<hug> for Gnatek.
Hmmm... Od czego by tu zacząć:
- Zostałam okłamana przez dwóch facetów. Może to drobnostka, no ale jeśli ktoś podaje że ma 175cm. wzrostu (ja mam 169,5) - a podczas spotkania wychodzi na to, że jest niższy ode mnie >>
Prawda, prawda - co się z nią do cholery stało !?
- I idąc dalej za ciosem: wiedzą czego słucham, widzą jak wyglądam, jakie mam przekonania, a chcą mnie na siłę zmienić. Why nie spotkają się z blacharą ? Z taką co jej największym problemem jest dobór lakieru do paznokci/tipsów do torebki ?! I żeby nie było: chodzę w spódnicach i sukienkach, buty na obcasie też mam na stanie. Ba ! Mam nawet gorset
- Pierwsze spotkanie, a oni już zaczynają się kleić do mnie. Wrrr... Wrrr...
- Gdzie się podziała szarmancja ? Choć odrobinkę (no dobrze, wczoraj "doznałam" szarmancji - przepuszczenia w drzwiach).
- Dlaczego uważacie, iż dziewczyna/kobieta która trenuje jakiś sport/wschodnie sztuki walki jest babo-chłopem ?
Wiem, są wyjątki. Tak, wiem - może szukam tam gdzie nie powinnam. I tak, tak wiem - nie jestem ideałem.