NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: naileajordan w Marca 25, 2020, 10:19:27 am

Tytuł: Sto lat, Frank! [frankferrer]
Wiadomość wysłana przez: naileajordan w Marca 25, 2020, 10:19:27 am

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15940711_1587477664601962_341542369278256419_n.jpg?_nc_cat=110&_nc_sid=85a577&_nc_ohc=UdeT98buDcMAX_Me7HH&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=8766b6febeaad94c32d2ab67407f75b8&oe=5EA00B42)



Frank Ferrer, od dawna siedzący za bębnami Guns N' Roses, kończy dzisiaj 54 lata.

Wszystkiego najlepszego!
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank! [frankferrer]
Wiadomość wysłana przez: witas331 w Marca 25, 2020, 01:40:36 pm
Gość jest dla mnie wynalazkiem w tej kapeli totalnie niepasujacym i miernie bez polotu grajacym
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank!
Wiadomość wysłana przez: owsik w Marca 25, 2020, 03:48:12 pm
Jeśli chodzi o mnie, to perkusista do wynajęcia, to też sposób na życie. Chyba nic nie wnosi do zespołu. Może się mylę. Jednakże zdrowia i szczęścia mu życzę jak najbardziej :)
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank! [frankferrer]
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Marca 25, 2020, 03:56:57 pm
a ktory nie jest do wynajecia?
bardzo rzadko sie zdarza zeby perkusista stanowil o obliczu swoich kapel, byl liderem, tworca piosenek
jedyne 2 przyklady z duzymi nazwiskami to Urlich i Portnoy
oczywiscie nie licze takich gosci jak Henley czy Collins, bo oni jednak nie sa jednoznacznie kojarzeni z jednym instrumentem, bo chocby takze z gitara czy wokalem
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank! [frankferrer]
Wiadomość wysłana przez: Bender w Marca 25, 2020, 08:28:27 pm
Miałem do Franka stosunek ambiwalentny, ale wszystko się zmieniło od czasu Firenze Rocks (14.06.2018), gdzie Wielka Trójka dołączyła do Foo Fighters i wtedy zobaczyłem, że Taylor Hawkins podczas It's So Easy ma więcej energii i techniki, aniżeli Ferrer przez 3,5-godzinny koncert.

Niech sobie Frankie gra w GN'R, bo złapał przysłowiowego pana boga za nogi podobnie jak Dizzy.
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank!
Wiadomość wysłana przez: Ivellios w Marca 25, 2020, 09:19:16 pm
Żeby pewnego dnia znów zaczął brzmieć jak w 2009-2010, gdzie było słychać, że mu się chce.
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank! [frankferrer]
Wiadomość wysłana przez: Luk w Marca 25, 2020, 11:46:17 pm
Nie wiem czy dobrze ale mi on bardziej kojarzy się z jakimś bluesowym czy jazzowym perkusistą, a nie rockowym czy hard rockowy.

Ozzy miał dobrych perkusistów, przynajmniej jak na mój słuch.

Ale za to myślałem, że ten Frank młodszy, dobrze się trzyma.
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank! [frankferrer]
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Marca 26, 2020, 12:39:05 am
1966 to najmlodszy rocznik wsrod panow w GNR, w listopadzie 54 skonczy tez 4tus
czas sie powoli przyzwyczajac ze to w zasadzie zespol (prawie) 60 latkow...
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank!
Wiadomość wysłana przez: owsik w Marca 27, 2020, 04:10:13 pm
a ktory nie jest do wynajecia?
bardzo rzadko sie zdarza zeby perkusista stanowil o obliczu swoich kapel, byl liderem, tworca piosenek
jedyne 2 przyklady z duzymi nazwiskami to Urlich i Portnoy
oczywiscie nie licze takich gosci jak Henley czy Collins, bo oni jednak nie sa jednoznacznie kojarzeni z jednym instrumentem, bo chocby takze z gitara czy wokalem

Nie chodzi o bycie liderem. Ringo Starr, Dennis Wilson, Bonzo. Oni nie byli liderami, ale mocnymi postaciami w swych zespołach. Frank jest raczej cieniem.
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank! [frankferrer]
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Marca 27, 2020, 04:39:16 pm
Jest takim samym cieniem jak Adler i Sorum.
Jak już muszę to dosłownie napisać
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank!
Wiadomość wysłana przez: owsik w Marca 28, 2020, 06:56:23 am
Nie musiałeś. Nie zgadzam się z Twoją opinią, że Adler i Sorum byli cieniami. Adler współtworzył ten zespół. Sorum też wpisywał się nieźle w ten klimat. I grał dosyć charakterystycznie. Można go rozpoznać po stylu gry.
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank! [frankferrer]
Wiadomość wysłana przez: Luk w Marca 28, 2020, 09:59:23 am
Ja też uważam, że perkusiści w tym zespole to byli raczej ludzie od walenia w bęben, a nie myślenia. Adler mógłby pewnie być kimś więcej ale wybrał inną drogę, a potem już byli ludzie do wynajęcia, którzy chyba bardziej się szczycą, że byli w GnR niż, że GnR ich miało.
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank! [frankferrer]
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Marca 28, 2020, 10:03:46 am
Tak tak a trzecim niezwykle istotnym muszkieterem był Gilbert Clarke. Dopóki mu przychodziły przelewy.
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank! [frankferrer]
Wiadomość wysłana przez: Bender w Marca 29, 2020, 09:55:10 am
Brain oprócz techniki też nie miał specjalnych osiągnięć w zespole.
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank! [frankferrer]
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Marca 29, 2020, 10:54:16 am
Był przynajmniej współautorem kilku piosenek na ChD
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank! [frankferrer]
Wiadomość wysłana przez: Bender w Marca 29, 2020, 12:44:27 pm
Naliczyłem dwie.
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank! [frankferrer]
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Marca 29, 2020, 01:40:18 pm
I tak to lepsze niż to że Axl się dzielił swoimi prawami autorskimi do piosenek AfD z Adlerem mimo że ten nie napisał ani jednej nuty. O tym jak był traktowany Sorum chyba nie muszę wspominać.
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank!
Wiadomość wysłana przez: owsik w Marca 29, 2020, 04:40:10 pm
Fakt. Prawa autorskie nie należą się żadnemu z nich. Moim zdaniem i tak Frank jest najmniej barwnym członkiem w historii tego zespołu. Na koncercie w ogóle na niego nie spojrzałem.
Tytuł: Odp: Sto lat, Frank! [frankferrer]
Wiadomość wysłana przez: marian_brando w Kwietnia 06, 2020, 02:51:06 am
I tak to lepsze niż to że Axl się dzielił swoimi prawami autorskimi do piosenek AfD z Adlerem mimo że ten nie napisał ani jednej nuty. O tym jak był traktowany Sorum chyba nie muszę wspominać.


 a co masz na myśli pisząc "jak traktowany był Sorum?"