Autor Wątek: Slash: od dzieciństwa w Anglii do reunionu  (Przeczytany 2383 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline naileajordan

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3518
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3614
Slash: od dzieciństwa w Anglii do reunionu
« dnia: Sierpnia 13, 2018, 08:33:41 pm »
+3
Slash: od dzieciństwa w Anglii do reunionu


Nie jest trudno rozpoznać Slasha. To ten człowiek, który go przypomina. Może nie ma już cylindra ani nieodłącznego papierosa w ustach (palenie rzucił przed 10 laty), ale to niewątpliwie on. Okulary słoneczne, burza loków i typowy dla gwiazdy rocka strój – czarna koszulka i dżinsy.
I charakterystyczny uśmieszek – dowód na to, że gitarzysta nie traktuje samego siebie zbyt poważnie.


„Gitara kręciła mnie od zawsze”, mówi Slash. Jesteśmy w pokoju w dość luksusowym hotelu w Rejkjaviku, na Islandii, gdzie Gunsi się zatrzymali. „Kiedy słucham jakiejkolwiek piosenki, zawsze koncentruję się na gitarze. Jeśli dopisze ci szczęście, stworzysz riffy, które obrosną w legendę. I zacznie się magia”.


Okoliczności naszego spotkania są dość niezwykłe, ponieważ w trakcie trasy Not In This Lifetime Gunsi nie zwykli udzielać wywiadów – może w obawie, że wskutek czyichś nieopatrznych deklaracji wszystko wymknie się spod kontroli.
Jednak niebawem ukaże się „Living The Dream”, album Slasha z Mylesem Kennedym oraz Konspiratorami, a poza tym gitarzysta ma właśnie trochę wolnego przed islandzkim koncertem. I tak, w dniu swoich 53. urodzin, Slash opowiada mi o swoich perypetiach w świecie rock and rolla.
Za drzwiami cały czas czuwa olbrzym o imieniu Kimo.
Kiedy jesteś sławny i rozpoznawalny jak Slash, ktoś w rodzaju Kimo jest w twoim życiu niezbędny.


Saul Hudson urodził się w Hampstead, w północnym Londynie, w roku 1965. Dzieciństwo spędził w Stoke-on-Trent z ojcem i dziadkami. Matka Ola – afroamerykańska projektantka kostiumów, ubierająca takie gwiazdy jak David Bowie (z którym miała zresztą krótkotrwały romans), Ringo Starr czy Joni Mitchell – w tym czasie realizowała się zawodowo w Los Angeles. Ojciec Slasha, Anthony Hudson, angielski artysta, autor okładek płyt znanych muzyków, dołączył do niej w roku 1972.

„Pozytywny aspekt, z którego wówczas nie zdawałem sobie jednak sprawy, był taki, że mój ojciec i jego dwaj bracia byli zakochani w rock and rollu. Muzyka mojego dzieciństwa to Kinks, Who, Stonesi i Gene Vincent. Potem przenieśliśmy się do Stanów, do Laurel Canyon. Tam roiło się od artystów. To był niesamowity czas. Obracałem się wśród rewelacyjnych, inteligentnych muzyków, którzy świetnie znali się na swoim fachu”.


W przeciwieństwie do Axla Rose’a, który wychowywał się pod czujnym okiem autorytatywnego ojczyma o niebezpiecznych inklinacjach religijnych, Slash dorastał w kochającej się rodzinie. Nie oznacza to jednak, że jego życie było usłane różami. Ojciec hołdował przekonaniu, że rodzice powinni traktować dzieci jak równych sobie. Slash cieszył się więc totalną swobodą.

„Miałem burzliwe dzieciństwo. Ojciec i matka rozeszli się, kiedy miałem osiem lat. Oboje żyli z dnia na dzień, w środowisku artystów. Ja i mój brat [Ash, urodzony w roku 1972] nigdzie nie zagrzaliśmy miejsca dłużej niż rok. Chodziłem do chyba wszystkich szkół w Los Angeles. Angielska krew, ciemna skóra, długie włosy, dżinsy i koszulki zespołów rockowych… gdzie niby miałem się zadomowić? Dopóki mieszkaliśmy w Stoke, wszystko było w porządku, ale kiedy przenieśliśmy się do Los Angeles, zewsząd wywierano na mnie presję”.


Pierwszym środowiskiem, w którym Slash zapuścił korzenie, było środowisko młodocianych chuliganów jeżdżących na BMX.
Miłość do gitary narodziła się potem. Latem 1980 szkolny kolega Steven Adler zaprosił Saula do domu swojej babki w Hollywood. Przyjaciele słuchali „Alive II” Kiss i obejrzeli nową gitarę elektryczną Stevena.

„Postanowiliśmy założyć zespół. Steven grał już na gitarze, mnie miała więc przypaść w udziale gitara basowa, chociaż nawet jej nie posiadałem. Znalazłem szkołę muzyczną, nauczyciel zagrał mi kawałki Erica Claptona… a ja odkryłem, co oznacza gitara prowadząca.   
Moja babka miała starą gitarę do flamenco. Z jedną struną. To na niej nauczyłem się grać ‘Sweet Emotion’ i ‘Dazed and Confused’. Zacząłem kraść płyty, ale jako że nie mogłem wykraść całej dyskografii jednego artysty, przerzuciłem się na albumy live. To wtedy dotarło do mnie, że uwielbiam spontaniczność koncertów rockowych”.


Podobnie jak wielu uznanych muzyków, Slash z sentymentem wspomina przeszłość, a dokładniej wczesne lata Guns N’ Roses, kiedy to pięciu członków klasycznego składu zespołu borykało się z narkotykami i chronicznym brakiem pieniędzy (Slash i Duff McKagan jako jedyni mieli wtedy pracę). Gdy pojawiła się oferta od Geffen Records, użyli jej jako argumentu w rozmowach z przedstawicielami innych wytwórni, żeby zapewnić sobie jedzenie gratis. Ich punkowe inklinacje oznaczały powiew świeżości w czasach, kiedy muzyczną sceną Los Angeles połowy lat osiemdziesiątych rządził komercyjny glam rock.

„Byliśmy przeciw nim i mogliśmy liczyć tylko na siebie. Przy jakiejś uliczce znaleźliśmy mały magazyn. To był nasz kąt. Lata świetlne dzieliły nas od ówczesnych zespołów pokroju Poison”.

„Oni dbali o pozory. My byliśmy gniewni i nie baliśmy się nikogo. Wiedzieliśmy, że jesteśmy najlepsi w tym, co robimy, nawet jeśli akurat otwieraliśmy poniedziałkowy koncert w Troubadourze. Była między nami chemia, a jeśli coś takiego przytrafia ci się choćby raz w życiu, możesz uznać się za szczęściarza”.


Problematyczna jednostka ma to do siebie, że lubi tworzyć genialną muzykę, ale bycie z nią w jednym zespole to nie lada wyzwanie. Kiedy proszę Slasha, żeby opisał osobowość poszczególnych członków Guns N’ Roses, pojawiają się pierwsze trudności.
„Wchodzimy na teren, gdzie… hmm… trudno ubrać to, co mam do powiedzenia, w słowa”.

„Duff był tym odpowiedzialnym. Odpowiedział na moje ogłoszenie i zjawił się w Canter’s Deli w Los Angeles. Miał własny kąt, samochód i powiedziałbym, że był… jowialny. Steven uosabiał beztroskę. Izzy to nasz Artful Dodger [postać z Olivera Twista – przyp. tłum.]. Axl miał wyjątkowy talent, ale był dość nieprzewidywalny. Samego siebie do dziś nie potrafię opisać; wiem tylko, że chciałem grać rock and rolla. Nasza piątka w pewien sposób się przyciągała”.

Nieprzewidywalność Axla była poważnym problemem. W sierpniu 1989 w Japonii Rose zamknął się na długo w hotelowym pokoju, a potem zwolnił jednego ze swoich ludzi tylko dlatego, że ten go obudził – na jego własną prośbę. Do tego trzeba dodać chroniczne spóźnienia, znikanie, zadymę w St Louis.
Zresztą Slash też nie był uosobieniem rozsądku. W styczniu 1994 przyprowadził do hotelu Four Seasons w Marina del Rey lwa o imieniu Curtis.


W roku 1996 Slash odszedł z Guns N’ Roses. Powodem miały być ciągłe spóźnienia Rose’a. Gitarzysta powołał do życia Slash’s Snakepit, potem Velvet Revolver. Z powodu dawnych ekscesów musiał poddać się operacji kardiologicznej. Kiedy rozpoczynał przygodę z Mylesem Kennedym i Konspiratorami, był już zupełnie czysty. W końcu, wbrew wszelkim przewidywaniom, powrócił do Guns N’ Roses.


„Chyba mogę powiedzieć tylko tyle, że wreszcie zrzuciłem z ramion piep***ny ciężar. Ja i Axl zostawiliśmy za sobą dwadzieścia lat gówna i znów odnaleźliśmy wspólny język. Mieliśmy zagrać parę koncertów… a skończyło się na tym, że zjeździliśmy cały świat”.   


W 2016 wybrałem się na koncert w Londynie i nie posiadałem się ze zdumienia, kiedy punktualnie o 19:30 cały zespół, z Rose’em włącznie, wyszedł na scenę.

„Krążyły pogłoski, że postawiliśmy mu ultimatum, ale prawda jest taka, że Axl zjawiał się punktualnie już od pierwszych prób. W latach dziewięćdziesiątych jego spóźnialstwo nastręczyło nam mnóstwo trudności, ale teraz zachowuje się na wskroś profesjonalnie. I jest w wybornej formie. Złamał nogę, a jednak nie odwołał koncertów. Śpiewał na siedząco”.


Obecnie Slash gra w dwóch zespołach.
„Granie w dwóch kapelach to jak posiadanie żony i kochanki. W Guns N’ Roses było czterech liderów i pół. Konspiratorzy to mój zespół, ale nie tylko ja o nim decyduję. Piszę muzykę, Myles tworzy teksty, a potem razem gramy. Nigdy nie chciałem być solistą. Rock and roll powstaje wtedy, kiedy masz wokół siebie innych muzyków i razem tworzycie piosenki”.


Dzisiaj Slash mieszka w Los Angeles. Ma dwóch synów (z małżeństwa z Perlą Ferrar), partnerkę Meegan Hodges i swoje flippery.
„Pracuję nad flipperem Guns N’ Roses, ale żaden ze mnie kolekcjoner. Flippery potrzebują dużo miejsca, a moja pani raz po raz pyta: ‘Poważnie?!’”.


Slash jest również miłośnikiem horrorów i stoi na czele Slasher Films.
„Uwielbiam ‘Ostatni dom po lewej’, ‘Egzircystę’’Kult’… jednym słowem: wielkie filmy z lat siedemdziesiątych, oparte na psychologii. Chcę budować napięcie”.


Co po wielu latach życia w ciągłym napięciu wydaje się zupełnie na miejscu.


„Living The Dream” Slasha z Mylesem Kennedym i Konspiratorami ukaże się 21 września br.           






http://www.a-4-d.com/t3100-2018-08-10-slash-interview-with-the-times
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 18, 2018, 09:46:50 pm wysłana przez klaudia28 »
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8664
  • 17000 postów
  • Respect: +4384
Odp: Slash: od dzieciństwa w Anglii do reunionu
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 14, 2018, 05:23:35 pm »
0
Cytuj
W Guns N’ Roses było czterech liderów i pół.

ale pocisk w strone Adlera  :o
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34788
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3470
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Slash: od dzieciństwa w Anglii do reunionu
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 14, 2018, 05:28:49 pm »
0
Dwaj liderzy:
! No longer available

Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8664
  • 17000 postów
  • Respect: +4384
Odp: Slash: od dzieciństwa w Anglii do reunionu
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 14, 2018, 08:17:10 pm »
0
Slash zostal spuszczony ze smyczy - teraz codziennie nowy wywiad
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


 

"Nowa" strona Slash'a

Zaczęty przez Slither

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 3755
Ostatnia wiadomość Czerwca 18, 2008, 11:47:19 pm
wysłana przez chevantonGNR