Autor Wątek: Pogawędki Slashowe  (Przeczytany 28839 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline cravenciak

  • Newsman
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1425
Pogawędki Slashowe
« dnia: Lipca 01, 2012, 08:32:15 pm »
0
Cytuj
I żeby nie zrobił się tutaj kolejny śmietnik, bo nie taki jest cel tego wątku. Temat specjalnie nazywa się jak się nazywa i jest w tym dziale, a nie w "Guns N' Roses". Nie jesteś fanem Slasha to się nie wypowiadaj, podstawowa zasada. Więc jak znajdą się jacyś obrońcy moralności to zapraszam do "Jak dowalic Slashowi", tutaj nikt Was nie potrzebuje.


O wszystkim i o niczym :)

Może ja zacznę

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=nujDzLiqOMM" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=nujDzLiqOMM</a>


Ostatni raz tak się naskakał chyba jeszcze w Velvet Revolver :) Nagranie z czerwca 2011, koncert w klubie House of Blues w Hollywood. To nie pierwszy, ani nie ostatni wspólny występ Slasha z AB (oczywiście tylko Rise Today, które grają na zakończenie) ale nieźle się wpasował w tych chłopaków. Widać, że tworzyliby kolektyw. Może kiedyś kudłaty pojawi się na jakimś krążku Alter Bridge :] &nbsp;

Co do składanki, o której pisałem - pracuję nad okładką oraz tracklistą, w której będzie 35 piosenek. Muszę wybrać odpowiednią wersję każdego utworu, żeby to było w miarę spójne.
« Ostatnia zmiana: Lipca 02, 2012, 12:10:57 am wysłana przez cravenciak »

Offline Reno

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1138
  • Płeć: Mężczyzna
  • I don't have Patience
  • Respect: +53
Odp: Pogawędki Slashowe
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 01, 2012, 09:44:18 pm »
0
FAjnie, że ten wątek powstał. Cravenciak jesteś geniuszem.

A teraz co do składanki. Chciałbyś ją jakoś rozpropagować w sensie udostępnić innym?

Zaprzedałem duszę gitarze. Gdybym teraz przestał na niej grać, nie byłoby dla mnie miejsca na świecie.
~ Slash

Offline cravenciak

  • Newsman
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1425
Odp: Pogawędki Slashowe
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 01, 2012, 09:57:37 pm »
0
No dam na forum :) Każdy będzie mógł sobie ją ściągnąć. Propagować dalej nie ma co ;]

Offline Reno

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1138
  • Płeć: Mężczyzna
  • I don't have Patience
  • Respect: +53
Odp: Pogawędki Slashowe
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 01, 2012, 10:08:45 pm »
0
Rozumiem. A powiesz mi jak ściągnąć ostatni koncert, który wrzuciłeś. Bo mi się o konto pluje bym założył

Zaprzedałem duszę gitarze. Gdybym teraz przestał na niej grać, nie byłoby dla mnie miejsca na świecie.
~ Slash

Offline cravenciak

  • Newsman
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1425
Odp: Pogawędki Slashowe
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 01, 2012, 10:24:40 pm »
0

Offline Reno

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1138
  • Płeć: Mężczyzna
  • I don't have Patience
  • Respect: +53
Odp: Pogawędki Slashowe
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 01, 2012, 10:28:24 pm »
0
Ok. dzięki.

A tak w ogóle jak się zaczęło twoje zainteresowanie Slashem?

Zaprzedałem duszę gitarze. Gdybym teraz przestał na niej grać, nie byłoby dla mnie miejsca na świecie.
~ Slash

Offline cravenciak

  • Newsman
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1425
Odp: Pogawędki Slashowe
« Odpowiedź #6 dnia: Lipca 01, 2012, 11:36:28 pm »
0
Hmm. Od albumu "Dangerous" Michaela Jacksona. Zanim przesłuchałem "Give in to Me" GNR dla mnie nie istniało - słyszałem i znałem ale bez fascynacji. Byłem raczej Metallicznym Chłopcem :) A później już jakoś poszło.

Backstage Rockwave Festival (ostatni koncert Ozzy & Friends):



https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/534683_10150909897316921_1246203470_n.jpg

Offline Reno

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1138
  • Płeć: Mężczyzna
  • I don't have Patience
  • Respect: +53
Odp: Pogawędki Slashowe
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 01, 2012, 11:40:37 pm »
0
U mnie zaczęło się od solówek w November Rain. I tak poszło dalej.

Ciekawe czemu Slash swoją grą tak bardzo zapada w pamięć?

Zaprzedałem duszę gitarze. Gdybym teraz przestał na niej grać, nie byłoby dla mnie miejsca na świecie.
~ Slash

Offline cravenciak

  • Newsman
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1425
Odp: Pogawędki Slashowe
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 01, 2012, 11:44:32 pm »
-3
Zapadł, teraz już raczej nie zapada w pamięć. Są hity - owszem. Ale życiówkę zagrał na Use Your Illusion, mówię oczywiście o trylogii. Estranged nie jest w stanie nikt na świecie zagrać tak jak Slash. I nie jest to kwestia umiejętności, bo są lepsi od niego gitarzyści. Boli mnie strasznie, że gunsi grają teraz te piosenki, bo to dzieła skończone i nie powinny być nigdy więcej (w innym niż oryginalnym składzie) grane. Nie chciałbym nawet, żeby Slash z konspiratorami zagrał którykolwiek z tych utworów, a co dopiero nowe GN'R. Świętości się nie powinno ruszać.

Offline Reno

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1138
  • Płeć: Mężczyzna
  • I don't have Patience
  • Respect: +53
Odp: Pogawędki Slashowe
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 01, 2012, 11:50:03 pm »
0
Co racja to racja. Jednak znając kierownika i to, że ma on pełne prawo do nazwy i chyba utworów starych Gunsów, może robić wszystko. Mi dalej Slash potrafi się wryć w pamięć i nie tylko. Potrafi poruszyć takie strony mojej natury, że aż sam się dziwię, że je posiadam. A co do grania Slasha. Technikiem on nie jest i raczej nigdy nie będzie choć muszę przyznać na pewno ma duże umiejętności. Dla mnie fenomenem tego, że Slash zapada w pamięć jest sposób jego gry i to jak potrafi wyrażać uczucia przez to co gra. Wiem prawdopodobnie pieprzę trzy po trzy ale takie jest moje zdanie.

Zaprzedałem duszę gitarze. Gdybym teraz przestał na niej grać, nie byłoby dla mnie miejsca na świecie.
~ Slash

Offline JackW

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1175
  • Respect: +52
    • Poznaj Republikę Czeską
Odp: Pogawędki Slashowe
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 01, 2012, 11:52:04 pm »
0
Biorąc pod uwagę moment w którym odszedł Izzy to za dużo by nie pograli tego live, poza tym DC i NR istniały już w zarysie przed przyjściem Slasha
2006, 2010, 2012, 2016, 2017, 2018

Offline cravenciak

  • Newsman
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1425
Odp: Pogawędki Slashowe
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 01, 2012, 11:56:11 pm »
-1
@Reno
Grać covery może każdy, nawet za pieniądze. Nie chodzi o to, że kierownik to może robić, tylko o to, że to robi. Jako muzyk sam na pewno wie, że to nie brzmi jak powinno ale z jakiegoś powodu chciał, żeby te piosenki wróciły do setlisty. Jaki jest powód chyba mówić nie mu$zę :)

@JackW
Myślałem, że zrozumiesz czym dla mnie jest oryginalny skład. Ten zarys to słowa i ogólna melodia na pianinie, a to nie zarys wszyscy znają i podziwiają tylko to, co zostało nagrane.

I żeby nie zrobił się tutaj kolejny śmietnik, bo nie taki jest cel tego wątku. Temat specjalnie nazywa się jak się nazywa i jest w tym dziale, a nie w "Guns N' Roses". Nie jesteś fanem Slasha to się nie wypowiadaj, podstawowa zasada. Więc jak znajdą się jacyś obrońcy moralności to zapraszam do "Jak dowalic Slashowi", tutaj nikt Was nie potrzebuje.
« Ostatnia zmiana: Lipca 02, 2012, 12:04:49 am wysłana przez cravenciak »

Offline arkadiusss

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +52
Odp: Pogawędki Slashowe
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 02, 2012, 12:01:28 am »
+1
Uprzedzam - nie piję tu do żadnych wypowiedzi w tym wątku tylko tak ogólnie.
Jeśli chodzi o grę Slasha to mnie trochę boli, że ludzie mówią, że jest kiepski technicznie i takie tam. Przecież on jest niesamowity technicznie. Ok, nie tak jak Bumblefoot czy metalowi wymiatacze, ale np. taka Anastasia, czy ze starych Nightrain, to nie są pioseneczki i solówki, które ktoś słaby technicznie zagra.

Offline cravenciak

  • Newsman
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3596
  • Respect: +1425
Odp: Pogawędki Slashowe
« Odpowiedź #13 dnia: Lipca 02, 2012, 12:08:13 am »
-2
@arkadiusss

W momencie gdy ma się na swoim koncie tyle znakomitych płyt, umiejętności techniczne schodzą na dalszy plan. Na tym "levelu doświadczenia" jest to bez znaczenia, bo wszyscy wielcy gitarzyści grają na podobnym poziomie. Dużo można o tym mówić, chyba najlepsi w tej chwili Steve Vai i Joe Satriani są dużo lepsi technicznie od Slasha czy beznadziejnego na koncertach Kirka Hammeta, ale gdzie im do tego co ci dwaj osiągnęli i nagrali? W takich kategoriach trzeba na to patrzeć. Stronię od porównywania gitarzystów oraz ich umiejętności, skoro od łebka mam ciary słuchając ICH muzyki.
« Ostatnia zmiana: Lipca 02, 2012, 12:11:44 am wysłana przez cravenciak »

Offline Reno

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1138
  • Płeć: Mężczyzna
  • I don't have Patience
  • Respect: +53
Odp: Pogawędki Slashowe
« Odpowiedź #14 dnia: Lipca 02, 2012, 12:12:22 am »
-2
@aekadius dla mnie technika Slasha to i tak lata świetlne więc nie powinienem się o tym wypowiadać. Twierdzę tylko, że jego fenomen i to co zapada nie tylko w umysł ale i w serce jest czymś niezwykłym.

@cravenciak masz rację. A powód chyba sam znam. Po prostu ludzie to lubią. Jednak bez solówek Slasha gra tych utworów traci sens i to co było takie ulotne i za każdym razem inne a mianowicie uczucia.

Zaprzedałem duszę gitarze. Gdybym teraz przestał na niej grać, nie byłoby dla mnie miejsca na świecie.
~ Slash