Teraz porównaj działalność Gunsów i projektów okołogunsowych w 2015 do tej z 2021
I statystyki Facebooka w Polsce w tych latach. Tajemnica rozwiązana. You know it's sad but true.
Do tego - ludzie, którzy w 2005 mieli po 18 lat i mnóstwo wolnego czasu teraz mają kilkanaście lat więcej i czasu wolnego jak na lekarstwo. Zobowiązania rodzinne, pracownicze, towarzyskie.
NTS, niestety, co jest pochodną działalności Gunsów, nie zdobywa nowych, młodszych użytkowników. Nie chcę nikomu wytykać palcami wieku, ale przypuszczam, że nawet najmłodsi użytkownicy NTS są już bliżej 30 niż 15
Dla tych w wieku 15 i ciut wiecej łatwiejszym w odbiorze miejscem jest Facebook, jeśli nie Instagram, czy inne miejsca w sieci i tu, niestety, NTS nie ma za bardzo szans.
Ale jedno co możemy zrobić, to dbać o każdą nową postać na forum, przyjmować z sympatią, zachęcać do pisania, wspomagać w razie czego, a nie traktować z poczuciem wyższości stałego bywalca. Robimy to?
Ilu nowych, prawdziwych forumowiczów, a nie botów, przyjął NTS w zeszłym roku? Ilu przyjmie w tym? To zależy od każdego z nas.
Bez nowych, aktywnych użytkowników NTS umrze śmiercią naturalną prędzej, czy później. A żeby pojawili się nowi muszą mieć o czym czytać ( ten warunek NTS wciąż spełnia, głównie dzięki
@naileajordan ), ale też o czym pisać. Przyznam się, jako NTS-owy weteran, że mimo olbrzymiego wkładu osób, które dostarczają nowe treści coraz rzadziej mam o czym pisać w tematach Gunsowych, bo też w świecie GN'R, jak wszyscy wiemy, niewiele się dzieje. Nie ma emocji = nie ma dyskusji.
Emocje, dla niektórych, będą w momencie wydania płyty Slasha - w lutym, emocje, dla niektórych, będą też w czerwcu przy okazji koncertu Gunsów w Warszawie i to są okazje, kiedy na NTS mogą pojawić się nowe twarze. Od tego, czy się pojawią i jak je przyjmiemy może zależeć przetrwanie NTS. Bo nawet najbardziej zaangażowane osoby w końcu przestaną pisać w miejscu, w którym w tematach Gunsowych pojawiają się dwie, czy trzy opinie tygodniowo.