Autor Wątek: Zakk Wylde (ponownie) o GNR  (Przeczytany 1601 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline naileajordan

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3521
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3619
Zakk Wylde (ponownie) o GNR
« dnia: Lipca 02, 2019, 10:20:29 pm »
+1


Zakk Wylde był niedawno gościem „Conversation Series” i przy tej okazji ponownie mówił o swojej przygodzie z Guns N’ Roses z połowy lat dziewięćdziesiątych.

„Znałem chłopaków od dawna”, powiedział. „Kiedy przyjechałem [do Kalifornii] i zacząłem grać z Ozzym [Osbourne’em], poznałem Slasha i Duffa. Zaprzyjaźniliśmy się i tak dalej… Gunsi właśnie wówczas zaczęli osiągać sukcesy. Poznałem także Stevena [Adlera] i Matta [Soruma], który grał wtedy w The Cult”.

„Pewnego dnia Axl – którego nie spotkałem nigdy wcześniej – i Slash rozmawiali o tym, kto mógłby zostać u nich gitarzystą. Wtedy pojawiło się moje imię.
‘Może zwrócimy się do Zakka?’, zasugerował [Slash].
Axl na to: ‘Dobra, skontaktuję się z nim’.
Zdobył mój numer telefonu i zadzwonił.
‘Hej, Zakk, nie miałbyś ochoty dołączyć do nas i pograć?’.
‘Jasne, nie ma problemu’, rzuciłem.

W tamtym czasie nagrywałem ‘Ozzmosis’ [album Osbourne’a z 1995 roku], a kiedy wracałem do Los Angeles, spotykałem się z chłopakami i bywaliśmy w sali prób. Mieliśmy różne pomysły, ale nic konkretnego się nie działo.

[W końcu] Ozz powiedział: ‘Słuchaj, Zakk… Możesz grać na dwóch frontach, ale musisz dać mi odpowiedź. W poniedziałek o dwunastej ruszamy. Zabierasz się z nami czy nie?’.

Nie miałem od chłopaków żadnej konkretnej odpowiedzi, wszystko było na wodzie pisane, a Ozz ostatecznie zdecydował się na innego gitarzystę. Wtedy usiadłem i zacząłem się zastanawiać: ‘Co teraz? Mam mnóstwo riffów… a nie gram, k***a, ani z Ozzym, ani z Guns N’ Roses’”. 

W takich okolicznościach powstał Black Label Society.

O przesłuchaniach do GNR Zakk mówił już wcześniej, w niedawnym wywiadzie dla „Classic Rock”. Wyraził się wtedy nieco mniej dyplomatycznie:

„Graliśmy razem – ja, Axl, Slash, Duff, Matt i Dizzy”, wyjawił. „Powiedziałem Axlowi: ‘Kiedy zamierzasz dograć wokale, chłopie? Rusz się i przyjedź do studia, k***a!’.
Black Label Society powstali, bo miałem w zanadrzu sporo riffów i pewnego dnia przyszło mi do głowy: ‘Piep***ć to, sam je nagram’.

Nie chcę przez to powiedzieć, że Axl miałby z nimi trudności. Chodzi raczej o to, że on się bardzo angażuje. Wkłada wiele pasji w to, co robi. Wolałbym pracować z kimś takim niż z kretynem, który ma wszystko w dupie”. 






Źródło
Źródło

« Ostatnia zmiana: Lipca 04, 2019, 11:56:34 am wysłana przez naileajordan »
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34793
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3472
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Zakk Wylde (ponownie) o GNR
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 03, 2019, 08:35:08 am »
+1
"Kiedy zamierzasz dograć wokale, chłopie? Rusz się i przyjedź do studia, k***a!"

" Chodzi raczej o to, że on się bardzo angażuje."  :D :D :D :P

Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Ivellios

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1910
  • Płeć: Mężczyzna
  • Paranormalium.PL
  • Respect: +396
    • Paranormalium - Portal Zjawisk Paranormalnych
Odp: Zakk Wylde (ponownie) o GNR
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 03, 2019, 10:43:12 pm »
+1
Uwaga do tłumaczenia - "why don't..." tłumaczy się jako "może...", a nie dosłownie "dlaczego nie...".

 

Dizzy: Mam szczęście, że gram w GNR [dizzy]

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 1685
Ostatnia wiadomość Listopada 29, 2019, 01:21:33 pm
wysłana przez sunsetstrip