Riki Rachtman jest postacią nieobcą fanom Guns N’ Roses.
To właściciel Cathouse, jednego ze słynniejszych klubów w Los Angeles, przez który w latach osiemdziesiątych przewinęło się wiele popularnych zespołów, w tym Guns N’ Roses.
To także ten pan ze zdjęcia.
Ten, który w klipie do „November Rain” zanurkował w torcie weselnym Axla i Stephanie Seymour.
Rachtman był ponadto gospodarzem programu „Headbangers Ball”, który swego czasu bił rekordy popularności na kanale MTV.
Niedawno Riki gościł w audycji Marka Strigla i Johna Ostronomy’ego pt. „Talking Metal” (nagranie od kilku dni jest już dostępne na kanale YouTube).
Wrócił tam do początków swojej kariery, a kiedy prowadzący zapytał go, czy prawdziwe są pogłoski, jakoby to Axl Rose pomógł mu dostać angaż w MTV, odpowiedział:
„[Są prawdziwe] w stu procentach!”.
Jak do tego doszło?
„[Axl] po prostu zadzwonił do MTV”, wyjaśnił Riki.
„Kiedyś powiedziałem mu, że lubię program
Headbangers Ball, chciałbym go poprowadzić i sądzę, że mógłbym się sprawdzić. Wtedy on sięgnął po telefon, zadzwonił i mnie polecił. Prawdopodobnie dopomógł mu ówczesny menedżer Guns N’ Roses, Doug [Goldstein]. A jako że [Axl] był wówczas największą gwiazdą, to [ludzie z MTV] w lot podchwycili jego sugestię”.
„Potem Axl zapytał mnie, czy chcę, żeby pojechał ze mną na przesłuchanie”, ciągnął wyraźnie rozbawiony Rachtman. „Zgodziłem się, a on wykupił bilety na lot w pierwszej klasie, zarezerwował hotel – Mayflower Hotel – i został tam ze mną na kilka dni.
Przesłuchania wypadły okropnie. Nie miałem doświadczenia w MTV, nie miałam doświadczenia w radiu. Byłem po prostu facetem, który otworzył Cathouse. A jednak dostałem angaż”.
„Co do Axla, to… nie boję się przyznać, że sukces – jeżeli w moim przypadku można mówić o sukcesie – w pełni zawdzięczam jemu i Guns N’ Roses”.
Riki przypomniał również, że jego popularność znacznie wzrosła dzięki temu, że Axl miał w teledysku do „Paradise City” koszulkę z napisem „Cathouse”.
Rachtman wyjawił, że jest w kontakcie z Duffem i Slashem.
Kiedy niedawno walczył z koronawirusem, Duff interesował się jego zdrowiem.
Slash z kolei pomógł mu w doborze nowej gitary – była to sygnowana przez gitarzystę GNR Les Paul.
„Regularnie kontaktuję się z Duffem.
Regularnie kontaktuję się ze Slashem.
Axla uwielbiam. Przez wiele lat byliśmy bliskimi przyjaciółmi. W listopadzie planuję wybrać się na koncert Guns N’ Roses w Nowej Zelandii. Mam nadzieję, że wtedy uda mi się spotkać z Axlem, bo dawno już nie gadaliśmy”.
Źródło: