Nie jesteś jedyna Canis. Ciekawych obserwacji można by dokonać podczas takiej serii koncertów, nawet jeśliby grali to samo 12 razy. Każdy występ live jest inny. A po drugie to można iść też nasłuchać się i nacieszyć oczy
Nigdy nie wiadomo jak będzie ze składem, u Gunsów to już w ogóle, a ten obecny bardzo mi odpowiada. Ekskluzywny set jest zapowiadany, więc raczej nie będzie to dobrze znana nam lista (oby). Indie jak na razie są jeszcze niewiadomą, więc oby słowa Richarda były zgodne z rzeczywistością i nastąpił wyczekiwany powrót do studia. Ja także czekam na nową płytę albo jakieś potwierdzone informacje na jej temat, ale wiadomo, że prawie wszystko w tej kwestii zależy od Axla. Wiadomo też, że po nim nigdy nie wiadomo czego się spodziewać, więc na nic się nie nastawiam. Nieprzewidywalność
To tak jak z tymi spóźnieniami zespołu podczas trasy. Ci, którzy w Rybniku buczeli, krzyczeli, gwizdali, wyklinali i czuli się olewani musieli czekać tyle samo i w takich samych warunkach jak ja, która spokojnie z wyraźnie irytującym otoczenie uśmiechem na twarzy, podśpiewując, myśląc o moim szczęściu i ciesząc się tym, że zespół nadal żyje. Więc zobaczymy co nam dadzą w Las Vegas, później poczekamy i znowu zobaczymy, co z Indiami, itd.. A teraz żyjmy marzeniami i się cieszmy, że możemy słuchać tak zajebistej muzyki
Może i zbyt optymistyczny, naiwny, ograniczony i mało ambitny pogląd, ale się sprawdza.