Historia piosenek GNR – cz. 28: „November Rain” Ultimate Classic Rock – 10 września 2021 r. Jeżeli chcecie streścić oba albumy „Use Your Illusion” w jednej piosence, nie sięgajcie dalej niż po „November Rain”. Utwór był wiodącym singlem z płyty i uplasował się na trzecim miejscu w zestawieniu Hot 100 Billboardu.
W udziale przypadło mu i inne wyróżnienie – ze swoimi 8 minutami i 57 sekundami okazał się drugą najdłuższą piosenką, jaka (przynajmniej do tamtej pory) pojawiła się w notowaniu.
„November Rain” to nie tylko synonim komercyjnego sukcesu. To również pomost pomiędzy ambitnymi i monumentalnymi płytami „Use Your Illusion” a surowością debiutanckiego krążka „Appetite For Destruction”.
Ballada jest wprawdzie zdominowana przez fortepian i syntezatory, ale zachowuje pewną dynamikę i pozostawia miejsce na trzy płomienne solówki Slasha.
I choć Gunsi dali przedsmak bardziej wysublimowanych muzycznych ambicji już w 1990 roku, gdy na Farm Aid zaprezentowali publiczności „Civil War”, to właśnie „November Rain” okazało się najwyższym wyrazem nowej wizji zespołu. A właściwie wizji jego wokalisty, Axla Rose’a.
„Axl chciał, żeby Guns N’ Roses stali się kapelą zdolną zapełniać stadiony, a wiedział, że epickie piosenki, epickie teledyski i wspaniałe obrazy mogą nam to umożliwić”, napisał w swojej biografii Matt Sorum, który dołączył do Gunsów, gdy ci pracowali już nad „Iluzjami”.
Z kolei z książki Slasha możemy się dowiedzieć, że gitarzysta miał mieszane uczucia względem tego, co nazywał „wielką produkcją”.
„To, czego ostatecznie dokonał [Rose], było cholernie błyskotliwe”, przyznał. „Nie wiem, czy pokrywało się z moją wizją Guns N’ Roses, ale tak czy owak brzmiało wspaniale”.
Podobnie jak kilka innych piosenek, które ostatecznie trafiły na „Use Your Illusion” – takich jak chociażby „Don’t Cry”, „Bad Obsession”, „The Garden” czy „Back Off Bitch” – „November Rain” miało dłuższą historię. Tracii Guns, który grał z Axlem we wczesnym wcieleniu L.A. Guns, twierdzi, że Rose grywał słynne fortepianowe intro już w zamierzchłym 1983 roku, zapewniając przy okazji, że „pewnego dnia ta piosenka stanie się naprawdę zaje***ista”.
Gunsi szlifowali utwór w czerwcu 1986 roku, czyli w czasie, gdy przy współudziale Manny’ego Charltona z zespołu Nazareth nagrywali demówki w Sound City Studio w Hollywood. Szkocki gitarzysta wyjawił później wyznanie, które Axl poczynił mu w owym czasie. „Zostawiam ten kawałek na drugą płytę”, miał powiedzieć Rose.
Slash napisał w swoich wspomnieniach, że tamta wersja osiągała zdumiewającą długość osiemnastu minut.
W 1987 roku Rose – który przy pisaniu tekstu czerpał inspirację z opowiadania „Without You” autorstwa Dela Jamesa – wspomniał o „November Rain” w wywiadzie dla
Music Connection. Mówił wówczas o swoich pomysłach na epickie aranżacje i zapowiedział, że jeśli nie zdoła nagrać ballady tak, jak tego pragnie, porzuci muzyczny biznes.
Jeśli wierzyć autobiografii Slasha, zespół nagrał „November Rain” w ciągu jednego dnia w Record Plant, choć prace nad aranżacjami „trwały znacznie dłużej”. Gitarzysta dodał także, iż „solówka, która ostatecznie trafiła na płytę, jest tą, którą zagrałem przed laty, kiedy po raz pierwszy usłyszałem tę piosenkę”.
Rose wykonał olbrzymią pracę nie tylko przy aranżacjach, lecz także przy chórkach. Głosu użyczyli między innymi jego brat, Stuart Bailey, i wokalista Blind Melon, Shannon Hoon, który pojawił się również w czterech innych piosenkach z „Iluzji”.
„Pośród wszystkich klawiszy, które zainstalował w studiu, [Axl] był jak dziecko w sklepie z cukierkami”, wspominał Slash. „Spędzał długie godziny na poszukiwaniu właściwego brzmienia do jednego kawałka piosenki… Nie było takiego czasu, którego by nie poświęcił, byle tylko uzyskać pewność, że utwór jest perfekcyjny”.
„November Rain” jest uważany za jedną z części trylogii, w której skład wchodzą również „Don’t Cry” i „Estranged”. Jest ona inspirowana opowiadaniem „Without You” Dela Jamesa, wydanym w książce pod tytułem „The Language of Fear”. Edycja z 2008 roku była opatrzona wstępem Rose’a.
Teledysk do ballady jest równie monumentalny jak ona sama. Mówi się, że jego produkcja pochłonęła ponad półtora miliona dolarów. W klipie pojawiła się ówczesna dziewczyna Axla, Stephanie Seymour. W 1992 roku teledysk został nagrodzony na gali MTV Video Music Awards. Dzisiaj liczba jego wyświetleń na kanale YouTube znacznie przekracza miliard. Ile osób obejrzało go, zanim YouTube powstał, trudno zliczyć.
Na gali MTV balladę wykonał z zespołem Elton John.
Slash, który w teledysku wystąpił jako ślubny świadek Axla, powiedział w wywiadzie dla Q, że „produkcja klipu takich rozmiarów to było zbyt wiele. Koniec końców, powstał wielki teledysk, ale właśnie wtedy zaczęło do mnie docierać, że sytuacja wymyka się spod kontroli”.
Źródło