To chyba promocja dla ludzi, żeby zobaczyli, gdzie grał muzyk, na którego mają przyjść koncert. Szczególnie, jeśli grał na tak epickiej i znanej płycie. Kilka razy widziałem plakaty, na których był dopisane, że muzyk grał w znanym zespole, a ja nie miałem pojęcia. Ot, promocja.