Autor Wątek: Historia piosenek GNR – cz. 40: „Paradise City”  (Przeczytany 8264 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8693
  • 17000 postów
Historia piosenek GNR – cz. 40: „Paradise City”
« dnia: Listopada 11, 2021, 06:02:54 pm »


Większość utworów na przełomowym, debiutanckim albumie Guns N' Roses Appetite for Destruction to mroczne, rozpaczliwe spojrzenie na niebezpieczne dno życia.

Żadna z piosenek, idąca wbrew trendowi z połowy lat 80. polegającego na używaniu syntezatorów w hard-rockowych utworach, aby podobały się wielbicielom popu, nie zawiera o wiele więcej niż podstawowy zestaw gitar/basu/perkusji/wokali, właściwych dla rock'n'rollowych płyt od lat 60-tych.

„Paradise City” było wyjątkiem w obu przypadkach. Tak jakby.

Szósty utwór na wstrząsającym branżą albumie, który ukazał się 21 lipca 1987 roku, był jednym z niewielu z tej płyty, które dały trochę wytchnienia, przynajmniej na chwilę, dla obecnych w innych piosenkach obserwacjom z poziomu rynsztoku. A poprawiający nastrój syntezator, używany przez Axla, tak charakterystyczny dla tego utworu, pcha go w stronę bardziej otwartej przestrzeni niż klaustrofobiczne i wstrząsające zaułki, które można znaleźć w „Welcome to the Jungle”, „Nightrain” czy „Mr. Brownstone”.

Jak wiele piosenek na AFD, „Paradise City” powstało jako praca zespołowa. Według gitarzysty Slasha, który opowiedział tę historię w swojej autobiografii z 2007 roku, zespół – Rose, Slash, gitarzysta Izzy Stradlin, basista Duff McKagan i perkusista Steven Adler – wracał do swojego domu w Los Angeles z koncertu w San Francisco wynajętym vanem. W grę wchodził alkohol i gitary akustyczne, co ostatecznie doprowadziło do znanego riffu.

Wkrótce Axl zaczął śpiewać refren piosenki i wszyscy zaczęli się wtrącać, dodając po drodze muzyczne i tekstowe poprawki. Slash wolał swój własny refren – „Zabierz mnie do Paradise City / Gdzie dziewczyny są grube i mają wielkie cycki” – od tego, który preferowała reszta zespołu i który został ostatecznie użyty: „Gdzie trawa jest zielona, a dziewczyny ładne”.

Nie minęło wiele czasu, zanim zespół miał zalążek jednej ze swoich najpopularniejszych piosenek. I jest to taki utwór, który mniej lub bardziej celebrował dobre życie, niż odkrywał narkotyczną rozpacz ulic Los Angeles, z którą członkowie zespołu byli bardziej kojarzeni. Chociaż ten stosunkowo świąteczny refren często przeczy ciemniejszemu nurtowi, który można znaleźć w zwrotkach. „Przypięty do fotela w miejskiej komorze gazowej / Nie pamiętam dlaczego tu jestem / Naczelny chirurg mówi, że oddychanie jest niebezpieczne / Zapaliłbym kolejnego papierosa, ale nic nie widzę” – śpiewa Rose.

„Zwrotki są bardziej o byciu w dżungli”, powiedział wokalista Hit Parader w 1988 roku, ukłon w stronę walki o przetrwanie, którą słychać na całym AFD. „Refren jest jak powrót na Środkowy Zachód lub coś w tym stylu”. (Axl, podobnie jak inni członkowie Guns N' Roses, nie pochodził z Los Angeles. Pochodził z Indiany.)

Guns N' Roses sprytnie igrają z tą dychotomią z odrobiną muzycznego zestawienia: śpiewane refreny (piosenka zaczyna się nimi, a nie zwrotką) są dostarczane z płynnym arpeggio [ozdobnik poprzedzający akord]. Zwrotki, w niemal bezpośrednim kontraście, są mocniejsze i bardziej chwiejne, gdy Rose wypluwa słowa nad dudniącymi, przesterowanymi gitarami.

Sam riff ma swoje korzenie w innych zespołach i piosenkach, w tym Hanoi Rocks, jednym z ulubionych zespołów Axla, którego były gitarzysta Nasty Suicide pojawia się w teledysku do „Paradise City” (klip pokazuje kapelę na scenie z dwóch występów podczas przełomowego roku) oraz Black Sabbath, którego "Zero the Hero" z "Born Again" z 1983 roku zostało odnotowane w książce The Top 500 Heavy Metal Songs of All Time jako inspiracja. Guns N' Roses nigdy bezpośrednio nie przyznali się do tych podobieństw, ale nawiązania wcześniejszych hardrockowych zespołów używane do własnej muzyki nigdy nie były skrywane.

Trwający prawie siedem minut „Paradise City” jest najdłuższą piosenką na Appetite for Destruction, fakt nieco przesłonięty przez ostatnie kilka minut utworu, kiedy rozpoczyna on szybki marsz i zasadniczo zamienia się w twardszy i szybszy rodzaj bestii  - w tym momencie zmieniając się w prawie inne zwierzę.

Wydany jako piąty singiel w styczniu 1988 roku, po ISE/MRB, WTTJ i  SCOM, w USA znalazł się w pierwszej dziesiątce, awansując aż na 5 miejsce, a szóste w Wielkiej Brytanii, gdzie Guns N' Roses szybko powtarzali swój sukces ze Stanów.

Podobnie jak w przypadku wielu piosenek zespołu z tego płodnego okresu, „Paradise City” niemal natychmiast zyskało status klasyki. Utwór służył jako ostatni numer w secie przez większość kariery grupy i został określony przez Slasha jako jego ulubiony.

Kawałek przeniknął też do popkultury, pojawiając się w grach wideo, na imprezach sportowych, w filmach (Tom Cruise śpiewa tę piosenkę na początku Rock of Ages z 2012 roku), w zwiastunach, a nawet na tym okropnym „metalowym” albumie Pata Boone wydanym w 1997 roku.

Zanim „Paradise City” znalazło się w pierwszej dziesiątce, Appetite for Destruction miał już za sobą pięciotygodniowy pobyt na pierwszym miejscu na liście najlepszych albumów i był na dobrej drodze do sprzedaży ponad 30 milionów egzemplarzy na całym świecie. Płyta pozostaje najlepiej sprzedającym się debiutanckim albumem w historii. To sygnał dominacji Guns N' Roses w czasie, gdy rock'n'roll desperacko potrzebował zespołu, który przywróciłby mu należyty blask, a Gunsi dokonali tego z wielką przyjemnością.

Link: https://ultimateclassicrock.com/guns-n-roses-paradise-city
« Ostatnia zmiana: Listopada 11, 2021, 06:05:54 pm wysłana przez sunsetstrip »
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline Tymeg_2

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1289
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Historia piosenek GNR – cz. 40: „Paradise City”
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 12, 2021, 09:11:12 am »
Kiedy telewizja kablowa (i w związku z tym też MTV) zagościła w moim domu w roku 1990 bardzo podobał mi się ten kawałek i video. Bardziej niż WTTJ i SCOM.
In Rock We Trust

Offline domino236

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1432
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Historia piosenek GNR – cz. 40: „Paradise City”
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 12, 2021, 10:38:27 am »
Bardziej podoba mi sie demo tej piosenki.

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=v1gbWeTxgBI" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=v1gbWeTxgBI</a>

 

Historia piosenek GNR – cz. 17: „Knockin’ on Heaven’s Door”

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 1928
Ostatnia wiadomość Września 22, 2021, 06:18:22 pm
wysłana przez Hubik