaklejają kamerki, ja uważam, że moje życie nie jest na tyle interesujące, by nie zasnąć z nudów, jak ktoś już zacznie mnie śledzić :P aplikacja może niczego nie gwarantuje, ale jest już pierwszym krokiem na możliwość wyjścia z domu.
Proponuję zakończyć tę narodową kwarantannę i wyjść na ulicę :P skoro pokazaliśmy, że potrafimy solidarnie siedzieć w domu (przynajmniej w większości) to teraz pokażmy, że nie siedzieć też potrafimy 8) :P
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 07, 2020, 09:19:10 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 07, 2020, 09:29:16 am
O 10:00 kolejny raport z Ministerstwa Zdrowia. Czekam :P Na razie podano, że 191 osób wyzdrowiało.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 07, 2020, 09:47:16 am
@Canis: Zawsze to jakaś rozrywka ;) Prawie jak czekanie na nowy kawałek Gunsów ;)
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 07, 2020, 09:57:22 am
Ale dla ludzi, którzy muszą wychodzić może byłoby to jakieś rozwiązanie? Nie wiem. Czepiam się wszystkiego byle tylko doczekać końca tej sytuacji.
Post Merge: Kwietnia 07, 2020, 10:07:08 am
119 przypadków od wczoraj od 18:00. Nieznaczny wzrost w porównaniu z raportem z 10:00 wczoraj, ale wciąż o 100 przypadków mniej niż np. w zeszły weekend.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 07, 2020, 10:31:28 am
Ja skupiłem się nie na tym, czego nie można, tylko na tym, co wolno. Wolno czytać, wolno siedzieć w necie ( np. na NTS! ), wolno rozmawiać przez telefon, wolno ... mógłbym tu dużo wymieniać, ale tak naprawdę dużo zależy od tego, jak sama podejdziesz do tego, na czym się będziesz skupiać.
Z własnego doświadczenia wiem, że warto sobie co jakiś czas zrobić dzień, albo chociaż parę godzin bez koronawirusa. Człowiek nabierze psychicznych sił. I o to teraz, przede wszystkim, chodzi.
Jak tam, maleją Wasze kupki wstydu z nieobejrzanymi filmami/serialami, z książkami, na które wcześniej nie było czasu?
Może polecajmy sobie też tutaj nowości z szeroko pojętej kultury :) Będzie trochę łatwiej, gdy zajmiemy się tym, co można :)
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 09, 2020, 02:21:18 pm
1.
Cytat: Canis
Ja tylko mam nadzieję, że te cuda nad cudami nie będą dotyczyć tylko wyborów. Że będzie stała za tym próba ratowania ludzi i gospodarki.
Cytuj
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że po Świętach Wielkanocnych zostanie przedstawiony - jak mówił - "plan powrotu do nowej rzeczywistości gospodarczej". Dodał, że plan ten będzie "bardzo logiczny", "uporządkowany" i "przedyskutowany z ekspertami".
2.
Cytat: Canis
święta będą momentem decydującym, tak uważam.
Cytat: Canis
PiS po Wielkanocy ogłosi, że zagrożenia już nie ma. Statystyki zachorowań zaczną spadać (najprawdopodobniej liczby będą oszukane, o ile już nie są), żeby tylko udowodnić, że ryzyko mija. Zacznie nawoływać do wracania do codziennych obowiązków, ratowania gospodarki, zacznie się kampania uspokajania społeczeństwa.
Cytat: Morawiecki
"Chcemy po świętach przedstawić pewien bardzo logiczny, uporządkowany, przedyskutowany z ekspertami i od zdrowia, i od gospodarki, i od spraw społecznych plan pewnego powrotu do nowej rzeczywistości gospodarczej"
Plus wczoraj głosiłam ewangelię na temat: "Kazaliby już wszystkim nosić maseczki i wypuściliby nas wreszcie z domów, tak jak mają to zrobić w Czechach". I co?
Cytat: Szumowski
Od przyszłego czwartku będziemy wprowadzali obowiązek zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej
Dodatkowo Szumowski poinformował, że gdyby nie obostrzenia mielibyśmy teraz ponad 25 tysięcy chorych. Jestem skłonna mu uwierzyć, gdyż jestem daleka od krytykowania tych wszystkich zakazów i nakazów, które wprowadzili. Nie wiem jak zachowałabym się będąc premierem czy ministrem zdrowia ani nie wiem co wymyśliłby poprzedni rząd. Po prostu już nie mogę wysiedzieć w domu :lol:
Ale jak widać... Nie trzeba być Jackowskim żeby być jasnowidzem
:lol:
Wiadomość wysłana przez: Wojo w Kwietnia 09, 2020, 02:42:52 pm
:sorcerer: :sorcerer: :sorcerer:
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 09, 2020, 07:18:51 pm
Cytat: Canis
PiS po Wielkanocy ogłosi, że zagrożenia już nie ma. Statystyki zachorowań zaczną spadać (najprawdopodobniej liczby będą oszukane, o ile już nie są), żeby tylko udowodnić, że ryzyko mija. Zacznie nawoływać do wracania do codziennych obowiązków, ratowania gospodarki, zacznie się kampania uspokajania społeczeństwa.
I będzie można spokojnie przeprowadzić Dudory ;)
Wiadomość wysłana przez: Wojo w Kwietnia 09, 2020, 07:29:32 pm
"Co robimy?
- No nie wiem, a co inni robią?
- Włosi podkręcają kwarantannę, Czesi wprowadzili maseczki, Norwegowie odpalają gospodarkę, Szwajcarzy wyciszyli i robią głosowanie korespondencyjne.
- No to robimy to samo!
- Ale razem? To się nie zgrywa.
- Ch*j tam, robimy."
ziom od którego pochodzi ów cycat jest mistrzem jeśli chodzi o odgadywanie.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 10, 2020, 08:19:50 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 10, 2020, 09:22:34 am
https://koronawirus-w-polsce.pl/
Post Merge: Kwietnia 10, 2020, 11:36:12 am
Canis obserwacje o pandemii odcinek pierdyliardowy pierwszy
Po świętach ma ruszyć ratowanie gospodarki. Czy nie pachnie Wam to cyniczną, obrzydliwą kampanią wyborczą?
Ja nie mówię, ze pandemii nie ma, ale skoro ludzie najwyższego szczebla (choć niektórzy nie najwyższego wzrostu ;) ) spotykają się na obchodach 10-lecia to może wiedzą, że on nie jest taki groźny? (Tu mi Boris Johnson trochę psuje obserwacje, ale myśl o Trumpie i Putinie, którzy mieli w swoim otoczeniu chorych ludzi i się nie zarazili też jakoś pasuje do schematu).
Popatrzcie jakie to "genialne". Mamy rząd jaki mamy i mamy pandemię. Nasz rząd musi przedsięwziąć środki, żeby pandemii zapobiec. W tym celu wymyśla sobie, że wykorzysta to do celów kampanii wyborczej, ponieważ nikt poza nimi nie może tego zrobić, albowiem są rządem i decyzje są w ich rękach.
W tym celu w ich perfidnych główkach kiełkuje plan by zamrozić gospodarkę. Ludzie tracą pracę, a co za tym idzie mogą obwiniać o to rząd. Ale rząd trąbi na prawo i lewo, że walczą z pandemią i robią to dla ludzi.
Przed świętami zaczyna cudownie uzdrawiać naród, nie tylko dla wyborów, co dla kampanii wyborczej, aby tuż po Wielkanocy ruszyć z ratowaniem gospodarki i oczywiście głosić wszem i wobec, że to oni, ze to PiS, że to rząd polski wyciągnął rękę do obywatela. Obywatel ma z wdzięczności tylko na Dudę zagłosować.
Jestem daleka od teorii spiskowych, ale to mi tak ładnie zakliknęło, że chyba pójde myśleć dalej.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 14, 2020, 08:16:21 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 14, 2020, 09:28:54 am
Policja też chyba przejęła się mocnym spadkiem popularności, dorównującym poziomem popularności milicji z czasach słusznie minionych,b o w Wielką Sobotę czytałam artykuł o "poluzowaniu" - pouczenie zamiast mandatu, chyba że będzie to rażące naruszenie jak np. opuszczenie miejsca zamieszkania podczas kwarantanny. Zresztą podobno Polska znalazła się na niechlubnej liście krajów, w którym służby wykorzystują sytuację do ucisku rodaków.
Jestem już w takim punkcie skraju mojej psychiki, że wirus przestał mnie przerażać, liczby przestały robić wrażenie, już mnie naprawdę nie obchodzi nic poza tym, że muszę wyjść z domu i zobaczyć się z kimś wreszcie. Chrzanić koronawirusa, oddajcie mi możliwość przejechania dwóch województw prywatnym samochodem.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 14, 2020, 10:52:22 am
Wiadomość wysłana przez: Emma w Kwietnia 14, 2020, 01:56:52 pm
Jestem już w takim punkcie skraju mojej psychiki, że wirus przestał mnie przerażać, liczby przestały robić wrażenie, już mnie naprawdę nie obchodzi nic poza tym, że muszę wyjść z domu i zobaczyć się z kimś wreszcie. Chrzanić koronawirusa, oddajcie mi możliwość przejechania dwóch województw prywatnym samochodem.
Canis, ale nikt Ci nie broni wyjeżdżać z województwa. Nie ma takiego zakazu. Jak chcesz to jedź. Mało tego, jak trafisz na naprawdę upierdliwą policję to możesz powiedzieć ze spokojem, że jedziesz do domu, bo nie ma obowiązku zameldowania, a nikt nie będzie za Tobą jechał sprawdzać czy rzeczywiście masz gacie na zmianę w innym województwie.
Inna sprawa, że totalnie nie ogarniam niektórych par. Taka "miłość", a nie potrafią wytrwać kilku tygodni bez migdolenia. Nieważne zdrowie ich i innych, najważniejsze, że trzeba zaliczyć. Znam parę, która co tydzień jeździ między 2 województwami. Bo "miłość". I btw. nigdy nikt ich nie zatrzymał.
Tak samo nie rozumiem ludzi, którzy koniecznie muszą wypić z kimś alko i umawiają się na małpki w laskach, parkach czy w innym terenie, bo KONIECZNIE MUSZĄ. A potem zdziwienie skąd zakażenia. Wszystkim jest ciężko, ale rozsądek powinien być górą. Mamy XXI wiek i milion sposobów na komunikację. Wiem, że to nie to samo, ale nie jest tak, że panika bo omg, odcięli mnie od świata. Jak ludzie będą stawiać swoje aktualne potrzeby ponad rozsądek i zdrowie wszystkich, to nigdy się tego badziewia nie pozbędziemy, bo w kółko będzie dochodzić do bezsensownych zakażeń, których można było uniknąć, gdyby ludzie pomyśleli i stosowali się do zasad ograniczenia kontaktów.
Co do mandatów, to większość spraw opisywanych w necie to wymysł ludzi. W Poznaniu miały już być mandaty za wchodzenie do lasów, na cmentarze itp. Ckliwe historie. I co? I okazuje się, że nie wystawiono żadnego w tym zakresie, ale ludzie opisują historie o "babci, która poszła zapalić znicz i dostała mandat" o "spacerowiczu, który poszedł z psem do lasu przy domu" i o "rowerzyście, który jechał przez miasto".
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 14, 2020, 07:54:55 pm
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Kwietnia 14, 2020, 09:05:27 pm
Ja na początku popierałem to wszystko bo byłem naiwny i liczyłem, że dzięki temu problem się szybko rozwiąże. Okazało się, że już pod koniec marca średnio to wytrzymywałem - nie chodzi o kontakty między ludzkie bo ja akurat mam naturę samotnika i krzywda mi się z tego powodu nie dzieje, ale bardziej o możliwość swobodnego przemieszczenia się i nie bycia tylko w jednym miejscu (jestem w domu od 15 marca). No i na początku kwietnia gdy mam nadzieję na światełko w tunelu, informacja, że to wszystko może potrwać nawet rok i jednocześnie nie informuje się nas jak długo będziemy siedzieli w domach. Naprawdę źle to zniosłem. Później zaczęły mi przychodzić myśli ja mieszkam w domu jednorodzinnym, a co z ludźmi, którzy mają dzieci i mieszkają w blokach. W więzieniach skazańcy muszą codziennie iść na godzinny spacer bo inaczej by nad nimi nie zapanowali z drugiej strony ludziom karze siedzieć w domach, a żeby wyjść "na spacer" tak naprawdę trzeba znaleźć kruczek prawny, jak np. pujście do sklepu, ale i tak może zaczepić policja co też jest nieprzyjemne.
Na dłuższą metę taki stan rzeczy może spowodować kolejne problemy bo ludzie nie będą wytrzymywać psychicznie i naprawdę tu nie chodzi o mnie bo na swoim przykładzie jedynie chciałem to trochę zobrazować.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 14, 2020, 09:50:48 pm
Wiadomość wysłana przez: Emma w Kwietnia 14, 2020, 10:35:34 pm
A ja mam wrażenie, że tak jak Wy, mam prawo zarówno do swojego zdania odnośnie epidemii, izolacji i uczuć z nią związanych
ale ja Ci nie bronię, odpowiadam Ci na to, z czym masz problem - nie ma zakazu podróżowania między województwami. Możesz jechać. Nie rozumiem, dlaczego jeszcze nie pojechałaś, bo nikt Ci tego nie zabrania.
To, że dalszą część (którą nawet oddzieliłam dwoma enterami, żeby nawet wizualnie był wątek oddzielony) i w której opisuję przypadki pary jeżdżącej co tydzień do siebie między województwami czy ludzi umawiających się na alko, odbierasz jako atak na Ciebie, to nie moja wina. Kontynuując Twoją wypowiedź - mam prawo do własnego zdania na ten temat i mam prawo się na ten temat wypowiedzieć. Świat nie kręci się wokół Ciebie, są też inni ludzie, nie każdy pisze o Tobie.
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Kwietnia 14, 2020, 11:01:23 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 15, 2020, 08:09:59 am
Jasne jest to, że z racji tego, że przez większość czasu nie wychodzimy mogą nam puszczać nerwy.
Sporo z nas chciałoby wiedzieć, ile to potrwa, ale tak naprawdę najbardziej wiarygodną opcją nie jest ani tydzień, ani rok, tylko trudno powiedzieć.
Jako dzieciak często bywałem w szpitalach. Wiadomo, że było to pewnego rodzaju miejsce zamknięcia, nie bardzo wiedziałem jak długo potrwa mój pobyt w szpitalu, bo to nie były jeszcze te czasy, kiedy robiono np. przeszczep serca, a następnego dnia wypuszczano do domu ;) Co robiłem, żeby jakoś wytrzymać? Miałem ze sobą kalendarz i .... oszukiwałem siebie, wyrywałem np. kilka kartek odpowiednio wcześniej i "wydawało mi się", że jestem w szpitalu już znacznie dłużej niż faktycznie, a im dłużej coś trwa, tym bliżej jest końca.
W jakiś sposób działało. Poza tym szukałem sobie zajęcia. Im bardziej byłem zajęty, tym mniej myślałem, o tym, ile to jeszcze potrwa. To były czasy bez komórki, bez internetu, praktycznie bez telewizji. Podobnie jak Bluebird chyba nie jestem zbyt kontaktowy, chociaż nie wiem, nie mnie to oceniać, dlatego sporo czytałem i nadal sporo czytam. Ale nie wychodzę z założenia, że w czasie pandemii muszę nadrobić wszystkie opasłe tomiska, których dawniej nawet kijem bym nie ruszył. Staram się dbać o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne, bo co z tego, że nie zabije mnie koronawirus, jeśli zejdę na zawał z braku ruchu ( tak w domu, czy na WŁASNYM podwórku też można się ruszać, nawet jeśli zaczynamy zazdrościć więźniom ;) )
Oczywiście osoby bardziej kontaktowe znoszą to wszystko gorzej, będzie je bardziej nosić. Rozumiem to, ale mamy czas jaki mamy, nie ma łatwej recepty. Może lepiej założyć, że to wszystko potrwa dłużej niż sądziliśmy, może, gdy się przystosujemy, a człowiek przystosowuje się dużo łatwiej niż myśli, będzie ciut łatwiej.
Ja, mimo wszystko, staram się patrzeć pozytywnie.
"Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
Miniesz - a więc to jest piękne."
Dobrego dnia wszystkim życzę.
Jeszcze kilka słów. Znacie mnie, wiecie, że lubię się rozpisywać ;)
Zauważam wśród moich znajomych i nie tylko szukanie kruczków prawnych odnośnie sytuacji związanej z koronawirusem na zasadzie aha, to mogę, tego nie, bo BĘDZIE ZA TO MANDAT.
Ważniejszy staje się nakaz, brak nakazu, zakazu, niż sama sytuacja zagrożenia zarażeniem, które potencjalnie może okazać się śmiertelne dla nas, czy naszych bliskich. A przecież te nakazy i zakazy są po coś. Część z nich wydaje się sensowna, część mniej, ale wszystkie są po coś.
Można na to spojrzeć tak - mamy 7000 zainfekowanych, co to jest 7000, raptem jedno osiedle w dużym mieście ( poprawcie mnie, jeśli się mylę )
Tylko, że patrząc w ten sposób widzimy zaledwie wierzchołek góry lodowej. Nie wiemy, jak wielka jest góra, nie możemy mieć pewności, że nie stanowimy jej części.
W tym momencie 90 % ludzi powie - nie jestem w grupie ryzyka, to przeżyję. Ok. najprawdopodobniej to prawda. Ale czy jesteś pewny/a?
Czy masz w sobie tyle pewności, że możesz zaryzykować tym, co masz najcenniejszego? Tak, życie, zdrowie to cenne rzeczy. Kiedy jesteśmy zdrowi nie widzimy tego, ba, często czujemy się wręcz "nieśmiertelni", niezniszczalni. To iluzja.
Czy chcesz ryzykować zdrowiem/ życiem swoim, swoich bliskich, osób w Twoim otoczeniu, którym przez to niepotrzebne* wyjście możesz zaszkodzić? Możesz być bezobjawowy, możesz być bezobjawowa. Świadomie na pewno nie chciałbyś/nie chciałabyś nikogo skrzywdzić. Prawda?
*Masa ludzi się teraz odezwie, że muszą chodzić do pracy, do sklepu itd. , ok, musicie, ale to nie są niepotrzebne wyjścia, niepotrzebnym wyjściem jest wyjście drugi, czy trzeci raz do sklepu dziennie, bo nie zrobiłeś/nie zrobiłaś porządnej listy zakupów, nie kupiłeś/ nie kupiłaś tego, co trzeba było. Każde wyjście naraża. Naraża nas, naraża tych, z którymi mieszkamy, przebywamy. Czy na pewno warto ryzykować?
Koniec kazania ;) Możecie usiąść ;)
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 15, 2020, 11:26:25 am
Zauważam wśród moich znajomych i nie tylko szukanie kruczków prawnych odnośnie sytuacji związanej z koronawirusem na zasadzie aha, to mogę, tego nie, bo BĘDZIE ZA TO MANDAT.Skutek wychowywania nowych pokoleń od wieków w systemie nagród i kar. I przeświadczenie, że rzeczy materialne są bardziej realne. Zdrowie nie jest namacalne, a myślenie, że jest się nieśmiertelnym dodatkowo nie pomaga sobie zobrazować konsekwencji tak dotkliwie jak np. utrata kilku stówek.
Ważniejszy staje się nakaz, brak nakazu, zakazu, niż sama sytuacja zagrożenia zarażeniem, które potencjalnie może okazać się śmiertelne dla nas, czy naszych bliskich.
Wiadomość wysłana przez: Wojo w Kwietnia 15, 2020, 12:58:17 pm
Można na to spojrzeć tak - mamy 7000 zainfekowanych, co to jest 7000, raptem jedno osiedle w dużym mieście ( poprawcie mnie, jeśli się mylę )
7000 to małe osiedle. W dużych miastach osiedla mają po 50 tys i więcej.
A co z ludźmi, którzy nie wierzą w koronę? Tzn. takich, którzy wiedzą, że jest ale środki które zostały podjęte są niewspółmierne do zagrożenia. Dla mnie to 257 mutacja grypy, pewnie groźniejsza niz większość, w przyszłym roku będzie kolejna.
znowu mamy się zamknąć na kilka tyg w domu?
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 15, 2020, 01:59:59 pm
W tym pierwszym przypadku nic nie zrobisz, tak samo jak w przypadku płaskoziemców ;) Ale próbować możesz.
No możesz oczywiście wlepić mandat, ale jeden z drugim go nie przyjmie, bo może nie przyjąć, więc jeden z drugim dalej będzie łaził i potencjalnie narażał siebie i innych. Inna sprawa, że mandat powinien zależeć od zarobków, bo już zdarzyła się kobieta na kwarantannie, dla której 5000 to były drobne.
W tym drugim zalecam cierpliwość ;) Środki powstrzymania epidemii jakie mają dziś mogą być zarówno złagodzone, jak i zaostrzone, w zależności od sytuacji.
W jaki, inny sposób należałoby według Was walczyć z rozprzestrzenianiem koronawirusa? Co jest, Waszym zdaniem, potrzebne, a co zbędne i dlaczego? :)
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Kwietnia 15, 2020, 05:35:07 pm
Wiadomość wysłana przez: Ivellios w Kwietnia 16, 2020, 02:14:03 am
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 21, 2020, 08:44:48 am
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Kwietnia 21, 2020, 09:31:38 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 21, 2020, 07:49:48 pm
Wiadomość wysłana przez: Wojo w Kwietnia 21, 2020, 08:50:44 pm
Czy u Was też powszechnym widokiem na ulicach są osoby noszące maseczkę jedynie na brodzie?
Może ziom tak jak ja uważa to za ściemę. Ja też noszę tylko dlatego żeby nie wypałać 500 zł.
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Kwietnia 22, 2020, 11:10:27 am
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 22, 2020, 02:29:37 pm
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 22, 2020, 08:02:26 pm
Wydaje mi się, że Janusze i Grażyny uważają, że skoro mają maski to już im nic nie grozi i nie muszą trzymać dystansu. A że im nosy wystają to co z tego - wirus przecież atakuje płuca a nie nos :mad:Ledwo poluzowali obostrzenia, a już podobno nie ma terminów wolnych na majówkę w Zakopanem. Co z tego, że miejsca noclegowe jeszcze nie otwarte. Ludzie myślą, że do majówki zdążą znieść i to obostrzenie.
A założę się, że część z tych osób to najwięksi krzykacze w internecie, że "po co otwieracie wszystko, zaraz się wszyscy pozarażamy!"
No ale majóweczkę trzeba odbębnić.
Ja swoją odwołałam :(
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 22, 2020, 08:07:07 pm
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 22, 2020, 08:08:46 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 22, 2020, 08:11:11 pm
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 23, 2020, 07:46:33 pm
Wiadomość wysłana przez: owsik w Kwietnia 26, 2020, 04:00:55 pm
Post Merge: Kwietnia 26, 2020, 05:49:47 pm
https://zyciekalisza.pl/artykul/elita-lekarzy-i-naukowcow/968204.amp
Wiadomość wysłana przez: el_loko w Kwietnia 26, 2020, 10:50:40 pm
Piszący o wirusach? i to takie rzeczy: ". W przypadku wyraźnych objawów chorobowych sprawdzonymi lekarstwami są Arechin (Chlorochina) oraz Plaquenil (Hydroksychlorochina)."
Powinien wylecieć z uniwersytetu na zbity pysk
(https://forums.rowery.org/uploads/default/optimized/2X/d/dcba2409cda1997b1d41f7c9de10352f07a50e60_2_690x435.jpeg)
Obrazek o ile zwiększyła liczba zgonów w porównaniu do średniej z zeszłych lat.
Wiadomość wysłana przez: owsik w Kwietnia 28, 2020, 07:03:52 pm
Wiadomość wysłana przez: el_loko w Kwietnia 28, 2020, 09:18:44 pm
A ten wykres to skąd wziąłeś?Financial Time
https://www.ft.com/content/6bd88b7d-3386-4543-b2e9-0d5c6fac846c (https://www.ft.com/content/6bd88b7d-3386-4543-b2e9-0d5c6fac846c)
Wiadomość wysłana przez: owsik w Kwietnia 29, 2020, 03:10:14 pm
Wiadomość wysłana przez: el_loko w Kwietnia 29, 2020, 06:03:09 pm
Wiadomość wysłana przez: owsik w Kwietnia 29, 2020, 07:51:31 pm
Ja pokazałem jeden z punktów widzenia i uważam, że jest w tym troszkę prawdy.
Wiadomość wysłana przez: Wojo w Kwietnia 29, 2020, 08:06:02 pm
tak więc zakażeni nie umarli na kowid 19583753345, tylko umarli mając pozytywny wynik na koronawirusa :sorcerer: :sorcerer: :sorcerer:
Dzięki temu, każdy to zmarł na serce, raka, czy cokolwiek innego, mając jednocześnie pozytywny wynik (o tym, że testy to ściema to osobna sprawa) jest wsadzany do worka z covidem. Stąd te duże liczby.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 30, 2020, 07:30:33 pm
Z pewnych względów interesuję się od jakiegoś czasu branżą funeralną. Wczoraj trafiłam na owe wytyczne. Rozumiem ostrożność, ale nie wyobrażam sobie bólu rodzin, które nie mogą właściwie pożegnać swoich znarłych.
Wiadomość wysłana przez: owsik w Kwietnia 30, 2020, 09:02:28 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 01, 2020, 08:17:02 am
(https://scontent-vie1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/95411493_3393950893951734_784972962028584960_n.jpg?_nc_cat=103&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=bOVcCD0EkfMAX-mLLIW&_nc_ht=scontent-vie1-1.xx&oh=0876e0ed1621b39e7592cf7123624c2d&oe=5ED083B4)
Wiadomość wysłana przez: owsik w Maja 03, 2020, 09:12:31 am
Wiadomość wysłana przez: Wojo w Maja 03, 2020, 12:14:14 pm
A że im nosy wystają to co z tego - wirus przecież atakuje płuca a nie nos :mad:
mnie też wystaje. Nie lekceważyłbym inteligencji Januszy. Po prostu mają to tam gdzie ja, czyli w...
https://www.facebook.com/164106733756655/videos/2859773557392389/UzpfSTEwMDA0NzA1NTgyMzA3OToxMzk5NjU3ODc1ODE5NDg/ (https://www.facebook.com/164106733756655/videos/2859773557392389/UzpfSTEwMDA0NzA1NTgyMzA3OToxMzk5NjU3ODc1ODE5NDg/)
(https://s6.ifotos.pl/mini/hijpg_qaqrhnh.jpg) (https://ifotos.pl/z/qaqrhnh/)
a to zdj w piątku w zdziesiątkowanej przez wirusa Hiszpanii.
Wiadomość wysłana przez: owsik w Maja 03, 2020, 04:06:27 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 03, 2020, 07:31:51 pm
#NWO coming soon ;)
Wiadomość wysłana przez: owsik w Maja 04, 2020, 05:07:53 am
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 04, 2020, 08:55:18 am
"Guru z muszką", ten, co to twierdził, że zawsze się trochę gwałci, i znalazł następców!, stwierdził, że w Polsce byłoby 4000 trupów i po krzyku, po epidemii, wszyscy by dalej pracowali, gospodarka by kwitła, a w telewizji dalej pokazywaliby tylko młodych pięknych. Ciekawe, co by było, gdyby w gronie tych 4000 znalazł się on sam, lub ktoś z jego bliskich.
Wiadomość wysłana przez: owsik w Maja 04, 2020, 08:44:27 pm
Pewnie wziął pod uwagę i siebie. Jest racjonalistą. Oczywiście żaden z polityków nie jest w stanie otwarcie powiedzieć, że woli 4000 trupów niż 30mln głodujących i bezrobotnych, ale mogę się założyć, że takie scenariusze były rozpatrywane, bo muszą być pytania o tym jakie są prognozy umieralności w razie czarnego scenariusza. Rządzenie to kalkulacja i tyle i nie ma się na co obrażać.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 05, 2020, 08:45:21 am
Co słyszę? Zaznaczam, że nie widzę, bo nie wychodzę, tylko słyszę.
Słyszę o tłumach ludzi bez maseczek w lasach, nie zachowują odległości.
Słyszę o tłumach w sklepach, dwumetrowa odległość to fikcja.
Słyszę o otwarciu przedszkoli i nauczania wczesnoszkolnego, a więc uwolnieniu bezobjawowców z "aresztu domowego".
Widzę wielu ludzi bez maseczek i w maseczkach na brodzie.
I boję się, zwyczajnie się boję. Nie o siebie, bo moje życie niewiele znaczy i jeśli dbam o to, żeby nie zachorować to, głównie, w trosce o swoich bliskich. Boje się o wielu innych, którzy przez "niefrasobliwe" gadanie, czy zachowanie innych, np. polityków, czy celebrytów nabiorą "odwagi" i zignorują istnienie wirusa, a potem zapłacą za to wysoką cenę.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 05, 2020, 08:08:06 pm
Cytuj
Słyszę o tłumach ludzi bez maseczek w lasach
Ja po parku i lesie też chodzę bez maseczki. Pod warunkiem, że nie widzę w okolicy żadnego człowieka. Zakładam ją, kiedy ktoś się zbliża. W przeciwnym razie po co mi maseczka? W pozostałych przypadkach maseczka mi póki co nie przeszkadza, ale nie wyobrażam ją sobie nosić jak będą 30-35 stopniowe upały :/
Cytuj
Widzę wielu ludzi bez maseczek i w maseczkach na brodzie.Zqyx, ale co w takim razie z opiniami m.in. ministra Szumowskiego, że maseczki przed niczym nie chronią?
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 06, 2020, 09:07:51 am
Czyli w zasadzie mamy zapowiadaną apokalipsę zombie, tylko nie wiemy o tym, że możemy być/ jesteśmy zombie ;)
Dość sensownie brzmi dla mnie wyjaśnienie, że maseczki nie miały wiele sensu, gdy w naszym otoczeniu osób potencjalnie zarażonych było niewiele. Teraz jest zdecydowanie więcej ZDIAGNOZOWANYCH, a pamiętajmy, że niezdiagnozowanych ( np. bezobjawowych) może być na przykład dwa razy tyle. Jasne, w naszym otoczeniu może nie być nikogo takiego, ale po co ryzykować?
Nie mam nic przeciwko ludziom bez maseczek w lasach, pod warunkiem, że nie są to tłumy, pod warunkiem, że się nie grupują. A z tym bywa różnie. W przestrzeni miejskiej łatwiej chyba upilnować.
Wiadomość wysłana przez: owsik w Maja 06, 2020, 08:18:24 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 07, 2020, 08:28:15 am
Każdy ma swój rozum, swoich bliskich i sam zdecyduje.
Wiadomość wysłana przez: owsik w Maja 09, 2020, 02:31:19 pm
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 09, 2020, 07:39:25 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 10, 2020, 09:43:15 am
Czytaj więcej na https://RMF24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/polska/news-szumowski-o-luzowaniu-obostrzen-bedziemy-decydowali-czy-beda,nId,4486045#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox"
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Maja 14, 2020, 07:57:39 am
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 16, 2020, 09:37:47 am
Wiadomość wysłana przez: owsik w Maja 17, 2020, 02:50:05 am
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 17, 2020, 10:02:44 am
Pytanie, jak mocno testowani są ludzie w Twoim województwie.
Śląsk, konkretnie Górny Śląsk, a konkretniej śląscy górnicy z niektórych kopalń, są teraz testowani zdecydowanie częściej niż wcześniej. Ciekaw jestem, jak wyglądałyby testy przeprowadzone na szerszą skalę w innym środowisku.
@owsik - coś dla Ciebie.
(https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/ij6k9kpTURBXy81Y2ZhM2JhZjgwMTYzZjNhYjlhZjY4YTRkMDM1M2UzYy5qcGeSlQMAAM0QAM0JAJMFzQLpzQGQgaEwBQ)
źródło: https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,ile-testow-robi-sie-w-poszczegolnych-wojewodztwach--mz-publikuje-dane,artykul,85710032.html (https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,ile-testow-robi-sie-w-poszczegolnych-wojewodztwach--mz-publikuje-dane,artykul,85710032.html)
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Maja 22, 2020, 01:50:41 am
"Guru z muszką", ten, co to twierdził, że zawsze się trochę gwałci, i znalazł następców!, stwierdził, że w Polsce byłoby 4000 trupów i po krzyku, ..... Ciekawe, co by było, gdyby w gronie tych 4000 znalazł się on sam, lub ktoś z jego bliskich.A czy przypadkiem ten guru z muszką, co twierdzi, że zawsze się trochę gwałci (chociaż nie bardzo rozumiem jak to wtrącenie ma się do całości wywodu) nie powiedział również, że przez to, że ta kwarantanna jest przedłużna może być więcej ofiar śmiertelnych?
Mam nadzieję, że w tym przypadku się będzie mylił, nie mniej argument "co by było gdyby" w sytuacji gdy cytujemy całość, a nie część wypowiedzi jest bardzo chybiony.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 22, 2020, 07:41:12 pm
Jeśli epidemia będzie rozłożona w czasie, to służbom medycznym łatwiej będzie sobie z nią poradzić, niż gdyby nagle szpitale były zawalone tysiącami poważnie chorych. Po to był/ jest/ dystans społeczny. Inna sprawa to skutki ekonomiczno-gospodarcze. Tu, raczej, dobrze by było mieć krótką, choć gwałtowną epidemię. Tylko czy na pewno byłaby krótka?
Jeszcze inna sprawa jest taka, że jeśli władza mówi obywatelowi, że ma siedzieć w domu, łazić w maseczce, nie spotykać się z nikim itd. , a jednocześnie medialni przedstawiciele tejże władzy pokazują, że oni nic nie muszą, no to w świat idzie komunikat, że może wcale nie jest tak groźnie, jak się wydawało. I może nie jest, może jest, tego nie nie wiem. Ale narracja rządowa wydaje mi się "ciut" niespójna.
Niezależnie od wszystkiego, łatwo spekulować na temat społecznych, gospodarczych, zdrowotnych skutków pandemii tak długo, jak nie zachoruje poważnie ktoś z naszych bliskich. Zdrowia wszystkim życzę.
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Maja 28, 2020, 02:19:17 am
Wstawka "zawsze się trochę gwałci" odnosiła się do tego, że gdy to pisałem śląscy przedstawiciele ugrupowania guru z muszką pojechali w tym temacie mocniej po bandzie, ale nie chcę się w to wgłębiać. Kto chce, ten sam znajdzie.Ja też jak pierwszy raz usłyszałem nie wiedziałem o co mu chodzi, ale nie cytuję jak nie wiem co autor miał na myśli.
Jeśli epidemia będzie rozłożona w czasie, to służbom medycznym łatwiej będzie sobie z nią poradzić, niż gdyby nagle szpitale były zawalone tysiącami poważnie chorych.Każdy ma prawo do własnego zdania, ale nie o tym pisałem, tylko o tym, że sam kontrargument jest nietrafiony.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 08, 2020, 07:28:26 pm
Wiadomość wysłana przez: daub w Czerwca 08, 2020, 09:56:39 pm
Wiadomość wysłana przez: owsik w Czerwca 25, 2020, 09:39:45 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 26, 2020, 10:27:17 am
Kasy rzeczywiście nie ma, a wydatki rosną.
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Czerwca 26, 2020, 11:57:23 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 27, 2020, 07:42:32 pm
W kwestii dostępu do służby zdrowia pełna zgoda. Trudno nie przyznać racji.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 31, 2020, 11:45:55 am
Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-2020/aktualnosci/news-mateusz-morawiecki-juz-nie-trzeba-sie-bac-koronawirusa,nId,4586396#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox (https://fakty.interia.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-2020/aktualnosci/news-mateusz-morawiecki-juz-nie-trzeba-sie-bac-koronawirusa,nId,4586396#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox)"
"Polacy zaczęli ignorować zagrożenie i przestali przestrzegać zasad bezpieczeństwa - tłumaczy premier Mateusz Morawiecki komentując rekordowy wzrost zachorowań na covid19 w Polsce. https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/szokujace-slowa-morawieckiego-o-rekordzie-zachorowan/x9qgsbb (https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/szokujace-slowa-morawieckiego-o-rekordzie-zachorowan/x9qgsbb)"
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Sierpnia 11, 2020, 08:55:50 am
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Sierpnia 11, 2020, 05:15:23 pm
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Sierpnia 12, 2020, 02:03:57 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Sierpnia 12, 2020, 09:07:46 am
I jak tam życie? ;)Jakoś leci :D Na ulicach nie leżymy ;)
@Bluebird i na pewno się wydarzy. Co prawda przeniesienie wesela z dnia na dzień do innego powiatu jest trudno, ale do kina czy restauracji do innego powiatu już sobie podjechać można. Kuriozalne są zdjęcia, w którym strefy zielone od czerwonych czy żółtych oddziela chodnik lub ulica.
W sumie u mnie jest tak samo. Sąsiednie powiaty nie są żółte, a też pracują tam górnicy, więc nie wiem czemu akurat nas kopnął zaszczyt :D
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Sierpnia 13, 2020, 11:54:44 am
Pozdrawiam z żółtej strefy :PA ja z czerwonej ;)
Z moich obserwacji wynika, że nawet takie wyróżnienie co niektórych nie rusza :facepalm:
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Sierpnia 13, 2020, 05:01:16 pm
@Tymeg_2 trudno oczekiwać czegokolwiek od "zwykłych" ludzi, skoro widzą przykłady w telewizji jak głowa państwa i inni maseczek nie noszą. Dziś byłam u chirurga (od stycznia trwa moja cudowna przygoda z lekarzami ze skalpelem :wub: ) i tam maseczki nie miała jedna z pielęgniarek. To czego tu oczekiwać? Z jednej strony gromy a drugiej zero przykładu i autorytetu.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Sierpnia 18, 2020, 12:55:52 pm
Słyszę - nie znam nikogo z covidem = covid nie istnieje.
:facepalm: :facepalm: :facepalm:
Wróciłem z wakacji. Na wakacjach w budynku maseczka obowiązkowa. Na wycieczce z tymi samymi osobami ( na zewnątrz ) maseczek brak. Wieczorek zapoznawczy/pożegnalny ( zabawa taneczna ;p ) w budynku - bez maseczek.
"Pan ściągnie maseczkę, przecież gorąco jest".
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Sierpnia 21, 2020, 05:05:21 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Sierpnia 21, 2020, 10:30:52 am
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Sierpnia 22, 2020, 09:41:22 am
Wiadomość wysłana przez: Emma w Sierpnia 22, 2020, 10:36:40 am
W Polsce spotkałam się z tym i tak tylko w małych sklepach (na przykład tym naprzeciwko którego mieszkam), bo oni faktycznie są obarczani karami i wizytami policji. Nikt nie ciągnie do odpowiedzialności większych supermarketów.
A ja właśnie mam zupełnie odwrotne doświadczenia - w sklepach typu Biedronka, Netto, Lidl, Pepco, Euro RTV AGD, czy w galerii handlowej zwracają uwagę (obsługa, ochrona), a w małych osiedlowych czy wiejskich sklepikach, gdzie jest regał na regale i człowiek na człowieku nie zwracają uwagi na dystans, liczbę osób czy maseczki.
I "moja" w sensie najbliższa z domu Biedronka dostała kary jakoś chyba w czerwcu, za brak upominania klientów, którzy nie zasłaniali nosa i ust, a drugą za to, że pracownica wykładająca towar miała maseczkę tylko na ustach, a nos na wierzchu.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Sierpnia 23, 2020, 06:47:24 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Sierpnia 24, 2020, 05:06:41 pm
Wiadomość wysłana przez: owsik w Sierpnia 24, 2020, 06:41:27 pm
Wiadomość wysłana przez: el_loko w Sierpnia 24, 2020, 09:57:01 pm
Maseczkę noszę w sklepach i galeriach, bo muszę. Czy wierzę w jej skuteczność? Absolutnie... uważam, że to bzdura i głupota.Mam nadzieje, że jak będziesz operowany to przekonasz chirurga aby nie korzystał z maseczki w trakcie zabiegu.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Sierpnia 25, 2020, 01:34:10 pm
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Sierpnia 25, 2020, 06:16:37 pm
Trochę to śmieszne, bo przy niektórych chorobach/schorzeniach telefonicznie to można gówno załatwić.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Sierpnia 25, 2020, 09:16:14 pm
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Sierpnia 25, 2020, 11:24:19 pm
Nie mniej ja nie mam żadnej fachowej wiedzy, żeby wypowidać się na temat skuteczności tego i gdyby osoba, która nie nosi maseczki szkodziła ewentualnie jedynie sobie to jeszcze pół biedy, ale z maseczką sytuacja wygląda tak, że jeżeli ja mam założoną maseczkę to ona w żaden sposób nie chroni przed zarażeniem i to powiedzą zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy. Jeżeli jest jakaś ochrona to tylko w ten sposób, że osoba, która ma koronawirusa i o tym nie wie (bezobjawowa) poprzez to, że ma maseczkę zmniejsza prawdopodobieństwo, że zarazi kolejne osoby, które np. mieszkają z osobami schorowanymi i które dużo gorzej by przechodziły tego koronawirusa.
Więc mimo wszystko, nawet mając świadmość, że maseczka nie jest też dobra dla zdrowia zakładam ją na te średnio 10 minut w sklepie.
Druga strona tej sytuacji jest taka, że nie każdy może nosić i tu się robi problem bo każdy ma prawo do tajemnicy na temat własnego zdrowia i co w tej sytuacji ma zrobić tłumaczyć się przed kasjerką tak, żeby przy okazji inne osoby w kolejce to słyszały... jest to wszystko porąbane. Każdy rząd powinien być przygotowany na takie sytuacje i wiedzieć jak działać tu mam wrażenie, że kompletnie nie byli przygotowani.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Sierpnia 26, 2020, 08:02:27 am
Problem w tym, że w temacie wirusa, czy jakiejkolwiek choroby ( i nie tylko ) wypowiedzieć się może każdy i słuchamy głównie tego, z czym jesteśmy skłonni się zgodzić. Głos tych, którzy na temacie znają sie najbardziej słyszany jest najciszej. Niestety.
Szkoda tylko, że cierpią potem na tym niewinni.
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Sierpnia 26, 2020, 06:06:04 pm
nie mogę nosić maseczki ze względów zdrowotnych, co dotyczy wąskiej grupy ludzi, powinno wymagać się dokumentu, który do tego uprawnia, chyba, że niepełnosprawność/powód jest widoczny.
Bardzo często młodzi się tak tłumaczą w momencie kiedy są kontrolowani, a w rzeczywistości mają to gdzieś.
Widziałem niedawno filmik (już nie pamiętam czy był z Łodzi czy z innego miasta), gdzie policja kontrolowała zakrywanie ust i nosa w tramwaju. Podeszli do pewnej młodej dziewczyny, która nie miała założonej maseczki, a kiedy ją zapytali dlaczego nie ma, odparła, że ona nie może nosić maseczek, bo ma astmę. Policjant odpowiedział, że skoro tak, to powinna mieć przyłbicę i jej wlepił mandat.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Sierpnia 27, 2020, 08:40:35 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Sierpnia 27, 2020, 08:22:25 pm
Wiadomość wysłana przez: daub w Września 30, 2020, 01:09:45 pm
troszkę mnie wkurza , że inni nie szanują innych ludzi... skoro np. w autobusie jest jak byk napisane, że "obowiązuje nakaz zakrywania nosa i ust" a ludzie maja maseczki tylko na uszach by była, a nie tam gdzie jest, albo tylko na ustach bo się źle oddycha … to coś tu jest nie tak...nie wspomnę o innych , którzy jej w ogóle nie mają.... (i to wbrew pozorom młodzi ludzie).
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 06, 2020, 11:41:08 am
"Ja cieszę się że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii. I to jest dobre podejście szanowni państwo. Bo on jest w odwrocie. Już teraz nie trzeba się jego bać. Trzeba pójść na wybory. Tłumnie. Będą zachowane wszystkie wymogi sanitarne, bardzo adekwatne. Nic się nie stało teraz, nic się nie stanie 12 lipca. Wszyscy, zwłaszcza seniorzy, nie obawiajmy się, idźmy na wybory." ;)
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało, nic się nie stało, Polacy nic się nie stało.
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Października 06, 2020, 02:34:02 pm
Noszenie maseczek jest OK, bo ogranicza rozprzestrzenianie się każdego wirusa. I to powinno zostać na stałe. Ale ogólna panika i p*****e medialne jest nie do zniesienia.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 06, 2020, 05:33:29 pm
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Października 06, 2020, 10:09:32 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 07, 2020, 11:06:11 am
Najmłodsza zmarła osoba - 40 lat. Brak chorób towarzyszących.
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Października 07, 2020, 11:07:23 am
Zasadniczo to premier naszego państwa cynicznie okłamał obywateli dla korzyści wyborczych
Na tym polega polityka :lol: :lol: :lol:
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 07, 2020, 11:13:31 am
Z drugiej strony rządzący mają najwyższe poparcie wśród osób powyżej 65 roku życia, więc zobaczymy, jak koronawirus wpłynie na braki w elektoracie.
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Października 07, 2020, 12:36:00 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 07, 2020, 02:42:40 pm
Jak zmieniało się w tym czasie wasze spojrzenie na koronawirusa?
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Października 07, 2020, 03:34:18 pm
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Października 07, 2020, 08:07:11 pm
Jeśli wszyscy mielibyśmy obowiązek chodzić zawsze w maseczkach w czasie epidemii to gdzie tu stygmatyzowanie? Nie rozumiem.Mafi napisał, że to powinno zostać na stałe. Do tego się odniosłam.
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Października 08, 2020, 09:22:00 am
Noszenie maseczki to chyba nie jest jakiś wielki wysiłek, co nie? Zwłaszcza po takim czasie, szło się do tego stanu przyzwyczaić.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Października 08, 2020, 12:43:09 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 08, 2020, 06:20:54 pm
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Października 08, 2020, 06:38:50 pm
Noszenie maseczki to chyba nie jest jakiś wielki wysiłek, co nie? Zwłaszcza po takim czasie, szło się do tego stanu przyzwyczaić.
Podobne zdanie wyraziłem dzisiaj w rozmowie z koleżanką z pracy. To naprawdę nie jest nic strasznego "przemęczyć" się z tą maseczką w autobusie, tramwaju czy w sklepie. Jeśli ktoś nie wierzy w koronawirusa, to jego sprawa, ale niech przez swoje (w moim odczuciu) debilne przekonanie nie naraża mnie ani moich bliskich.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Października 08, 2020, 07:54:42 pm
Mam tylko szczerą nadzieję, że nie pozamykają nas znowu w domach.
Wiadomość wysłana przez: daub w Października 08, 2020, 10:55:37 pm
Cała Polska żółtą strefą od 10 października. Posypią się mandaty, tak coś czuję.No posypią się, posypią...
Ja jeżdżę komunikacją miejska do pracy i widzę - co widzę?
Otóż widzę ludzi z maseczkami umieszczonymi na ustach, ale nos odkryty bo się źle oddycha.
Widzę ludzi bez maseczek, albo w maseczkach jednorazowych! Jednorazowych które są wykorzystywane po miesiącu albo dwóch....
maseczka koloru błękitnego jest już koloru .... ni to białe ni niebieskie
Qrna - dbaj o siebie , dbaj o innych !
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 09, 2020, 09:17:32 am
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Października 09, 2020, 09:21:53 am
Siedzę w pracy cały czas w maseczce
To podziwiam, bo ja bym 8 godzin nie wytrzymał. Zakładam maseczkę po wyjściu z samochodu, przez całą drogę metrem do pracy i zdejmuje dopiero w drzwiach biura, gdzie zresztą na wejściu mamy mierzoną temperaturę i obowiązkową dezynfekcję rąk.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 09, 2020, 11:37:20 am
(https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/ojik9kuTURBXy9kMzlmODBhZS00MjcwLTRkYWMtOTQ3Ny1iZWY2YWZhYjIyMDkuanBlZ5GVAs0DnQDCw4KhMAWhMQE)
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Października 09, 2020, 08:28:23 pm
Ja mam cały czas kontakt z klientami, więc muszę. Chyba, że wiem, że nikogo nie ma w poczekalni a dzieciaki siedzą w salach to zsuwam na brodę, żeby normalnie pooddychać. Ale od poniedziałku podobno nawet dzieciaki w klasach mają mieć maseczki.Siedzę w pracy cały czas w maseczce
To podziwiam, bo ja bym 8 godzin nie wytrzymał. Zakładam maseczkę po wyjściu z samochodu, przez całą drogę metrem do pracy i zdejmuje dopiero w drzwiach biura, gdzie zresztą na wejściu mamy mierzoną temperaturę i obowiązkową dezynfekcję rąk.
Zqyx, szczerze nie wiem. Jestem otoczona nauczycielami i wiem ile w czasie pandemii zrobili i ile z siebie dają. To, że nasz system edukacji nie jest gotowy na nauczanie zdalne na pewno nie jest winą nauczycieli. Nikt nie narzeka, że dzieciaki nawet podczas lekcji online ściemniają, że uczestniczą, a tak naprawdę w coś grają lub przeglądają stronki. Winni i tak są nauczyciele. Nawet nie ludzie, którzy od marca utrzymują, że polska szkoła jest gotowa na tryb zdalny.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 11, 2020, 09:24:09 am
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Października 11, 2020, 06:54:47 pm
A co do samych maseczek będę to podkreślał ja nie wiem czy one coś dają, ale jeśli dają to tak jak w przestrzeni otwartej jesteśmy w stanie zachowywać te odległości tak stojąc np. w kolejce w sklepie wygląda to gorzej. Ja i tak uważam, że lepiej by było, żeby już wcześniej policja porządnie się wzięła za tych, którzy nie przestrzegali tego obowiązków zakładania maseczek w zamkniętych przestrzeniach niż teraz, żeby wszystkim się obrywało, a wcześniej to mam wrażenie, że ci bezmaseczkowcy byli traktowani pobłażliwie.
Ja wczoraj i dzisiaj byłem w parku i wtedy miałem ściągniętą maseczkę z nosa, ale jak ktoś szedł naprzeciwko mnie zakładałem mimo, że prawdopodobieństwo zarażenia gdybym miał ten Covid w takiej sytuacji jest pewnie bardzo małe, tym bardziej, że buzi nie otwierałem, a odległość i tak jakaś była.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Października 11, 2020, 09:50:37 pm
Cytuj
tym bardziej, że buzi nie otwierałemWystarczy, że wydychasz powietrze nosem. Dlatego to nowatorskie noszenie maseczek przez co poniektórych z nosem na wierzchu niewiele daje ;)
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Października 12, 2020, 11:56:52 am
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Października 12, 2020, 01:55:15 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 13, 2020, 11:21:55 am
I ja wiem, że płaska ziemia, że Gates, że BigPharma, że reptilianie, że NWO i w ogóle, że jak wszyscy umrzemy, to część z nas pójdzie prędzej do nieba, ale ludzie... litości ;)
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Października 14, 2020, 09:15:36 am
(Generalnie doświadczam go od początku pandemii)
Przeczytałam dziś rano artykuł dwójki studentów medycyny, którzy pisali o mitach dotyczących Covid-19. Między innymi napisano tam, że testy na obecność SARD-CoV2 nie mogą dawać wyniku fałszywie pozytywnego.
Według wczorajszych informacji Łukasz Szumowski wylądował wczoraj w szpitalu. Powiedział, że poprzednio musiał uzyskać "wynik fałszywie negatywny, bo testy są bardzo czułe".
Nie żebym wierzyła Szumowskiemu, ale dysonans mam.
Btw. Dokopałam się też do artykułu z wczoraj o tym, że WHO wycofuje się ze słów, że lockdown jest konieczny w opanowaniu koronawirusa i że śmiertelność ma na poziomie grypy (czyli jakieś 0,13%). Ale nie trafiłam na jakieś potwierdzenia tych słów, więc nawet nie będę go tu wklejać.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 14, 2020, 11:41:09 am
W kwestii zarażalności i śmiertelności covid 19 w stosunku do grypy, a także samego przebiegu choroby - wygląda na to, że statystyki wskazujące na 3,4 % śmiertelności, jakie pokazywało WHO zweryfikował czas i teraz śmiertelność jest o wiele niższa, jednak zależy to już od wieku i ogólnego stanu zdrowia, bo o ile dzieciaki praktycznie nie są narażone na śmierć z powodu covid, o tyle ryzyko rośnie z wiekiem. Może nam się wydawać, że jesteśmy stosunkowo młodzi, silni i zdrowi, ale nie wiemy, jak nasz organizm zareaguje na zarażenie. Nie mamy pewności, że jesteśmy w 100 100 zdrowi. Nie wiemy też, jak zareagują na ewentualne zarażenie nasi bliscy. Statystyki statystykami, ludzie ludźmi. Jeśli widzę dziś 116 zgonów z powodu covid 19 to dla mnie jest to liczba, wysoka, ale liczba, bo na szczęście nie ma w niej nikogo z moich bliskich. Perspektywa zmieniłaby się, gdyby ktoś był. Oby tak sie nie stało.
Lekarze zajmujący się chorymi mówią jasno, jak podstępną, wyniszczającą i szybką w przebiegu chorobą jest covid 19. To zdecydowanie odróżnia tę chorobę od zwyczajnej grypy. Jeśli zachorujemy nie możemy mieć pewności, że przeżyjemy ją bezboleśnie, niezależnie od tego, jaki będzie miała przebieg w naszym przypadku. covid 19 nie jest dżumą 21 wieku, ale to nie znaczy, że mamy ją lekceważyć.
Wiadomo, na co zwracają uwagę specjaliści, że ten typ koronawirusa, zresztą podobnie jak inne, jest bardzo zaraźliwy, a zdiagnozowane przypadki stanowią niewielki procent faktycznych.
W kwestii testów fałszywie pozytywnych - nie mam wiedzy.
Wiadomość wysłana przez: Wazonnik w Października 15, 2020, 04:01:53 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 19, 2020, 04:15:58 pm
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Października 20, 2020, 12:20:03 pm
Sposób przedstawiania zakażeń służy tylko i wyłącznie straszeniu i powoduje dezinformację.
Dla przykładu wg GUSu w powiecie oświęcimskim mieszka około 154 292 ludzi. Aktualnie 300 z tych osób to aktywne przypadki Covid. Informację tę należy sobie znaleźć na WSSE Oświęcim.
Analogiczna sytuacja jest z województwem małopolskim. 3,361 mln mieszkańców z czego aktywnych przypadków ponad 11 tys., na oficjalnych grafikach serwisów informacyjnych mojego regionu te 11 tysięcy pisane jest maleńkimi literami. Za to 25 669 ZAKAŻONYCH już wielkimi i na czerwono. Z tym, że jest to liczba od marca. Ale żeby się tego dowiedzieć trzeba poszperać. W ogólnie dostępnych informacjach tego nie ma. To znaczy jest, ale nie są to aż tak dostępne informacje dla np. mojej bezinternetowej babci na przykład, jeśli wiecie o co mi chodzi.
Ogólna liczba zakażonych podawana przez Ministerstwo Zdrowia (ostatnie zdanie w dziennym raporcie) to również liczba całościowa, która może niepokoić.
I owszem, dzienny przyrost jest niepokojący (poprawcie mnie jeśli się mylę, ale dzienny przyrost oznacza zakażonych a nie osoby chore i potrzebujące leczenia szpitalnego tudzież respiratora; czy to tak jakby testować ludzi na wirusa opryszczki i raportować nosicieli? Czy nie?), należy się stosować do obostrzeń.
Ale...
Czy raporty nie powinny być podawane rzetelniej? Ja bym się czuła mniej manipulowana. A co dopiero osoba, która do stron sanepidu nie ma dostępu i słyszy tylko to co mówią w radiu i tv?
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 20, 2020, 07:04:38 pm
Dla mnie najważniejsze są statystyki typu - ile osób jest hospitalizowanych i ile osób potrzebuje respiratora + oczywiście statystyki śmiertelności, które od niedawna pokazują, że część osób ( zdecydowana większość ) zmarłych miała choroby towarzyszące.
Wiadomość wysłana przez: Ivellios w Października 20, 2020, 08:03:41 pm
Wpienia mnie też częste stawianie znaku równości między zakażeniem a chorobą. 9000 nowych zakażonych = 9000 chorych na covida.
Straszenie, straszenie, i jeszcze pierdyliardy razy straszenie.
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Października 21, 2020, 01:07:53 am
Nie. Najbardziej eksponowany jest zawsze licznik wszystkich zakażeń od początku pandemii oraz liczniki pokazujące przyrost zakażeń, zgonów, itd. Na samym końcu jest zawsze licznik ozdrowieńców. Ale aktywnych przypadków - nie, nie pokażą, bo wtedy efekt zastraszenia byłby mniejszy.Oczywiście, że media zawsze będą ubierały każdą wiadomość w taki sposób, żeby nadać temu większą sensacje, ale to nie znaczy, że tego wirusa nie ma i że nie ma takich ludzi, którzy przechodzą go dotkliwie. Na mnie te ilości zakażeń nie robią już wrażenia tym bardziej, że mają związek z ilością przeprowadzonych testów obejmujących także badania przesiewowe, dużo bardziej istotne jest to czy polska służba zdrowia będzie wyrabiała z tymi przypadkami, którzy tej pomocy potrzebują bo tu jest faktyczny problem, a boje się, że liczba takich zakażonych w najbliższym czasie też będzie rosła tym bardziej, że jest taki klimat gdzie ludzie chorują na inne choroby, które osłabiają odporność organizmu i to też ma wpływ na to jak się przechodzi zarażenie koronawirusem.
Wpienia mnie też częste stawianie znaku równości między zakażeniem a chorobą. 9000 nowych zakażonych = 9000 chorych na covida.
Straszenie, straszenie, i jeszcze pierdyliardy razy straszenie.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 21, 2020, 07:12:05 am
Zdrowia wszystkim życzę.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Października 21, 2020, 10:02:07 am
Cytuj
które od niedawna pokazują, że część osób ( zdecydowana większość ) zmarłych miała choroby towarzyszące.@Zqyx ale od początku tak to raportują. Zawsze było zaznaczone "Większość z tych osób miała choroby współistniejące". Teraz dopiero zaczęli to rozgraniczać liczbowo.
Współczuję sytuacji znajomej, rozumiem też strach współpracowników, ale chyba po prostu po ludzku spytałabym czy mogę w czymś pomóc. Na fb są grupy, które oferują wsparcie/zakupy/wyprowadzenie psa.
Ale tak jak napisałam, strach też rozumiem. Strach przed zamknięciem w domu (z jedną wielką niewiadomą kiedy z niego wyjdę), bo sanepid ma burdel i nie kontroluje, (moi przyjaciele też mają pozytyw, podobno nie ma nic trudniejszego niż dodzwonić się do sanepidu, uzyskać jakieś informacje, mają tylko przesyłać zdjęcia do aplikacji, że siedzą w domu, nikt się niczym nie interesuje poza tym). Sama żartowałam w pracy z dziewczynami, że jak którejś wykryją to ja tam wcale nie pracuję :lol: tylko i wyłącznie dlatego, że pamiętam co przeżywałam w kwietniu i na myśl o ponownym zamknięciu dostaję autentycznych ataków paniki.
Cytuj
Wpienia mnie też częste stawianie znaku równości między zakażeniem a chorobą. 9000 nowych zakażonych = 9000 chorych na covida.Czyli dobrze myślę, zakażenie nie oznacza automatycznie choroby. Ale czy w takim razie skoro ktoś jest nosicielem to test nie powinien mu wychodzić cały czas lub cyklicznie pozytywnie? Przecież jeśli ktoś jest nosicielem HIV to w testach to wyjdzie.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 21, 2020, 11:25:00 am
Burdel w sanepidzie jest pochodną burdelu w państwie, więc nie dziwi mnie. A najbardziej rozwalił mnie komentarz w necie, że ten burdel to wynik rządów PO-PSL. Do niektórych chyba nie dotarło, że jakiś czas temu się władza zmieniła i było sporo czasu, żeby pewne rzeczy zmienić. Oczywiście jest kwestia priorytetów, ale epidemia nie trwa od wczoraj, a o drugiej fali koronawirusa słyszałem od marca. covid zaskoczył posłów? ;)
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Października 21, 2020, 11:58:47 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Października 21, 2020, 08:03:20 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 23, 2020, 12:17:06 pm
Zdrowia wszystkim życzę. Uważajcie na siebie.
Minister zdrowia:
"Z badań przeprowadzanych przez naszych ekspertów wynika, że mniej więcej 20-30 proc. spośród dziennej liczby nowo zakażonych osób trafi do szpitala. To oznacza, że przy tej liczbie zakażeń [10 tys. dziennie - red.] będziemy mieli dzienne obłożenie szpitalnictwa na poziomie 2-3 tys. nowych pacjentów. Spośród tych 2-3 tys. nowych pacjentów mniej więcej 10-20 proc. będzie potrzebowało wsparcia tlenowego, będzie wymagało opieki, wsparcia respiratora. Licząc codziennie 2 tys. osób, być może kolejne blisko 200 każdego dnia będzie w najgorszej sytuacji, będzie potrzebowało respiratora"
Sprzętu może wystarczy... Gorzej z ludźmi do obsługi tego sprzętu.
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Października 23, 2020, 04:17:59 pm
U syna w szkole, nauczyciel ze świetlicy ma pozytywny test Covida. Syn miał z nim kontakt w piątek 16.10. - cała rodzina wylądowała na kwarantannie do poniedziałku 26.10.
Info dostaliśmy ze szkoły, a nie z sanepidu.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 24, 2020, 11:15:29 am
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Października 25, 2020, 12:28:16 pm
Co kraj to obyczaj :???:
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 26, 2020, 07:58:05 am
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Października 26, 2020, 08:51:03 am
Zdrowia życzę. Mam nadzieję, że nie złapaliście wirusa.
Na szczęście nie. Jakby coś miało wyjść, już by wyszło.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Października 26, 2020, 01:38:53 pm
I cyk - wylądowałem na kwarantannie.Moja siostra jest nauczycielką 1-3. W piątek późnym wieczorem dostała info od dyrektora, że u jednego z pracowników szkoły test wyszedł pozytywnie. Ostatni kontakt z tą osobą mógł mieć miejsce w poniedziałek. Niestety nie wiadomo kto to, nie można zweryfikować czy się z tą osobą widziało. Żadnych innych informacji od nikogo. Myślę jednak, że od poniedziałku do teraz już by jej coś wyszło.
U syna w szkole, nauczyciel ze świetlicy ma pozytywny test Covida. Syn miał z nim kontakt w piątek 16.10. - cała rodzina wylądowała na kwarantannie do poniedziałku 26.10.
Info dostaliśmy ze szkoły, a nie z sanepidu.
Mój kumpel też to przeszedł. Wczoraj miał ostatni dzień zamknięcia w domu razem z żoną. Zaraził się na 99% od kolegi z pracy, z którym dzieli gabinet (czy tam biuro). Żona tego kolegi z pracy miała covida poświadczonego testem i objawami. Kolega z pracy objawów nie miał, zatem nie zrobiono mu testu. Ale zarażał, sanepid musiał dostać info z kim mój kolega miał kontakt, że się zaraził. Paranoja. Działanie po omacku :/
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Października 30, 2020, 10:37:20 am
Ale "Nie ma się czego bać..."
k***a MAĆ
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 30, 2020, 04:02:39 pm
Wcześniej stwierdzono, że skoro dzieciak miał kontakt z przedszkolanką, to powinien mieć izolację. Pozostali członkowie rodziny nie.
Kurtyna.
A tak poza tym znów "Zamknięte cmentarze to na skutek zdarzeń
Ostatnich tygodni, ostatnich wydarzeń" - od jutra do 2 listopada, gdyby ktoś pytał
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Listopada 10, 2020, 10:40:34 pm
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Listopada 12, 2020, 09:57:32 am
Przypuszczam, że lekarze będą rekomendować szczepienie również ozdrowieńcom.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Listopada 18, 2020, 08:13:33 am
"Tfórczość" Bayer Full pozwala bezbłędnie wykrywać wszystkich, którzy stracili smak!
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Listopada 18, 2020, 08:20:37 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Listopada 18, 2020, 11:04:10 am
Nikt ci na to nie odpowie jednoznacznie. Teoretycznie przejście choroby powinno uodparniać na nią , ale są przypadki, że drugi raz ludzie chorują.Skoro to wirus, który mutuje to ponowne zakażenie jest raczej pewne. Jak w przypadku grypy, która też jest koronawirusem.
Przypuszczam, że lekarze będą rekomendować szczepienie również ozdrowieńcom.
Wiadomość wysłana przez: el_loko w Listopada 19, 2020, 11:29:38 am
sarscov2 wolniej mutuje niz grypa wiec jest duza szansa na wyeliminowanie go, plus ilość szczepionek i różnorodność antygenów na które są projektowane tym bardziej to sugeruje.
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Listopada 20, 2020, 01:35:13 pm
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Listopada 23, 2020, 09:28:00 am
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Listopada 23, 2020, 10:23:03 am
Mnie zastanawia jedna sprawa. Parę dni temu mignęła mi informacja, że prezes Pfizera sprzedał swoje udziały za 5 mln$
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-11-12/szczepionka-pfizera-kilka-watpliwosci-i-akcje-sprzedane-przez-prezesa/ (https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-11-12/szczepionka-pfizera-kilka-watpliwosci-i-akcje-sprzedane-przez-prezesa/)
Chciał zmaksymalizować najwyższy kurs akcji spółki czy wie, że z tą szczepionką jest jakiś wałek i np. posypią się pozwy?
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Listopada 23, 2020, 10:30:40 am
"Począwszy od dnia 24.11 wszystkie PSSE zaprzestają publikowania na swoich stronach jakichkolwiek danych dotyczących SARS-CoV-2. Dane te będą upubliczniane w sposób scentralizowany."
Czyli nie ma już możliwości weryfikacji danych rządowych. Pandemia będzie teraz sterowana centralnie, w zależności od potrzeb rządzących. Jakby się jakieś wybory zbliżały to wynik będzie bliski zeru. W razie narastających protestów, zwłaszcza np. tak niebezpiecznych jak protesty osób o orientacji seksualnej innej niż kościół przykazał, liczba zakażeń naturalnie będzie wzrastać.
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Listopada 25, 2020, 10:10:29 am
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Grudnia 18, 2020, 09:02:44 pm
Moja odpowiedź na dzień dzisiejszy brzmi tak, mimo, że miałem jakieś obawy związane z tym, że tak szybko ta szczepionka została wprowadzona, ale być może to wynika z faktu, że duże pieniądze zostały w to zaangażowane. Teorie spiskowe odrzucam.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Grudnia 19, 2020, 10:37:19 am
Poza tym chciałabym w przyszłości uniknąć sytuacji, w której ktoś mnie gdzieś nie wpuści (np. na koncert, bo i takie słuchy chodzą), bo nie byłam szczepiona.
Jestem po rozmowie ze znajomymi medykami i rekomendują szczepienia. Z tego co wiem szczepionka na covid wykorzystuje technologie opracowywaną od 20 lat na SARS, więc to nie było takie hop siup, po prostu wykorzystano przeprowadzane już badania.
Czip od Billa Gatesa? Niech daje. Moje życie jest tak nudne, że nawet nie zaklejam kamerki w laptopie ;)
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Grudnia 19, 2020, 12:56:59 pm
NWO i tak powstanie, a przynajmniej zdrowszy będę ;)
Nastolatek udowodnił, że w MZ pracują partacze, więc co robimy? Zamiatamy sprawę pod dywan. Kolejna odpowiedzialna i dojrzała decyzja organów państwa :lol:
Szkoda, że Bareja już nie żyje. Miałby materiał na kilka nowych filmów.
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Grudnia 19, 2020, 11:47:35 pm
nie zaklejam kamerki w laptopie ;)
Szalona !!!
Nie zamierzam się na razie szczepić, wolę poczekać aż tym zaszczepionym wyrośnie trzecia ręka i zaczną wyglądać jak zombie. Zresztą jak przyjdzie moja kolej to minie ze 3,5 roku :lol:
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Grudnia 21, 2020, 06:31:08 pm
A ja najbardziej boję się nieuków, którym wydaje się, że pozjadali wszystkie rozumy i w czasie pandemii wyleźli na żer na wszelkiego rodzaju portale społecznościowe, gdzie swobodnie głoszą swoje pseudonaukowe teorie wzięte z ...pewnej części ludzkiego ciała, a inni im przyklaskują, rozpowszechniają, nie weryfikują, bo po co. I tak to się potem toczy.
Wiadomość wysłana przez: Ivellios w Grudnia 24, 2020, 12:52:22 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Stycznia 15, 2021, 10:04:10 am
Wiadomość wysłana przez: daub w Stycznia 15, 2021, 11:28:20 am
Znając opinie medyków stwierdzam, iż ta szczepionka nie jest czymś nowym - ona jest od ponad 20 lat... także to nie jest jakieś nowum - tylko coś co było testowane...
Teraz dodali coś tam na COVID i tyle...
ja się zaszczepię - patrząc na to co się dzieje, nie widzę innego rozwiązania...
no jest jeszcze - siedzieć w domu i się izolować … można... tylko z czegoś trzeba żyć... jeszcze...
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Stycznia 15, 2021, 02:08:14 pm
Z osób, które chcą się szczepić, wypisał już ktoś zgłoszenie?Na razie to chyba nie ma takiej potrzeby bo jak rozumiem w przypadku przedziału wiekowego, który obejmuje większość z nas to nie jest jeszcze zapis w kolejce....
Patrząc na chaos jaki jest z tymi szczepieniami , może do 2025 roku uda mi się zaszczepić....Do tego czasu to pandemia już dawno wygaśnie, nawet gdyby nie było szczepionek i gdyby ktoś starał się ją utrzymywać przy życiu.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Stycznia 16, 2021, 11:54:55 am
Na razie to chyba nie ma takiej potrzeby bo jak rozumiem w przypadku przedziału wiekowego, który obejmuje większość z nas to nie jest jeszcze zapis w kolejce....Nie wiem czy to zajmuje kolejkę, chyba nie, ale ponieważ ja wszelkie sprawy wolę załatwiać bez kontaktu z drugim człowiekiem uważam, że przysłanie mi skierowania na mail jest doskonałym pomysłem ;)
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 17, 2021, 07:14:49 pm
No to będę pilnować.
Wiadomość wysłana przez: daub w Stycznia 18, 2021, 08:24:38 am
najpierw pierdzielenie, że tylko szczepionka, tylko musimy się zaszczepić...
a jak już jest szczepionka to się okazuje, że czas na przygotowanie wszystkiego władza przespała...
grupa 0 nie jest szczepiona, grupy kolejne czekają bo szczepionek nie ma, a jak są to są marnotrawione … no tak lepiej q'wa wyrzucić niż kogoś zaszczepić …
wielka afera z celebrytami - a przecież wizerunkowo można by to inaczej przedstawić... nie - trzeba udupić by publiczna tv miała temat do rozmowy a po cichutku się tuszuje niegospodarność, brak organizacji, brak w ogóle pomysłu na szybkie szczepienie...
ciekaw jestem czy wuc jest zaszczepiony... bo tak lata po kościołach... ze snajperami....
ja jeszcze nie doszedłem do tego etapu by zapisać się na szczepienie
inaczej to powinno wyglądać... oj inaczej....
tak troszkę politycznie wyszło, ale patrząc na to co dzieje się w tym kraju, a co w innych to jesteśmy jednak już wycofani o jakieś 30-40 lat....
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Stycznia 18, 2021, 09:25:59 am
Zgłosiłem się, przy czym i tak jak będą szczepić osoby ze schorzeniami przewlekłymi, to będę musiał się zgłosić do lekarza, bo w ankiecie nie uwzględniono pierwszeństwa osób z chorobami przewlekłymi, czy preferencji dla niektórych grup zawodowych. Nadworny Dudy Dworczyk z rozbrajającą szczerością wyznał za to, że trzeba będzie pilnować swojej kolejki.
No to będę pilnować.
Też byłam zaskoczona brakiem takich informacji w ankiecie. Myślałam, że przy zgłaszaniu taty będę mogła wpisać, że ma astmę i dzięki temu przeskoczy wyżej w kolejce bez mojego pilnowania.
Daub, ta władza przesypia ostatnio wszystko. Przygotowania do "drugiej" fali, teraz logistyczne podejście do szczepień. Zajmują się obecnie straszeniem "trzecią" falą, najgorszą (!!!), żeby tylko ludzie chcieli się szczepić, a do szczepień nie zostały poczynione sensowne przygotowania. Oni potrafią tylko głosić frazesy o "narodowych" rzeczach i skłócać ze sobą kolejne grupy. Chciałabym mieć nadzieję, że to już nie potrwa długo, no ale to dywagacje do tematu "Polityka".
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Stycznia 18, 2021, 12:40:28 pm
Dziękuję, ale zaczekam, aż pierwsza fala szczepień minie.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 19, 2021, 09:09:13 am
Wiadomość wysłana przez: daub w Stycznia 19, 2021, 09:55:16 am
Personel medyczny został odsunięty na razie od szczepień... bo są ważni i ważniejsi
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 19, 2021, 04:37:13 pm
Powiem tylko tyle, że kropla drąży skałę.
Wiadomość wysłana przez: daub w Stycznia 19, 2021, 05:13:55 pm
Zamiast wyszczepić personel medyczny, potem seniorów, potem inne grupy to tu jak zawsze bez ładu składu... wielkie halo bo kilka osób się zaszczepiło bez kolejki , ale o tym ,że cały PiS się zaszczepił to o tym cicho... przecież każdy obywatel RP przynależy do jakiejś przychodni... przychodnia ma przecież rejestr pacjentów... po peselach zrobić terminowość szczepień i wyznaczyć termin każdemu wg peselu, z uwzględnieniem historii leczenia...
Wiadomo, że czasem ktoś młody może być bardziej chory niż senior....
Ale po co... trzeba pieprzyć farmazony, że mamy szczepionki, nie mamy, będą nie będą...
Izrael - zrobił szybko i wyszczepił wszystkich... u nas się nie da...
Post Merge: [time]Stycznia 21, 2021, 11:18:30 am[/time]
Ok, dzięki. Doczytałem sobie też. Faktycznie prokuratorzy itd. dostali się w kolejkę przed osobami ze schorzeniami przewlekłymi. Nie mam nic do sędziów, prokuratorów itd., bo to decyzja PiS-u.
Powiem tylko tyle, że kropla drąży skałę.
Podobno interweniował sam "wuc" i osoby ze chorzeniami przewlekłymi są w kolejce przed prokuratorami, sędziami, służbami specjalnymi....
https://www.tvp.info/51901922/minister-zdrowia-o-kolejnosci-szczepien-prokuratorzy-sa-odpowiedzialni-za-bezpieczenstwo-i-ciaglosc-dzialania-panstwa-tvp-info (https://www.tvp.info/51901922/minister-zdrowia-o-kolejnosci-szczepien-prokuratorzy-sa-odpowiedzialni-za-bezpieczenstwo-i-ciaglosc-dzialania-panstwa-tvp-info)
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 21, 2021, 12:05:10 pm
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Stycznia 22, 2021, 09:35:22 am
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 26, 2021, 09:52:04 am
Prawie rok epidemii za nami. Mieliście covida? Jak przechorowaliście?
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Stycznia 26, 2021, 01:35:09 pm
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Stycznia 26, 2021, 07:57:51 pm
Ciężko m uwierzyć w to, że go nie miałam, tym bardziej, że od września stykam się z trzy setką ludzi tygodniowo i to tylko w pracy, nie liczę transportu publicznego, sklepów itd. W każdym razie nie miałam żadnych objawów. Nawet mimo kilkukrotnego zetknięcia się z kimś, kto dzień czy dwa później już oznajmiał, że jest chory.
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Stycznia 28, 2021, 10:06:38 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Stycznia 29, 2021, 09:23:28 am
Z drugiej strony masz rację, bo mogłam przechodzić bezobjawowo i nie wiem nawet, w którym momencie. Co z trzeciej strony nie daje podstaw by podejrzewać u siebie zakażenie i robić testy :D
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Stycznia 29, 2021, 11:34:27 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Stycznia 31, 2021, 05:26:15 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 01, 2021, 09:40:41 am
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Kwietnia 01, 2021, 10:06:39 am
Ja np wyraziłem chęć na początku marca, moja szczepionka dotrze ok. 2023 :D
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 01, 2021, 10:41:54 am
Post Merge: Kwietnia 01, 2021, 01:44:25 pm
PiS jednak mnie pokochał ;) ( Zaczynam się bać! ;) ) Skierowanie na szczepionkę widnieje w systemie, ale terminu jeszcze ustalić sobie nie mogę.
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Kwietnia 01, 2021, 02:38:44 pm
Ja dzisiaj próbuję go założyć i wybieram opcję potwierdzenia przez swój bank (przecież nie będę latać po urzędach i go potwierdzać) i nie mogę tego zrobić, bo mi pokazuje, że jest błędny login i hasło. Po kilku razach zwątpiłem czy dobre dane wpisuję i spróbowałem się do banku zalogować i poszło normalnie. Błąd wyskakuje tylko przy próbie logowania poprzez przekierowanie z gov.pl.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 01, 2021, 06:20:29 pm
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 01, 2021, 06:40:17 pm
A ktoś miał problem z założeniem Profilu Zaufanego?
Ja dzisiaj próbuję go założyć i wybieram opcję potwierdzenia przez swój bank (przecież nie będę latać po urzędach i go potwierdzać) i nie mogę tego zrobić, bo mi pokazuje, że jest błędny login i hasło. Po kilku razach zwątpiłem czy dobre dane wpisuję i spróbowałem się do banku zalogować i poszło normalnie. Błąd wyskakuje tylko przy próbie logowania poprzez przekierowanie z gov.pl.
Tak, mój chłopak miał w zeszłym roku. Chciał rozliczyć pit przez internet i miał problem z potwierdzeniem profilu zaufanego przez bank. Wyczytał, że musiałby potwierdzać tożsamość w urzędzie Skarbowym. Ostatecznie z tego zrezygnował i rozliczył się tradycyjnie.
W tym roku moja siostra miała problem z zalogowaniem, pokazywało jej chyba że taki profil nie istnieje, choć ma go dłużej niż ja. Zadzwoniła na infolinię podaną na stronie i pani jej pomogła.
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Kwietnia 01, 2021, 08:17:04 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 02, 2021, 07:59:40 am
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Melduję, że zmieniłem zdanie i zaszczepię się ciut wcześniej w okolicznej przychodni Pfizerem.
(https://scontent-vie1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/167819946_4278356945510361_247711443819621051_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=i9NFUpBdjCcAX_mbOke&_nc_ht=scontent-vie1-1.xx&oh=dacc47372aa1d3c6dc2a5c9e9e4ee8ae&oe=608C2097)
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 05, 2021, 08:43:26 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 07, 2021, 01:38:01 pm
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 28, 2021, 12:34:06 am
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 28, 2021, 09:09:32 am
Aktualizacja z ostatniej chwili ;)
"Twoje szczepienie (Pfizer) 2021.04.28, 16.30 w punkcie Piłsudzkiego 9a w Tarnowskie Góry" 🙂 Inwazję porywaczy ciał czas zacząć!
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 28, 2021, 11:51:04 am
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Kwietnia 28, 2021, 05:52:59 pm
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Kwietnia 28, 2021, 06:25:10 pm
28 maja w Katowicach. Specjalnie wybrałam termin, który gwarantował mi Pfizera i nie muszę się zwalniać z pracy. Tak to wszystko popołudniami. Na dodatek bliżej niż Katowice nie byłam w stanie niczego dostać.
Ja mam termin na 20 maja i też mam Pfizera. Zapisałem się u siebie na dzielnicy i nie myślałem o tym jaka szczepionka przypadnie mi w udziale. Niemniej, fajnie, że akurat trafił się Pfizer.
Natomiast ja w przeciwieństwie do Ciebie zamierzam skorzystać z dnia wolnego w tym terminie. A że to czwartek, to może wezmę sobie jeszcze piątek wolny i będzie ZA***STY długi weekend :P
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Kwietnia 28, 2021, 07:54:42 pm
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Maja 01, 2021, 09:23:58 am
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 03, 2021, 07:16:44 pm
Po Pfizerze przez jeden dzień czułem się lekko zamulony, ale mógł to być efekt niewyspania ( nic nie bolało, po prostu wcześnie się obudziłem ) i zmieniającej się pogody, bo to na mnie zawsze wpływa. Dlatego jak zbliża się pora deszczowa, albo, co gorsza, pora zimowa, to lepiej omijać mnie szerokim łukiem.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 04, 2021, 08:34:24 am
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 04, 2021, 09:18:09 am
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Maja 04, 2021, 01:41:25 pm
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Maja 04, 2021, 02:09:39 pm
...czytaj chip wgrywa oprogramowanie ;)
Po Pfizerze przez jeden dzień czułem się lekko zamulony....
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 04, 2021, 03:43:47 pm
Wysłane z mojego PC XT 8086 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Maja 04, 2021, 06:27:08 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 04, 2021, 08:30:40 pm
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Maja 04, 2021, 08:39:57 pm
Zapytam za dwa tygodnie. Jak jednak wspomniałem - w sumie to nie ma dla mnie większego znaczenia którą zostanę zaszczepiony.
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Maja 04, 2021, 09:21:59 pm
Zastanawiałem się czy nie polować na Pfizera, ale jeśli takie są cyrki to może już nie będę próbował przynajmniej będę szybciej zaszczepiony.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 04, 2021, 09:30:32 pm
Dostałem sms potwierdzający termin szczepienia i w nim mam wpisaną AstraZenecę, a nie Pfizera. :rolleyes:Mojemu tacie przesunęli na 4 dni wcześniej i zmienili z Astry na Pfizera. Wydaje mi się, że jest burdel w dostawach.
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Maja 04, 2021, 10:44:53 pm
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 05, 2021, 08:28:21 am
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 05, 2021, 06:07:47 pm
Wiadomość wysłana przez: daub w Maja 07, 2021, 01:50:42 pm
w każdym razie jeszcze słucham GNR a nie Zenka ale kto wie ... :P
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Maja 07, 2021, 09:20:15 pm
ale generalnie jakby ten najbliższy termin się udał to będę cieszył się, że dwa poprzednie terminy niewypaliły bo teraz to będzie godzina 9:00 i nie całe 2 km od domu. Tamte były 30 km od domu i godziny popołudniowe.
Ja Zenka się nie boję bo i tak słucham Zenka, kiedyś katowałem "Spadająca Gwiazda", a teraz "Pragnienie Miłości", więc mi to już na pewno nie zaszkodzi bardziej :lol:
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 08, 2021, 09:40:15 am
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Maja 10, 2021, 12:34:24 pm
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Maja 10, 2021, 12:56:25 pm
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Maja 29, 2021, 12:42:00 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 29, 2021, 03:32:09 pm
Wysłane z mojego 8086 PC XT przy użyciu czarymary
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 10, 2021, 02:57:41 pm
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/uslugi-tylko-dla-zaszczepionych-w-ktora-strone-pojdzie-rzad/ctsjmt9
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Czerwca 10, 2021, 08:04:58 pm
No oczywiście wszystko zależy od punktu siedzenia. Ja dziś przyjęłam drugą dawkę i nie będę mieć żadnych problemów mam nadzieję. Natomiast osoby mniej zdecydowane czy sceptyczne faktycznie mogą nie być zadowolone.
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Czerwca 11, 2021, 01:00:55 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 11, 2021, 07:25:07 pm
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Czerwca 12, 2021, 05:43:15 pm
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Czerwca 15, 2021, 12:35:38 pm
Wiadomość wysłana przez: daub w Czerwca 15, 2021, 12:54:55 pm
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Czerwca 15, 2021, 06:05:11 pm
Wiadomość wysłana przez: daub w Czerwca 16, 2021, 02:09:20 pm
a poważnie - po prostu uważam na siebie...
raczej kontakty na razie przystopowały nie z mojej inicjatywy...
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Czerwca 16, 2021, 04:29:31 pm
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Czerwca 17, 2021, 09:49:34 am
Pytanie z czystej ciekawości - a jak się zachowujesz wobec znajomych, którzy się nie zaszczepili?W moim otoczeniu to znikomy procent, 90% znajomych jest zaszczepiona. (Choć w jednym przypadku problem może byc większy :lol: )
No ale dobra to mi wytłumaczcie. Po co się zaszczepiłam skoro niby mam unikać niezaszczepionych? Przecież zaszczepiłam się po to, żeby chronić bliskich i siebie. Więc skoro mam kogoś unikać to znaczy, że niepotrzebnie się szczepiłam, bo na jedno wychodzi?
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 26, 2021, 08:53:25 am
Mam pytanie odnośnie niewliczania zaszczepionych do limitów osób przebywających w danym miejscu. Czy jest to w jakikolwiek sposób weryfikowane, istnieje podstawa prawna, która pozwala/wymusza na nas przedstawienie dowodu zaszczepienia w danym miejscu, czy to wszystko polega na : Tak, oczywiście, że się zaszczepiłem/zaszczepiłam * i tyle?
*haha, frajerzy, znowu mi się udało oszukać system ;)
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Czerwca 26, 2021, 01:32:28 pm
Pracując z dziećmi czy kiedykolwiek zastanawiałam się co z ludźmi, którzy nie przeszli ospy? Czy ktoś pochylił się nad sprawą utraty przez nas zbiorowej odporności na odrę wskutek działań antyszczepionkowców?
Jak dla mnie fakt, że muszę być ostrożna, choć się zaszczepiłam jest cholernym paradoksem (czekam na komentarze o mojej nieodpowiedzialności, bring it on), bo zrobiłam to, żeby być bezpieczna i wrócić do normalnosci. Cholera, no, stykam się w pracy z 300 osobami tygodniowo. Nie jestem w stanie ustrzec się wszystkiego, (ostatnio np. tydzień walczyłam z czymś żołądkowym, mimo dezynfekcji, maseczek, dystansów itd.). I tak uważam za sukces, że nie zachorowałam na covid przy pracy z ludźmi, (albo o tym nie wiem).
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 27, 2021, 06:49:27 am
Ja i dlatego się szczepię co roku, bo jestem w grupie ryzyka. To znaczy, chciałbym się szczepić co roku, ale w zeszłym roku szczepionek było za mało i nie mogłem.
" Czy ktoś pochylił się nad sprawą utraty przez nas zbiorowej odporności na odrę wskutek działań antyszczepionkowców? "
Eksperci = lekarze, a nie kolesie, którzy obejrzeli dwa filmiki na yt, od dłuższego czasu się nad tym pochylają, ale są dwie rzeczy nieograniczone na świecie - Wszechświat i ludzka głupota, jednej i drugiej nie ogarniesz. "Bo uważam, że nie" ;)
I jasne, @Canis_Luna, że to paradoks, że mimo zaszczepienia ostrożność nie zawadzi, ale tu nie chodzi o jakiekolwiek zakazy, nakazy, o to co dziś trzeba, a jutro nie, tylko o nasze własne zdrowie, które mamy jedno i którego zazwyczaj nie cenimy, gdy jest. Bądźmy zdrowi, wszyscy :)
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Czerwca 30, 2021, 07:39:32 pm
No i jasne, że rozumiem, że tu chodzi o nasze zdrowie itd. Nie rozumiem po prostu pytania czy skoro się zaszczepiłam to mam zamiar wrócić do normalności. No jeśli nie mam to po co bym to robiła?
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 02, 2021, 08:46:34 am
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Lipca 02, 2021, 11:04:35 am
Wiadomość wysłana przez: daub w Lipca 02, 2021, 11:40:21 am
także cieszta sie ludzie bo to tylko 2 miesiące...potem znów ta sama zabawa...w maseczki i inne takie
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Lipca 02, 2021, 03:54:00 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 03, 2021, 08:27:17 am
Swego czasu popularna była gra komputerowa Plague, której celem było wybicie całej populacji świata. Wygrywali ci, którzy zaczynali od łagodnych objawów chorobowych, niemal niezauważalnych, póki nie okaże się, że 100 % mieszkańców ma w sobie wirusa, wtedy "włączało się" objawy groźniejsze, niebezpieczne dla zdrowia i życia. Katarem nikt się szczególnie nie przejmie, kaszel od czasu do czasu też nie jest wielkim problemem, choć uciążliwym, ale już duszności raczej skłonią nas do pójścia do lekarza. Mniej więcej tak to działało i działa, nie tylko w grze.
Ogólnie im mniejsze pole do popisu dla wirusa, im mniejsza zarażalność, tym prędzej wyeliminujemy go z naszego życia i będziemy bezpieczni. Dla niektórych ludzi zaszczepienie się lub nie to jednak wcale nie wybór, bo ze względów medycznych po prostu nie mogą się szczepić. Oni, póki epidemia nie ustanie są w zasadzie skazani na "areszt domowy".
Szkoda, że wielu ludzi wciąż tego nie rozumie.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
I jeszcze w kwestii odmiany Delta/indyjskiej odmiany covid 19. Z badań wynika, że obecne szczepionki całkiem nieźle sobie radzą z tą odmianą, warunkiem jest pełne zaszczepienie dwiema dawkami/ lub zaszczepienie J&J.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Co do czwartej fali to mógłbym się pocieszać mówiąc, że dotknie ona tylko niezaszczepionych, ale pewności nie mam, to raz, po drugie mam wśród znajomych osoby niezaszczepione, których nie da się przekonać do szczepienia, z różnych powodów, więc chyba normalne, że się o martwię, ale jeśli szczepionka wydaje im się groźniejsza od choroby, to nic nie jestem w stanie zrobić. W internecie każdy może być ekspertem od wszystkiego.
Wiadomość wysłana przez: owsik w Lipca 03, 2021, 09:35:03 am
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 06, 2021, 11:11:34 am
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Lipca 06, 2021, 12:44:46 pm
Weźcie popcorn i zapraszam do dyskusji.
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Lipca 06, 2021, 01:18:22 pm
Nie miałoby to logicznego uzasadnienia w tym momencie.
Niby nie ma a jednak już zapowiedziano, że zaszczepionych również będzie obowiązywać dozór sanitarny. Nie wiem na czym to ma polegać, ale podejrzewam, że to po prostu inna nazwa dla opatrzonej już "kwarantanny".
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 06, 2021, 01:30:47 pm
Czy możemy mówić o nowym podziale Polski? Już nie PO-PIS tylko zaszczepieni - antyszczepionkowcy?
Weźcie popcorn i zapraszam do dyskusji.
Polska jest podzielona co najmniej od 3 wieków, jeśli nie dłużej. Zmienia się tylko linia podziału i dzielący. Mam nadzieję, że dożyję do czasu, aż zjawi się ktoś, kto tę podzieloną Polskę połączy i oby to nie był ktoś, kto przyjdzie z "bratnią pomocą" :) Popcorn jest niezdrowy :P
@Canis_Luna : Jak wspomniałem wcześniej - w Polsce mamy do czynienia z wieloma nielogicznościami i to będzie jedna z nich po prostu, jeśli będzie. Przywykłem. Ty nie?
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Lipca 07, 2021, 05:28:49 pm
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 10, 2021, 08:09:50 am
Tak nam dopomóż PiS ;)
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Od wczoraj Czesi nie wpuszczają do siebie niezaszczepionych. Słowacy zresztą też. Nie wiem jak pozostałe kraje graniczące z Polską.
Pamiętam jak w zeszłym roku byłem na wakacjach blisko granicy czeskiej. Oczywiście za granicą czeską też byliśmy, przy czym Czesi patrzyli na nas, ludzi z Polski w maseczkach, mniej więcej tak, jak my patrzylibyśmy na jakiegoś egzotycznego zwierza w zoo. Ale wtedy sytuacja epidemiczna w Polsce i w Czechach była nieporównywalna. Chyba więcej krajów wprowadziło lub wprowadzi podobne regulacje, więc ludzie będą mieli do wyboru siedzieć w Polsce, albo się zaszczepić.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Kino Helios sprzedawało część biletów tylko zaszczepionym, ale pod presją ludzi się z tego wycofało.
https://www.money.pl/gospodarka/helios-wycofuje-bilety-dla-zaszczepionych-wszystko-przez-fale-hejtu-6655942120315424a.html (https://www.money.pl/gospodarka/helios-wycofuje-bilety-dla-zaszczepionych-wszystko-przez-fale-hejtu-6655942120315424a.html)
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Lipca 10, 2021, 09:46:49 am
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Lipca 15, 2021, 08:55:46 am
"Od 09.07 podróżujący z Polski do Czech będą mieć obowiązek okazania zaświadczenia o przyjęciu dwóch dawek szczepionki na COVID-19 (upłynęło min. 14 dni od drugiego szczepienia lub min. 14 dni od przyjęcia szczepionki jednodawkowej), odbyciu choroby (upłynęło nie więcej niż 180 dni) lub wykonania testu (antygenowy ważny 48h lub PCR ważny 72h – obowiązuje osoby powyżej 5 roku życia). Honorowane są tzw. paszporty COVIDowe lub zaświadczenia krajowe przetłumaczone na język czeski/angielski."
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 18, 2021, 11:24:24 am
Helios nie sprzedawał biletów tylko zaszczepionym tylko zaznaczał na bilecie kto jest szczepiony a kto nie, bo szczepieni nie wliczają się do limitu i dzięki temu na sali mogło byc więcej widzów.
Owszem. To samo zresztą napisałem. Ale i to się nie spodobało pewnej grupie ludzi i w efekcie wpuszczają tyle, ile mogą, bo wciąż nie ma (chyba? ) podstawy prawniej do weryfikowania, kto jest zaszczepiony, a kto nie. A skoro nie ma, to wiadomo, że nie ma jak tego sprawdzić.
@Tymeg_2 : Skrót myślowy. Przepraszam za ewentualne wprowadzenie kogoś w błąd.
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Lipca 24, 2021, 11:20:03 am
Polska - Czechy: żadnej kontroli
Czechy - Austria: żadnej kontroli
Austria - Włochy: wsiadając do pociągu w Wiedniu konduktor poprosił nas o negatywne testy, na paszporty i wynik testu, rzucił tylko okiem, jak byśmy mieli od kogoś innego, albo stworzone własnoręcznie, to by się nie zoorientowali ;)
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lipca 25, 2021, 09:26:16 am
Zbliża się rok szkolny. Ostatnio czytałem o jednym z pomysłów ministerstwa edukacji odnośnie covid polegającym na tym, że w razie nasilenia epidemii, co jest według MZ prawie pewne, niezaszczepieni nauczyciele i uczniowie mają zostać w domach. Nie wdając się w w jałowe rozważania odnośnie sensowności tego przepisu mam jedno pytanie. Kto będzie to weryfikował, jak i na jakiej podstawie prawnej? Papier jest cierpliwy, wszystko można na nim zapisać. Tylko co z tego?
Byliście/ jedziecie na wakacje? Jak REALNIE wygląda noszenie maseczek w pomieszczeniach zamkniętych w hotelach, miejscach waszego pobytu?
Pamiętam sytuację sprzed roku, gdzie na wyjeździe (turnus rehabilitacyjny, więc miejsce, gdzie są osoby schorowane, starsze, o obniżonej odporności itd. ) w teorii trzeba było nosić maseczkę w budynku, w którym miałem wakacje aż do przedostatniego dnia wakacji, kiedy nagle usłyszeliśmy ze strony osoby prowadzącej - Państwo niech już zdejmą te maseczki.
No fakt, na drugi dzień wyjeżdżaliśmy, jakby ktoś dzień wcześniej coś złapał, to nikogo w miejscu wakacji już by to nie obchodziło. I tak to chyba działa.
Podczas pobytu dwa lub trzy razy mierzono nam temperaturę. To samo było w zeszłym roku podczas wizyty u dentysty. Jedno mierzenie temperatury na około 5 wizyt. W tym roku nie mierzyli.
Ruszyła nowa ankieta, bardzo proszę o oddanie głosu, nawet jeśli nie zabieracie głosu w dyskusji w tym temacie. Z góry dziękuję :)
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Lipca 26, 2021, 09:46:47 am
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Lipca 26, 2021, 03:35:18 pm
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Sierpnia 18, 2021, 09:05:01 am
Za to w Wiedniu mieliśmy kilka godzin na przesiadkę. Wziąłem kudłatego i syna do parku. Była tam restauracja, kupiliśmy sobie colę i lody, ale żeby usiąść musieliśmy mieć certyfikat. W punktach gastronomicznych na dworcu nikt tego nie wymagał.
A w samych Włoszech ludzie bardziej przestrzegają noszenia masek w przestrzeniach zamkniętych niż u nas. I to nawet inni klienci pierwsi zwracali ci uwagę. A jak ktoś unikał noszenia to zazwyczaj starsi ludzie, odwrotnie niż u nas.
Wiadomość wysłana przez: Kanghaj w Sierpnia 24, 2021, 08:12:56 pm
__________________
Polecana pizzeria w Krakowie (https://www.caprinew.pl)
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Sierpnia 29, 2021, 08:44:25 pm
Za to na Słowacji wszyscy grzecznie się stosują do noszenia masek. Gorzej z granicami. Nas, na 5 razy sprawdzili raz, zeskanowali kod w mObywatelu i puścili dalej. Pozostałe razy albo nikogo nie było, albo pogranicznicy gadali ze sobą i wpusciliby nawet dywizję czołgów
Wysłane z mojego Redmi9 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 15, 2022, 09:49:10 am
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Stycznia 15, 2022, 10:21:30 am
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Stycznia 15, 2022, 11:38:16 pm
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Stycznia 16, 2022, 12:05:53 am
Trzecia dawka przyjęta? ;)Ja jestem świeżym ozdrowieńcem więc poczekam parę miesięcy.
Wysłane z mojego Redmi9 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 17, 2022, 03:33:26 pm
Czemu? Ja np. już się przyzwyczaiłem do szczepień i w sumie już wstępnie myślę o czwartej dawce, bo nie wydaje mi się, żeby wirus odpuścił, za dużo go w P(R)L.
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Stycznia 17, 2022, 11:32:22 pm
Już teraz się szczepimy na grypę i na Covid, za chwilę na coś jeszcze i za chwilę coś jeszcze i jeszcze i ile tych szczepionek niby rocznie mamy przyjmować.
A i owszem zupełnie nie odpuści, ale z czasem będzie się osłabiał bo tak działa wirus i paradoksalnie im więcej teraz go będzie tym szybciej będzie się osłabiał. Omikron już jest słabszy od Delty mimo, że bardziej zaraźliwy.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Stycznia 19, 2022, 05:27:37 pm
Tak, czy inaczej covid jeszcze jakiś czas z nami pobędzie, dlatego wszystkim życzę zdrowia, a jeśli już złapiecie covida, to żebyście przeszli go możliwie bezboleśnie.
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Maja 22, 2022, 06:39:23 pm
Wiadomość wysłana przez: Ivellios w Maja 23, 2022, 04:08:59 pm
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Maja 24, 2022, 11:14:27 am
.....Czy naprawdę za granicą jest tak tragicznie w porównaniu z Polską czy może za granicą przeginają i komuś zależy, żeby cały czas to nakręcać.Jaki interes miałby ten legendarny ktoś? Jest brzydki i woli nie odsłaniać twarzy? Zarabia na sprzedaży maseczek gigantyczne ćwierć eurocenta na 100 sztukach?
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Maja 24, 2022, 04:13:37 pm
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Czerwca 02, 2022, 02:25:35 pm
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Czerwca 04, 2022, 04:31:53 pm