NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: naileajordan w Grudnia 14, 2020, 10:43:01 am

Tytuł: Ron Thal o tym, dlaczego Chinese Democracy jest arcydziełem [ronthal]
Wiadomość wysłana przez: naileajordan w Grudnia 14, 2020, 10:43:01 am
(https://www.ultimate-guitar.com/static/article/news/3/114233_0_wide_ver1607792976.jpg@642)


Ron Thal rozmawiał niedawno z Kylie Olsson.

Były gitarzysta Guns N’ Roses, który w ostatnich tygodniach podkreślał już wyjątkowość „Chinese Democracy”, ponownie sięgnął pamięcią do czasów, kiedy powstawała ta legendarna płyta.


Jak wyglądała praca nad nią?

„Prace zaczęły się, jeśli dobrze pamiętam, już w latach dziewięćdziesiątych. Kiedy ja dołączyłem do zespołu – i wyruszyłem z nim w trasę – istniało wiele demówek.

Fundamenty były położone i sporo już na nich zbudowano.
Między koncertami zacząłem rozwijać własne pomysły i nagrywać fragmenty piosenek.

Potem, między rokiem 2006 a 2007, ja i nasz producent, Caram [Costanzo], zamknęliśmy się w studiu… to było w Los Angeles albo Nowym Jorku… i przez czternaście godzin dziennie próbowaliśmy najróżniejszych rozwiązań, żeby zobaczyć, które się sprawdzą. 

Braliśmy na warsztat różne rzeczy – i bardziej bluesowe, i bardziej techniczne… wszelkie możliwe podejścia. Potem zespół miał podjąć decyzję, co z tego, czego próbowaliśmy, najbardziej mu odpowiada i co ostatecznie trafi na album”.


Sam proces tworzenia wymagał wielkiej skrupulatności.

„Jak mówiłem, eksperymentowaliśmy przez czternaście godzin dziennie, żeby się przekonać, co najlepiej się sprawdzi w danej piosence.

Potem złożyliśmy wszystko w jedną całość i tym sposobem powstało arcydzieło – płyta, której pod względem muzycznej ‘podróży’ [rozumianej jako proces twórczy] nie dorówna żadna inna.
 
Podczas jej powstawania zmieniali się członkowie zespołu, technologia… naprawdę wiele rzeczy.
Każda piosenka ma długą historię, wiele do zaoferowania słuchającym, wiele smaczków…

A Gunsom udało się to wszystko wyważyć. Bębny, gitara basowa, fortepian, syntetyzatory, wokal prowadzący, pozostałe wokale, wiele gitar… każdy z tych elementów jest doskonale wyważony, współgra z innymi, jednocześnie ich nie tłumiąc”.






Źródło (https://www.ultimate-guitar.com/news/general_music_news/bumblefoot_talks_what_it_was_like_working_on_controversial_guns_n_roses_album_explains_approach_to_fronting_asia.html)


Tytuł: Odp: Ron Thal o tym, dlaczego Chinese Democracy jest arcydziełem [ronthal]
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Grudnia 14, 2020, 10:50:58 am
mozna przez 14 lat pracowac nad plyta, a mozna 14 godzin dziennie :)

dzieki Ron za ten wklad, napracowales sie!
Tytuł: Odp: Ron Thal o tym, dlaczego Chinese Democracy jest arcydziełem [ronthal]
Wiadomość wysłana przez: Tymeg_2 w Grudnia 14, 2020, 01:15:26 pm
Cytuj
Potem zespół miał podjąć decyzję, co z tego, czego próbowaliśmy, najbardziej mu odpowiada i co ostatecznie trafi na album
Zespół? Serio??
Tytuł: Odp: Ron Thal o tym, dlaczego Chinese Democracy jest arcydziełem
Wiadomość wysłana przez: mikael_s w Grudnia 15, 2020, 05:29:59 am
Moim zdaniem ChD to najlepsza płyta ostatnich lat. Wiem, że Axlowi nie udało by się to ze Slashem. Ta płyta tłumaczy zachowanie Axla wobec zespołu w 93r. Może to nie jest płyta GNR, tylko Axla, ale to jest wielkie dzieło. Niestety nie trafiło na swój czas, ale myślę, że po latach zostanie ona doceniona.
Tytuł: Odp: Ron Thal o tym, dlaczego Chinese Democracy jest arcydziełem [ronthal]
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Grudnia 15, 2020, 10:58:48 am
Może dlatego, że czas wydania CHD to miały być okolice roku 2000. Gdyby CHD wtedy wydano, to fani byliby mniej zniecierpliwieni, a sama płyta bardziej spójna. Oczywiście znaczyłoby to, że w zespole nie byłoby niektórych twarzy, w tym Rona, ale zawsze jest coś za coś.
Tytuł: Odp: Ron Thal o tym, dlaczego Chinese Democracy jest arcydziełem
Wiadomość wysłana przez: Ivellios w Grudnia 15, 2020, 05:24:05 pm
Płyta byłaby bardziej spójna, ale i mniej przekombinowana. A najbardziej to przekombinowanie słychać w tytułowym utworze. Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie wstęp w tym utworze jest za długi, a sam utwór nienaturalnie wydłużony, co zabiło jego dynamiczność, obecną w demówkach z końca lat 90-tych.
Tytuł: Odp: Ron Thal o tym, dlaczego Chinese Democracy jest arcydziełem [ronthal]
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Grudnia 15, 2020, 06:48:10 pm
Mnie się podoba to intro.  Buduje napięcie. A pier*olnięcie i tak jest z wejściem gitar.

Nigdy bym też nie powiedział że płyta jest przekombinowana. Właśnie jej wielowarstwowość uważam za wielką zalete, co pokazują multitracki.

Przede wszystkim ChD będzie przez większość oceniana przez pryzmat dwóch rzeczy 1) czasu nagrywania 2) kogo na niej nie ma.

Szkoda że tak często nie patrzy się po prostu na samą muzykę i wirtuozerię jej twórców
Tytuł: Odp: Ron Thal o tym, dlaczego Chinese Democracy jest arcydziełem [ronthal]
Wiadomość wysłana przez: Undercover w Grudnia 17, 2020, 10:18:13 pm
Oddałbym ostatnie złotówki byle by usłyszeć live Fincka i jego better...
Tytuł: Odp: Ron Thal o tym, dlaczego Chinese Democracy jest arcydziełem [ronthal]
Wiadomość wysłana przez: Bender w Grudnia 18, 2020, 10:04:02 am
Ja to bym chciał live This I Love z Finckiem.
Tytuł: Odp: Ron Thal o tym, dlaczego Chinese Democracy jest arcydziełem
Wiadomość wysłana przez: Douger w Grudnia 23, 2020, 06:29:07 pm
Płyta byłaby bardziej spójna, ale i mniej przekombinowana. A najbardziej to przekombinowanie słychać w tytułowym utworze. Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie wstęp w tym utworze jest za długi, a sam utwór nienaturalnie wydłużony, co zabiło jego dynamiczność, obecną w demówkach z końca lat 90-tych.

Wstęp to jest intro całej płyty. Tak jak zakończenie Prostitute to outro. Tak musi być :)