Zgadzam się z Natą i Kurczakiem. Moim zdaniem reputacja nie powinna być traktowana jako "lubię to" lub "nie lubię tego", chociaż pewnie takie skojarzenie, ze względu na facebooka, samo się nasuwa i niektórzy z nas mogą plusować z "fejsowego" przyzwyczajenia. Dla mnie na plusa zasługuje post, z którym
nie muszę się zgadzać, ale który np. jest poparty jakimiś logicznymi argumentami, który posiada jakąś wartościową informację, lub kiedy ktoś odpowie na jakieś wcześniejsze pytanie, zadane przez innego użytkownika, czyli po prostu temu użytkownikowi pomoże. Minusa jeszcze nie dałam, aczkolwiek uważam, że w uzasadnionych przypadkach może on okazać się pożyteczny, np. kiedy ewidentnie widzę, że ktoś kogoś "ubija" lub z kogoś drwi, jeśli ktoś tworzy niemiłą atmosferę lub chamsko odpowiada na czyjeś pytanie, wydaje mi się, że może to być pomocne, ponieważ admini i moderatorzy nie zawsze są w stanie wszystko zauważyć, a takie minusowanie może dać komuś do myślenia i wtedy ta osoba nieco się pohamuje. Druga sprawa - kiedy władze mają problem, czy dać komuś warna lub zbanować go za jakąś wypowiedź, mogą posłużyć się "opinią ludu"
wyrażoną w minusach właśnie. Podkreślam jednak, że zasady reputacji powinny być moim zdaniem gdzieś określone i przyklejone, tak jak jest to zrobione w przypadku regulaminu