Z boysbandem już grał... no to może Enrique Iglesias?
Z Iglesiasem grał bodajże Fortus,więc nie odbieraj mu fuchy.
Dr Drei : Nowe pokolenie nie pamięta o Gn'R.
Czyżby? Zdefiniuj pojęcie nowe pokolenie i popatrz ile osób w tej kategorii wiekowej jest na forum
Mówicie,że cover jest żałosny - w sumie każde wykonanie prócz wykonania Gunsów takie będzie
,ale dzięki Slashowi jest ciut lepsze.
Nie widzicie,że Slash ma misję do spełnienia? Niesie rocka niewiernym
Co do promocji - Slash jest określoną "marką" i wiadomo,że promuje tę markę. Jasne,że pewnych rzeczy z naszego punktu widzenia robić nie powinien,inne są mu zupełnie niepotrzebne,ale to jego życie i jego decyzje. Chce rozmienić się na drobne - jego sprawa.
Ale może dzięki takim występom z Fergie,czy innymi osobami zwróci uwagę na to,że jest coś prócz popu i.t.d w dzisiejszej muzyce i pewnego dnia zjawi się tu na forum ktoś,kto powie - całe życie słuchałem < wykonawca>,ale jak zobaczyłem z nim/nią Slasha i posłuchałem jak gra sięgnąłem po piosenki Gn'R. Nie można tego wykluczyć.
Lista gości na albumie to inna sprawa,wierzę,że tam dobrze dobierze i mimo całej sympatii,jaką darzy Paulinę,to wybierze innych
Zresztą,jak sam kiedyś mówił o ludziach,z którymi występował - czasem prosi go o to po prostu wytwórnia,bo mimo,że Slash nie gra już w Gunsach,to jednak jakąś renomę ma i zwiększa sprzedaż danej płyty. A że i jemu trochę kasy się przyda,bo ma sporą gromadkę dzieciaków w domu,to nic dziwnego,że się zgadza. Tak czy inaczej np. u Alice Coopera zagrał całkiem fajnie i wierzę,że to nie jest jego ostatnie słowo.
Porównanie Slasha i Axla zawsze jakieś będzie,od tego się nie ucieknie,więc mnie to nie dziwi.
Tak,czy inaczej wolę Slasha na scenie z Fergie,niż siedzącego w domu i czekającego na nie wiadomo co.