NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Projekty Solowe => Velvet Revolver => Wątek zaczęty przez: veni_f w Kwietnia 17, 2006, 05:43:48 pm
-
News z onetu:
Niesamowita współpraca Velvet Revolver
Basista Velvet Revolver Duff McKagan powiedział, że praca z producentem Pharrellem Williamsem przebiega "niesamowicie".
Za produkcję nowego krążka grupy będzie odpowiedzialnych kilka osób, w tym Pharrell Williams i Lenny Kravitz. McKagan przyznał, że zespół rozpoczął już nagrania następcy wydanej dwa lata temu płyty "Contraband". Muzyk ujawnił, że Velvet Revolver planuje zakończyć pracę w ciągu miesiąca.
Przypomnijmy, że Slash, gitarzysta zespołu, zaprzeczył jakoby zamierzał odejść z formacji. Muzyk nagrał ostatnio solo na debiutancką płytę pewnej piosenkarki. Krążek jest produkowany przez Mike'a Clinka, który współpracował również z Guns N' Roses.
Zapytany o pogłoski o jego odejściu z Velvet Revolver, Slash powiedział, że z tego co się orientuje, nadal jest członkiem formacji.
Plotki głoszą, ze problemy w zespole zaczęły się kilka miesięcy temu, kiedy żona Slasha zaczęła się zajmować interesami grupy. Według niesprawdzonych informacji, gitarzysta zabrał swoje rzeczy z sali prób Velvet Revolver, oznajmiając, że opuszcza zespół.
-
I dobrze by zrobił, niech wróci do Gunsów B)
Takie sieroty sie zajmują tym ich nowym albumem, że az serce sie kroi <_<
-
Takie sieroty sie zajmują tym ich nowym albumem, że az serce sie kroi <_<
Kravitz to sierota? LOL :D
-
I dobrze by zrobił, niech wróci do Gunsów B)
Takie sieroty sie zajmują tym ich nowym albumem, że az serce sie kroi <_<
Hehe...jasne, jego miejsce jest u boku Axla!!! ;) Amen
A co do Kravitza określnie "sierota" jest nietrafne! To bardzo dobry, chrakterystyczny muzyk, który zawsze był i będzie rozpoznawalny na rynku muzycznym. Może współpraca z nim okaże się dla Velvetów zbawienna, a ich nowy album pozbędzie się jałowości charakterystycznej dla "Contraband". :rolleyes:
-
Kravitz to sierota? LOL :D
Dla mnie tak, mnie sie jego twórczość nie podoba :P
-
Co nie oznacza,ze jest sierota ;]
Jesli Duff mowi,ze wspolpraca z Pharellem jest niesamowita to znaczy,ze tworzy sie cos ciekawego, jestem bardzo ciekaw co pokaza chlopcy na nowej plycie bo to moze byc na prawde cos ciekawego, moze jakies nowinki beda czy cos, dojdzie cos do prostego rockowego grania
-
O ilile wiem to Kravitz obecnie sierotą jednak jest....
Znaczy sie rodzicow nie ma :)
A co do plyty, bedzie fajna na dwa przesluchania a nie na 20 lat jak AFD :D
-
O ilile wiem to Kravitz obecnie sierotą jednak jest....
Znaczy sie rodzicow nie ma :)
No i o to chodzi, o to chodzi :D
-
A co do plyty, bedzie fajna na dwa przesluchania a nie na 20 lat jak AFD
nie no nie przesadzajmy, moze bedzie na krążku kilka kawałków wpadających w ucho.
-
heh ja czekam na efekty tej wspaniałej współpracy ;]
Nie będe komentować czegoś, co jeszcze nie powstało :D
Pozostaje nam wierzyć Duffowi na słowo ;-)
-
no zobaczymy co z tego wyjdzie "contraband" byla zbyt ostra no i oczywiscie wokalista do wymiany :)
-
ja z piosenek VR slyszalam tylko contraband ale sie nie zachwycilam. wokalista w ogole nie ma charakterystycznego glosu, a bez tego elementu muzyka ubożeje. niech chlopaki wroca do axl'a!!! :D
-
Z początku myślałem, że współpraca z Williamsem to plota szczerze mówiąc :D Ogromnie jestem ciekaw co z tego wyjdzie. Natomiast o efekty współpracy z Lennym jestem spokojny B) .
ps. Kravitz to sierota? No nie rozśmieszajcie mnie:D - polecam płytę "Circus"...
-
ja z piosenek VR slyszalam tylko contraband ale sie nie zachwycilam. wokalista w ogole nie ma charakterystycznego glosu, a bez tego elementu muzyka ubożeje. niech chlopaki wroca do axl'a!!! :D
a mi sie o wiele bardziej podobaja covery w wykonaniu VR niz sam Contraband. Money wyszło bardzo fajne, z reszta Angie tez.
wydaje mi sie, że VR bardziej sprawdziłoby sie w tego typu kawalkach a takze w takich bardziej bluesowych, bo Scott nie ma glosu do wydzierania sie i do ostrych piosenek.
Ciekawa jestem ile zajmie im wydanie tej plyty.
z Kravitzem to pewnei płyta będzie dobra - Lenny tworzył dobrą muzykę mimo wszystko ;-) troche mnie to uspokoiło, bo jak usłyszałam tylko o Williamsie, to zaczelam sie obawiac, czy ten krazek bedzie mial cokolwiek wspolnego z rockiem :D
-
ja z piosenek VR slyszalam tylko contraband ale sie nie zachwycilam. wokalista w ogole nie ma charakterystycznego glosu, a bez tego elementu muzyka ubożeje. niech chlopaki wroca do axl'a!!! :D
:D Święte słowa!!!!
-
No mata racje... panowie niech wrócą do GN'R, a sam Wailand niech powróci do Stone Temple Pilots, bo tam sie nadawał
-
no patrzcie jak sie wszyscy rozumiemy :lol:
-
Prosze nie robic z tego tematu kolejnego tematu o panu Weilandzie i jego glosie, ktory moze sie podobac lub nie.
Wracajmy na temat - wspolpraca VR z para Pharell - Lenny :]
-
jak sie obawiam co to bedzie skoro w produkcji bierze udzial pan Williams ale skoro jest tam lenny i cale VR to bedzie dobrze..musi
-
w końcu pharell ze swoim zepsołem zmiksował swego czasu sympathy for the devil w wykonaniu stonesów i całkiem niezle im to wyszło... więc może jakoś to będzie...
-
Mowilmy tu o panu Pharellu jak sie nie myle ^^
Dla mnie to bedzie dobry duet takze nie ma co sie martwic tylko czekac na Libertad
-
Mowilmy tu o panu Pharellu jak sie nie myle ^^
Dla mnie to bedzie dobry duet takze nie ma co sie martwic tylko czekac na Libertad
mam tylko nadzieje ze nie za dlugo
-
No jeszcze tylko brakuje żeby sie Xzibit wzioł za ich album :lol:
-
No jeszcze tylko brakuje żeby sie Xzibit wzioł za ich album :lol:
to troche inna kategoria niech on lepiej siedzi w swoich brykach swoja droga to w zycia nie slyszalam zadnej jego piosenki
-
No jeszcze tylko brakuje żeby sie Xzibit wzioł za ich album :lol:
a wiesz coś więcej o nim ? :|
Bo jak na razie bredzicie aż smutno, nie za bardzo chyba pojmujecie kim jest producent.
-
No jeszcze tylko brakuje żeby sie Xzibit wzioł za ich album :lol:
a wiesz coś więcej o nim ? :|
Bo jak na razie bredzicie aż smutno, nie za bardzo chyba pojmujecie kim jest producent.
Dokładnie...nie rozumiem po co w ogóle gadka na ten temat i jakieś przejmowanie się czy czasem nowe VR nie bedzie rockowe czy tam jakieś.
-
mi się podoba VR takie jakie jest ale oczywiście wolał bym że slash i społka wrócili do gunsów
-
Wielu z Was drogie koleżanki i koledzy powinno się, IMO, niesamowicie cieszyć ze współpracy Pharella z VR. The Neptunes zajmowali się różnymi stylami muzycznymi, a sam N.E.R.D (a raczej singiel który słyszałem) nie był ani obciachowym hh ani tez płytkim popem. Pharell może nadać zespolowi tor mniej "napierdalający w struny" czyli jeśli można mi przypuszczać... odejdą od ostrego łojenia jakie miało miejsce w przypadu kontrabandy.
-
dude jak ty nazywasz contraband ciężkim łojeniem to ja nie wiem co ty słuchasz :]
-
Jeszcze nie wydali płyty :P spokojnie.Ja wierzę w Slash i Duffa,będzie dobrze. :) a do tego jeszcze Lenny :)
-
... odejdą od ostrego łojenia jakie miało miejsce w przypadu kontrabandy.
Jak się okazuje to forum jest skarbnicą wiedzy na temat wszelakich ocen tej samej muzyki...
Dziwię się, że ktoś po przesłuchaniu "Contraband" może dojść do wniosku, że jest to ciężkie granie...
Posłuchaj sobie drugiego utworu z tego albumu! Nie odkryłeś tam "pierwiastków Spice Girls" ;) ? Radzę się wsłuchać...
-
... odejdą od ostrego łojenia jakie miało miejsce w przypadu kontrabandy.
Jak się okazuje to forum jest skarbnicą wiedzy na temat wszelakich ocen tej samej muzyki...
Dziwię się, że ktoś po przesłuchaniu "Contraband" może dojść do wniosku, że jest to ciężkie granie...
Posłuchaj sobie drugiego utworu z tego albumu! Nie odkryłeś tam "pierwiastków Spice Girls" ;) ? Radzę się wsłuchać...
Tę samą muzyke mozna scharakteryzować na tysiące róznych sposobów...dla jednych Gunsi są hevymetalem a dla innych po prostu zwykłym rockiem...tak samo jest z każdym innym zespołem np. z Velvetami.
Rose84 jest ogromna róznica pomiędzy "cięzkim łojeniem" a "ostrym łojeniem". Jeżeli dobrze przeczytasz post Mike to zauważysz, ze napisał tam "ostrego łojenia" co w moim przekonaniu i zapewne autora posta najlepiej charakteryzuje rodzaj muzyki jaką gra VR - czyli muzykę hardrockową...
A co do drugiego kawałka i porównaniach ze Spice Girls to wnioskując po postach na temat VR, które wcześniej już tutaj pisałaś, nie znasz ani twórczości Spice Girls ani twórczości VR skoro wygłaszasz takie a nie inne sądy. Dalej... Do It For The Kids jest niewątpliwie kawałkiem melodyjnym i jeżeli obejrzysz bądz posłuchasz jakiegokolwiek koncertu Velvetów może zobaczysz co Scott czasem mówi przed tą piosenką...
-
ale to kwestia pojmowania muzyki bo dla mnie ostre łojenie to imprezy self destruction i muza sepultury,soulfly,slipknota itp
-
Wszystko jest relatywne moi drodzy... Vr w stosunku do GnR to death metal
-
Rose84 jest ogromna róznica pomiędzy "cięzkim łojeniem" a "ostrym łojeniem". Jeżeli dobrze przeczytasz post Mike to zauważysz, ze napisał tam "ostrego łojenia" co w moim przekonaniu i zapewne autora posta najlepiej charakteryzuje rodzaj muzyki jaką gra VR - czyli muzykę hardrockową...
Wszelkie rozpatrywanie różnic pomiędzy "ostry łojeniem" a "cieżkim łojeniem" nie ma dla mnie najmniejszego sensu, bo Velveci na peno nie grają ostrej tudzież ciężkiej muzyki.
Ponadto dlaczego uważasz, że nie znam twórczośći Velvetów? Czyżby tylko dlatego, że "do it for the kids" brzmi momentami jak popularny utwór SP???
Uściślając, czy to, że nie przepadam za twórczością VR jest dla Ciebie synonimem tego, iż nie znam ich twórczośći???
Pozostawiam bez komentarza...
-
Czyżby tylko dlatego, że "do it for the kids" brzmi momentami jak popularny utwór SP???
To czy tak brzmi to kwestia gustu i tyle. A nawet jeżeli rzeczywiście tak jest to mam nadzieję, że nowa płyta będzie taka cała i pan Pharell tego dopilnuje, bo sto razy wolę Spice Girls niż Axlowe zapędy do techno czy nawet rapu.
-
Co do Axlowych zapędów do techno i rapu to ja bym się nie zapędzał w takie stwierdzenia :D Próbuje czegoś nowego,nieudane eksperymenty<Silkworms,prawdopodobnie Rhiad> odrzuca.
Co w tym złego?
A co do kwestii Pharrella -VR chcą spróbować czegoś nowego.Wolno im? Wolno.
Nikt nikogo nie zmusi do słuchania,czegoś,czego nie zaakceptuje.
Nie wiem ilu z Was zna album Duffa-Believe in Me.
Tam są rózne brzmienia,nawet <o zgrozo dla niektórych> rap.
Płyta zróżnicowana stylistycznie nie musi być płytą złą.
Osobiście wolę zróznicowanie,niż jednakową papkę.
Zaangażowanie Williamsa może być przejawem świeższego spojrzenia na rocka,
próbą zmiany brzmienia. VR nie stanie się zespołem hiphopowym,tylko dlatego,że
nad płytą pracuje człowiek związany z taką muzyką.
Całkiem możliwe,że VR zyska na melodyjności,co nie znaczy,że straci na tym muzyka,wręcz przciwnie.
No chyba,że ktoś uważa,że hard rock nie może być melodyjny,no,ale w takim razie czemu lubi było nie było melodyjnych Gunsów?
Duff i inni z VR mówią o wpływach muzyki Prince'a na VR.Wspominają też<Duff>,że płyta będzie zabójcza. A skoro tak mówią wypada im wierzyć.
Posłucham nowej płyty bez uprzedzeń,o wrażeniach nie omieszkam opowiedzieć.
-
wlasnie nie zawioda nas nie moga ;)
-
Scott ma bardzo fajny głos...... ale w studiu. Na koncertach niestety wymięka. Mam przeczucie, ze to bedzie świetna płyta.
-
wg mnie VR gra barzdo fajna muze
wreszcie jakis rockowy zespół z jajami a nie taki jak te lalusie z tokyo hotel
-
Scott ma bardzo fajny głos...... ale w studiu. Na koncertach niestety wymięka. Mam przeczucie, ze to bedzie świetna płyta.
Nie chciałabym rozwijać tematu, ale uważam, że Scott już lepiej brzmi na koncertach, niż w studiu...
A co do nowego albumu, robię sobie nadzieje, ale coś mi się wydaje, że chyba się zawiodę ;) .
-
Mnie głos Scotta odpowiada zarówna w studiu jak i na żywo. Polecam koncert VR LIVE IN DOWNLOAD FESTIVAL 2005, naprawdę kawał porządnego grania :) A co do nowego albumu to wiem, że się nie zawiodę :)
-
mi się wydaje że będzie 2 contraband
-
a mi nie moim zdaniem na pewno bedzie inaczej
-
według mnie inaczej, ale tez na jedną nutę że tak powiem...
-
Wg mnie będzie to zapewne znowu jednorodna muzycznie płyta, chociaż wciąż staram się być optymistką ;) .
-
Marudzicie znow i tyle, jaka bedzie to sie okaze jak cos wyjdzie
-
;) pozyjemy zobaczymy
-
albo będzie tak jak z audioslave że 1 płyta zarąbista a 2 już nie taka
-
albo będzie tak jak z audioslave że 1 płyta zarąbista a 2 już nie taka
No a ja własnie mam nadzieje, że to druga płyta będzie zarąbista, a 1 'taka sobie' przy tej drugiej ;))
-
nadzieja zawsze jest...
-
ja tam nie komentuje z kim współpracują - gówno mnie to obchodzi. Czekam na płytę i mam nadzieję, że będzie dobra. Modlę się żeby nie zmienili się tak jak np. Metallica, bo za to ich znienawidzę. Niech to będzie dobry hard rock... A myślę, że zwłaszcza chłopcy z Guns'ów nie pozwolą aby z tego zrobić komercyjny kicz dla dzieciaków. No!!! B) niech chłopcy pracują i będzie dobrze...
-
ja tam nie komentuje z kim współpracują - gówno mnie to obchodzi. Czekam na płytę i mam nadzieję, że będzie dobra.
i racja :)
-
VR wybrali wokalistę sami,bez pomocy ludzi z Nightrain Station i wiedzą co robią.Wszelkie porównywanie Contraband do muzyki Gunsów nie mają sensu,bo to zupełnie coś innego.Bliższy Gunsim był zdecydowanie Snakepit,ale nie o tym mowa.
Chłopaki wybrali,co chca grać i grają to,co lubią.Możemy to akceptować lub nie.
Ja czekam na drugą płytę,która będzie o wiele bardziej przemyślana i z pewnością bardziej twórcza od pierwszym,a i sam Scott będzie miał okazję wykazać się w materiale,w którym jest napradę dobry,bo,że wokalistą jest dobrym to nie ulega wątpliwościom.Na Contraband w pewnym stopniu zawiodło dostosowanie muzyki do możliwości wokalnych Weilanda,gdyż on o wiele lepiej czuje sie w nieco innym repertuarze.
Cóż,poczekamy,zobaczymy.
-
VR wybrali wokalistę sami,bez pomocy ludzi z Nightrain Station i wiedzą co robią.Wszelkie porównywanie Contraband do muzyki Gunsów nie mają sensu,bo to zupełnie coś innego.Bliższy Gunsim był zdecydowanie Snakepit,ale nie o tym mowa.
Chłopaki wybrali,co chca grać i grają to,co lubią.Możemy to akceptować lub nie.
Ja czekam na drugą płytę,która będzie o wiele bardziej przemyślana i z pewnością bardziej twórcza od pierwszym,a i sam Scott będzie miał okazję wykazać się w materiale,w którym jest napradę dobry,bo,że wokalistą jest dobrym to nie ulega wątpliwościom.Na Contraband w pewnym stopniu zawiodło dostosowanie muzyki do możliwości wokalnych Weilanda,gdyż on o wiele lepiej czuje sie w nieco innym repertuarze.
Cóż,poczekamy,zobaczymy.
Dla pozostałych userów - można napisać jasno, konkretnie i na poziomie? Pewnie że można, wyżej macie przykład ;)