Autor Wątek: Slash: Czego nauczyłem się od Boba Dylana  (Przeczytany 466 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline naileajordan

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3470
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3547
Slash: Czego nauczyłem się od Boba Dylana
« dnia: Listopada 28, 2021, 05:48:16 pm »
+1




Slash był niedawno gościem „Couch of Guitars” (na Gibson TV).

Promował tam nową płytę Konspiratorów, „4”, a przy okazji nawiązał do współpracy z Michaelem Jacksonem i Bobem Dylanem.


O Michaelu Jacksonie i piosence „Give In To Me”, opublikowanej w 1991 roku na płycie „Dangerous”:

„To była świetna sprawa, a przede wszystkim okazja do tego, abym rozwinął się jako muzyk i nauczył dostosowywać się do różnych sytuacji. To była także lekcja pokory, bo chciałem wykonać dobrą robotę i zgrać się z ludźmi, z którymi pracowałem”. 

Czy Michael ingerował w to, co działo się w studiu?

„Nie, zostawił mi swobodę, co mi odpowiadało. Spotkaliśmy się w Record Plant. Była z nim Brooke Shields. Wymieniliśmy grzeczności, po czym on poszedł na kolację. Ja zostałem z producentem i zagrałem, co miałem zagrać”.


O Bobie Dylanie i „Wiggle Wiggle”:

„[Producent] Don Was skontaktował nas ze sobą. Pokazał mi piosenkę – to był bardzo prosty, bluesowy numer – i zasugerował, żebym nagrał solówkę. Coś akustycznego.
Poszedłem więc do studia i nagrałem coś, co wydawało mi się świetne, po czym poprosiłem Dona, żeby po skończonej pracy przygotował mi taśmę. Chciałem sprawdzić, jak wyszło.

Następnego dnia otrzymałem taśmę. Wysłuchałem zwrotki i refrenu, ale zamiast solówki było tylko jakieś akustyczne brzdąkanie. Zapytałem Dona, co się stało z solówką, a on na to: Bob uznał, że brzmi za bardzo jak Guns N’ Roses.
To była dla mnie ważna lekcja. W tamtym czasie nie miałem jeszcze na koncie współpracy przy wielu projektach i tamto doświadczenie było dla mnie bardzo pouczające”.







Źródło


« Ostatnia zmiana: Listopada 28, 2021, 05:50:24 pm wysłana przez naileajordan »
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

 

Slash na "pikniku" rockowym

Zaczęty przez Zqyx

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 5686
Ostatnia wiadomość Października 13, 2009, 03:47:12 pm
wysłana przez Meximax