Guns N Roses to Guns N Roses:) Slash, Duff, Steven, Izzy i Axl grali razem już przeszło 20 lat temu. Czas płynie dość szybko i muzyka również się zmienia. Wiem, że Axl Rose lubi różny rodzaj hard rocka (można to stwierdzić po chińszczyźnie), lubi bawić się nowymi dźwiękami i brzmieniami, a reszta starego składu? Wszystko ukorzenione i grające od 25 lat prostego hard rocka. Jak słucham AC/DC czy Iron Maiden i słyszę najnowsze kawałki to czasami mam problem z odróżnieniem z której epoki jest ten kawałek. Sprawa z Iron Maiden obecnie jest prostsza, ponieważ głos Bruce'owi tak jak i Axlowi nieco się zmienił dlatego można odczytać czy kawałek jest nowy, ale w AC/DC to już totalny odjazd:)
ChD to dawka całkiem nowego Guns N' Fuckin Roses i przypadła mi ona do gustu mimo, że nie wszystkie kawałki mi podpasowały, ale na każdej z dotychczasowych płyt nie było 100% kawałków, które mi się podobały. Mam nadzieję, że Guns N Roses nie poprzestanie na ChD i niebawem, może w tym roku, lub przyszłym usłyszymy nową płytkę z nowym materiałem:)
Słucham Gunsów starych jak i nowych , ponieważ słuchając nowych GnR nie da się nie słuchać starej ekipy (choćby oglądając bootlegi, czy będąc na koncercie)
Pozdrawiam.