NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Lipca 20, 2008, 09:48:09 pm
-
Na koncercie Fergie ( Black Eyed Peas) niespodziewanie zjawił się Slash.
Duet zagrał razem "Sweet Child o' Mine" i "Barracudę".
http://www.ocregister.com/articles/fergie-slash-black-2099159-eyed-peas (http://www.ocregister.com/articles/fergie-slash-black-2099159-eyed-peas)
http://www.youtube.com/watch?v=tMXjU9psGns (http://www.youtube.com/watch?v=tMXjU9psGns)
-
czemu ona robi z mojego ukochanego utworu pop? :/
-
Dlatego,że zwykle zajmuje się taką muzyka ? :lol:
Pytanie jest inne - czemu Slash się na to godzi ;)
-
To przecież czysta profanacja, powiadam Wam... :/
-
Powinno za to się iść na ciężkie roboty. Szkoda, że Slash do tego przykłada rękę.
-
Fajnie, że Sweet Child, szkoda, że z Fergie...
mam się obawiać o listę gości na jego solowym albumie? :D
-
On dość często z nią grywa,więc Fergie jako gość na jego albumie wcale nie jest wykluczona ;) Dodajmy do tego Paulinę i fajna płytka będzie :D
-
Kto wie z kim następnym razem usłyszymy Slasha? Obstawiamy! Może Scooter?
-
Z boysbandem już grał... no to może Enrique Iglesias? ;)
-
Dlatego,że zwykle zajmuje się taką muzyka ? :lol:
Pytanie jest inne - czemu Slash się na to godzi ;)
1.kasa, misiu, kasa - jak to mawial Janusz Wojcik
2.posuwal ja - ale to raczej mniej prawdopodobne, bo chyba sie uspokoil od momentu gdy swoja pierwsza zone zdradzil
na dzien przed slubem jak to pisal w autobiografii
kto nastepny zagra ze Slashem? moj typ http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/372dec25b0841a79.html
-
wg mnie ten duet z Fergie i tak nie jest najgorszy w porównaniu z panią Rubio oraz podobnymi wybrykami Slasha :rolleyes:..jak widać Hudson nie przeprowadza żadnych selekcji i gra z kim popadnie...Fergie przynajmniej utrzymuje jako taki poziom w swoim gatunku muzycznym, co oczywiście nie usprawiedliwia tego, że zrobiła partacki cover :)
-
Ciekawe z czego się ta publika na początku tak cieszy. Przecież teoretycznie nie powinni mieć zielonego pojęcia kto to jest, a jeśli znają i nie daj Boże lubią, to tylko pokazuje jakimi "fanami rocka" niektórzy potrafią być, że na Fergie się lansują. ;)
-
jak to Slasha nie znaja? widzieli go wczesniej z Paulina i innymi tuzami popu, dancu, hiphopu i discopolo
-
DrDrei na takiej samej zasadzie jak ty znasz Fergie :P
-
Ciekawe z czego się ta publika na początku tak cieszy. Przecież teoretycznie nie powinni mieć zielonego pojęcia kto to jest, a jeśli znają i nie daj Boże lubią, to tylko pokazuje jakimi "fanami rocka" niektórzy potrafią być, że na Fergie się lansują. ;)
Slash występuje w różnych tok szołach, lansuje sie z gwiazdkami, promuje jedną z najlepiej sprzedających się gier na konsole, Velveci są tam też są bardzo popularni... stara się być na czasie ;)
-
stara się być na czasie ;)
chyba aż za bardzo.
-
DrDrei na takiej samej zasadzie jak ty znasz Fergie :P
eee, ja znam Fergie z Black Eyed Peas, a nowe pokolenie juz nie pamieta o GNR, za to bedzie swietnie kojarzyc
go z Paulina czy Snoop Doggiem
Fergie zaczynala od pop-papki i na niej skonczy - Slash zaczynal od muzyki o wiele ambitniejszej, rocka czy hard rocka
a skonczy na pop-papce jak tak dalej pojdzie
-
Czasem to mnie tak wkurwiacie, że aż mam ochotę nie pisać nic i siedzieć cicho. Powiedzcie co prócz Fergie jako osoby było popem w tym wykonaniu. Były dwie gitary, bass i perkusja tak jak w wykonaniu Gunsów na AFD. Oczywiście Gunsi wykonali to miliardy razy lepiej niż Fergie, ale nie był to pop. Zresztą nie jest to piosenka super hardrockowa tylko balladka, która raczej graniczy z popem ( pod względem melodii ). Przecież to prosta i ładna melodia, których jest mnóstwo w popie. A to , ze Slash gra sobie z kim chce, to zawdzięcza tylko sobie i gwarantuje Wam, ze gdyby tylko miał ochotę, to mógłby zamknąć sie w domu i nie wychodzić z niego i udawać nie wiadomo kogo. Dlaczego miałby odmówić występu i nie zagrać SCOM? Przeciez ni egra tylko z gwiazdami popu. Ale przecież zagrał też z: Rodem Stewartem, Bobem Dylanem, Iggy Popem, Alice Cooperem, Michaelem Jacksonem, Lenny Kravitzem, Motorhead, Spinal Tap (polecam ten zespól jest bardzo śmieszny ), Poulem Rogersem, Brianem Mayem, słyszałem też, że Ray Charles kiedyś go zaprosił na koncert jakiś. Dlaczego nie miałby się zgadzać na inne koncerty i płyty. Przecież to go tylko wzbogaca i pewnie tez czasem inspiruje. A AXL siedzi ze swoim zespołem - juz zapomniałem jak ten zespół się nazywa, ale słyszałem, że kiedyś byli sławni jak Slash z nimi grał - i kurde wydaje płytę od kilkunastu lat i nie może tego zrobić. I kto tu jest żałosny ???
Dziękuje! To mówiłem ja - Owsik !!!
-
ja juz sie 100 razy na ten temat wypowiadalem wiec teraz krotko, wezlowato
Slash powinien powaznie sie zastanowic nad doborem osob z ktorymi nagrywa badz wystepuje
tak jak kiedys Michael Jordan nie zastanawial sie nad tym z kim gra na pienadze w golfa i w karty - a grywal
jak sie pozniej okazalo z kryminalistami - jego reputacja na tym ucierpiala
Slash niestety nie ma tak poteznej pozycji w USA i na swiecie jak MJ, i nie grywa raczej z kryminalistami,
ale mechanizm utraty reputacji przez brak myslenia jest taki sam
aha
ZAPRASZAM DO UDZIALU W ANKIECIE O SLASHU I POLSKICH PIOSENKARKACH
http://gunsnroses.com.pl/forum/index.php?topic=5452.0
-
Czasem to mnie tak wkurwiacie, że aż mam ochotę nie pisać nic i siedzieć cicho. Powiedzcie co prócz Fergie jako osoby było popem w tym wykonaniu. Były dwie gitary, bass i perkusja tak jak w wykonaniu Gunsów na AFD. Oczywiście Gunsi wykonali to miliardy razy lepiej niż Fergie, ale nie był to pop. Zresztą nie jest to piosenka super hardrockowa tylko balladka, która raczej graniczy z popem ( pod względem melodii ). Przecież to prosta i ładna melodia, których jest mnóstwo w popie. A to , ze Slash gra sobie z kim chce, to zawdzięcza tylko sobie i gwarantuje Wam, ze gdyby tylko miał ochotę, to mógłby zamknąć sie w domu i nie wychodzić z niego i udawać nie wiadomo kogo. Dlaczego miałby odmówić występu i nie zagrać SCOM? Przeciez ni egra tylko z gwiazdami popu. Ale przecież zagrał też z: Rodem Stewartem, Bobem Dylanem, Iggy Popem, Alice Cooperem, Michaelem Jacksonem, Lenny Kravitzem, Motorhead, Spinal Tap (polecam ten zespól jest bardzo śmieszny ), Poulem Rogersem, Brianem Mayem, słyszałem też, że Ray Charles kiedyś go zaprosił na koncert jakiś. Dlaczego nie miałby się zgadzać na inne koncerty i płyty. Przecież to go tylko wzbogaca i pewnie tez czasem inspiruje. A AXL siedzi ze swoim zespołem - juz zapomniałem jak ten zespół się nazywa, ale słyszałem, że kiedyś byli sławni jak Slash z nimi grał - i kurde wydaje płytę od kilkunastu lat i nie może tego zrobić. I kto tu jest żałosny ???
Dziękuje! To mówiłem ja - Owsik !!!
eeee a mi to sie wydaje, że jakby został z Axlem to by się dużo bardziej 'wzbogacił' i nie mówie tu o kasie ;)
po kiego wyjechałeś tu wogóle z Axlem? co ma nic nie robienie Axla do tego, że Slash wystąpił z Fergie?
Przecież to go tylko wzbogaca i pewnie tez czasem inspiruje.
Oj wzbogaca wzbogaca... ale co go może inspirować w Fergie, Paulinie czy boysbandach?
-
Oj wzbogaca wzbogaca... ale co go może inspirować w Fergie, Paulinie czy boysbandach?
np cycki Pauliny go inspiruja :lol:
-
Z boysbandem już grał... no to może Enrique Iglesias? ;)
Z Iglesiasem grał bodajże Fortus,więc nie odbieraj mu fuchy.
Dr Drei : Nowe pokolenie nie pamięta o Gn'R.
Czyżby? Zdefiniuj pojęcie nowe pokolenie i popatrz ile osób w tej kategorii wiekowej jest na forum :)
Mówicie,że cover jest żałosny - w sumie każde wykonanie prócz wykonania Gunsów takie będzie ;),ale dzięki Slashowi jest ciut lepsze.
Nie widzicie,że Slash ma misję do spełnienia? Niesie rocka niewiernym :P
Co do promocji - Slash jest określoną "marką" i wiadomo,że promuje tę markę. Jasne,że pewnych rzeczy z naszego punktu widzenia robić nie powinien,inne są mu zupełnie niepotrzebne,ale to jego życie i jego decyzje. Chce rozmienić się na drobne - jego sprawa.
Ale może dzięki takim występom z Fergie,czy innymi osobami zwróci uwagę na to,że jest coś prócz popu i.t.d w dzisiejszej muzyce i pewnego dnia zjawi się tu na forum ktoś,kto powie - całe życie słuchałem < wykonawca>,ale jak zobaczyłem z nim/nią Slasha i posłuchałem jak gra sięgnąłem po piosenki Gn'R. Nie można tego wykluczyć.
Lista gości na albumie to inna sprawa,wierzę,że tam dobrze dobierze i mimo całej sympatii,jaką darzy Paulinę,to wybierze innych ;)
Zresztą,jak sam kiedyś mówił o ludziach,z którymi występował - czasem prosi go o to po prostu wytwórnia,bo mimo,że Slash nie gra już w Gunsach,to jednak jakąś renomę ma i zwiększa sprzedaż danej płyty. A że i jemu trochę kasy się przyda,bo ma sporą gromadkę dzieciaków w domu,to nic dziwnego,że się zgadza. Tak czy inaczej np. u Alice Coopera zagrał całkiem fajnie i wierzę,że to nie jest jego ostatnie słowo.
Porównanie Slasha i Axla zawsze jakieś będzie,od tego się nie ucieknie,więc mnie to nie dziwi.
Tak,czy inaczej wolę Slasha na scenie z Fergie,niż siedzącego w domu i czekającego na nie wiadomo co.
-
Jak dla mnie to może grać z shazzą :P byle nadal coś robił i grał ;)
-
Dr Drei : Nowe pokolenie nie pamięta o Gn'R.
Czyżby? Zdefiniuj pojęcie nowe pokolenie i popatrz ile osób w tej kategorii wiekowej jest na forum :)
nalezaloby zapytac te osoby ile z nich zainteresowalo sie gitarzysta z kreconymi kudlami gdy zobaczylo go w duecie
z Fergie czy innymi z pop-popeliny. tacy raczej tu nie trafiaja, bo wiekszosc z tych mlodych co przyszli na forum,
to znali nazwe GNR i kojarzyli chociazby Slasha czy Axla.
-
A dlaczego np.Buckethead nie gra takiej popeliny z innymi jak Slash??? Bo jest mniej popularny???Być może tak ,ale gdyby był bardziej popularny jestem na sto procent pewny że niezobaczylibyśmy go nigdy z takimi artystami na scenie jak Paulina czy Fergie.Pomimo śmiesznego dla wielu wyglądu jest on o wiele bardziej alternatywnym,orginalnym i niezależnym muzykiem od Slasha.
-
Może dlatego,że Slash jest bardziej kojarzony i z nim lepiej się "pokazać". Z całym szacunkiem do Bucketheada,ale z kim wolelibyście mieć zdjęcie ? ;) ( pytanie nie dotyczy el_loko :D )
-
a moze dlatego ze Bucketowi nie widac geby :o to pytanie bylo wybitnie tendencyjne :rolleyes:
-
Jak to nie widać ;) ?:D Tak,czy inaczej Slash jest bardziej kojarzony niż Buckethead,więc nic dziwnego,że ludzie proszą go o to,żeby z nimi zagrał :D
-
http://muzyka.onet.pl/0,1792918,newsy.html
-
Może dlatego,że Slash jest bardziej kojarzony i z nim lepiej się "pokazać". Z całym szacunkiem do Bucketheada,ale z kim wolelibyście mieć zdjęcie ? ;) ( pytanie nie dotyczy el_loko :D )
To jest dyskryminacja! Bo zaraz zmienie forum i dopiero bedzie wam łyso jak zaczniecie tesknic:P
Jasne, ze z Kublem:D
Zreszta po co mi zdjecie ze Slashem... jak mam prawie taka sama fryzure?:P
-
Gdyby mi zrobiono zdjęcie ze Slashem, to by ludzie pomyśleli, że pojutrze reunion GnR :P
Tak na poważnie - ja wybrałbym zdjęcie z Bucketheadem. Nie dlatego, że jest "oryginalny", po prostu uważam go za lepszego gitarzystę.