Zatem i ja odniosę się do "kwestii wulgaryzmów" na forum. Otóż każdy z nas w różnych sytuacjach i różnym kontekście używa, bądź zdarza mu się używać, wyrazów wulgarnych. Niosą one ze sobą pewien ładunek emocjonalny, podkreślają charakter wypowiedzi, niejednokrotnie mogą posłużyć jako puenta (rzecz jasna w języku potocznym) lub wyrazić dosadnie nasze stanowisko w danej sprawie. Przekleństwa służą często rozładowaniu jakiś negatywnych emocji, napięcia, frustracji itd. To jak je 'dozujemy' w potocznym użyciu zależy już jednak tylko i wyłącznie od kultury naszego języka lub jej braku, o czym można się czasami przekonać czytając to forum. Nie jestem zwolenniczką zakładnia forumowiczom kagańca na twarz i ograniczaniu ich wolności wypowiedzi poprzez dawanie kolejnych ostrzeżeń za przeklinanie, ale mam nadzieję, że nasze posty nie będą odzwierciedleniem języka polskich blokowisk, a "k***a" pozostanie zwykłym przerywnikiem, bądź kolejnym bezsennsownym epitetem. Użycie wulgaryzmu - jeśli uważamy je za stosowne w danym momencie - w moim przekonaniu powinno mieć jakieś uzasadnienie i wnosić do wypowiedzi pewne emocje. Nie chodzi przecież o konkurs na największą liczbę przekleństw w poście
...Razi mnie zatem nadużywanie wulgaryzmów, co w efekcie prowadzi jedynie do spłycenia naszej wypowiedzi i sprowadzenia jej do poziomu ziomala z ławki pod blokiem. Ktoś tam wysunął argument, że jest to forum o zespole hardrockowym...Ok, pomijając fakt, że takie stwierdzenie to żaden argument, dodam tylko, iż "fuck off" wykrzyczane przez Axl`a spełniało swoją rolę semantyczną i językową (pan Rose pewnie nie zdaje sobie nawet z tego sprawy
) i nie było jedynie wyliczanką niecenzuralnych słów bezsensownie rzucanych w przestrzeń...
Maskowanie przekleństw nie jest wg mnie najlepszym rozwiązaniem, zresztą już od samego początku byłam temu przeciwna. Pozostaje nam jedynie apelować o kulturę języka forumowiczów. Mam także nadzieję, że wulgaryzmy nie staną się ' bronią' w dyskusji i nie zostaną nigdy kierowane pod adresem konkretnych osób...byłoby to bowiem znakiem, iż osiągnęliśmy dno.
Odnośnie warna uważam, iż był on niepotrzebny, ponieważ Ace nie odniósł swojej wypowiedzi presonalnie do kogoś z forumowiczów. Powinien zostać ukarany ostrzeżeniem słownym. Nie rozumiem też, dlaczego niektórzy unoszą się z powodu tego, iż warn został dany przez newsmana...? Czy to, że el_loko jest zaintersowany sprawami forum jest jczymś niestosownym? Jeśli miał taką możliwość, postąpił zgodnie ze swoimi przekonaniami
.
Słusznie zauważyła Moonsun, że tak naprawdę hasło "przykład idzie z góry" w sferze wirtualnego, forumowego świata nie ma żadnej wagi. Któż jest tą górą?
Modzi, admini, newsmani to zwykli użytkownicy, podobnie jak reszta, zatem jedynie my sami możemy zadbać o kulturę naszych wypowiedzi! Wszystko w naszych rękach. Mam nadzieję, że niemalże rodzinna atmosfera tego forum nigdy sie nie ulotni, nie chodzi mi tutaj bynajmniej o wchodzenie sobie nawzajem do tyłków, ale zwyczajny szacunek dla poglądów, opinii i emocji drugich
.
Amen