dobra 3/5 GNR mamy Teraz tylko Slash i Duff
Fakt, że Steven spotkał się z Axl`em nie jest wg mnie zielonym światłem dla reunionu. Chyba nie jestem aż taką optymistką
. Być może Adler zagra kiedyś gościnnie z nowym składem Gunsów, ale wielkiego powrotu raczej nie będzie. Oczywiście, jeśli miałoby się tak stać, byłabym bardzo szczęśliwa, bo w przeciwieństwie do Matta, Stevena zawsze darzyłam wielką sympatią.
Zgodzę się, że konflikt między Axl`em i Slashem jest dobrą pożywką dla wszelkich mediów. Nie oznacza to wcale, że zaistniały spór przybrał aż tak ogromny rozmiar, iż nie istnieje realna szansa na zakopanie toporu wojennego.
Madagascar owszem zasługuje na miano świetnej piosenki, nawet fantastycznej ale reszta jest po prostu dobra.
Witek, ileż subiektywizmu w Twojej wypowiedzi
...W podobny sposób mogłabym skomentować Better
...
Co do wizji muzycznych Duffa, Slasha a Rose`a nie do końca zgadzam się z tym, że są one na tyle rozbieżne, że nie byliby w stanie stworzyć jakiegoś ciekawego projektu. Różnorodność koncepcji mogłaby przyczynić się do stworzenia czegoś kreatywnego.