NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Lipca 19, 2007, 08:20:56 am
-
(http://www.guitarworld.com/sites/future.p2technology.com/files/imce-images/news_adler.jpg)
W wywiadzie dla Guitar World Steve poinformował,że 28 lipca w Key Clubie będzie świętował rocznicę wydania Appetite for destruction ze swoim zespołem Adler's Appetite,a jego goścmi będą : Slash,Duff i Izzy. Zabraknie Axla,ale Stevie wierzy,że pewnego dnia dojdzie do reunionu.
Strona koncertu nie wspomina o obecności byłych Gunnersów,jednak jest na niej wzmianka o gościach specjalnych.
Info (http://www.guitarworld.com/article/guns_n_roses_the_reunion)
-
A może Axl zrobi niespodzianke i sie zjawi...;) Kto wie..;)
-
Nie wiem, ale 3 gunnersów i adler to już coś. Myśle że ktoś to nagra :)
-
Czytając te wszytkie newsy typu "Slash czeka na Chinese Democracy",nastepnie Adler coś wspomina o zagraniu wszytskich oryginalnych instrumentalistówna jednej scenie ,to juz jestem pewien,że za 3-4 lata (jak nie wcześniej) dojdzie do reunion,jak bum ,cyk,cyk...
-
Czytając te wszytkie newsy typu "Slash czeka na Chinese Democracy",nastepnie Adler coś wspomina o zagraniu wszytskich oryginalnych instrumentalistówna jednej scenie ,to juz jestem pewien,że za 3-4 lata (jak nie wcześniej) dojdzie do reunion,jak bum ,cyk,cyk...
Tylko po co :P ??
Eeeeetam Adler znów pewnie coś bierze/pije ;)
-
Bierze,nie bierze,pije,nie pije,ale i tak bedzie reunion..:P
-
w sumie miłe ze stara ekipa sie spotka nawet Izzy, jakby axl tez przyjechał to by była jazda, a reunion...... :lol: :lol: :lol:
-
-Adler widac robi co może żeby tylko o sobie przypomniec i kase ciulac, no ale tym razem rzeczywiscie ma powod – 20 lat jednego z najwiekszych albumow w historii
-w 2003 na koncercie Adler’s Appetite już wystapili goscinnie Slash i Izzy (fotki z tego wydarzenia sa w galerii) także nie jestem jakis zszokowany ze tym razem ma jeszcze
Duff dolaczyc
-Axl na 99.9 procent się tam nie pojawi
-Adler gadal z Axlem w Vegas –slyszalem o tym. I z tego co wiem to Adler cos mu napomknal o reunionie ale Axl nic mu nie odpowiedzial, nie komentowal. Także ci którzy malo się orientuja w tej materii mogliby uwierzyc ze rzeczywiscie jest jakas aprobata ze strony Axla, ale to sobie raczej dospiewal Adler żeby podgrzac atmosfere. Rzeczywiscie Slash mowil wiele razy o tym ze reunion nie jest niemozliwy ale wysoce nieprawdopodobny z kliku powodow (nie wiadomo czy Adler się pozbieral ze swoim gownem, Axl, Slash i Duff maja swoje zespoly i watpie żeby nagle wszystko rzucili i się zjednoczyli pod szyldem GNR, nie wspominajac już o zaszlosciach miedzy Axlem a Slashem & Duffem). Nie wiem jakie zdanie na temat reunionu ma Duff (chyba się wogole na ten temat nie wypowiadal), Izzy –tez nic nie slyszalem choc Adler twierdzi ze Stradlin tez by miał na to chec (watpie Izzy ma swoja dzialalnosc solowa).
-co do Axla to na pewno pogodzil się z Izzym (wspolne koncerty), z Adlerem pogadal (no dobra niech będzie ze tez) ale jeśli np. chodzi o Slasha to on sam wspominal ostatnio w wywiadzie ze wie ze Axl jest na niego zly o pare rzeczy. Duffa tez wydaje mi się Axl nie darzy sympatia.
-ale jeśli wogole jakis reunion jest możliwy to gora na pare koncertow…mysle ze jedyna mozliwoscia żeby przekonac Axla na reunion (bo na kase nie poleci, już im proponowano miliony nie raz) to ze go Izzy namowi…
I jeszcze dwa slowa:
Jeśli mialby być ten reunion to wolalbym 100 razy Soruma niż Adlera na bebnach (z Sorumem tez Axl gadal nie tak dawno )
Jak Adler chce pare groszy zarobic na tym koncercie z 28 lipca to niech się postara żeby z tego jakies dvd wydali – chetnie kupie i pewnie inni tez.
-
"(z Sorumem tez Axl gadal nie tak dawno )"
Rok temu w NY...
-
coz to jest ten rok w porownaniu do 10 lat niegadania ze Slashem?
-
heh, Dre, dobrze napisane :D :D
-
mam nadzieję, ze to spotkanie zostanie zarejestrowane i będzie można gdzieś posłuchać GUNS N` ROSES - AXL ;D
szanse na to, aby Pan Rose pojawił się w Key są niemalże zerowe, ale zawsze jakiś cień nadziei na to, iż któregoś dnia doczekamy się reunionu, pozostaje...:) jak nie tym razem, to może na okrągłą 25 letnią rocznicę ??
-
zanosi sie na całkiem fajny koncert :)
-
-Adler widac robi co może żeby tylko o sobie przypomniec i kase ciulac,
Nie sadze zeby o kase chodzilo. On po prostu kocha rock and rolla. Nie wiem czemu tak wiele osob jest przeciwko niemu.
-
kocha może i swoją drogą, ale bądżmy szczerzy... granie z tribut bandami utworów z byłego zespołu... to dość jednoznaczne...
-
nie chcę takich cyrków, jakie robią żałosne dziady z Black Sabbath, czy Rolling Stones... Axl i Slash doskonale sobie dają radę bez siebie, więc po cholerę mają się prostytuować? mogą sobie kiedyś zagrać razem dla przyjemności, ale po kiego wała robić szum, że to jakiś "reunion"?
-
To nie jest regula ze jak sie zejda to beda robic cyrk i nie nagraja juz niczego dobrego. Rolling Stonesom nie wyszlo, Black Sabbath nie wyszlo, ale np TSA nagrali zajebista plyte po zejsciu sie ponownie. Slash pokazal ze potrafi z gitary wydobywac swietne brzmienia a Axl co by nie mowic o nowej tworczosci glos tez jeszcze ma. Mysle ze razem zrobili by jeszcze swietna muzyke.