(https://www.infobae.com/new-resizer/-B4t1hYI7UHN1PiI1vOfjeKI1N4=/arc-anglerfish-arc2-prod-infobae/public/3EBRY4IYPNFONL4VL4DFKF6UDM.png)
Tej nocy świat obiegła wiadomość o śmierci Taylora Hawkinsa.
Perkusista zmarł tuż przed koncertem, który Foo Fighters mieli zagrać w ramach Estéreo Picnic Festival w Bogocie.
Jego śmierć wywołała w muzycznym świecie falę pełnych niedowierzania komentarzy.
Hołd dla Taylora pojawił się na oficjalnym profilu Guns N’ Roses w portalach społecznościowych.
Axl Rose napisał na Twitterze, że odejście Hawkinsa „zasmuciło” go i „zaszokowało”, i złożył kondolencje rodzinie, zespołowi oraz fanom zmarłego muzyka.
Slash przyznał, że jest „zdruzgotany” utratą „przyjaciela”, i dodał, że nie potrafi znaleźć słów, które oddałyby jego uczucia w związku z tą tragedią.
Warto przypomnieć, że w 2018 roku, na festiwalu Firenze Rocks we Florencji, Foo Fighters zaprosili na scenę Axla, Slasha i Duffa, aby wspólnie wykonać „It’s So Easy”.
Źródło (https://www.instagram.com/p/CbjXXvyMdnE/)
Źródło (https://twitter.com/axlrose/status/1507688919638454283?cxt=HHwWlsC97bLFsewpAAAA)
Źródło (https://www.instagram.com/p/Cbjgunhs-FF/)