Autor Wątek: Dojdź pod scenę  (Przeczytany 19216 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sth`

  • Patience
  • Wiadomości: 15
  • Respect: 0
Odp: Dojdź pod scenę
« Odpowiedź #30 dnia: Lutego 05, 2013, 12:53:21 am »
0
Chodzi mi bardziej, że pod sceną większe prawdopodobieństwo złapania jakieś kostki gitarowej czy pałeczki perkusyjnej, czyli to, o czym marzę. :wub: Ale dobrze.. Jeśli nie macie żadnych sposobów, czy określonego czasu przed otwarciem bram, to po prostu będę liczyć na szczęście. :) Dziękuję i do zobaczenia w Katowicach. :P

Offline evell

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Płeć: Kobieta
  • this I love
  • Respect: +7
Odp: Dojdź pod scenę
« Odpowiedź #31 dnia: Lutego 05, 2013, 01:15:35 am »
+1
Na wszystkich koncertach stoję pod sceną. Z wiekiem bym się nie zgodziła. Mój  wykładowca około 40 lat, na koncercie Iggiego Popa zbił sobie żebra po barierkami :D i opowiadając mi to był przeszczęśliwy.
Make Evell's dreams come true!!

Wszelkie glosy POŻĄDANE!!

http://bit.ly/1kotogm

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16009
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4576
Odp: Dojdź pod scenę
« Odpowiedź #32 dnia: Lutego 05, 2013, 09:44:19 am »
0
Chodzi mi bardziej, że pod sceną większe prawdopodobieństwo złapania jakieś kostki gitarowej czy pałeczki perkusyjnej, czyli to, o czym marzę.

Pałeczki raczej rzucają dalej. Są cięższe, perkusista bierze większy rozmach jak nimi rzuca :P Złapanie mikrofonu to by było coś :P
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline pawlik7

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 365
  • Respect: +187
Odp: Dojdź pod scenę
« Odpowiedź #33 dnia: Lutego 05, 2013, 08:36:05 pm »
0
Na wszystkich koncertach stoję pod sceną. Z wiekiem bym się nie zgodziła. Mój  wykładowca około 40 lat, na koncercie Iggiego Popa zbił sobie żebra po barierkami :D i opowiadając mi to był przeszczęśliwy.
Zgadzam się z Twoim wykładowcą. Mi raczej chodzi o to, że już się nie napalam na stanie pod sceną. Jak się uda to super jak nie to też nie oznacza że koncert był zły  :D

Offline Sth`

  • Patience
  • Wiadomości: 15
  • Respect: 0
Odp: Dojdź pod scenę
« Odpowiedź #34 dnia: Lutego 07, 2013, 12:01:35 pm »
0
A ja mam jeszcze małe pytanko odbiegające od tematu. :) jak myślicie, co z pamiątkami? Będą sprzedawać jakieś koszulki, breloki itp? :> najbardziej marzę o podróbce cylindra :wub: jak myślicie, będą takie gadżety do kupna? :)

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16009
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4576
Odp: Dojdź pod scenę
« Odpowiedź #35 dnia: Lutego 07, 2013, 12:06:55 pm »
0
Na każdym (tak mi się wydaje) tego typu koncercie są do kupienia jakieś gadżety, ale np. koszulki wtedy osiągają zawrotna cenę ok. 80 zł. Tak było w Rybniku, tak jest na juwenaliach i festiwalach przy okazji koncertów większych gwiazd.
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline gloomy

  • Global Moderator
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4985
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1125
Odp: Dojdź pod scenę
« Odpowiedź #36 dnia: Lutego 07, 2013, 01:03:41 pm »
+1
ee tam, pod sceną ma się mniejszy kąt widzenia. najlepiej jest stać w takim miejscu, zeby widziec całą scenę i muzyków, ale nie z odległości 50m, tylko np 10 ;)
a najlepsze miejsce jeśli chodzi o odbiór to oczywiście przy stole akustyka ;) tam jest najlepszy sound, ale to się tyczy głównie koncertów klubowych
Naje 2017: Najlepszy avatar; Dobry duszek forum; Ulubiona osoba funkcyjna

Offline cravenciak

  • Newsman
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1425
Odp: Dojdź pod scenę
« Odpowiedź #37 dnia: Lutego 07, 2013, 02:44:05 pm »
0
Slash ma niskie sceny, zza barierek widać w tym wypadku najlepiej.

Offline Sth`

  • Patience
  • Wiadomości: 15
  • Respect: 0
Odp: Dojdź pod scenę
« Odpowiedź #38 dnia: Lutego 07, 2013, 04:42:46 pm »
0
Na każdym (tak mi się wydaje) tego typu koncercie są do kupienia jakieś gadżety, ale np. koszulki wtedy osiągają zawrotna cenę ok. 80 zł. Tak było w Rybniku, tak jest na juwenaliach i festiwalach przy okazji koncertów większych gwiazd.

Bardziej chodzi mi o breloczek w kształcie np. gitary, czy cylinder. :) Za cylinder mógłbym zapłacić nawet ponad 100zł :) Jak myślicie, będą takie gadżety? :P

Offline Śpiochu

  • Global Moderator
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 5054
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hail to the chief!
  • Respect: +1714
Odp: Dojdź pod scenę
« Odpowiedź #39 dnia: Lutego 07, 2013, 11:42:31 pm »
0
Uważam, że Canis trochę przedobrzyłaś z tą ceną 80 zł.... za koszulkę w 2006 dałem 120 zł. To się więc nie zmienia. Oryginalny mercz tak kosztuje.

PS.
Choć co tak właściwie oznacza oryginalny w tym przypadku...
...jeśli powyższy komentarz wydaje Ci się zbyt poważny, to zmień zdanie.
GNR
Warszawa 15.07.06, Praga 27.09.10, Rybnik 11.07.12, Gdańsk 20.06.17
Slash
13.02.13, 12.02.19, 16.04.24

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16009
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4576
Odp: Dojdź pod scenę
« Odpowiedź #40 dnia: Lutego 07, 2013, 11:51:11 pm »
0
Nie mam pojęcia, co znaczy "oryginalny", chyba chodziło mi o to, że "przywieziony z zespołem" czy coś takiego :P W Rybniku kosztowały 80 zł, bo ktoś pytał. Po tyle samo stały koszulki KoRna na Ursynaliach etc.
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline Bluebird

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3786
  • Respect: +961
Odp: Dojdź pod scenę
« Odpowiedź #41 dnia: Lutego 08, 2013, 12:09:41 am »
0
Ja raczej nie jestem zorientowany w tej kwestii bo rzadko bywam na koncertach, ale dawno temu jak byłem na operze Rogera Watersa (Ca Ira) to mi utkwiło w pamięci to że na stoisku z gadżetami książka Ricka Wrighta "Moje Wspomnienia" kosztowała około 10 zł mniej od najtańszych ofert w internecie i akurat byłem przy tym jak sprzedający do kogoś mówił, że wszystko jest taniej bo jest bezpośrednio od producenta.

Offline maryś

  • Patience
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +10
Odp: Dojdź pod scenę
« Odpowiedź #42 dnia: Lutego 11, 2013, 12:44:07 pm »
+4
Zobaczymy jak to będzie, ale proszę Was, nie bądźcie chamami podczas koncertu. Jak ktoś się będzie przepychał- jego sprawa, można mu zwrócić uwagę, tak życzliwie, a nie jak to było w Rybniu wyzywać od kurw i szmat i do tego używać przemocy. Ludzie, bez przesady!
Więc jako fani bądźmy dla siebie mili, zjednoczmy się i poczujmy w sobie miłość. No wiecie, peace & love.  ;)
tęsknie za czasami, w których nigdy nie żyłam.


Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16009
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4576
Odp: Dojdź pod scenę
« Odpowiedź #43 dnia: Lutego 11, 2013, 12:52:26 pm »
+1
Nie dziwię się ludziom w Rybniku. Stalismy sobie pod sceną spokojnie z grupka ludzi i nagle przepchała się do nas baba z wielkim plecakiem, nie żałując ciosów łokciami i nie zwracając uwagi na to, że kogoś potrąciła, wkurzeni ją stamtąd wywalili. Więc może jak już się pchacie to też zwracajcie uwagę na tych, co stoją grzecznie :P
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline maryś

  • Patience
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +10
Odp: Dojdź pod scenę
« Odpowiedź #44 dnia: Lutego 11, 2013, 12:56:15 pm »
0
Ale jak coś to nie ja byłam  :D
Tak, to niesprawiedliwe jak ktoś czeka na swoim miejscu, szczęśliwy, że stoi tam gdzie stoi, a tu nagle ktoś, kto się uważa za pana wszechświata, jak gdyby nigdy nic, przepycha się, bo on to on. Rozumiem.
Więc ci co się pchają i ci przed których się wpychają- więcej szacunku
tęsknie za czasami, w których nigdy nie żyłam.