Autor Wątek: Gilby: W GNR miałem do powiedzenia więcej niż myślicie  (Przeczytany 997 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline naileajordan

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3472
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3547
Gilby: W GNR miałem do powiedzenia więcej niż myślicie
« dnia: Maja 21, 2021, 02:23:39 pm »
+1




Jeff Gaudiosi z MisplacedStraws.com rozmawiał ostatnio z Gilbym.

Rozmowa dotyczyła między innymi tego, co Clarke zrobiłby inaczej, gdyby mógł cofnąć się w czasie, wrócić do początku lat dziewięćdziesiątych i znowu grać w Guns N’ Roses. 

„Co ciekawe, ludzie zawsze zakładają, że nie miałem [w Guns N’ Roses] nic do powiedzenia”, stwierdził Gilby. „Tymczasem… owszem, miałem. Slash bez przerwy zadawał mi pytania. Axl bez przerwy zadawał mi pytania.

Zrozum, [Gunsi] żyli wówczas w czymś na kształt bańki. Szybko osiągnęli sukces i tak dalej… Ja zaś byłem człowiekiem z zewnątrz, gościem z brudnych ulic Hollywood. Dlatego zasypywali mnie pytaniami.

Pomagałem im też dobierać supporty. Na przykład Helmet. Nigdy wcześniej nie słyszeli o tej kapeli, to ja powiedziałem im, że to świetny zespół, i zaproponowałem, żeby ich zaangażować.

Niemniej jednak, ostatnie słowo nigdy nie należało do mnie. [Gunsi] robili, co chcieli”.     


„Co zrobiłbym inaczej?”, ciągnął Gilby. „Trudny wybór. Mimo że ostatecznie doszło do rozłamu, to naprawdę byliśmy zespołem. Nie było tak, że każdy z nas miał osobną garderobę. Garderoba była wspólna, tylko Axl miał oddzielną. Nie wiem, czy było coś takiego, co ja osobiście mógłbym zrobić, żeby Guns N’ Roses byli jednym zwartym tworem, a nie po prostu Axlem i resztą. Szczerze? Nie wiem, czy miałem na tym polu jakiekolwiek wpływy. A szkoda.

Strasznie się cieszyłem, że mogę z nimi grać. Miałem wówczas trzydzieści lat i mówiłem sobie: 'Będę sobą, nie Izzym. Będę sobą i albo im się spodobam, albo nie'. Nie szedłem na kompromisy. Ale z perspektywy czasu żałuję, że nie mogłem zrobić nic, żebyśmy stali się bardziej spójni jako zespół. Chociaż… oni nadal nie są spójni [śmiech]”.       






Źródło



"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8575
  • 17000 postów
  • Respect: +4334
Odp: Gilby: W GNR miałem do powiedzenia więcej niż myślicie
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 21, 2021, 03:11:22 pm »
0
  :D  :D  :D  :lol:  :lol:  :lol: :facepalm:  :facepalm:  :facepalm:
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline Bender

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4394
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wchodzę luzem w mojej bluzie z logiem Guns N Roses
  • Respect: +2460
Odp: Gilby: W GNR miałem do powiedzenia więcej niż myślicie
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 21, 2021, 10:48:42 pm »
0
Ale głupoty Gilby będzie gadał za 15 lat o regroupie  :facepalm:
GN'R 11.07.12 / 20.06.17 / 09.07.18 / 20.06.22
SLASH 13.02.13 / 20.11.14 / 12.02.19 / 16.04.24
DUFF 12.06.14 / 22.08.19 / ...

Offline Luk

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 853
  • Respect: +205
Odp: Gilby: W GNR miałem do powiedzenia więcej niż myślicie
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 24, 2021, 06:15:23 pm »
0
Mógł wyburzyć ściankę od ich garderób i powiedzieć, będzie k**** jedna albo ja idę do domu.  :sorcerer:

 

Dizzy: Mam szczęście, że gram w GNR [dizzy]

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 1510
Ostatnia wiadomość Listopada 29, 2019, 01:21:33 pm
wysłana przez sunsetstrip