NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: naileajordan w Czerwca 25, 2018, 10:40:42 am

Tytuł: Myles Kennedy: Na „Living The Dream” nie ma epickich kawałków [slash]
Wiadomość wysłana przez: naileajordan w Czerwca 25, 2018, 10:40:42 am
       Myles Kennedy: Na „Living The Dream” nie ma epickich kawałków


(http://www.eventsinbulgaria.com/wp-content/uploads/2012/12/SLASH-FEATURING-MYLES-KENNEDY-AND-THE-CONSPIRATORS.jpg)


       21 wrzesnia br. ukaże się kolejny album Slasha i Konspiratorów, „Living The Dream”, wydany przez wytwórnię Slasha Snakepit Records, we współpracy z Roadrunner Records. 

       „The Classic Metal Show” zapytał Mylesa Kennedy’ego, czy nowy krążek będzie brzmieniowo podobny do poprzedniego. Myles odparł:

       „Tak, brzmienie z całą pewnością jest podobne do tego, które znamy z ‘Apocalyptic Love’ (2012). Na albumie znajdzie się dwanaście piosenek, ale nie będą to epickie kawałki, w rodzaju tych, które trafiły na ‘World On Fire’. Nowe piosenki są krótsze, szybkie i w moim przekonaniu w pełni oddają charakter zespołu. Bardzo cieszy nas ukazanie się albumu i związana z nim trasa koncertowa. To będzie przednia zabawa”.   


       Trasa rozpocznie się 13 września w Los Angeles. 14 października zespół wystąpi na Aftershock Festival w Sacramento, w Kalifornii.

       Myles dał jednak do zrozumienia, że jesienne koncerty to nie wszystko.

       „Praca nadal są w toku”, zdradził. „Staramy się wszystko zgrać. W przyszłym roku zejdzie się Alter Bridge, no i zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja Guns N’ Roses. Musimy brać pod uwagę wiele zmiennych, ale jestem pewien, że damy radę”.


       Po trasie „World On Fire” pojawiły się pogłoski o reunionie klasycznego składu GNR. Na początku 2016 roku reunion stał się faktem. Rozpoczęta w kwietniu 2016 trasa przyniosła prawie 500 milionów dolarów dochodu. Tego lata i jesieni przewidziane są kolejne koncerty.

       Zapytany o to, czy wierzył, że Slash pewnego dnia powróci do Konspiratorów, Myles odparł:

       „Szczerze mówiąc, wcale nie byłem tego pewien. Wiem, że dobrze się tu odnajduje, ale sprawy [z Guns N’ Roses] miały się rewelacyjnie. Podczas wywiadów wielokrotnie zadawano mi pytanie: ‘Co stanie się z Konspiratorami?’. Odpowiadałem, że czas przyniesie odpowiedź i że wszystko jest możliwe. Jednak biorąc pod uwagę sukces tej koncertowej machiny [Guns N’ Roses], nie można było przewidzieć, co się stanie. Ani co się stanie z naszym zespołem. Tym niemniej, udało nam się przygotować nowy album”.   


       Slash i Konspiratorzy podjęli współpracę z Michaelem „Elvisem” Baskette, który współpracował już jako producent z takimi sławami jak Alter Bridge, Iggy Pop czy Incubus.

       9 marca br. ukazał się ponadto pierwszy solowy album Mylesa Kennedy’ego, „The Year Of The Tiger”, wypuszczony przez wytwórnię Napalm Records. 













       Źródło:
http://www.blabbermouth.net/news/myles-kennedy-says-there-arent-a-lot-of-epic-journeys-on-slashs-new-album-living-the-dream/ (http://www.blabbermouth.net/news/myles-kennedy-says-there-arent-a-lot-of-epic-journeys-on-slashs-new-album-living-the-dream/)
Tytuł: Odp: Myles Kennedy: Na „Living The Dream” nie ma epickich kawałków [slash]
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Czerwca 25, 2018, 12:19:43 pm
Ktoś mi poda choć jeden "epicki" kawałek z WoF?
Tytuł: Odp: Myles Kennedy: Na „Living The Dream” nie ma epickich kawałków [slash]
Wiadomość wysłana przez: Bender w Czerwca 25, 2018, 12:27:18 pm
Od solowych projektów Slasha nigdy nie wymagałem "epickości". Jest to świetna odtrutka na dzisiejszy cukierkowy pop-rock ładnie ubranych artystów, którym bardziej zależy na instagramowym fejmie, niż na muzyce. Dodatkowo niektóre kawałki Konspiratorów są utrzymane w duchu GN'R.

@Meximax WOF jest epicko za długi.
Tytuł: Odp: Myles Kennedy: Na „Living The Dream” nie ma epickich kawałków [slash]
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 25, 2018, 12:59:10 pm
"„Tak, brzmienie z całą pewnością jest podobne do tego, które znamy z ‘Apocalyptic Love’ (2012). Na albumie znajdzie się dwanaście piosenek, ale nie będą to epickie kawałki, w rodzaju tych, które trafiły na ‘World On Fire’. Nowe piosenki są krótsze, szybkie i w moim przekonaniu w pełni oddają charakter zespołu."

Nuda, nuda, nuda, a czwarte n dopiszcie sobie sami ;) Niemniej dziękuję za tłumaczenie @naileajordan :)
Tytuł: Odp: Myles Kennedy: Na „Living The Dream” nie ma epickich kawałków [slash]
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Czerwca 25, 2018, 01:52:51 pm
(Intro, zwrotka, refren, zwrotka, refren, bridge, solo, refren) x 12

Yeah, na to czekam!