a Velvet Revolver, mowie akurat o gn'r, tam nic nie wniosl. A w przypadku VR to nie jest przeciez zaden ich kawalek wybitny ani troche, od dawna wogule nie wracam do ich plyt.
po za tym on sam podkresla ze tylko w tym skladzie naprawde mogli tworzyc, i to jest fakt przeciez na illusion bodajrze sa kawalki jeszcze z jego udzialem, na ale na appetite napewno. A przeciez potem nikt z nich nie okazal sie osobno geniuszem, album Slasha okazal sie klapa, nie zrobil zadnej solowej kariery, chociaz mi sie akurat podoba slash snakepit. Slash przeciez tak samo leci na renomie gn'r jak Steven, wszyedzie tylko napisy Slash gn'r Duff gn'r i gdzie sie Slash nie pojawi tam jest sweet child i paradise city. Mimo ze potem cos robil, nagrywal to jednak to nie dorownoje juz w zdnym stopniu starym dziejom. A dalej to juz wiemy, pozostali czlonkowie nie zrobili nic , jedynie Axl ktory znow tak samo leci na renomie a robi co chce.