NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: naileajordan w Lutego 12, 2022, 04:33:01 pm

Tytuł: UG: GNR wśród zespołów z najmniejszą ilością płyt [gunsnroses]
Wiadomość wysłana przez: naileajordan w Lutego 12, 2022, 04:33:01 pm
(https://assets.nst.com.my/images/articles/GNRStudioAlbums6001.jpg_1537138825.jpg)


Nie każdy zespół czy artysta solowy, którego kariera trwa od trzydziestu, czterdziestu, pięćdziesięciu lat, może się pochwalić bogatą dyskografią. Powody są różne: czasem zespoły się rozpadają, czasem praca nad płytą się przeciąga.

Na łamach Ultimate Guitar pojawiło się zestawienie zespołów, które pomimo trwającej od wielu lat kariery nie mogą poszczycić się rozległą dyskografią.

W zestawieniu znaleźli się Guns N’ Roses…

… „Zaczynamy od zespołu, który uformował się w 1985 roku, zdobył popularność pod koniec lat osiemdziesiątych i pomimo prawie czterech dekad na scenie wydał jedynie sześć płyt studyjnych. U schyłku minionego wieku kilku członków klasycznego składu odeszło, ale w 2016 roku Slash i Duff wrócili na pokład. Nadal jednak czekamy na nowy album”…

… a także:

- Boston (6 płyt studyjnych),
- Tool (5 płyt studyjnych),
- Eagles (7 płyt studyjnych)
oraz
- The Who (12 płyt studyjnych [w ciągu blisko 60 lat]).








Źródło (https://www.ultimate-guitar.com/news/community_feed/bands__artists_with_long_successful_careers_that_have_released_few_studio_albums.html)


Tytuł: Odp: UG: GNR wśród zespołów z najmniejszą ilością płyt [gunsnroses]
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Lutego 13, 2022, 07:30:39 pm
Mówi się, że nie liczy się ilość, tylko jakość i jest w tym sporo prawdy, ale nie narzekałbym, gdyby w najbliższym czasie dyskografia Gunsów mocno się rozrosła. Materiał, w jakiejś formie, istnieje i fajnie byłoby go usłyszeć póki jeszcze żyję. Tę grupę muzyków stać na wiele, musi im się jedynie chcieć.
Tytuł: Odp: UG: GNR wśród zespołów z najmniejszą ilością płyt [gunsnroses]
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Lutego 15, 2022, 10:57:02 am
Nie mogę się powstrzymać i muszę dopisać:
The Sisters Of Mercy - 42 lata istnienia, 3 albumy studyjne
Fields Of The Nephilim - 38 lat od daty sformowania (choć kilka przerw mieli), 4 albo 5 albumów (zależy jak liczyć bo jeden został wydany bez wiedzy zespołu)
Tytuł: Odp: UG: GNR wśród zespołów z najmniejszą ilością płyt [gunsnroses]
Wiadomość wysłana przez: Recit69 w Lutego 16, 2022, 11:40:21 am
Wspomniane przez Tymeg_2 The Sisters Of Mercy zdecydowanie, ci dopiero biją rekordy. Już nie wspominając, że nowe kawałki są w setach koncertowych. Dodam Possessed, 3 płyty od początku lat osiemdziesiątych, chociaż z długą przerwą i może Emperor 4 płyty od 1991, mieli przerwę, ale od 15 lat znów grają razem i studyjnie cisza.

Co do Gunsów jakość dyskografii obniża solowy Axl i jego ChD, który jako album nie broni się ani w dniu premiery ani teraz. Wiem, że jest moda na mówienie, jaka ta płyta niedoceniona, ale cóż, ona nawet nie brzmi jak Guns n'Roses. Gdyby to nie był Axl to nikt by tego nie słuchał.
Tytuł: Odp: UG: GNR wśród zespołów z najmniejszą ilością płyt [gunsnroses]
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Lutego 16, 2022, 11:48:18 am
Ta moda to juz byla 10 lat temu.
https://gunsnroses.com.pl/forum/chinese-democracy/ocen-chinese-democracy/
18 z 21 osob ocenialo ChD na 6 lub wiecej (w skali 10 stopniowej)
Wiem ze boli ze Axl nagral ChD pod szyldem GNR (do czego mial absolutne prawo) i ze boli ze to bardzo dobra plyta. Ale w sumie po co do tego wracac? News jest o tym ile zespol nagral plyt.
Zobaczymy jaka jakosc wniosa Slash i Duff, poki co to dograli partie do odgrzewanych kotletow.
O ile w ogole zobaczymy jakis LP jeszcze pod szyldem GNR.

a jak lubisz bardzo gdybac, to gdyby nie Axl, to nie byloby dawno juz GNR.
I bys sobie mogl sluchac co najwyzej solowych Stanislawow i Michalow.
Tytuł: Odp: UG: GNR wśród zespołów z najmniejszą ilością płyt [gunsnroses]
Wiadomość wysłana przez: Recit69 w Lutego 16, 2022, 05:57:40 pm
Cytat: sunsetstrip w Lutego 16, 2022, 11:48:18 am
a jak lubisz bardzo gdybac, to gdyby nie Axl, to nie byloby dawno juz GNR.
I bys sobie mogl sluchac co najwyzej solowych Stanislawow i Michalow.
Jakich Stanisławów i Michałów? To gdyby Gunsi rozpadli się definitywnie w 90' to nie mógłbym ich słuchać tak jak teraz? Dobrze wiedzieć, dzięki Axl!  :radocha:

Zachwyty fanów po premierze są warte tyle co nic, sam wtedy piałem z radości wracając z Empiku z płytą jak głodny pies, który dostał w końcu coś z BARF i może nawet jest tam mój głos w okolicach oceny 9 (coś mi takiego świta, ale jestem na forum z 15 lat z doskoku, więc nie pamiętam). W ogóle do ChD sam byłem "team Axl" i wierzyłem, że gościu dopracowuje swoją Kaplicę Sekstyńską :P  Można sobie ChD uważać nawet za najlepszy album ever, ale kurde, to nie jest dobra płyta, ona ma tylko dobre momenty. Zaklinanie rzeczywistości nic tu nie da i jak poparzysz szerzej, ponad opinie fanów po premierze, nawet na niedoskonałe strony z ocenami, to ChD odstaje poziomem od dyskografii Gunsów podobnie jak jakieś Cold Lake od dyskografii Celtic Frost.
Tytuł: Odp: UG: GNR wśród zespołów z najmniejszą ilością płyt [gunsnroses]
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Lutego 16, 2022, 07:46:07 pm
Jakie po premierze? Popatrz na daty, głosowanie zakończyło się 5 lat po premierze (koniec 2013 roku, a wątek ma 10 stron)

No w sensie że nie mógłbyś zobaczyć np GNR na koncercie w Polsce w 2006 i 2012, gdyby nie Axl etc.
A na początku 21 wieku wcale nie było takie oczywiste że kiedykolwiek zobaczymy GNR w Polsce, skoro w latach 90 byli tylko w Czechosłowacji.

A uważaj sobie co tam chcesz, ja pokazałem przykład większej ilości niż jedna osoba. Nie wiem czemu zmieniłeś zdanie o ChD, może dlatego że 13 lat minęło a tu pelnej nowej płyty ani widu ani słuchu, albo dlatego że powrót do zespołu S i D nic nie zmienił. Ja też zmieniłem zdanie o Axlu, GNR, w ciągu ostatnich kilku lat, co nie zmienia faktu że nagle stwierdziłem że ChD jest słabe. Więc tak naprawdę nie bardzo wiem o co chodzi. A temat wałkowany na forum milion razy.