NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: naileajordan w Lipca 19, 2024, 04:03:16 pm

Tytuł: Dizzy Reed: Dzięki Axlowi nie pozostaję w cieniu [dizzy] [axl]
Wiadomość wysłana przez: naileajordan w Lipca 19, 2024, 04:03:16 pm

(https://v13.net/wp-content/uploads/2020/07/38654.jpg)


Darren Paltrowitz z „Paltrocast” rozmawiał ostatnio z Dizzym Reedem.

Dizzy odpowiedział przy tej okazji na pytanie, czy to Brett Tuggle, który gra na klawiszach w Fleetwood Mac, wzbudził w nim chęć grania z zespołem na scenie, a nie „zza kulis”.   

„No cóż, stoczyłem niemały bój… jeżeli wolno mi to tak ująć”, wyjaśnił Reed. „Myślę, że paru chłopaków, czy może nasza załoga i ludzie z produkcji poruszyli ten temat, a ja… Sam nie wiem. Sądzę, że uniknąłem tego dzięki Axlowi, który mnie wsparł. I kto wie, może to pomogło również innym klawiszowcom, którzy odtąd nie musieli stać w cieniu”. 

Sześć lat temu Dizzy mówił w wywiadzie dla australijskiego „Lock In”, że zawsze był traktowany jako ważna część koncertów Guns N’ Roses i nie musiał ginąć w mrokach gdzieś na krańcach sceny.

„Zawdzięczam to Axlowi”, powiedział wówczas. „To on chciał mieć mnie w zespole i sądzę, że widział, że mnie też bardzo na tym zależy. Nie chcę przez to powiedzieć, że inni chcieli zepchnąć mnie w cień. Nie mam co do tego pewności, więc nie będę się wypowiadać. W każdym razie Axl widział, jak bardzo chcę być częścią zespołu, dać mu coś od siebie, i za to jestem mu wdzięczny”.   


Dizzy jest drugim pod względem stażu członkiem Guns N’ Roses. Jedynie Axl jest w zespole dłużej od niego.





Źródło (https://blabbermouth.net/news/dizzy-reed-didnt-want-to-be-put-behind-the-curtain-during-guns-n-roses-concerts?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTEAAR12_KD90i7fwi-qImvcl7VKV28N4pmI1Uqt5dQCIZed4pvQaGA0CLFarjs_aem_uP_w2MgqAqMmECy029SsJA)