Po co ciągle porównujecie te dwa koncerty? "dziękuję" jest równie miłe jak i skromne "thank you". Te słowa maja takie samo znaczenie, więc nie wiem w czym problem.
Żeby nie było - niczego nie chcę ujmować Axlowi, tylko na tym tle tym bardziej doceniam starania Slasha i Mylesa. Axl już chyba na zawsze pozostanie jedyną moją gunsową miłością
i gdyby po tylu latach plus ponad dwóch godzinach czekania na niego pokusił się na ten drobny gest, to sama nie wiem co bym zrobiła z radości
Cravenciak - plus dla Ciebie za kawał dobrej roboty! Dzięki filmikom "dooglądam" to, czego nie widziałam na żywo