Autor Wątek: Chinese Democracy Years - The Beginning  (Przeczytany 7837 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mikus666

  • Newsman
  • Knockin On Heavens Door
  • *****
  • Wiadomości: 423
  • Respect: +441
Chinese Democracy Years - The Beginning
« dnia: Marca 06, 2012, 11:10:08 am »
0
Pokusiłem się o tłumaczenie (amatorskie bo amatorskie) artykułów znalezionych na http://www.classicrockmagazine.com/top-posts/the-chinese-democracy-years-1994-2008/. Jeśli się podoba, będą następne. Miłej lektury:)


The Chinese Democracy Years – 1994: The Beginning

Styczeń 1994. Od kilku tygodni, Slash dostarcza Axlowi taśmy pełne riffów i rezultatów jamów z Gilby Clarkiem oraz Mattem Sorrumem. W założeniu, miały to być pomysły na nowy album nad którymi zespół miał popracować.
3-ciego stycznia, Axl mówi w wywiadzie dla Rockline Radio: „Celujemy w 1996 rok z wydaniem płyty i prawdopodobnie będziemy do tego czasu dużo nagrywać, kombinować. Być może Brian May będzie z nami współpracował nad tym projektem“.

Kilka utworów było już gotowych. Poprzedniego roku, Axl opowiedział magazynowi Hit Parader o utworze, który 15 lat później miał stać się przedostatnim na krążku „Chinese Democracy“ : „Tak naprawdę, nie zebraliśmy się jeszcze razem by popracować nad piosenkami - powiedział - napisałem i nagrałem nową piosenkę o miłości. Nazywa się This I Love i chciałbym umieścić ją na następnej płycie. To najcięższy utwór jaki dotąd zrobiłem“.

Producent/Inżynier, Dave Dominguez określił utwór jako jeszcze wcześniejszy, mówiąc "This I Love to tak naprawdę stara piosenka GNR...nagrana na albumy UYI. Bardzo lubie tę piosenkę...kilka dobrych tygodni zajęło znalezienie wszystkich taśm, ponieważ nagrywanie UYI zostało zakończone już na trasie więc jedna taśma byla w Paryżu, kolejna w Londynie a jeszcze inna w Sydney“.

W rzeczywistości, Dominguez moze się mylić. Krążki UYI wydane zostały 17tego września 1991 więc porównując daty koncertów z sesjami nagraniowymi, GNR grało w Londynie 31 sierpnia 1991, 20 kwietnia 1992 w Paryżu i 30 stycznia 1993 w Sydney - czy jest więc bardziej prawdopodobne, że piosenka została pierwotnie nagrana w mniej więcej tym samym czasie co lwia część „The Spaghetti Incident“?

19 stycznia 1994, Axl pojawił się na ceremonii wprowadzenia Eltona Johna do Rock N Roll Hall of Fame. Wykonał również stary numer Beatlesów „Come Together“ wraz z Brucem Springsteenem. Miał to być jego ostatni publiczny występ przez kilka następnych lat.

Dema Snakepit

„Na początku po prostu pisałem to co uważałem za fajne“, powiedział Slash w 1995. „Byłem jak dzieciak w sklepie z zabawkami. Miałem swoje własne domowe studio. Wstawałem rano, włączałem przycisk nagrywania, podłączałem gitare i jazda. Nie patrzę na materiał z perspektywy pisania potencjalnych hitów. Chodziło mi po prostu o riffy...jak to w naszym zespole. Więc jeśli coś piszę, to moim jedynym priorytetem jest poświęcenie tego Gunsom“.

Slash wciąż był oddany tylko GNR, ale w wywiadzie dla Rockline, Axl ujawnił - tak jak Duff McKagan i Gilby Clarke -że zaczynał mysleć o projekcie solowym. „Staram się stworzyć pewien projekt, to coś w rodzaju tajnej broni na tę chwilę“.

W późniejszym okresie tego samego roku, został zapytany z kim chciałby pracować jeśli miałby wydać solową płytę.

Axl :„Trent Reznor z Nine Inch Nails i Dave Navarro z Jane’s Addiction. Rozmawiałem już z Trentem o współpracy nad industrialnym projektem, przynajmniej w 1 utworze i zdecydowanie chcę pracować z Dave’m....zawsze bylem ciekawy jak brzmiałby pracując nad czymś razem ze Slashem“.
W 1995, Slash wspominał ten okres w magazynie Metal Hammer: „Był okres kiedy Axl mówił: Wydam płytę solową, wezme Trenta Reznora, Dave’a Navarro i perkusiste z Nirvany...’ i tak dalej. Tak naprawdę on nie zna nawet połowy ludzi, których nazwiska wymienia ot tak, z rękawa. Moje nastawienie było pt. „Spoko, pracuj nad swoim projektem - w ten sposób będziesz mógł się uzewnętrznić, a kiedy wrócisz, bedziemy znowu pracować nad GNR“. ( w 1995, szwedzki tabloid Aftonbladet zapytał gitarzystę, dlaczego tylko Axl z całego zespołu nie wydał jeszcze projektu solowego. „Axl myśli że Gunsi to jego projekt solowy“, powiedział Slash).

W 1994, Slash i Axl spotkali się by omówić dema, które po wielu zawirowaniach wylądowały na krążku Slash’s Snakepit.

Slash wspomina w swojej autobiografii: „Zacząłem spędzać czas z Mattem i nagrywać dema tak dla zabawy. Mike Inez z Alice in Chains i Gilby wpadali i grali z nami. Nasza trójka, wpadła po prostu w nawyk jammowania i nagrywania co wieczór. Nie mielismy pojęcia dokąd to zmierza. W pewnym momencie puściłem rezultaty Axlowi, który nie wyraził szczególnego zainteresowania tym co zrobiliśmy“.

W wywiadzie dla magazynu Rock Hard, powiedział: „Puściłem Axlowi dema z moimi pomysłami na utwory, ale jedyne co powiedział to ‚Nie bardzo podoba mi sie perspektywa grania tego rodzaju muzyki’. Odpowiedziałem „Ale to może być świetna płyta gunsów, 100% stylu GNR“. Nie bardzo go to obchodziło, bo chciał grać tylko jakieś industrialne pearl-jamowe gówno.

Gilby zasugerował Kerrang!, że w tamtym okresie również Duffowi nie za bardzo podobał się kierunek w którym szedł Slash muzycznie: „Axlowi po prostu nie za bardzo podobało się to co robiliśmy, więc zajał się ponownym przemyśleniem tego w jakim kierunku mamy iść. Rzucał kłody pod nogi mi, Slashowi i Mattowi. I wtedy pojawil się Duff. Duff i Axl mają pomysł na to jak powinien wyglądać album, reszta z nas ma odmienny“.

W 1999 Axl przedstawił własną wersje wydarzeń, mówiąc MTV że była to kwestia jego i Duffa vs. reszta zespołu: „ Ludzie nie wiedzą, że album Slash’s Snakepit to w rzeczywistości album Gunsów. Po prostu nie chciałem go robić. Duff odwrócił się plecami do tego projektu, ja zrobiłem to samo ponieważ nie pozwolono mi być jego częśćią. To było na zasadzie „nie, teraz zrobisz to i to, tak jak Ci mówie“. A ja w to nie wierzyłem. Uważałem, że były pewne riffy, partie, pomysły, nad którymi powinniśmy popracować i z tym nie miałem żadnego problemu“.

Duff uważał, że stracili ważną część samego procesu pisania piosenek. „Zaczeliśmy chodzić do Slasha i rezultatem tego było kilka piosenek. Ale wiecie co? Bez Izzy’ego, nie pisaliśmy już tego w starym stylu. Mieliśmy kilka naprawde świetnych utworów, ale nie pisaliśmy ich już siedząc w jednym pokoju i czując się jak rodzina. Po prostu tam siedzielismy. Niemniej, był moment kiedy to wszystko zaczynało wyglądać dobrze i pisanie się układało, ale to wszystko zaczęło się zwyczajnie rozpadać“.

Wyglądało również, że Axl nie uwazał Gilby’ego za godnego następce Stradlina. „Nie wiemy czy będziemy pisac utwory z Gilbym czy z kimś innym“ powiedział w 1993. „Wiemy, że chcemy grać z Gilbym, ale nie jesteśmy pewni co do pisania“.

„Moja ostatnia rozmowa z Axlem odbyła się kiedy zadzwonił do mnie i próboał wyjaśnić co miał zamiar zrobić muzycznie“, powiedział Gilby w 1999. „W skrócie było to: ‚Chce zmienić brzmienie zespołu. Wiesz, chcę pójść bardziej w nowoczesnym kierunku, coś w stylu industrialu’ Był naprawde zafascynowany zespołami takimi jak Jane’s Addiction, Pearl Jam i Nine Inch Nails. Zaśmiałem się po prostu i powiedziałem „Słuchaj, ja po prostu chcę grać na gitarze w głośniejszej wersji Rolling Stonesów“.

„Od dłuższego czasu wiedziałem że Axl chce zmienić kierunek w którym idzie zespół. Wiedziałem, że koniec nadchodzi, dlatego zaangażowałem się w kariere solową. Były dni kiedy Axl dzwonił do Slasha i mówił ‚Zwolnijmy Gilby’ego, on nie pasuje do mojego planu’, ale sam nigdy mi tego nie powiedział. Tak działo się przez bardzo długi czas“.

Slash napisał w swojej autobiografii w 2007 „Axl zwolnił Gilby’ego bez konsultacji z kimkolwiek. Uzasadnieniem było to że zawsze uważał Gilby’ego za zwykłego zastępcę i nie wyobrażał sobie pisania z nim“.

Mniej więcej w tym samym okresie, 10 maja, Duff McKagan został przewieziony do szpitala w Seattle - jego trzustka eksplodowała po latach nadużywania alkoholu i narkotyków. „Byłem w swoim domu w Seattle, kiedy lekki ból przerodził się w przenikliwy. Był tak wszechogarniający, ze nie mogłem nawet podnieśc słuchawki by do kogoś zadzwonić. Na szczęscie mój najlepszy przyjaciel przypadkiem zajrzał do mojego domu i zostałem przewieziony do szpitala“. Szczęśliwie przeżył, 8 dni później kiedy został wypuszczony ze szpitala, powiedziano mu że nawet jeden drink może go zabić.

Na przełomie sierpnia i września 94, Slash wrócił do studia by dopracować dema, które nie spodobały sie Axlowi i wydać album, któremu miała zostać nadana nazwa „It’s five o’clock somewhere“. Mike Clink został producentem, Matt Sorrum odpowiadał za perkusję, Mike Inez za bas, wokalem zajał się Eric Dover z Jellyfish. „Ja i Eric napisaliśmy słowa do wszystkich 12 utworów“, powiedział Slash w swojej autobiografii. „Myślę, że naprawde łatwo odróżnić te utwory, w których słowa pisałem ja a w których on. Wszystkie moje piosenki skierowane są do jednej osoby...chociaz wtedy nikt się nawet nie zorientował. Uzyłem tej płyty jako okazji do spuszczenia z siebie troche powietrza, dużo sie wtedy działo i musiałem się tego pozbyć“.

Można śmiało założyć, że Slash pisał What Do You Want To Be, ze słowami takimi jak:‘Kim do cholery chcesz być/ podążając za trendami które się nie kończą’, i , ‘Nie byłeś na zewnątrz od wieków/Czy słońce spali Twoją twarz/Zachowaj swoją cenną skórę/Ja wyjde na zewnątrz, Ty zostań w środku’

Wg. Slasha, nagranie i zmixowanie albumu zajęło 26 dni - co bardzo zaskoczyło Axla. Zgodnie ze wspomnieniami Slasha: „Nagle, kiedy już skończylismy album, Axl mówi: ‚Pamiętasz te taśmy? Podoba mi się ten, ten, ten i tamten utwór’ , nie wiedział że już skończyliśmy album. Odpowiedziałem więc: ‚Stary - juz nagraliśmy ten krązek’, a on na to: ‚Nie mogłeś zrobić albumu w 2 tygodnie’. Powiedziałem „owszem, mogłem“. Da się to zrobic i wynikła z tego wielka kłótnia.

W październiku, łącznik Gunsów z wytwórnią, Tom Zutaut wpadł na pomysł nagrania wersji „Sympathy For The Devil“ Rolling Stonesów, na soundtrack filmu „Wywiad z wampirem“. Slash wyraził zgode, w nadziei, ze może uda się ponownie zebrać cały zespół w studio.

„To nie wypaliło“, przyznał potem w magazynie Rolling Stone. „Ujmijmy to tak-  nie pojawilismy się wszyscy w studio w tym samym czasie. To pokazało dokładnie to czego chciałem uniknąć“.

W swojej autobiografii, Slash mówi, że Axl przekazał poprzez pośrednika że „chciałby nagrać ponownie moje solo, zeby brzmiało bardziej nuta w nutę jak oryginał Keitha Richardsa“. Gdy otrzymał tasmę z ostateczną wersją utworu, zauwazył że „na moją gitarę nałożono jeszcze jedną. Paul Huge, za poleceniem Axla, nagrał swoją partię na moją“.

Kim był Paul Huge? Znany również jako Paul Tobias, „Paul jest po prostu przyjacielem Axla“, powiedział Slash dla Metal Express. „Axl wprowadził Paula bez informowania kogokolwiek. Wkurzyło mnie to bardzo, ponieważ najważniejsza rzeczą jest zespół - spójnośc w zespole. To nie jest tak że zatrudniasz muzyków sesyjnych i tworzysz muzyke GNR - nie tak to działa“.

W 2001 w magazynie Q, dodał „To jedna z największych, najbardziej osobistych rzeczy jaką przeszedlem razem z Axlem - wprowadzenie kogoś z zewnątrz bez informowania mnie“.

Snakepit miało juz zaklepana trase po USA, Europie, Japonii i Australii, kiedy Axl ponownie rzucił kłody pod nogi. „Axl powiedział mi zebym nie jechał na trase ze Slashem“, powiedział potem Matt Sorrum. „Jesli pojechalbym w trase ze Snakepit, mogło to mieć poważne konsekwencje...więc zostałem w domu i popracowałem trochę z Duffem i Axlem. Jestem pewien że podjąłem dobrą decyzję“.

W ramach zastępstwa, Slash zaangażował Briana Tichy i James’a LoMenzo z zespołu Zakk’a Wylde’a Pride&Glory. 10 tego grudnia 1994, Pride&Glory zagrało ostatni koncert na trasie, w Los Angeles (LoMenzo odszedł z zespołu juz w listopadzie, został zastąpiony przez Johna DeServio). Slash pojawił się na scenie, wykonując Voodoo Child i Red House z repertuaru Jimmy’ego Hendrixa.

Managerem zarówno Pride&Glory jak i Gunsów, był Doug Goldstein, więc nie jest przypadkiem, ze Zakk Wylde został poproszony o współprace z Gunsami.

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34788
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3470
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Chinese Democracy Years - The Beginning
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 06, 2012, 11:25:06 am »
0
Dzięki za tłumaczenie :) Coś czuję, że może tu być "gorąco" niedługo. ;)
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Artur78

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +285
Odp: Chinese Democracy Years - The Beginning
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 06, 2012, 11:32:10 am »
0
Świetna robota !!! Podoba się bardzo !!! Po przeczytaniu tego artykułu,są następujące wnioski,na rozpad klasycznego Guns N' Roses miało wpływ wiele czynników np.nałóg narkotykowy Adlera,zniechęcenie Stradlina,pijaństwo Duffa i najważniejszy czynnik:brak dobrej woli i pogodzenia się dla dobra zespołu na lini Axl-Slash.Jeden i drugi ma swoje racje: Axl w swojej głowie miał wizje na album solowy(industrial (NIN) wymieszany z psychodelicznym rockiem(J'Ad),Slash z Gilbym oraz Sorumem pracował nad materiałem(klasyczny hard rock) który był przygotowywany pod Guns N' Roses.Po wspólnych konsultacjach Axlowi nie do końca podoba się materiał nagrany przez panów Slash/Clarke/Sorum chce zmian,chce mieć jako lider coś do powiedzenia.Duff w tym czasie chleje ile wlezie i za bardzo nawet nie wie który mamy rok.Slash wydaje ten materiał jako solowe dzieło bez informowania o tym Axla.Menager Gunsów próbuje ratować sytuacje i organizuje sesje nagraniową zbierając zespól do kupy na potrzeby nagrania nowej wersji SFD.Zgłasza się cała kapela w umówionym terminie poza Axlem,który kilka tygodni pózniej dubluje(Paul Huge) partie gitarowe nagrane przez Slasha bez informowania go o tym.Tak gęstnieje atmosfera pomiędzy Axlem i Slashem co kończy się odejściem tego drugiego,Duff dochodzi do siebie po wybuchu trzustki i ma wszystkiego dosyć.Axl zostaje sam i formuje kapelę od nowa idąc kierunkiem muzycznym jaki sobie nakreślił planując materiał na płytę solową.Slash stworzył swój zespół gdzie mógł być jego liderem i o wszystkim decydować tak jak chciał zrobić to na niedoszłej nowej płycie Guns N' Roses. Tak więc zarówno Axl jak i Slash(ich trudne charaktery) są głownymi przyczynami że nie istnieje już zespół(w tym składzie) który pokochały miliony.Co do Duffa...sądze że zrobił najlepiej dla siebie że odszedł z Guns N' Roses.
« Ostatnia zmiana: Marca 06, 2012, 12:29:11 pm wysłana przez Artur78 »

Offline Pewien Znany Ktoś

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 141
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: Chinese Democracy Years - The Beginning
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 06, 2012, 11:44:44 am »
0
Podoba się i to bardzo. W sumie wynika z tego, że dosłownie wszystko się rozegrało na lini konfliktu Axl/Slash i oboje byli winni. Aczkolwiek i tak dziwi mnie to, że już tyle lat ze sobą nie rozmawiają. Były kłótnie, rozpad ok ale głównie na tle artystycznym. Czekam na więcej : P
When you're talkin' to yourself
and nobody's home
You can fool yourself
You came in this world alone
(Alone)

Offline arkadiusss

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +52
Odp: Chinese Democracy Years - The Beginning
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 06, 2012, 12:44:45 pm »
0
Świetnie :) proszę o więcej!

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34788
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3470
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Chinese Democracy Years - The Beginning
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 06, 2012, 12:49:38 pm »
0
Przyda się  spojrzenie na tamte wydarzenia, zwłaszcza, jeśli ktoś nie do końca je kojarzy, pamięta, albo nie zna języka. Na pewno i dla starych "wyjadaczy" znajdzie się tu coś nowego :)
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Nata

  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1711
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +203
Odp: Chinese Democracy Years - The Beginning
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 06, 2012, 02:28:40 pm »
0
swietne tlumaczenie ;)

ja za glowny powod uwazam chyba wprowadzenie Paula Tobiasa do zespolu bez uzgodnienia tego ze Slashem. Generalnie walka pozycji i sil miedzy Axlem a Slashem byla  od zawsze no i siegnela apogeum wlasnie w momemncie kiedy bez uzgodnienia ze Slashem Axl wprowadzil swojego kumpla do zespolu. Jak to sie potocznie mowi to ziarnko przelalo czare goryczy  ;)

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34788
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3470
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Chinese Democracy Years - The Beginning
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 06, 2012, 02:35:10 pm »
0
Najpierw odrzucił wszystkie jego pomysły, potem bez uzgodnienia z nim wprowadził swojego kumpla, który zagrał partię gitarową "nadrzędną" nad partią Slashową. Ja bym się wkur..., a wy nie?
Fajne są te fragmenty, kiedy zespół ostro pracuje nad płytą, a potem Axl budzi się ze snu zimowego zdziwiony tym, że prace mogą iść tak szybko  ;)
« Ostatnia zmiana: Marca 06, 2012, 02:41:58 pm wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline eXtreme

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1917
  • Płeć: Mężczyzna
  • sick love never dies!
  • Respect: +218
Odp: Chinese Democracy Years - The Beginning
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 06, 2012, 03:25:29 pm »
0
Świetna robota !!! Podoba się bardzo !!! Po przeczytaniu tego artykułu,są następujące wnioski,na rozpad klasycznego Guns N' Roses miało wpływ wiele czynników np.nałóg narkotykowy Adlera,zniechęcenie Stradlina,pijaństwo Duffa i najważniejszy czynnik:brak dobrej woli i pogodzenia się dla dobra zespołu na lini Axl-Slash.Jeden i drugi ma swoje racje: Axl w swojej głowie miał wizje na album solowy(industrial (NIN) wymieszany z psychodelicznym rockiem(J'Ad),Slash z Gilbym oraz Sorumem pracował nad materiałem(klasyczny hard rock) który był przygotowywany pod Guns N' Roses.Po wspólnych konsultacjach Axlowi nie do końca podoba się materiał nagrany przez panów Slash/Clarke/Sorum chce zmian,chce mieć jako lider coś do powiedzenia.Duff w tym czasie chleje ile wlezie i za bardzo nawet nie wie który mamy rok.Slash wydaje ten materiał jako solowe dzieło bez informowania o tym Axla.Menager Gunsów próbuje ratować sytuacje i organizuje sesje nagraniową zbierając zespól do kupy na potrzeby nagrania nowej wersji SFD.Zgłasza się cała kapela w umówionym terminie poza Axlem,który kilka tygodni pózniej dubluje(Paul Huge) partie gitarowe nagrane przez Slasha bez informowania go o tym.Tak gęstnieje atmosfera pomiędzy Axlem i Slashem co kończy się odejściem tego drugiego,Duff dochodzi do siebie po wybuchu trzustki i ma wszystkiego dosyć.Axl zostaje sam i formuje kapelę od nowa idąc kierunkiem muzycznym jaki sobie nakreślił planując materiał na płytę solową.Slash stworzył swój zespół gdzie mógł być jego liderem i o wszystkim decydować tak jak chciał zrobić to na niedoszłej nowej płycie Guns N' Roses. Tak więc zarówno Axl jak i Slash(ich trudne charaktery) są głownymi przyczynami że nie istnieje już zespół(w tym składzie) który pokochały miliony.Co do Duffa...sądze że zrobił najlepiej dla siebie że odszedł z Guns N' Roses.

Całkowicie się zgadzam. Dużo tego co tu zostało przedstawione pokrywa się z tym, co w swojej biografii napisał Duff. On sam zresztą był przeciwny zarówno wprowadzaniu do zespołu ad hoc Tobiasa, jak również odrzucił wspólnie z Axlem to co przyniósł Slash, a więc późniejsze Snakepit.

Offline Włodi

  • aka BigWlo, TheWlo
  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Better
  • *****
  • Wiadomości: 2640
  • Respect: +1050
Odp: Chinese Democracy Years - The Beginning
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 06, 2012, 03:37:21 pm »
0
W sumie wynika z tego, że album Snakepit był zapalnikiem, a włączenie do zespołu Tobiasa dobiło Gunsów. Axl na początku odrzucił materiał Slasha, a ten dość szybko uporał się z zarejestrowaniem całego materiału. Gdy jednak Rudy postanowił popracować nad paroma kawałkami, album Snakepit już był w drodze. Domyślam się, że Axl się wkurzył i następstwa kolejnych wydarzeń pokazują, że Rudy jakby stracił ochotę komponowania ze Slashem. Generalnie Slash wkurzył się za to, że Axl odrzucił materiał, a Axl wkurzył się, że Kudłaty poszedł we własny projekt. Ogólnie w ogóle ten tekst pokazuje jakby niespecjalnie im wszystkim zależało aby sklecić ten zespół, tak jakby im się znudził. Tu ktoś pograł u kogoś w domu, tam ktoś coś nagrał, ale nic razem. Wielka szkoda, bo jak można wywnioskować, pomysłów było dużo.

Offline tm24

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: Chinese Democracy Years - The Beginning
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 06, 2012, 04:42:11 pm »
0
Super, czekam(y) na więcej!!  :)

Offline charlie_cherry

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 180
  • Respect: +39
    • http://gnrobr.w.interia.pl
Odp: Chinese Democracy Years - The Beginning
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 06, 2012, 04:44:08 pm »
0
Z mojego punktu widzenia wygląda to tak: Axl chciał nowych brzmień, nowego kierunku - co zresztą wielkim kosztem osiągnął na ChD. To mu się chwali, gdyż cel miał słuszny, ale przy jego osiąganiu użył niezbyt eleganckich środków. Wspomniany incydent z Paulem Hugem to było lekkie przegięcie pały. Tak wiem, że Axl miał ciężki okres osobisty, że go byłe partnerki ciągały po sądach, a prawnicy zespołu także dolewali oliwy do ognia, jednakże kolegom z zespołu takich rzeczy się nie robi.

Spięcia na linii Axl-Slash przy okazji "Snakepit" to wina obydwojga. Axl chciał wykorzystać materiał napisany przez Slasha, ale - jak to Axl - chciał podjeść do tematu powolutku i dorzucić coś od siebie. Nie dziwię się, że Slash nie chciał czekać, ale czy naprawdę nie mógł zadzwonić do Axla i powiedzieć "hej, zaczynam nagrywanie solowej płytki, jakby co to jeszcze jest czas, abym niektóre z piosenek zostawił dla Guns N'Roses"? Skoro krytykujemy Axla za Paula Huge'a i incydent z "Sympathy For The Devil", to Slashowi tak samo się należy bura za ukrywanie faktu nagrywania płyty przed Axlem.

Ktoś już wcześniej powiedział (chyba to był Marc Canter?), że Axl i Slash mieli okazję dojść tutaj do porozumienia, wystarczyło, że jeden chciałby popracować nad częścią materiału drugiej osoby i żeby drugi zrobił to samo. W końcu tak działa większość kapel.

Ogólnie, Slash i Axl razem zawalili w sprawie "Snakepit", Axl zawalił w sprawie Huge'a. W dalszej części artykułu jest jednak opisane, że w końcu Axl się poddał, zrezygnował ze swojej muzycznej wizji i zaoferował Slashowi, żeby nagrali album w stylu "AFD", gdyż Axl sądził, że to uszczęśliwi Slasha i zespół uniknie rozpadu. I wtedy to Slash zawalił...

Offline 4Paradise8

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 327
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +72
Odp: Chinese Democracy Years - The Beginning
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 06, 2012, 05:18:04 pm »
0
Tak naprawde to mnie się wydaje że gdyby im się chciało to udałoby się uratować zespół tyle że Axl i Slash byli/są zbyt dumni żeby w pewnych kwestiach przyznać rację temu drugiemu  :_:

Offline Hubik

  • Zasłużeni
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 15185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Edomaniak
  • Respect: +1540
Odp: Chinese Democracy Years - The Beginning
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 06, 2012, 06:47:19 pm »
0
„Moja ostatnia rozmowa z Axlem odbyła się kiedy zadzwonił do mnie i próboał wyjaśnić co miał zamiar zrobić muzycznie“, powiedział Gilby w 1999. „W skrócie było to: ‚Chce zmienić brzmienie zespołu. Wiesz, chcę pójść bardziej w nowoczesnym kierunku, coś w stylu industrialu’ Był naprawde zafascynowany zespołami takimi jak Jane’s Addiction, Pearl Jam i Nine Inch Nails. Zaśmiałem się po prostu i powiedziałem „Słuchaj, ja po prostu chcę grać na gitarze w głośniejszej wersji Rolling Stonesów“.

No co ja mam powiedzieć... Wiedziałem tylko o stosunku Axla do Nine Inch Nails, więc nie muszę pisać jak Axl zyskał w moich oczach.  :rolleyes:

Natomiast notowania Slasha po przeczytaniu jednej z jego wypowiedzi z tego tłumaczenia znacznie spadły...

Offline mafioso

  • Marketing
  • Street of dreams
  • *******
  • Wiadomości: 12083
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2229
    • As Koncertowy
Odp: Chinese Democracy Years - The Beginning
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 06, 2012, 06:50:38 pm »
0
Kolejny hejter Slasha nam rośnie :D

 

Co, jeśli za 10 lat będziemy nadal słyszeć "Chinese Democracy coming soon"?

Zaczęty przez Zqyx

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 11169
Ostatnia wiadomość Czerwca 09, 2007, 09:41:13 pm
wysłana przez Anahita