Autor Wątek: Slash: Myles miał śpiewać z Led Zeppelin  (Przeczytany 1668 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline naileajordan

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3470
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3547
Slash: Myles miał śpiewać z Led Zeppelin
« dnia: Marca 17, 2019, 05:22:16 pm »
+4
 


W udzielonym niedawno Bayrock Drive wywiadzie Slash opowiedział interesującą anegdotkę sprzed kilku lat. Otóż muzycy Led Zeppelin planowali reunionową trasę z Mylesem Kennedym jako wokalistą.

O tym, że Myles miał kontakty z Led Zeppelin, wiadomo nie od dziś. Sam Kennedy przyznał swego czasu, że w roku 2008, kiedy Robert Plant odmówił powrotu do kapeli, wziął udział w przesłuchaniach, ale ostatecznie plany spaliły na panewce. 

Slash dowiedział się o planach Led Zeppelin co do Mylesa, ponieważ kiedy po raz pierwszy skontaktował się z Kennedym, projekt wydawał się bardzo realny. Co więcej, to właśnie ta okoliczność miała skłonić Slasha do współpracy z Mylesem.

„Powiem krótko: w roku 2010 wydałem solową płytę, na której znalazły się piosenki śpiewane przez różnych wokalistów. W pewnym momencie brakowało mi tylko dwóch piosenek, ale miałem trudności ze znalezieniem odpowiedniego wykonawcy”, stwierdził Slash. „Wiele słyszałem o Mylesie Kennedym. Chcieliśmy go nawet zaprosić na przesłuchania do Velvet Revolver. To było przed przyjściem Scotta Weilanda. Dlatego pracując nad płytą, pomyślałem ‘Kto wie, czy Myles Kennedy byłby zainteresowany’. Chciałem się dowiedzieć, co on o tym myśli, bo w tamtym czasie mówiło się o tym, że pojedzie w trasę z Led Zeppelin, a skoro oni go wybrali, to znaczy, że musiał być dobry”.   

Wkrótce potem gitarzysta skontaktował się z Mylesem.

„Wysłałem mu materiał, a on dograł wokal i po paru dniach mi go odesłał. Byłem pod wrażeniem. Spotkaliśmy się w Los Angeles i od razu nawiązaliśmy nić porozumienia. Nagraliśmy ‘Starlight’, a potem zaproponowałem mu, żeby zaśpiewał też w innym utworze – ‘Back From Cali’”. 

„Kiedy płyta była już gotowa”, dodał Slash, „zacząłem się zastanawiać nad tym, jak ma wyglądać jej promocja. Nie mogłem koncertować z wszystkimi wokalistami, którzy pojawili się na albumie. Zwróciłem się do Mylesa, ponieważ wiedziałem, że on będzie w stanie zaśpiewać we wszystkich kawałkach, które chciałem grać na koncertach. Mam na myśli zarówno utwory z mojej solowej płyty, jak i z repertuaru Guns N’ Roses”.

Jak wiadomo, współpraca Slasha z Mylesem trwa do dziś.




Źródło

Źródło
« Ostatnia zmiana: Marca 17, 2019, 05:51:16 pm wysłana przez naileajordan »
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline gloomy

  • Global Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4985
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1123
Odp: Slash: Myles miał śpiewać z Led Zeppelin
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 17, 2019, 05:44:20 pm »
+3
Wokal Mylesa nigdy mnie nie zachwycał. Ani na płytach, ani na żywo. Nie rozumiem co jest takiego "magnetycznego" w nim
Naje 2017: Najlepszy avatar; Dobry duszek forum; Ulubiona osoba funkcyjna

Offline domino236

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1432
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +426
Odp: Slash: Myles miał śpiewać z Led Zeppelin
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 17, 2019, 08:13:04 pm »
+1
Mnie też. Slash mógł wybrać wokaliste, z fajnym mocnym wokalem. Każdy by sie zgodził. A ten wybrał Mylesa....

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34655
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3431
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Slash: Myles miał śpiewać z Led Zeppelin
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 18, 2019, 06:13:04 am »
0
Myles - na płytach Slasha śpiewa wciąż to samo, tak samo. Może dlatego, że Slash gra wciąż to samo, tak samo? :P
Frontmenem jest całkiem niezłym, na żywo brzmiał lepiej niż na płycie. Do LZ mógłby się dopasować ze względu na charakterystyczny wokal. Tyle, że nie byłoby to LZ już.
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline mafioso

  • Moderator
  • Street of dreams
  • *****
  • Wiadomości: 12031
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2197
    • As Koncertowy
Odp: Slash: Myles miał śpiewać z Led Zeppelin
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 18, 2019, 08:41:11 am »
0
Wolę Mylesa w Alter Bridge czy chociażby w solowym projekcie "Year Of The Tiger" (polecam, świetna płyta).
U Slasha wszystko na jedno kopyto, śpiewa poprawnie, chociaż w Gunsowych numerach nie mogłem go zdzierżyć.
Poza tym pisze bardzo dobre teksty, co jest pomijane w jego ocenie. A jest pomijane bo ludzie i tak nie rozumieją czego słuchają :D

Offline owsik

  • magister guns n'roses
  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 6422
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +862
Odp: Slash: Myles miał śpiewać z Led Zeppelin
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 18, 2019, 01:20:52 pm »
0
Nie lubię jego głosu, ale w Back from Cali mi nie przeszkadza.
"Co ludzie powiedzą" sezon drugi, odcinek piąty
;)

Offline cravenciak

  • Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3592
  • Respect: +1421
Odp: Slash: Myles miał śpiewać z Led Zeppelin
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 19, 2019, 01:35:57 pm »
+3
W ramach ciekawostki, młody Bonham i Page byli na tym koncercie Gov't Mule, potem Myles dostał telefon:

No Quarter (MK od 8:50, od 10:10 wtf):
https://youtu.be/L-apy1l5ttY

The Ocean
https://youtu.be/U6SavooxDwg

Co do tematu... Slash, Page i Tremonti nie mogli się mylić. Pomijając fanbase Alter Bridge i SMKC, Myles wydaje się być bardziej szanowany przez muzyków niż przez słuchaczy, moim zdaniem przez warsztat i etykę pracy. Celowo nie wspominam o możliwościach wokalnych, bo to oczywiste, sama barwa natomiast to już kwestia gustu i repertuaru (jak Slash nie napisze czegoś naprawdę dobrego, to i Myles nie zabrzmi na tym dobrze, choć i tutaj są wyjątki, bo w takim Read Between The Lines refren ratuje cały numer). Alter Bridge to inny poziom, znając MK z tego zespołu ciężko przywyknąć do "zwykłych" rock&rollowych piosenek Kudłatego, w których kompletnie nie ma przestrzeni.

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=fTvJ1TYORJg" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=fTvJ1TYORJg</a>

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=p7sdjPH513c" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=p7sdjPH513c</a>


Wolę Mylesa w solowym projekcie "Year Of The Tiger" (polecam, świetna płyta).


@mafioso Jedna z lepszych wydanych w 2018 roku, świetne recenzje i marna sprzedaż. Nie mogę odżałować, że przez wielki piątek Myles z zespołem nie zagrali w Polsce... Wiele niesamowitych gitarowych smaczków, płyta jak najbardziej godna polecenia. Solo w Haunted By Design to dla mnie poziom Knopflera, spokojnie mogłoby trafić na kolejny album Notting Hillbillies...

Kolejna ciekawostka, muzycy SMKC wielokrotnie namawiali Mylesa, żeby pograł solówki na przemian ze Slashem w trakcie koncertów, w trakcie blues jam, czy długiego solo w Wicked Stone. Wokalista odmawia, bo to "show Slasha". Jak określił jeden z członków zespołu, Myles "could play circles around Slash"... tutaj na potwierdzenie, 19 letni gitarzysta jeszcze zanim odkrył, że potrafi śpiewać: https://youtu.be/Dy3pwxwzuZ0?t=116

« Ostatnia zmiana: Marca 19, 2019, 11:44:28 pm wysłana przez cravenciak »

 

Slash na "pikniku" rockowym

Zaczęty przez Zqyx

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 5686
Ostatnia wiadomość Października 13, 2009, 03:47:12 pm
wysłana przez Meximax