No to ja też chcę się przywitać.
Zarejestrowałam się przed chwilą, a GN'R słucham... gdzieś tak od wakacji. Zaczęło się od tego, że w piosence Reginy Spektor, ( taka piosenkareczka, wikipedia ją określa jako "anti-folk, muzyka akustyczna, indie rock") o nazwie "On the radio" padły słowa "On the radio we heard November Rain... It's really awful long, but that's a pretty sound". Pytanie było oczywiste:
"- Łojciec, znasz taką piosenkę "November rain"?"
Ojciec wyłuszczył mi mniej więcej jak się sprawa ma. W domu posłuchałam sobie "November" i stwierdziłam, że faza. A potem posłuchałam WTTJ i to była już miłość.
W sumie od GN'R zaczęła się cała moja miłość do rocka. Teraz oprócz GN'R słucham Velvet Revolver, Nirvany, The Doors, KISS, Sex Pistols, AC/DC i Paramore. Od czasu do czasu wpadnie mi też kilka kawałków Led Zeppów, a z nie-rockowych to czasem BEP i Vavamuffin.
To tyle o muzyce, jeszcze trochę o mnie: mam trzynaście lat, jestem ze Szczecina, powoli zaczynam naukę gry na gitarze, lubię czytać kryminały i oglądać komedie, musicale i horrory, szczególnie te stare horrory w stylu "Carrie" czy "Nightmare on Elm Street". Ulubiony aktor - Johnny Depp. Po tysiąc razy. Oglądam House'a, Doctora Who, Family Guy'a i Futuramę. Uprawiam windsurfing i amatorską jazdę konną. Jeśli chodzi o jakieś poglądy albo cuś to nazwisko Cejrowski nieźle by do mnie pasowało
Pozdrawiam wszystkich i liczę na ciepłe przyjęcie...
P.S. A ja mam autobiografię Slasha
P.S. 2. Jeśli chodzi o GN'R to zdecydowanie jestem fanką dawnego składu, chociaż "nowi" też dają radę.