NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: naileajordan w Marca 17, 2019, 05:22:16 pm

Tytuł: Slash: Myles miał śpiewać z Led Zeppelin [slash]
Wiadomość wysłana przez: naileajordan w Marca 17, 2019, 05:22:16 pm
 
(https://www.alternativenation.net/wp-content/uploads/2019/03/slashjimmypagenew-696x424.jpg)


W udzielonym niedawno Bayrock Drive wywiadzie Slash opowiedział interesującą anegdotkę sprzed kilku lat. Otóż muzycy Led Zeppelin planowali reunionową trasę z Mylesem Kennedym jako wokalistą.

O tym, że Myles miał kontakty z Led Zeppelin, wiadomo nie od dziś. Sam Kennedy przyznał swego czasu, że w roku 2008, kiedy Robert Plant odmówił powrotu do kapeli, wziął udział w przesłuchaniach, ale ostatecznie plany spaliły na panewce. 

Slash dowiedział się o planach Led Zeppelin co do Mylesa, ponieważ kiedy po raz pierwszy skontaktował się z Kennedym, projekt wydawał się bardzo realny. Co więcej, to właśnie ta okoliczność miała skłonić Slasha do współpracy z Mylesem.

„Powiem krótko: w roku 2010 wydałem solową płytę, na której znalazły się piosenki śpiewane przez różnych wokalistów. W pewnym momencie brakowało mi tylko dwóch piosenek, ale miałem trudności ze znalezieniem odpowiedniego wykonawcy”, stwierdził Slash. „Wiele słyszałem o Mylesie Kennedym. Chcieliśmy go nawet zaprosić na przesłuchania do Velvet Revolver. To było przed przyjściem Scotta Weilanda. Dlatego pracując nad płytą, pomyślałem ‘Kto wie, czy Myles Kennedy byłby zainteresowany’. Chciałem się dowiedzieć, co on o tym myśli, bo w tamtym czasie mówiło się o tym, że pojedzie w trasę z Led Zeppelin, a skoro oni go wybrali, to znaczy, że musiał być dobry”.   

Wkrótce potem gitarzysta skontaktował się z Mylesem.

„Wysłałem mu materiał, a on dograł wokal i po paru dniach mi go odesłał. Byłem pod wrażeniem. Spotkaliśmy się w Los Angeles i od razu nawiązaliśmy nić porozumienia. Nagraliśmy ‘Starlight’, a potem zaproponowałem mu, żeby zaśpiewał też w innym utworze – ‘Back From Cali’”. 

„Kiedy płyta była już gotowa”, dodał Slash, „zacząłem się zastanawiać nad tym, jak ma wyglądać jej promocja. Nie mogłem koncertować z wszystkimi wokalistami, którzy pojawili się na albumie. Zwróciłem się do Mylesa, ponieważ wiedziałem, że on będzie w stanie zaśpiewać we wszystkich kawałkach, które chciałem grać na koncertach. Mam na myśli zarówno utwory z mojej solowej płyty, jak i z repertuaru Guns N’ Roses”.

Jak wiadomo, współpraca Slasha z Mylesem trwa do dziś.




Źródło (https://www.alternativenation.net/slash-drops-led-zeppelin-reunion-tour-bombshell/)

Źródło (https://www.virginradio.it/news/rock-news/259009/slash-i-led-zeppelin-stavano-davvero-per-fare-un-reunion-tour-con-myles-kennedy-alla-voce-ecco-come-e-nata-la-collaborazione.html)
Tytuł: Odp: Slash: Myles miał śpiewać z Led Zeppelin [slash]
Wiadomość wysłana przez: gloomy w Marca 17, 2019, 05:44:20 pm
Wokal Mylesa nigdy mnie nie zachwycał. Ani na płytach, ani na żywo. Nie rozumiem co jest takiego "magnetycznego" w nim
Tytuł: Odp: Slash: Myles miał śpiewać z Led Zeppelin [slash]
Wiadomość wysłana przez: domino236 w Marca 17, 2019, 08:13:04 pm
Mnie też. Slash mógł wybrać wokaliste, z fajnym mocnym wokalem. Każdy by sie zgodził. A ten wybrał Mylesa....
Tytuł: Odp: Slash: Myles miał śpiewać z Led Zeppelin [slash]
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Marca 18, 2019, 06:13:04 am
Myles - na płytach Slasha śpiewa wciąż to samo, tak samo. Może dlatego, że Slash gra wciąż to samo, tak samo? :P
Frontmenem jest całkiem niezłym, na żywo brzmiał lepiej niż na płycie. Do LZ mógłby się dopasować ze względu na charakterystyczny wokal. Tyle, że nie byłoby to LZ już.
Tytuł: Odp: Slash: Myles miał śpiewać z Led Zeppelin
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Marca 18, 2019, 08:41:11 am
Wolę Mylesa w Alter Bridge czy chociażby w solowym projekcie "Year Of The Tiger" (polecam, świetna płyta).
U Slasha wszystko na jedno kopyto, śpiewa poprawnie, chociaż w Gunsowych numerach nie mogłem go zdzierżyć.
Poza tym pisze bardzo dobre teksty, co jest pomijane w jego ocenie. A jest pomijane bo ludzie i tak nie rozumieją czego słuchają :D
Tytuł: Odp: Slash: Myles miał śpiewać z Led Zeppelin
Wiadomość wysłana przez: owsik w Marca 18, 2019, 01:20:52 pm
Nie lubię jego głosu, ale w Back from Cali mi nie przeszkadza.
Tytuł: Odp: Slash: Myles miał śpiewać z Led Zeppelin [slash]
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Marca 19, 2019, 01:35:57 pm
W ramach ciekawostki, młody Bonham i Page byli na tym koncercie Gov't Mule, potem Myles dostał telefon:

No Quarter (MK od 8:50, od 10:10 wtf):
https://youtu.be/L-apy1l5ttY (https://youtu.be/L-apy1l5ttY)

The Ocean
https://youtu.be/U6SavooxDwg (https://youtu.be/U6SavooxDwg)

Co do tematu... Slash, Page i Tremonti nie mogli się mylić. Pomijając fanbase Alter Bridge i SMKC, Myles wydaje się być bardziej szanowany przez muzyków niż przez słuchaczy, moim zdaniem przez warsztat i etykę pracy. Celowo nie wspominam o możliwościach wokalnych, bo to oczywiste, sama barwa natomiast to już kwestia gustu i repertuaru (jak Slash nie napisze czegoś naprawdę dobrego, to i Myles nie zabrzmi na tym dobrze, choć i tutaj są wyjątki, bo w takim Read Between The Lines refren ratuje cały numer). Alter Bridge to inny poziom, znając MK z tego zespołu ciężko przywyknąć do "zwykłych" rock&rollowych piosenek Kudłatego, w których kompletnie nie ma przestrzeni.

http://www.youtube.com/watch?v=fTvJ1TYORJg (http://www.youtube.com/watch?v=fTvJ1TYORJg)
http://www.youtube.com/watch?v=p7sdjPH513c (http://www.youtube.com/watch?v=p7sdjPH513c)

Wolę Mylesa w solowym projekcie "Year Of The Tiger" (polecam, świetna płyta).


@mafioso Jedna z lepszych wydanych w 2018 roku, świetne recenzje i marna sprzedaż. Nie mogę odżałować, że przez wielki piątek Myles z zespołem nie zagrali w Polsce... Wiele niesamowitych gitarowych smaczków, płyta jak najbardziej godna polecenia. Solo w Haunted By Design to dla mnie poziom Knopflera, spokojnie mogłoby trafić na kolejny album Notting Hillbillies...

Kolejna ciekawostka, muzycy SMKC wielokrotnie namawiali Mylesa, żeby pograł solówki na przemian ze Slashem w trakcie koncertów, w trakcie blues jam, czy długiego solo w Wicked Stone. Wokalista odmawia, bo to "show Slasha". Jak określił jeden z członków zespołu, Myles "could play circles around Slash"... tutaj na potwierdzenie, 19 letni gitarzysta jeszcze zanim odkrył, że potrafi śpiewać: https://youtu.be/Dy3pwxwzuZ0?t=116 (https://youtu.be/Dy3pwxwzuZ0?t=116)