Autor Wątek: Tracii Guns o pierwszym spotkaniu z Axlem (i nie tylko)  (Przeczytany 632 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline naileajordan

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3509
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3596
Tracii Guns o pierwszym spotkaniu z Axlem (i nie tylko)
« dnia: Września 26, 2022, 02:22:41 pm »
+3

 

Znany dziennikarz muzyczny, Richard Bienstock, rozmawiał ostatnio ze współzałożycielem Guns N’ Roses, Traciim Gunsem.

Tracii odpowiedział na serię pytań z gatunku „Mój pierwszy…” / „Moja pierwsza…”.
Mówił między innymi o pierwszym spotkaniu z Axlem.



Pierwsza piosenka, w której się zakochałem

„Whole Lotta Love” to utwór, który sprawił, że zapragnąłem grać na gitarze. Ale pierwszą piosenką, która podbiła moje serce, była „Bang a Gong” T-Rex. Była tak inna od wszystkiego, co można było wtedy usłyszeć w radiu…!

Pierwsza piosenka, którą napisałem

Utwór nosił tytuł „Sunshine” i stworzyłem go w wieku sześciu lat. Słowa pamiętam po dziś dzień: „Time for song / time for measure / now it's summer / now it's pleasure”. Tekst powstał dużo później, napisał go mój kumpel, Danny Tull. Chwyty były bardzo proste.

Pierwsza kapela, w której grałem

To była kapela, w której poza mną grali Danny Tull i Dave Melford. Nazwa, jeśli mnie pamięć nie myli, brzmiała Whoopie Cat. Dlaczego? Bo jest w piosence „Misty Mountain Hop” wers „would we care”, ale nam się wydawało, że Led Zeppelin śpiewają „whoopie cat”. I postanowiliśmy, że tak się właśnie nazwiemy. Nasze pierwsze trzy piosenki to były covery: „Mongoloid” Devo, „Stranglehold” Nugenta i „Stairway to Heaven”. Jakieś dwa tygodnie później dodaliśmy „Purple Haze”.

Pierwszy zespół z Sunset Strip, który uwielbiałem

Mötley Crüe? Nieeee… to byłoby zbyt oczywiste. Powiem więc: kapela o nazwie Wizard. Nie wiem, czy grywali na Strip, ale na pewno wystąpili w Troubadourze. Zespół był trzyosobowy i w pewnym sensie przypominał Van Halen, bo na gitarze i perkusji grali bracia. Uwielbiałem ich. Ale moje życie naprawdę się zmieniło, gdy usłyszałem Mötley Crüe.

Pierwszy koncert z L.A. Guns

Mój pierwszy koncert z L.A. Guns odbył się przy Sunset Strip, w Gazzarri’s. Grałem na białej gitarze Gibson Flying V. To było w 1981 albo 1982 roku. Naprawdę wcześnie. Naszym wokalistą był Mike Jagosz. Na gitarze basowej nie grał, zdaje się, Danny Tull… Myślę, że naszym basistą był wówczas Rick Akiyama, który sam o sobie mówił Rick Mars. Za bębnami siedział [przyszły muzyk Guns N’ Roses] Rob Gardner.

Pierwsze spotkanie z Axlem

Moje pierwsze spotkanie z Axlem odbyło się tuż po tym, jak on przybył z Indiany. W owym czasie mieszkał ze swoją dziewczyną… czy może byłą dziewczyną. Laska miała na imię Jane.
Pojechałem do niego. Nasze spotkanie trwało krótko, a on był dla mnie bardzo miły. Miałem wówczas siedemnaście lat.
Kiedy po raz pierwszy usłyszałem, jak śpiewa? To było tego dnia, gdy L.A. Guns, Hollywood Rose i Poison zagrali razem. Jakoś krótko po moim pierwszym spotkaniu z Axlem. L.A. Guns i Hollywood Rose grali na dole, a Poison na piętrze. To był ich pierwszy koncert w Los Angeles. Pamiętam, że gadałem z Axlem, a potem on poszedł na próbę i… wbiło mnie w fotel. Mogłem tylko pomyśleć: „O, k***a!”. Bo Mike Jagosz był naprawdę świetnym wokalistą, ale ciągnęło go w stronę takich postaci jak Klaus Meine czy Dio. Axl bardziej przypominał Roberta Planta, śpiewał trochę na bluesową modłę. Nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby ktoś tak śpiewał… może dlatego, że w owym czasie to nie było modne.
Powiedziałem do Izzy’ego: „Chłopie, co to za kozak!”. A on na to: „A nie mówiłem?!”. 








Źródło
« Ostatnia zmiana: Września 26, 2022, 09:49:54 pm wysłana przez naileajordan »
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34767
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3463
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Tracii Guns o pierwszym spotkaniu z Axlem (i nie tylko)
« Odpowiedź #1 dnia: Września 27, 2022, 07:33:28 pm »
+1
Michael Jagosz: Vocals
Tracii Guns: Guitars
Ole Beich [R.I.P] : Bass
Rob Gardner: Drums

Niektórym fanom Gunsów może powie coś skład ciut wyżej  ;)

Muzycy zagrali razem na Collector's Edition No. 1


<a href="http://www.youtube.com/watch?v=xtYg1avSmtA" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=xtYg1avSmtA</a>


<a href="http://www.youtube.com/watch?v=rqJAXLFKLZ8" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=rqJAXLFKLZ8</a>


<a href="http://www.youtube.com/watch?v=GezjWhoaUNc" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=GezjWhoaUNc</a>


<a href="http://www.youtube.com/watch?v=NLKFMxcCcic" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=NLKFMxcCcic</a>



Jak Wam się podoba takie Guns N' Roses?  ;)



Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

 

Nikki Sixx: Axl chciał nagrać cover „Stick To Your Guns” [gunsnroses] [axl]

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 1047
Ostatnia wiadomość Listopada 04, 2021, 08:46:57 pm
wysłana przez naileajordan